NBP może poprzeć wniosek MinFin dot. kredytu z MFW, ale za niego nie zapłaci
Narodowy Bank Polski (NBP) jest gotów poprzeć starania Rządu o uzyskanie dostępu do Elastycznej Linii Kredytowej MFW w przypadku gdyby, wystąpiły czynniki fiskalne, mogące mieć wpływ na bilans płatniczy kraju.
Jednak bank centralny w takiej sytuacji nie ponosiłby tzw. opłaty za gotowość (wynoszącej ok. 180 mln zł rocznie), która przypadałaby rządowi, wynika z komunikatu NBP.
"Narodowy Bank Polski jest gotów poprzeć starania Rządu o uzyskanie dostępu do elastycznej linii kredytowej MFW w przypadku gdyby, w ocenie ministra finansów, wystąpiły czynniki fiskalne, mogące mieć wpływ na bilans płatniczy kraju. W takiej sytuacji Narodowy Bank Polski będzie pełnić wyłącznie funkcję agenta finansowego rządu - na podstawie przepisu art. 52 ust. 3 Ustawy o Narodowym Banku Polskim" - głosi komunikat.
"Tym samym oznacza to brak zobowiązania NBP do uiszczenia na rzecz Międzynarodowego Funduszu Walutowego tzw. opłaty za gotowość. Narodowy Bank Polski wypełni funkcję agenta finansowego rządu RP bez pobierania wynagrodzenia z tego tytułu. Wysokość elastycznej linii kredytowej, o jaką będzie wnioskował minister finansów, pozostaje do jego decyzji" - czytamy dalej.
Już na początku maja wiceprezes NBP Witold Koziński deklarował, że zarząd banku centralnego nadal pozostaje na stanowisku, że nie ma potrzeby odnawiania umowy z MFW o elastyczną linię kredytową. Jeśli jednak Ministerstwo Finansów uzna, że linia kredytowa jest potrzebna, to NBP poprze starania rządu.
Wiceprezes NBP wyjaśnił także, że dodatkowym zabezpieczeniem przed ewentualnymi kłopotami polskich banków komercyjnych lub atakami spekulacyjnymi na naszą walutę jest ponad 80 mld USD rezerw walutowych banku centralnego. Podkreślił, że w 2009 r. wzrosły o one 18 mld USD, czyli o kwotę bliską linii w MFW (ok. 20,5 mld USD), która jednak kosztuje nas ponad 180 mln zł rocznie.
Zarząd NBP od kilku miesięcy opowiada się przeciwko odnowieniu linii kredytowej z MFW, choć w każdym komunikacie podkreślał gotowość do rozmów w tej sprawie. Bank centralny podkreślał jednak, że z podpisaniem umowy o elastyczną linię kredytową możemy czekać - nie musi ona zostać zawarta do 5 maja, gdy minął termin ważności pierwszej umowy. Możemy to zrobić parę miesięcy, nawet rok później.
Dołącz do dyskusji: NBP może poprzeć wniosek MinFin dot. kredytu z MFW, ale za niego nie zapłaci