Łódź liczy na nowych inwestorów dzięki autostradzie A2
Władze Łodzi w rozwoju infrastruktury komunikacyjnej i transportowej upatrują szanse na wejście kolejnych inwestorów do miasta i regionu. – Firmy, które pojawiają się w Łodzi twierdzą, że to jest jeden z ważniejszych punktów tej części Europy – mówi wiceprezydent miasta Marek Cieślak.
Przełomowym może się okazać niedawno uruchomione połączenie autostradowe z Warszawą, a już wkrótce gotowy będzie odcinek autostrady A1 z Łodzi do Gdańska. Władze liczą, że to przekona kolejnych inwestorów do Łodzi.
Oddany do użytku na początku czerwca kolejny odcinek autostrady A2 ze Strykowa do podwarszawskiej Konotopy znacznie skrócił czas podróży z Łodzi do stolicy. Dziś zabiera to nie trzy godziny, a niespełna godzinę.
– Teraz, kiedy odległość między Łodzią a Warszawą zmniejsza się do kilkudziesięciu minut, myślę, że to skłoni tych, którzy decydują się inwestować w Polsce, aby przyszli z tym do Łodzi – mówi Cieślak, wiceprezydent miasta.
Tym bardziej, że to nie koniec tego typu inwestycji w Łodzi. Za kilka miesięcy gotowa będzie druga autostrada. A1 połączy Łódź m.in. z Gdańskiem, dzięki czemu podróż na wybrzeże skróci się do ok. trzech godzin. Drogą ekspresową S8, która powstanie za dwa lata, będzie można dostać się do Wrocławia w ciągu dwóch godzin.
Jak podkreśla, Łódź jest coraz częściej wybieranym miastem przez inwestorów i przedsiębiorców. Nowo otwarty odcinek A2 ma stać się dla nich tylko dodatkowym bodźcem.
– Od dłuższego czasu, nawet jeśli nie było przejezdności autostrad, ale kiedy były one budowane i krzyżowały się obok miasta, wykorzystywaliśmy to pod kątem rozwoju centrów logistycznych i dystrybucyjnych – wyjaśnia wiceprezydent miasta.
Łódź rozwija nie tylko infrastrukturę drogową. W ciągu trzech lat zostanie oddany do użytku najnowocześniejszy dworzec kolejowy w kraju, w którego otoczeniu rozwijany będzie projekt Nowego Centrum Łodzi. Coraz większym zainteresowaniem podróżnych cieszy się też łódzki port lotniczy. Do użytku został tu oddany nowoczesny, trzeci już terminal.
– Wydaje się, że integrowanie różnego rodzaju transportu powoduje pojawianie się nowych inwestorów – mówi z wiarą wiceprezydent miasta.
Jak podkreśla Marek Cieślak, do Łodzi ściągają przede wszystkim firmy związane z logistyką i dystrybucją.
– To są podstawowe branże, które dzisiaj decydują o tym, co się w Łodzi dzieje – dodaje wiceprezydent. – Obecnie zatrudniają one najwięcej ludzi. Widzimy także pewien trend dotyczący rozwoju centrów usług. One bardzo szybko się tu rozwijają.
Łódź chce również przyciągać przedstawicieli innych branż, bo, jak podkreślają władze, miasto zmienia swoje oblicze.
– Teraz skupiliśmy się na centrach usług. Od dłuższego czasu pracujemy nad branżą BPO, czyli Business Process Outsourcing – mówi Cieślak. – Już dzisiaj w firmach związanych z tą branżą i branżą IT pracuje ponad 10 tysięcy ludzi.
Procentować zaczyna współpraca przemysłu z uczelniami wyższymi. Absolwenci Politechniki Łódzkiej, Uniwersytetu Łódzkiego czy licznych uczelni prywatnych już nie tak chętnie, jak wcześniej, porzucają Łódź w poszukiwaniu atrakcyjnej pracy.
– Chodziło nam o to, żeby maksymalnie dużo absolwentów wyższych uczelni zostało w Łodzi – podkreśla wiceprezydent Cieślak. – Wydaje się, że tę pracę domową dosyć dobrze odrobiliśmy, bo w rankingach robionych przez stowarzyszenie firm, które pracują w centrach usług, zajmujemy jedno z czołowych miejsc – dodaje.
Łódź jest dziś trzecim pod względem liczby ludności polskim miastem. Zamieszkuje ją blisko 750 tysięcy osób. Pod względem powierzchni miasto zajmuje czwartą pozycję w kraju.
Dołącz do dyskusji: Łódź liczy na nowych inwestorów dzięki autostradzie A2