Radio Famka w Krakowie ruszy pełną parą w październiku. Na antenie nie będzie muzyki z "Janosika"

W Krakowie powstanie nowa stacja radiowa. Obecnie na 100,5 MHz w tym mieście jest głucho. Przez 28 lat nadawała na tej częstotliwości rozgłośnia dla studentów. Wystartowała 31 grudnia 1994 r. jako Radio Akademickie Kraków (RAK). W późniejszych latach kilkakrotnie stacja zmieniała nazwę (ŻAK, eX FM, Eska Rock czy Luzzz FM) i charakter programu. W maju 2013 r. stacja zawiesiła nadawanie. Dwa miesiące później należąca do Grupy RMF spółka Multimedia została partnerem strategicznym Fundacji Krakowskiego Radia Akademickiego Żak i miała ją wesprzeć finansowo przy produkcji audycji. Rektorzy krakowskich szkół wyższych finansujących rozgłośnię uznali bowiem, że koszty jej funkcjonowania są zbyt wysokie. Tak narodziła się Radiofonia, która nadawała swój program do 19 lutego 2022 r. Dzień później stacji wygasła koncesja.

O nową nie wnioskowano, bo miesiąc wcześniej kolegium rektorów podjęło decyzję o zawieszeniu nadawania. Joanna Sajdłowska, prezes Fundacji Krakowskiego Radia Akademickiego Żak, przyznała w rozmowie z nami, że Radiofonia w ostatnich latach nie była finansowana przez fundatorów, czyli krakowskie uczelnie. - Stacja utrzymywała się wyłącznie z pieniędzy, które zarabiał RMF, sprzedając czas reklamowy w pakiecie z innymi swoimi stacjami. Na razie AGH nie jest gotowe finansowo do przejęcia Radiofonii, by nadać mu kształt radia akademickiego. Bo to, co powstawało na Kopcu, było dalekie od pierwotnej idei rozgłośni skierowanej do studentów - mówiła Sajdłowska. - Była koncepcja, żeby z Radiofonii zrobić fajną, studencką rozgłośnię. Ale nie ma z kim jej tworzyć. Studenci nie chcą pracować w eterze. Wolą tworzyć rozgłośnie internetowe, których jest kilka w Krakowie. W nich czują się bezpiecznie.

Z Radia Famka do stacji DAB+

Gdy zwolniła się częstotliwość 100,5 MHz, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dość szybko rozpisała na nią konkurs. Zgłaszać się mogli zainteresowani uruchomieniem rozgłośni akademickiej. Był tylko jeden chętny. To Agencja Radiowo-Telewizyjna "FAMA", której szefem jest Jan Jagielski, właściciel Radia Fama (sieci kilku stacji lokalnych działających pod tą nazwą). Ponad rok temu przyznał na naszych łamach, że złożył wniosek do KRRiT w tej sprawie. - Chcę stworzyć żywe radio akademickie z prawdziwego zdarzenia, tworzone przez środowisko studenckie, które będzie zupełnie inne niż to, co do tej pory można było usłyszeć na tej częstotliwości - mówił nam Jan Jagielski.

Koncesja dla krakowskiej stacji podpisana przez przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego ma datę 18 kwietnia br. - Dokument dotarł do nas pod koniec kwietnia - mówi nam teraz Jan Jagielski. Podtrzymuje, że rozgłośnia dla studentów w Krakowie będzie się nazywać "Famka". Taka nazwa figuruje też w koncesji. Wcześniej zaakceptowali ją rektorzy kilku krakowskich uczelni, z którymi Jagielski podpisał listy intencyjne w sprawie współpracy przy tworzeniu radia akademickiego. - Zgodnie z oczekiwaniami KRRiT jeszcze przed otrzymaniem koncesji nawiązaliśmy kontakty z krakowskimi uczelniami. Chcemy jednak współpracować z każdym - zapewnia Jagielski.

Najbliżej nowa rozgłośnia będzie związana z Uniwersytetem Pedagogicznym w Krakowie. - Studenci z tamtejszego wydziału dziennikarstwa będą stawiać pierwsze kroki w naszym radiu. Oczywiście przygarniemy wszystkich, którzy zechcą z nami współpracować, a studiują na innych uczelniach - zapowiada szef Agencji Radiowo-Telewizyjnej "FAMA". W przyszłości Jagielski chce wykorzystać młode talenty dziennikarskie w innym projekcie radiowym. - Zgłosiliśmy się dwukrotnie do konkursu na nadawanie w ogólnopolskim multipleksie cyfrowym. A ponieważ chętnych jest mniej niż miejsc, więc jest niemal pewne, że otrzymamy obie koncesje. Dlatego potrzebujemy świetnych prezenterów. Radio Famka traktujemy jako kuźnię młodych talentów - mówi Jagielski.

