SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Pierwsza polska uczelnia w Second Life

Nowosądecka Wyższa Szkoła Biznesu to pierwsza polska uczelnia, która będzie miała swe wirtualne odbicie w świecie Second Life.

W głośnej internetowej grze, symulującej rzeczywistość, alter-ego każdego internauty będzie mogło odwiedzić rektorat, dowiedzieć się wszystkiego o kierunkach studiów i zasadach rekrutacji, a w przyszłości nie wykluczone, że nawet posłuchać wirtualnego wykładu, który wygłosi wirtualny wykładowca - informuje "Gazeta Krakowska".

- Prace nad przygotowaniem Second WSB już trwają. To trochę potrwa, ale chcemy dobrze przygotować projekt - mówi Kinga Pawłowska, córka rektora i jedna z najbliższych jego współpracowniczek.

Stratedzy z nowosądeckiej kuźni biznesmenów chcą umieścić w Second Life nie tylko uczelnię. Przygotowują także wirtualną wersję miasteczka multimedialnego. Całkiem możliwe, że zanim tzw. sądeckie Hollywood z nowoczesnymi studiami filmowymi i pracowniami animacji pojawi się w świecie rzeczywistym, będzie można odwiedzić je w trójwymiarowej przestrzeni gry.

- Przedstawiciele starszego pokolenia traktują tę wirtualną przestrzeń wyłącznie jako formę zabawy, ale dla młodszych zaczyna być ona naturalną, alternatywną formą poznawania świata i ludzi. Musimy iść z duchem czasu i dostosować się do tych trendów, by trafić do młodzieży - uważa Krzysztof Pawłowski.

"Second Life" to istniejący tylko w komputerowej rzeczywistości trójwymiarowy wirtualny świat, zaludniany przez coraz większą rzeszę użytkowników Internetu. Gracze mogą tam stworzyć swoje alter ego i z jego pomocą realizować dowolnie określone cele.

Twórca tej sieciowej gry komputerowej, firma Linden Lab z USA, rozpowszechnia ją za darmo. Darmowe awatary mają jednak swoje ograniczenia, które można odblokować opłacając abonament w wysokości 10 dolarów miesięcznie.

Na fali rosnącej popularności "Second Life" swoje przedstawicielstwa w sztucznym świecie otwiera coraz więcej rzeczywistych instytucji i firm, m.in. Toyota, Nike czy General Motors. Swoje biuro korespondencyjne prowadzi tam agencja Reutera, a BBC nadaje program radiowy.

Świat ma ponadto własną walutę - Linden dolara (L$), którego można wymieniać na rzeczywiste pieniądze. Według obecnego kursu, jeden dolar amerykański jest wart obecnie około 270 L$. Za wirtualną walutę można kupować wirtualne nieruchomości, akcje i ziemię, prowadzić wirtualny biznes i sprzedawać wirtualne wyroby.

Niektórzy zyski z wirtualnego świata potrafią przekuć na prawdziwe pieniądze, sprzedając swój komputerowy majątek na aukcjach w Internecie. Gracze sprzedają także powiązane z "Second Life" poradniki czy domeny internetowe, a także "portfele" pełne Linden dolarów.

Dołącz do dyskusji: Pierwsza polska uczelnia w Second Life

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl