Agora zadowolona z Next.gazeta.pl. Mogą pojawić się zagraniczne treści

- Jesteśmy zadowoleni z Next.Gazeta.pl - zarówno z prezentowanych treści, jak i z osiąganych wyników. Ten projekt rozwija się zgodnie z planem. Cały czas oczywiście przyglądamy się jego postępom i wyciągamy wnioski - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Bartosz Hojka, prezes Agory. Wydawca nie podaje dokładnych wyników serwisu.

Portal Next.gazeta.pl opiera się na trzech sekcjach tematycznych: Biznes, Technologie i Rozwój. W segmencie Biznes znajdują się najważniejsze wydarzenia ekonomiczne, własne opinie ekspertów, rankingi, tematy konsumenckie i ciekawe biznesowe historie sukcesów i porażek.

W dziale Technologie publikowane są materiały o najnowszych gadżetach, a także porady i analizy dotyczące największych technologicznych marek na świecie. Z kolei sekcja Rozwój dotyczy głównie kariery, pracy, relacji ze współpracownikami, pracownikami i szefami. Redaktorem naczelnym Next.gazeta.pl jest Rafał Hirsch.

W serwisie publikowane są głównie artykuły, ale redakcja Next.gazeta.pl poszukuje dziennikarzy z doświadczeniem w kręceniu materiałów wideo, a w ogłoszeniach rekrutacyjnych sugeruje kandydatom, że będą występować przed kamerą.

- Nie wykluczamy publikowania takich treści, jeżeli uznamy, że mogłyby wzbogacić ten projekt - zaznacza Bartosz Hojka. Dotyczy to również tłumaczeń zagranicznych tekstów, które pojawiają się w konkurencyjnym Business Insider Polska, należącego do Grupy Onet-RASP.
 
Przypomnijmy, że Agora przygotowywała się do uruchomienia polskiej wersji Business Insidera. W listopadzie ub.r. wydawca zrezygnował z uruchomienia serwisu , po tym jak globalnie jego właścicielem został Axel Springer, przejmując dwa miesiące wcześniej 88 proc. udziałów w portalu. Po transakcji Agora deklarowała, że przejęcie nie ma wpływu na plany uruchomienia BI Polska.

Według badania gemiusAudience, w kwietniu br. serwisy Grupy Gazeta.pl zanotowała 16 181 788 realnych użytkowników, co dało 62,68 proc. zasięgu.