Trybunał: krótkie relacje z transmisji sportowych tylko po kosztach
Stacje telewizyjne na terenie UE będą mogły nadal przygotowywać krótkie relacje z imprez sportowych, które wcześniej były transmitowane na wyłączność w innych kanałach. Będą musiały jednak za to płacić.
Takie prawo daje nadawcom telewizyjnym dyrektywa 2010/13 Unii Europejskiej. Regulacja ta pozwala pierwotnemu nadawcy dodatkowo na naliczenie opłaty za udostępnienie sygnału, ale nie może być ona wyższa niż koszty techniczne. Wokół tej kwestii narastały w ostatnim czasie wątpliwości, jednak rozwiał je wczorajszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego UE.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest odpowiedzią na skargę na austriacki publiczny kanał ORF, która została złożona przez nadawcę kanału Sky Sport Austria. Na antenie Sky Sport Austria na wyłączność transmitowane były przez ostatnie dwa sezony mecze Ligi Europejskiej. Mimo dyrektywy UE urząd regulacyjny zmusił nadawcę Sky Sport do darmowego udostępniania fragmentów rozgrywek kanałowi ORF.
Warto przypomnieć, że w myśl obowiązujących przepisów, wykorzystywane fragmenty wydarzeń sportowych mogą być nadawane tylko w programach informacyjnych, a ich długość może wynieść maksymalnie 1,5 minuty. Dodatkowo zawsze musi być wyraźnie zaznaczone źródło, z którego pochodzą wykorzystane fragmenty np. meczu lub turnieju.
Dołącz do dyskusji: Trybunał: krótkie relacje z transmisji sportowych tylko po kosztach