Paris Hilton pali marihuanę
Paris Hilton spędziła niedawno noc w towarzystwie Cisco Adlera paląc marihuanę.
Dziedziczka i jej kolega wzięli udział w imprezie urodzinowej w hollywoodzkim klubie Guy's. Hilton nie tylko paliła trawkę, ale również zachęcała towarzyszy zabawy do wspólnej "konsumpcji". Śpiewając piosenkę "What's Uo" 4 Non-Blondes, gwiazda zamieniła słowa refrenu, "what's going on", na "let's smoke a bowl" (ang. "zapalmy fifkę").
Choć przedstawiciel Paris potwierdził, że jego klientka spędziła noc z wtorku na środę w towarzystwie Adlera, zaprzeczył on, jakoby brała ona narkotyki.
Jeszcze miesiąc temu Hilton zapewniała z programie telewizyjnym Larry'ego Kinga, że nigdy nie miała do czynienia z zakazanymi substancjami, mimo, że liczne materiały wideo dowodziły czegoś przeciwnego.
Paris Hilton rozpocznie wkrótce prace nad kolejną płytą długogrającą. Debiutancki album gwiazdy, zatytułowany po prostu "Paris", ukazał się w sierpniu 2006 roku.
Dołącz do dyskusji: Paris Hilton pali marihuanę