Donald Tusk zapowiada ekspresowe zmiany w TVP. "Mamy mechanizmy prawne"
Po wygranych wyborach i utworzeniu nowego rządu będziemy potrzebowali dokładnie 24 godziny, żeby telewizja pisowska zamieniła się w publiczną - powiedział w środę w Bydgoszczy Donald Tusk. Zaznaczył, że nie będą potrzebne żadne ustawy i zgoda prezydenta.
Lider Koalicji Obywatelskiej wziął udział w spotkaniu z wyborcami, gdzie był pytany m.in. o TVP. "Niezależnie, co oni zrobili z telewizją publiczną, zamieniając ją w partyjną tubę, to telewizja publiczna jest nasza, a nie ich. Nasza, nie Platformy, Koalicji czy Lewicy, nasza, czyli Polek i Polaków" - podkreślił były premier.
Zaznaczył, że telewizja, media publiczne to jest nasze dobro, a po to je utrzymujemy, żeby mieć obiektywną, prawdziwą informację, a nie partyjną propagandę.
Tusk: nie będzie potrzebna ustawa ani zgoda prezydenta
"Po wygranych wyborach i po utworzeniu nowego rządu będziemy potrzebowali dokładnie 24 godziny, żeby telewizja pisowska zamieniła się w publiczną. Trzymajcie mnie za słowo, to już kilka tygodni. Nie będę ujawniał szczegółów recepty, jaką przygotowaliśmy. Nie będziemy potrzebowali ustawy, nie będziemy potrzebowali zgody prezydenta (Andrzeja) Dudy. Mamy mechanizmy prawne" - oświadczył Tusk.
Lider zaznaczył, że telewizja po tym, jak na nowo stanie się publiczną, bardzo dużo czasu poświęci na mówienie całej prawdy o rządach PiS.
Tusk przyznał, że gdy mówi o tym pomyśle, to niektórzy łapią się za głowy i mówią, dlaczego on atakuje dziennikarzy. Podkreślił, że w TVP "nie ma dziennikarzy, nikt dawno nie widział ani jednej dziennikarki, ani jednego dziennikarza w pisowskiej telewizji, bo to nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem".
Przewodniczący PO zapewnił, że jego zapowiedź to nie jest żaden straszak, ale postawienie znowu sprawy na nogi z głowy.
"Ci, którzy sprzeniewierzyli się konstytucji i konkretnym ustawom, bo my mamy konkretne ustawy, które regulują, jak mają się zachowywać media publiczne... Ci, którzy trwonią TVP, radio publiczne od siedmiu lat pod rządami PiS, złamali wielokrotnie Konstytucję i złamali wiele przepisów konkretnych ustaw i będą prawnie odpowiadali za to, co zrobili z mediami publicznymi, bo oni nas okradli z pieniędzy i prawdy" - dodał Tusk.
Obecnie władze mediów publicznych wybiera Rada Mediów Narodowych
Donald Tusk nie podał w jaki sposób chce wprowadzić zmiany w TVP. Od 2016 r.władze mediów publicznych wybiera Rada Mediów Narodowych, w której większość ma PiS. Stało się to możliwe dzięki uchwaleniu przez PiS odpowiedniej ustawy.
Telewizja Polska nie pokazuje na żywo spotkań przedstawicieli partii opozycyjnych z wyborcami, transmituje natomiast wiece wyborcze z udziałem polityków PiS. Politycy Koalicji Obywatelskiej niedawno wrócili do programów publicystycznych TVP, w związku z tym zmodyfikowano ich formułę. Przed zadaniem pytania prowadzący informują gości, że chcą uzyskać krótką odpowiedź - tak lub nie. Przerywają przedstawicielom opozycji, którzy decydują się na dłuższe wypowiedzi.
Dołącz do dyskusji: Donald Tusk zapowiada ekspresowe zmiany w TVP. "Mamy mechanizmy prawne"