CBA zatrzymało 20 osób podejrzewanych o wyłudzenia VAT w sprawie agencji eventowej
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 20 osób, które miały brać udział w wyłudzeniach podatku VAT w sprawie dotyczącej agencji eventowej – dowiedziała się PAP. W akcji wzięło udział prawie stu funkcjonariuszy CBA.
Wydział komunikacji społecznej Biura poinformował, że zatrzymań dokonali we wtorek na Mazowszu funkcjonariusze warszawskiej delegatury CBA.
Nierzetelne faktury VAT o wartości ponad 7,5 mln zł
Zatrzymani przez CBA w śledztwie prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczącym działalności warszawskiej agencji eventowej, to osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą – poinformował rzecznik prasowy tej prokuratury Marcin Saduś. Mieli wykorzystać nierzetelne faktury VAT o wartości ponad 7,5 mln zł do zapłacenia niższych podatków - dodał.
"Agencja eventowa obok bieżącej działalności dystrybuowała poświadczające nieprawdę faktury bezpośrednio m.in. zatrzymanym lub – jak to miało miejsce w wątku celebryckim śledztwa - przy współpracy z zaprzyjaźnioną księgową" – podał Saduś. Zatrzymani przez CBA to przedsiębiorcy z branży transportowej, którzy nabywali nierzetelne faktury - dodał.
Po zakończeniu przeszukań w ich miejscach zamieszkania, firmach i biurach księgowych, zatrzymani przez CBA zostali przewiezieni do prokuratury – poinformował wydział.
Rzecznik powiedział, że w drugim wydziale ds. przestępczości finansowo–skarbowej Prokuratury Regionalnej w Warszawie postawiono im zarzuty popełnienia przestępstw i przestępstw skarbowych. Za takie czyny grozi do 8 lat więzienia.
.@CBAgovPL zatrzymało 20 osób podejrzewanych o wyłudzenia #VAT. Wartość faktur tylko w tym wątku sprawy przekracza 7,5 mln zł, zaś kwota ujawnionych dotychczas faktur w toku całego postępowania wynosi około 50 mln zł.
— CBA (@CBAgovPL) February 16, 2022
Szczegóły w komunikacie #CBA! https://t.co/gx9Y45oZsW
"Większość z podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów, a w swych wyjaśnieniach opisała swój udział procederze w sposób pokrywający się z dotychczasowymi ustaleniami śledczych" – zaznaczył Saduś. Dodał, że prokuratura zdecydowała o zakazie opuszczania kraju oraz wyznaczyła im dozór policji.
Muzyk, aktor i pogodynka z TVN z zarzutami
W całym postępowaniu ujawniono dotychczas faktury na około 50 mln zł a zarzuty usłyszało wcześniej 12 osób w tym publicznie znane, w tym przedstawiciele świata show biznesu - podał prok. Saduś. Głównym podejrzanym jest 48-latek zarządzający agencją eventową, podejrzany o popełnienie tzw. zbrodni vatowskiej poprzez wystawianie faktur poświadczających wykonanie fikcyjnych usług.
Przypomniał, że śledztwo zostało zainicjowane m.in. zawiadomieniami złożonymi przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej oraz naczelnika Urzędu Skarbowego w Legionowie. Śledczy zaznaczyli, że sprawa nadal rozwija się i planowane są kolejne czynności.
Na początku września ub.r. Prokuratura Regionalna w Warszawie postawiła Dorocie G., prezenterce pogody od lat związanej z TVN, zarzuty w sprawie kupna w połowie 2018 roku pięciu faktur o łącznej kwocie 35 tys. zł brutto (w tym ponad 8 tys. zł podatku VAT). Faktury dotyczyły obsługi eventów, które według ustaleń śledczych faktycznie odbyły się, ale po stronie G. nie było żadnych kosztów z tych faktur. Dorota G. usłyszała zarzuty posługiwania się fałszywymi fakturami, za co grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do dwóch lat więzienia. Prezenterka złożyła wyjaśnienia. Zarzuty usłyszał też menedżer prezenterki, współpracujący także z innymi gwiazdami.
Dorota G. na swoim profilu instagramowym zapewniła, że nie brała udziału w żadnym oszustwie finansowym. - Padłam ofiarą pewnych osób, które wykorzystując moje zaufanie (oraz wielu moich znajomych z branży) i wiekując się prowadzoną przeze mnie działalnością, użyły jej do swoich własnych, nagannych czynów. Nigdy nie widziałam dokumentów, które zostały mi przez te osoby podłożone - bez mojej wiedzy i woli. Czuję się nie tylko niewinna - nigdy nie fałszowałam żadnych faktur - ale i pokrzywdzona tą sytuacją - tłumaczyła.
Ponadto zarzuty posługiwania się fakturami za fikcyjne usługi usłyszeli muzyk Jan B. oraz znany m.in. z filmów Patryka Vegi aktor Tomasz O. (w przypadku O. chodzi o fakturę na 300 tys. zł za pośredniczenie w kontrakcie między federacją sztuk walki KSW a agencją eventową).
- W toku śledztwa zgromadzono dowody wskazujące, że poświadczające nieprawdę faktury były dystrybuowane przez współpracującą z podejrzanym warszawską księgową. Ustalonym osobom nabywającym nierzetelne faktury sukcesywnie ogłaszano zarzuty z art. 271a §1 Kodeksu karnego, art. 62 §2 Kodeksu karnego skarbowego albo art. 273 Kodeksu karnego. Wśród kilkudziesięciu osób biorących udział w procederze znalazły się również osoby publicznie znane, w tym przedstawiciele świata show biznesu - przekazało stołeczna prokuratura.
Dołącz do dyskusji: CBA zatrzymało 20 osób podejrzewanych o wyłudzenia VAT w sprawie agencji eventowej