21 tys. użytkowników płaci za treści „Gazety Wyborczej” w internecie. Będzie ich 40 tys. do końca br.?

System płatnego dostępu do treści „Gazety Wyborczej” uruchomiono w lutym br. Agora ogłosiła w piątek, że za dostęp do treści dziennika w sieci na koniec września br. płaciło 21,2 tys. subskrybentów, czyli o 5,3 tys. więcej niż kwartał wcześniej (więcej na ten temat).

Poprawiła się także struktura korzystających z płatnej prenumeraty. O ile na koniec czerwca aż 23 proc. osób korzystało z promocyjnego pakietu w cenie 0,99 zł, to już na koniec września br. takich osób było tylko 7 proc. Zwiększył się za to odsetek korzystających z kwartalnego dostępu, który wzrósł z 16 do 29 proc. Z kolei miesięczny dostęp opłaca obecnie 54 proc. użytkowników (kwartał temu 57 proc.).

Gdyby takie tempo przyrostu użytkowników zostało utrzymane, to na koniec roku Agora mogłaby mieć jedynie 27 tys. subskrybentów. Spółka jest jednak spokojna, że uda jej się na koniec roku mieć 40 tys. osób płacących za treści „GW” w sieci. Zapowiedź tę podtrzymał w piątek Bartosz Hojka, prezes Agory.

- Cały czas pracujemy nad rozwojem naszego projektu płatnych subskrypcji serwisów „Gazety Wyborczej”. W ostatnich tygodniach uruchomiliśmy projekt prenumerat cyfrowych dla firm i instytucji. Spowodowało to dynamiczny wzrost liczby naszych subskrybentów. Dlatego też jestem spokojny i nie mam żadnych wątpliwości, że cel 40 tys. subskrybentów na ten rok zostanie przez nas osiągnięty - powiedział Hojka.

- Na tle tego, ile Agora  sprzedaje codziennie wydania drukowanego, to 21 tys. subskrybentów to przyzwoity wynik - komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Paweł Nowacki, zastępca redaktor naczelnej „Dziennika Gazety Prawnej” ds. online. Z danych ZKDP wynika, że od stycznia do września br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 171 006 egz. (zobacz wyniki wszystkich dzienników ogólnopolskich).

Nowacki jest spokojny o osiągnięcie przez spółkę na koniec roku liczby 40 tys. subskrybentów. - Struktura pokazuje, że przybywa prenumeratorów rocznych i kwartalnych - podkreśla. Paywall co prawda można ominąć - wchodząc na stronę z płatnym tekstem z wyszukiwarki Google. Jest to jednak dość niewygodne, dlatego zdaniem Nowackiego, wielu użytkowników dla „świętego spokoju” woli zapłacić za dostęp. - W momencie, gdy część ludzi kupuje płatny dostęp, to dla pozostałych jest to sygnał, że to działa - mówi nam wicenaczelny „DGP”.

Z kolei medioznawca Krzysztof Urbanowicz twierdzi, że Agorze nie uda się na koniec 2015 roku dobić do liczby 40 tys. subskrybentów. - To mało realne. Ale nie to jest najistotniejsze. Ważne, że ta grupa medialna przeciera  w tym zakresie szlaki innym wydawcom. Wszyscy patrzą z zapartym tchem, jak będą sprawdzały się cyfrowe rozwiązania, proponowane przez spółkę z Czerskiej. A proszę pamiętać, że w tej chwili takie abonamenty na całym świecie sprzedają się z oporami – mówi Wirtualnemedia.pl Urbanowicz.

Agora poza ofertą promocyjną z możliwością korzystania z płatnych treści „GW” w cenie 0,99 zł, przygotowuje też inne propozycje mające zachęcić użytkowników do subskrypcji. Są one tworzone zależnie od sezonu i okoliczności. - Przykładem tej ostatniej była oferta na 25-lecie „Gazety Wyborczej". Pracujemy nad ofertą świąteczną - za wcześniej jest jednak, aby podać szczegółowe informacje - mówi nam Agata Staniszewska, rzecznik prasowa Agory.

Przypomnijmy, że na stronach „Gazety Wyborczej” użytkownik może przeczytać za darmo tylko 10 artykułów w miesiącu. Po wyczerpaniu limitu proponowany jest mu zakup jednego z trzech pakietów: „Wyborcza” w cenie 17,99 zł, „Wyborcza Plus” za 29,99 zł lub o 10 zł droższego pakietu „Wyborcza Premium” (podane ceny dotyczą dostępu miesięcznego).