Kruk: KRRiT nie pozwoli TVP na przerywanie programów reklamami

"Za bulwersujące należy uznać pojawiające się informacje, iż TVP S.A., wykorzystując wzbudzającą wątpliwości interpretację prawa, zamierza w najbliższym czasie emitować audycje rozrywkowe, które będzie przerywać reklamami" - napisała szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl stanowisku.

Kruk przypomina przy tym, że nadawcy publiczni są wspierani finansowo przez środki publiczne - "opłatę abonamentową uiszczaną przez widzów i uznaną przez Trybunał Konstytucyjny za daninę publiczną związaną z możliwością korzystania z publicznego radia i telewizji".

"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która na mocy art. 6 ustawy o radiofonii i telewizji stoi na straży interesów odbiorców, będzie konsekwentnie korzystać z przysługujących środków prawnych do zapewnienia przestrzegania przez telewizję publiczną zakazu określonego w art. 15 ust. 7 ustawy o radiofonii i telewizji" - stwierdza Kruk.

Szefowa departamentu prezydialnego KRRiT Anna Szydłowska-Żurawska przypomina, że środki prawne, którymi dysponuje Rada to: wezwanie do natychmiastowego zaniechania podobnych praktyk, a w przypadku braku reakcji kara finansowa.

W oświadczeniu KRRiT cytuje też wypowiedź członka zarządu TVP Roberta Rynkun-Wernera na temat konieczności liberalizacji przepisów zabraniających telewizji publicznej przerywania audycji reklamami ("Dziennik" z 13 sierpnia). Rynkun-Werner powiedział m.in.: "(...) Misja jest misją, ale nie ma co się oszukiwać: telewizja to pieniądze".

"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wyraża swoje oburzenie, iż słowa takie padają z ust jednego z członków Zarządu nadawcy publicznego, którym jest TVP S.A." - oświadczyła KRRiT. "Należy przypomnieć, że jedną z wartości programów telewizji publicznej, która odróżnia je od programów innych nadawców jest fakt, iż audycje w programach telewizji publicznej nie są przerywane reklamami" - podkreślono w oświadczeniu Rady.

Rzeczniczka TVP Aneta Wrona wyjaśnia, że widowisko "Gwiazdy tańczą na lodzie" i "Przebojowa noc" będą dzielone na dwie części ze względu na stopień skomplikowania technicznego tego rodzaju produkcji. Np. po występach gwiazd na lodzie w pierwszej części programu - jak powiedziała Wrona - konieczne jest wprowadzenie kilkunastominutowej przerwy, przeznaczonej na profesjonalne oczyszczenie i wyrównanie tafli lodowej.

"W związku z powyższym zaistniała konieczność podzielenia audycji na dwie części, stanowiące odrębne całości, zamknięte dodatkowo napisami końcowymi. Po zakończeniu emisji pierwszej części TVP2 pokaże przede wszystkim materiały zza kulis, reportaże, ciekawostki o gwiazdach programu itp. Towarzyszyć im będzie emisja reklam. Druga część audycji rozpocznie się po wprowadzeniu jej osobną zapowiedzią, jako wydzielona całość" - dodała rzeczniczka TVP.

Podobny charakter ma mieć przerwa między nowym programem TVP1 "Przebojowa noc". "Obie audycje będą spełniały warunki art. 16a ustawy o radiofonii i telewizji, dopuszczającego możliwość nadawania reklam w przerwach pomiędzy autonomicznymi częściami audycji" - oświadczyła rzeczniczka TVP.