Prezes Polskiego Radia wezwana do KRRiT

Polskie Radio (podobnie jak rozgłośnie regionalne) co roku przedstawiają Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji swoje plany programowo-finansowe. W tym roku nadawca uczynił to już latem br., a plan ten zakładał m.in. wzrost kosztów funkcjonowania Polskiego Radia.

W dokumencie szczegółowo opisano założenia dotyczące zawartości programowej poszczególnych anten oraz przewidywane wydatki i koszty, jakie poniesie publiczny nadawca w związku z prowadzoną działalnością. 

Już po złożeniu w KRRiT, zarząd Polskiego Radia naniósł kilka zmian, a następnie - zgodnie z przepisami - wyjaśniono członkom Rady pisemnie, skąd one się biorą oraz jakie będą konsekwencje ich wprowadzenia.

Wśród zmian zgłoszono m.in. dużo mniej godzin audycji publicystycznych i informacyjnych w Trójce. W skali roku obcięto w nowych planach blisko 720 godzin publicystyki i 26 godzin informacji. Więcej będzie natomiast - jak wynika z korekty - rozrywki: liczbę tych programów zwiększono w Trójce o 495 godzin.

– Wyjaśnienia pisemne dotarły do nas by członkowie Rady je zaakceptowali, jednak nie wszystko jest jasne, więc poprosiliśmy panią prezes na najbliższe posiedzenie, żeby dopytać o szczegóły - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT, dodając: - To nic nadzwyczajnego, nie pierwszy raz Rada zaprasza panią prezes w tym celu.

Na posiedzeniu (zaplanowano je na najbliższą środę, 25 października) stawić się ma także prezes Radia Łódź, Arkadiusz Paluszkiewicz, który także ma przybliżyć członkom Rady korektę swojego planu. W przypadku tej rozgłośni zmniejszono liczbę godzin przeznaczonych na audycje regionalne, publicystyczne i informacyjne – jednocześnie kosztem zaoszczędzonego w ten sposób czasu rozszerzając audycje rozrywkowe o 574 godziny w skali roku. 

W okresie od marca do lipca br. udział Trójki pod względem słuchania wyniósł 2,2 proc. 

Polskie Radio ze stratą 

W ub.r. Polskie Radio zanotowało najwyższą stratę netto od wielu lat - 55,1 mln zł. Nadawca spodziewał się jeszcze gorszego wyniku - w połowie ub.r. prognozował 63,6 mln zł. Strata pogłębiła się ponad dwukrotnie, z 19,74 mln zł w 2021 r. To zdecydowanie najgorsze wyniki nadawcy od dużych zmian w mediach publicznych po przejęciu władzy w 2015 r. przez Zjednoczoną Prawicę.

Na koniec ub.r. nadawca zatrudniał 1 289 pracowników etatowych, o 31 mniej niż przed rokiem. Średnia pensja brutto wzrosła o 5,7 proc. do 9,4 tys. zł, menedżerowie wyższego szczebla zarabiali prawie dwa razy więcej.