SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Machała ruszył z vlogiem. „Przy profesjonalistach jestem pokornym przedszkolakiem”

Tomasz Machała, szef portalu NaTemat.pl, zaczął regularnie publikować wideobloga pod nazwą TomTV. - Chcę pokazać, że nie jestem starym dziadem, ale dziennikarzem potrafiącym wchodzić w nowe kanały - mówi Machała.

Pierwszy odcinek TomTV pojawił się w sieci 26 sierpnia br. i był reakcją na popularny internetowy program Mariusza Maxa Kolonki pod tytułem MaxTV. Machała w swoim materiale wytknął byłemu korespondentowi TVP błędy i przeinaczenia w jego materiale o dwóch Brytyjkach oblanych kwasem na Zanzibarze. To wideo Machały pod względem realizacji przypominało program Kolonki (więcej na ten temat).

Materiał, który został udostępniony na portalu YouTube, obejrzano dotąd ponad 70 tys. razy, a pod nim znalazło się ponad 2 tys. komentarzy. Mimo że większość głosów internautów było negatywnych, Tomasz Machała postanowił, że zacznie publikować swojego wideobloga regularnie.

W drugim odcinku opublikowanym w piątek 6 września br. szef NaTemat.pl przypomniał, że Jarosław Kaczyński, opisujący obecnie znaczną część biznesu w Polsce jako kontynuację PRL, powołał kiedyś firmę za pieniądze nomenklatury. Machała opowiedział także jak wygląda obecnie dostępność posiłków na pokładzie samolotów LOT-u.

Tomasz Machała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl podkreśla, że nie wie jeszcze jak dokładnie będzie wyglądać jego program i jak często będzie publikowane kolejne odcinki. - Nadal szukam formuły, długości, zastanawiam się co mówić i jak mówić. Nie mam złudzeń - przy vlogerach profesjonalistach jestem pokornym przedszkolakiem, który się uczy - mówi nam Machała.

- Chcę się nauczyć YouTube, dowiedzieć się więcej o vlogowaniu. Docierać do użytkowników innym niż dotąd kanałem, zrozumieć potrzeby młodszego użytkownika, pokazać że nie jestem starym dziadem, ale dziennikarzem potrafiącym wchodzić w nowe kanały. Choć na przykład Vine wydaje mi się zbyt krótką formą. Ja zresztą gadam za długo. Pierwszy film miał ponad 30 minut. Musiałem go nagrać jeszcze raz a potem skracać ostro. Mam tendencję do rozgadywania się. A to nie jest dobre, bo nikt nie będzie oglądał przez 30 minut jak Machała gada, tylko ma być ostro szybko dynamicznie - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl szef Natemat.pl.

Machała dużą część drugiego odcinka poświęcił ponownie Mariuszowi Maxowi Kolonce. Były korespondent TVP nie odniósł w swoim programie do błędów, który w pierwszym odcinku TomTV wytknął mu Machała. Ujawnił za to, kogo w polskich media łączą relacje towarzyskie i rodzinne, skrytykował też Tomasza Lisa, właściciela serwisu Natemat.pl.  Natomiast Machała w swoim drugim wideo zaprezentował fragment w gali Wiktorów z 2002 roku, w którym widać jak Kolonko uklęknął przed ówczesną prezydentową Jolantą Kwaśniewską i wręczył jej kwiaty. Zdaniem Machały jest dowodem na to, że był on wówczas dziennikarzem „pieszczochowatym wobec władzy”. Szef Natemat.pl pokazał także materiał Kolonki z 1997 na temat wizyt marszałka Sejmu Józefa Zycha w Waszyngtonie. Korespondent twierdził, że „być może to jedno z najważniejszych spotkań polskiej dyplomacji tego sezonu”. Machała ujawnił, że to nie prawda, bo cudem udało się to spotkanie załatwić.

Czy w każdym odcinku TomTV znajdzie się coś na temat Kolonki lub komentarz do jego  programu? - Chyba nie. Ale akurat w zeszłym tygodniu Max pojawił się na okładce “Do Rzeczy” i jeszcze zarzucił innym dziennikarzom hipokryzję. Chciałem pokazać, że akurat o hipokryzji to Max Kolonko dużo wie z własnego doświadczenia - tłumaczy Machała.

Pierwszy odcinek vloga szefa Natemat.pl nagrany został w pokoju z biblioteczką i telewizorem, drugi zrealizowano już w siedzibie redakcji naTemat.pl na szarym tle. Kolejne będą nagrywane już w stworzonym specjalnie studiu. - To studio przez małe "s". Kupiłem światło i tło. Czekam aż przyślą z Allegro. Nie robię dużych inwestycji, bo jeszcze nie wiem czy to zażre. Wszystko się mieści w 500 złotych. Kręcę aparatem fotograficznym, który kupiliśmy od Samsunga przy okazji akcji "Dzień z życia". Więc w sumie taką "małpką" - mówi Tomasz Machała.

Jakie jeszcze plany dotyczące wideo ma serwis Natemat.pl? - Mam nadzieję że z czasem pojawią się nagrania dziennikarzy i blogerów Natemat. Blogi u nas prowadzi kilkuset liderów opinii. Chcemy pokazywać ich wypowiedzi, wywiady, etc. Będę inspirował - zapowiada Machała.

YouTube’owy kanał Mariusza Maxa Kolonko ma obecnie 277 tys. subskrybentów, a zamieszczonych na nim prawie 100 materiałów zanotowało dotąd łącznie 19,6 mln wyświetleń. Natomiast NaTemat.pl odwiedziło w czerwcu br. 1,02 mln użytkowników (według danych Megapanel PBI/Gemius - więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Machała ruszył z vlogiem. „Przy profesjonalistach jestem pokornym przedszkolakiem”

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Little Sausage
Are you Yes Man?
0 0
odpowiedź
User
jasnowidz
A po co komu jakiś kanał reklamowy, w którym niezbyt urodziwy synalek posłanki PO będzie zachwalał rządzącą partię czy też parówki i dżinsy?
0 0
odpowiedź
User
Tomek
Proszę Pan.. A on ma ładniejsze kredki i z nim się dziewczynki nie chcą bawić... Taka sytuacja..
Poziom retoryki Panie Tomaszu piaskownicy, zero merytoryki w wypowiedziach, o "profesjonalizmie" nie wspomnę, ponieważ nie ma o czym.. Nie jest to program na żywo więc wszelkie zawieszki, y.. a.. należało by wyciąć, przecież może Pan to nagrać raz jeszcze i wybrać najlepszą wersję :).
Wracając do meritum, rozumiem zazdrość względem Kolonki, chęć wypromowania się trochę na jego nazwisku. Oczywiście krytyka jak najbardziej wskazaną jest, jakby powiedział Mistrz Yoda. ale w takim wydaniu z poziomu mistrzostwa spada Pan do poziomu piaskownicy a dodając, że ma Pan w poważaniu wszelkie głosy negatywne potwierdza Pan tą opinię. To Pana święte prawo rzecz jasna. Tylko, że nie wróżę Panu milionów wyświetleń i subskrybentów :)
0 0
odpowiedź