Jak założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością
Obniżenie minimalnego kapitału zakładowego dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z 5 tys. zł do symbolicznej złotówki przewiduje złożony w Sejmie projekt Ruchu Palikota. Według Grzegorza Byszewskiego, eksperta Pracodawców RP, taka zmiana nie wpłynie w znaczący sposób na tworzenie nowych spółek. Jak podkreśla, dla firm kapitał zakładowy to kropla w morzu ich potrzeb finansowych.
Obecne przepisy Kodeksu spółek handlowych wymagają, aby kapitał zakładowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wynosił minimum 5 tys. zł. Złożony w Sejmie przez Ruch Palikota projekt przewiduje, że spółkę będzie można założyć dysponując zaledwie kapitałem zakładowym w wysokości 1 zł.
Zdaniem przedsiębiorców, proponowana zmiana nie wpłynie w znaczący sposób na zakładanie firm w Polsce.
– Już obecna kwota 5 tys. zł, która obowiązuje od początku 2009 roku, nie jest żadną przeszkodą w zakładaniu spółek z o.o.. Trzeba pamiętać, że wspólnicy nie muszą wnosić kapitału, muszą, czasem aportem, wnieść jakieś dobra, które posiadają. To może być laptop, samochód, jakiekolwiek dobro, które będzie potrzebne spółce w działalności. Więc wydaje się, że obniżenie do złotówki nie będzie miało znaczenia dla ilości rejestrowanych spółek – ocenia Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP.
Dodaje, że spółce, by przetrwać pierwsze miesiące funkcjonowania, potrzeba znacznie więcej pieniędzy niż wynosi dzisiaj kwota niezbędna na wniesienie kapitału.
– 5 tys. zł na pokrycie kapitału zakładowego to za mało, aby spółka mogła zacząć funkcjonować, a nie być tylko wydmuszką, która jest zarejestrowana do innych celów – podkreśla.
Wciąż 30 dni czekania na biurokrację
W ostatnim czasie wprowadzono wiele ułatwień w rejestrowaniu firm, np. możliwość rejestracja firm osób fizycznych elektronicznie w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, jak też możliwość zakładania spółek z o.o. przez internet w Krajowym Rejestrze Sądowym.
– Wszystkie te ułatwienia to krok w dobrą stronę, ale trzeba pamiętać o wciąż niskiej pozycji Polski w rankingu łatwości prowadzenia biznesu Doing Business. Nadal ilość procedur potrzebnych do założenia firmy jest w Polsce wyższa niż w krajach OECD i nadal założenie spółki trwa ponad 30 dni, a w krajach OECD średnio poniżej 12 dni.
Osoby, które noszą się z zamiarem założenia spółki, mogą upatrywać szansy na rozwój firmy nawet w czasach kryzysu.
– Trzeba pamiętać, że w okresie kryzysu te firmy, które działają mają zwykle problemy finansowe i nie dokonują dodatkowych inwestycji, nie przebranżawiają się. W pewnym sensie przeczekują sytuację, patrzą, co będzie się działo. Wtedy takie młode, dynamiczne przedsiębiorstwa mogą wejść w niezagospodarowane obszary, w które te duże firmy nie zdecydowały się wejść, bo czekają. Jeżeli mamy dobry pomysł, to każdy moment na wejście na rynek jest dobry – uważa Grzegorz Byszewski.
Z drugiej strony, zła sytuacja gospodarcza sprawia, że w praktyce dużą przeszkodą w rozwoju firmy jest finansowanie początków jej istnienia.
– Dostęp do kapitału jest stosunkowo trudny ze względu na sytuację gospodarczą, ze względu na to, że wymogi, jakie należy spełnić, żeby dostać kapitał są dość wysokie, ale też idziemy w dobrą stronę. Koszt kapitału spada w związku z tym, że NBP obniżył stopy oprocentowania, więc będzie tańszy kapitał. Są różne banki, musimy szukać takiego, który będzie widział szanse w naszej inwestycji – podsumowuje Grzegorz Byszewski.
Przez internet taniej, ale tylko z kapitałem pieniężnym
Od 1 stycznia 2012 r. spółki z o.o. mogą być także zakładane przez internet w Krajowym Rejestrze Sądowym. Polega to na założeniu przez wspólników konta w systemie informatycznym i wypełnieniu formularza umowy spółki, dostępnych pod adresem http://www.ems.gov.pl/. Formularz należy podpisać podpisem elektronicznym. Umowa spółki zostaje zawarta w ciągu jednego dnia od wprowadzenia do systemu informatycznego wszystkich danych koniecznych do jej zawarcia i z chwilą opatrzenia ich podpisem elektronicznym.
Co ważne, przy rejestrowaniu spółki przez internet wspólnicy spółki z o.o. mogą wnosić wyłącznie wkłady pieniężne na pokrycie kapitału zakładowego. W takim wypadku pokrycie kapitału zakładowego (czyli wniesienie kwoty co najmniej 5 tys. zł.) powinno nastąpić nie później niż w terminie siedmiu dni od dnia wpisu spółki do rejestru.
Spółkę z o.o. można także założyć alternatywnie w sposób tradycyjny, podpisując umowę spółki przed notariuszem. Koszt takiej umowy jest uzależniony od wysokości kapitału założycielskiego spółki. Np. przy kapitale zakładowym wynoszącym 5 tys. zł koszt umowy spółki z o.o. wyniesie 195,2 zł. W przypadku tradycyjnego założenia spółki z o.o. można wnosić zarówno wkłady pieniężne, jak i niepieniężne. Tradycyjne założenie spółki wiąże się jednak nie tylko z kosztami zapłacenia taksy notarialnej od umowy spółki, ale też z koniecznością poniesienia np. opłaty sądowej za wpis do KRS oraz opłaty za ogłoszenie wpisu spółki z o.o. do Monitora Sądowego i Gospodarczego (obie te opłaty wynoszą łącznie 600 zł).
Dołącz do dyskusji: Jak założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością