Polska dalej spada w rankingu wolności prasy. „Media publiczne przekształcone w organ propagandy rządowej”
W tegorocznym rankingu wolności prasy, opracowanych przez Reporterów bez Granic, Polska zajęła 58. miejsce, po spadku o cztery pozycje w skali roku. Liderem zestawienia jest Norwegia przed Szwecją, Holandią i Finlandią.
W rankingu Reporterów bez Granic uwzględniane są kraje z całego świata. Im wyższy wynik punktowy, tym większe zagrożenie dla wolności prasy i tym samym niższe miejsce na liście. Wolność prasy oznacza po prostu swobodę działania wszystkich mediów.
Polsce przyznano w br. 26,59 pkt, o 0,12 więcej niż przed rokiem. W konsekwencji nasz kraj znalazł się na 58. pozycji, po spadku o cztery miejsca. To najgorszy wynik Polski w bieżącej dekadzie.
Poprzednio nasz kraj podobnie nisko na tej liście był ponad dekadę temu. W 2005 zajął 53. miejsce, w 2006 - 60., a w 2007 - 56. W ub.r. Polska spadła w skali roku o 7 pozycji na 54., a w 2016 roku - aż o 29 na 47.
Kara dla TVN, groźba śledztwa ws. książki Piątka
W uzasadnieniu do tegorocznego wyniku zwrócono uwagę, że PiS po wygranych wyborach jesienią 2015 roku realizuje plan radykalnych reform bez uwzględniania odrębnych opinii. - Wolność prasy jest jedną z głównym ofiar tego projektu - oceniono. - Tym, którzy chcą umiarkowania, rząd odpowiada zawsze tymi samymi argumentami, opartymi na ideologii nietolerującej żadnej różnicy zdań - stwierdzono. Notkę o naszym kraju zatytułowano „Oślepieni przez ideologię”
- Media publiczne zostały oficjalnie przemianowane na „media narodowe” i przekształcone w organ propagandy rządowej. Ich nowi szefowie nie akceptują opozycyjności ani neutralności u pracowników i zwalniają tych, którzy nie chcą się podporządkować - dodano w tekście.
Przypomniano też, że w połowie ub.r. zawiadomienie dotyczące książki Tomasza Piątka „Macierewicz i jego tajemnice” złożył ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Sprawą miał zajmować się departament wojskowy prokuratury.
Działania Macierewicza wobec książki Piątka skrytykował Międzynarodowy Instytut Prasowy, oceniając, że prokuratura nie powinna podejmować śledztwa w tej sprawie. Ponadto 10 międzynarodowych organizacji zajmujących się wolnością mediów (m.in. Reporterzy bez Granic) zaapelowały do ówczesnego szefa MON, żeby wycofał zawiadomienie. W marcu br. warszawska prokuratura okręgowa odmówiła podjęcia dochodzenia dotyczącego książki Tomasza Piątka.
Reporterzy bez Granic przypomnieli również, że w grudniu ub.r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła karę o rekordowej wysokości 1,48 mln zł na TVN za naruszenia przepisów w relacjach TVN24 z protestów opozycji w dniach 16-18 grudnia 2016 roku. Tę decyzję skrytykowało wiele organizacji pozarządowych, a także Departament Stanu USA.
Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski kilka razy spotkał się w tej sprawie z przedstawicielami TVN. Ostatecznie w połowie stycznia br., w ostatnim możliwym terminie, uchylił karę dla nadawcy. Tę decyzję negatywnie ocenił członek Janusz Kawecki, którego zdaniem grzywna była uzasadniona.
Najwięcej wolności mediów w Skandynawii
W pierwszej piątce tegorocznego rankingu Reporterów bez Granic znalazły się Norwegia (7,63 pkt), Szwecja (8,31 pkt), Holandia (10,01 pkt) i Finlandia (10,26 pkt). Kolejne miejsca zajęły Jamajka, Belgia, Nowa Zelandia, Dania i Kostaryka.
Niemcy są na 15. pozycji (14,39 pkt), Francja - na 33. (21,87 pkt), Wielka Brytania - na 40. (23,25 pkt), a USA - na 45. (23,73 pkt).
Na ostatnim, 180. miejscu znalazła się Korea Północna (88,87 pkt). Kolejne pozycje od końca listy zajęły Erytrea, Turkmenistan, Syria, Chiny, Wietnam i Sudan.
Ranking wolności prasy jest przygotowywany przez Reporterów bez Granic od 2002 roku.
Dołącz do dyskusji: Polska dalej spada w rankingu wolności prasy. „Media publiczne przekształcone w organ propagandy rządowej”