Muzyka w Famce inna niż w Radiu Fama

Radio Famka ma rozpocząć próbną emisję programu jeszcze w wakacje. A kiedy wystartuje pełną parą? - Na pewno ruszymy na początku roku akademickiego. Na razie jeszcze czekamy na pozwolenie radiowe z Urzędu Komunikacji Elektronicznej, ale to nie powinno trwać długo - mówi Jagielski. Stacja będzie mieć swoją siedzibę na terenie Uniwersytetu Pedagogicznego. - Obecnie dogadujemy, gdzie dokładnie znajdą się pomieszczenia radiowe. Rozmowy w tej sprawie powinny się zakończyć w tym tygodniu. Wówczas przystąpimy natychmiast do adaptowania pomieszczeń i wyposażania stacji - dodaje. Szuka też menadżera, który na miejscu poprowadzi Radio Famka.

Jan Jagielski zapowiada, że stacja nie będzie nawiązywać do poprzednich rozgłośni, które było słychać na częstotliwości 100,5 MHz w Krakowie. - Niedawno jeden ze słuchaczy dawnej stacji wysłał mi maila z pytaniem, czy będziemy emitować temat muzyczny z serialu "Janosik", który jako stały punkt programu był emitowany codziennie o północy. Nie wiem, jaki związek ta melodia ma ze stacją czysto studencką, ale odpowiadając wprost: na pewno nie będziemy grać u nas muzyki z "Janosika". Nie zamierzamy kontynuować tradycji radia, które pięć razy w swojej historii zmieniało nazwę - mówi Jagielski.

Jaka muzyka pojawi się na antenie Famki? - W tej sprawie trwają jeszcze dyskusje. Na pewno nie będzie to ta sama muzyka, którą gramy na antenie Radia Fama, bo obie stacje są kierowane do zupełnie innego słuchacza - zapewnia Jagielski. - Famka będzie rozgłośnią dla młodych ludzi: licealistów i studentów. I do tego pokolenia będziemy chcieli dopasować format muzyczny.

Fama bez rewolucji na antenie

Zapytaliśmy Jana Jagielskiego, kiedy do Kielc powróci Radio Fama. To pierwsza stworzona przez niego rozgłośnia. Powstała w 1995 r. jako lokalna stacja w stolicy województwa świętokrzyskiego. Grała w Kielcach przez 27 lat. Przestała ponad rok temu po tym, gdy Jan Jagielski spóźnił się z wnioskiem o przedłużenie koncesji. Dlatego KRRiT rozpisała konkurs na częstotliwość zajmowaną dotąd przez Radio Fama. I choć zgłosił się do niego Jan Jagielski, to koncesję otrzymało Radio Rekord z Radomia. Radio Fama zniknęło więc z kieleckiego eteru. Stało się to 19 lutego ub.r.

Kilka miesięcy później KRRiT rozpisała nowy konkurs na inną częstotliwość w Kielcach. We wrześniu ogłoszono, że wygrała go Agencja Radiowo-Telewizyjna "FAMA". Ma uruchomić stację lokalną o charakterze uniwersalnym, która będzie nadawać na częstotliwości 90,9 MHz w Kielcach. Wiadomo, że ruszy tu rozgłośnia pod znaną słuchaczom nazwą Radio Fama. Na razie stację słychać jedynie w internecie (w kilku mniejszych miastach również nadaje Radio Fama, ale emituje tam lokalny program).

- Nadal czekamy na koncesję. Kilkanaście dni temu usłyszałem w KRRiT, że trwają końcowe prace i dokument lada dzień ma być gotowy. Liczymy, że niebawem do nas dotrze. Bardzo chcemy, żeby radio ruszyło jak najszybciej. Gdy tylko dostaniemy koncesję i otrzymamy z UKE pozwolenie radiowe, włączymy od razu emisję. Jesteśmy gotowi! - zapewnia Jan Jagielski. I dodaje:- Nie będzie rewolucyjnych zmian na antenie, choć mamy kilka nowych pomysłów.

Jagielski: "wycofuję się z radia"

Jak się dowiadujemy, w ramówce mają pozostać dwie listy przebojów oraz poranny "Gość Radia Fama". Zniknie za to "Komentarz polityczny" prowadzony dotąd przez Jana Jagielskiego. - W nowej koncesji jest mniej miejsca na publicystykę. Ograniczymy więc słowo, a więcej będzie muzyki, ale nadal stawiamy na lokalność, choć i jej zgodnie z nowymi zapisami będzie nieco mniej - mówi Jagielski. W poprzedniej koncesji stacja miała wpisane, że powinna aż 22,5 proc. czasu antenowego poświęcać na treści z Kielc i okolic, teraz to będzie już tylko 16 proc.

- Powoli wycofuję się z radia - deklaruje Jan Jagielski. - Mam kilka stacji lokalnych i inne biznesy, którymi muszę się zająć. Zarządzanie radiem przejmą młodsi, ale oczywiście będę im pomagał.