Rynek akcji wzrośnie o 15 proc. w 2011 r., złoty będzie się umacniał
ING Investment Management ocenia, że indeks WIG osiągnie wartość 55.000 pkt na koniec 2011 roku, czyli wzrośnie o 15% r/r, a złoty będzie umacniał się w przyszłym roku dzięki wzrostowi PKB, inwestycjom i środkom z UE, poinformował zarządzający ING IM Maciej Bombol.
„Wydaje mi się, że uda się zarobić na rynkach akcji w 2011 roku. Szacujemy, że WIG powinien wzrosnąć o 15%. To jest konserwatywna prognoza i jest szansa na więcej, ale rynki będą bardziej zmienne niż w tym roku. Te 15% oddaje potencjał wzrostu polskiej gospodarki"- powiedział Bombol dziennikarzom.
Dodał, że dla rozwoju sytuacji na GPW istotny będzie rozwój sytuacji w takich krajach jak Irlandia, Portugalia, czy Hiszpania, choć w bazowym scenariuszu zarządzający ING IM zakładają, że Hiszpania nie będzie potrzebowała takiej pomocy jak Grecja.
„Zła sytuacja na globalnych rynkach finansowych w razie kolejnych problemów krajów z południowej Europy może przełożyć się na ucieczkę od bardziej ryzykownych aktywów, a to nie będzie sprzyjać warszawskiej giełdzie. Spodziewam się sporej nerwowości na rynku i znaczących korekt" - powiedział Bombol.
Według ING IM, przyszły rok będzie kolejnym dobrym czasem dla akcji polskich spółek, a segmentem zasługującym na szczególną uwagę będą małe i średnie spółki. „Największy potencjał widzimy w małych i średnich spółkach. Akcje tych spółek powinny dać zarobić istotnie więcej, niż dużych spółek" - podkreślił.
Bombol dodał, że o ile ten rok jest dobry dla rynku obligacji, o tyle przyszły przyniesie pogorszenie ze względu na spodziewane podwyżki stóp procentowych. Zarządzający ING IM spodziewają się cyklu podwyżek stóp, rozłożonych równomiernie na przestrzeni roku, w sumie o co najmniej 100 pkt bazowych przy czym pierwsza podwyżka może nastąpić w pierwszym kwartale 2011 r.
„W przyszłym roku spodziewamy się dalszego przyspieszenia wzrostu gospodarczego. Poziom 4,5% PKB w 2011 roku jest bardzo realny, bo wygląda na to, że ten rok zakończymy 4-proc. wzrostem" - powiedział zarządzający.
Prognoza ING IM zakłada inflację na poziomie 3,0-3,5%, stopę bezrobocia na poziomie 11% oraz stopę referencyjną NBP wysokości 4,5% w 2011 r.
W ocenie zarządzających, złoty fundamentalnie ciągle jest jedną z najbardziej niedowartościowanych walut wśród rynków wschodzących i w 2011 r. powinien umacniać się wobec euro.
„Spodziewamy się, że złoty w przyszłym roku będzie się umacniał. Złotego będzie wspierał napływ inwestycji zagranicznych, środki z UE oraz wzrost PKB" - powiedział Bombol.
W scenariuszu bazowym ING IM zakłada, że w ujęciu globalnym akcje będą dobrą inwestycją w 2011 roku, szczególnie na tle instrumentów dłużnych. Akcje spółek z rynków wschodzących powinny dać zarobić ok. 15%, a spółek z rynków rozwiniętych ok. 10%.
Głównymi motorami wzrostu cen akcji będą przede wszystkim solidny wzrost zysków, wzrost dywidend i ożywienie na rynku fuzji i przejęć.
Dołącz do dyskusji: Rynek akcji wzrośnie o 15 proc. w 2011 r., złoty będzie się umacniał