Szukaj
Newsletter
W TVN najwięcej kosztuje reklama przy "Faktach"
W opublikowanym właśnie przez biuro reklamy TVN Media cenniku reklamowym na wrzesień br. najwyżej wyceniono reklamy emitowane przy serwisie informacyjnym "Fakty" - za 30 -sek. spot trzeba zapłacić 84,2 tys. zł netto.
84,2 tys. zł (cena netto, bez rabatów, dla spotu 30-sek) kosztuje reklama przy "Faktach" w dni powszednie. Stawka dla emisji przy niedzielnym wydaniu jest niższa i wynosi 73,3 tys. zł.
Maksymalna cena za spot przy serwisie sportowym po wieczornych "Faktach" wynosi 69,3 tys. zł w dni robocze i 60,2 tys. zł w niedziele. Z kolei za reklamy przy prognozie pogody marketerzy zapłacą 62,6 tys. zł od poniedziałku do piątku oraz 54,4 tys. zł w niedzielne wieczory.
Z początkiem września TVN wprowadza jesienną ramówkę, w której pojawi się kilka nowych produkcji oraz premierowe odcinki już znanych widzom programów i seriali.
62,6 tys. zł kosztuje spot przy "Kuchennych rewolucjach" (emisja w czwartki) i 59,9 tys. zł przy programie "Masterchef" (niedzielny wieczór).
Na 52,6 tys. zł wyceniono reklamę przy "Ślubie od pierwszego wejrzenia " (emisja we wtorki), 40,9 tys. zł kosztuje spot przy programie "Totalne remonty Szelągowskiej" (emisja w środy), 57,4 tys. zł - reklama przy "Top Model" (emisja w soboty).
Za spot przy show "Kuba Wojewódzki" trzeba zapłacić 38,1 tys. zł, a za reklamę przy "Milionerach" - 43,6 tys. zł.
Reklamodawcy zainteresowani obecnością w bloku przy serialu "Na Wspólnej" muszą się liczyć z wydatkiem rzędu 42,6 tys. zł, przy serialu "Pati" (emisja w poniedziałek) - 41,8 tys. zł, zaś przy serialu "Szadź" (emisja w niedziele) - 58 tys. zł.
TVN Media jako drugie - po Biurze Reklamy TVP - podało ceny reklam na wrzesień.
Tylu klientów straciło Legimi wskutek nowej opłaty 
Była prezenterka TVN24 zaczyna pracę jako dyrektorka w PKP 
Play wymienia dekodery klientów UPC Polska 
TVP donosi do prokuratury. Chodzi o koncert "Cud Życia" Andrea Bocelliego 
Tomasz Wolny dołącza do Kanału Zero 
Dołącz do dyskusji: W TVN najwięcej kosztuje reklama przy "Faktach"
To ten korporacyjny sztandar uczciwości, rzetelności i demokracji, który latami jeździł bez prawa jazdy, nie płacił podatków i umoralniał z ekranu wszystkich naokoło?
Jeśli to ten sam, to i cennik reklam wyświetlanych przy - nim musi być uczciwy.
I wolny. Wszystko jedno od czego.