SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Gazeta Wyborcza" eksperymentuje z cyfrowym reportażem

Wczoraj ukazał się w „Dużym Formacie” i internecie reportaż Jacka Hugo-Badera pt. „Boskie światło" poświęcony wyprawie poszukiwawczej na Broad Peak. To pierwszy interaktywny reportaż „Gazety Wyborczej" (Agora), czyli tekst dziennikarski wzbogacony o zdjęcia i nagrania wideo, będące jego integralną częścią.

Pod adresem Interaktywna.Wyborcza.pl reportaż Hugo-Badera jest dostępny w gotowej, interaktywnej formie - stopniowo, w miarę czytania treści i przesuwania strony, pojawiają się zdjęcia i automatycznie uruchamiają materiały wideo. Reportaż będzie też można czytać na smartfonach.

- Boskie światło" to materiał unikalny w skali polskiego internetu - interaktywny reportaż, który przygotowaliśmy jako pierwsza z polskich redakcji. Połączyliśmy tekst Jacka Hugo-Badera oraz jego zdjęcia i materiały wideo, tworząc z nich nową cyfrową formę dziennikarską i nawiązując do nowatorskich reportaży przygotowywanych już wcześniej przez zespoły New York Timesa" i Guardiana" - mówi Katarzyna Jaklewicz, dyrektor ds. rozwoju cyfrowego „Gazety Wyborczej". - Wplecione w tekst zdjęcia i filmy tworzą wyjątkową atmosferę i pozwalają czytelnikom obcować z tekstem w zupełnie inny sposób. Wierzę, że takie materiały, będące połączeniem znakomitego dziennikarstwa z nowoczesną technologią, to nasza cyfrowa przyszłość.

Czytelnicy, którzy sięgnęli wczoraj do „Dużego Formatu", magazynu "Gazety Wyborczej", mogli obejrzeć materiały multimedialne na swoich smartfonach dzięki bezpłatnej aplikacji Viuu.

- Ósemka moich kolegów wspierana przez Michała Prysłopskiego z Gazeta.pl ślęczała nad „Boskim Światłem” przez trzy tygodnie, czyli od momentu powrotu Jacka z Broad Peak do publikacji tekstu w "Dużym Formacie". Większość członków tej ekipy siedziała nad materiałem po godzinach. To, co udało im się zrobić nie jest kopią „Lawiny” ([„Snow fall” - interaktywny materiał z „New York Times” - przyp. red.]. To pierwsza próba, która dużo lepiej wygląda na komputerach stacjonarnych i smartfonach niż na tabletach. Redakcja zamieściła nawet ostrzeżenie: "Reportaż zawiera materiały wideo, które najlepiej prezentują się w aktualnych wersjach przeglądarek, a do ich płynnego odtwarzania potrzebne jest łącze szerokopasmowe."  - tak opisuje powstanie tego materiału Vadim Makarenko, dziennikarz „Gazety Wyborczej”.

W październiku br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 184 019 egz., wobec 219 065 egz. rok wcześniej (według ZKDP - zobacz szczegółowe dane).

Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza" eksperymentuje z cyfrowym reportażem

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Reportażysta
I to wszystko Hugo-Bader zrobił za 1 tysiąc złotych polskich? Faktycznie wyjątkowy dziennikarz! Mi ostatnio w Gazecie zaproponowano, że wycena tekstu będzie po jego zrealizowaniu, a wcześniej zgadzając się na taka propozycję dopłaciłem do reportażu jakieś 1500 złotych.Ciekawe ile dopłacają za spadająca sprzedaż redaktorzy jeszcze w Agorze zatrudnieni.
0 0
odpowiedź
User
Olo
Brawo! Za podjęcie tematu interaktywnego reportażu. Sam jestem ciekaw, jak to się przyjmie wśród czytelników.
0 0
odpowiedź
User
bo
Wrażenia z czytania takiego interaktywnego reportażu są super, oby więcej takich inicjatyw :)
0 0
odpowiedź