SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Trzy godziny z Leonardem Cohenem w Warszawie

Leonard Cohen, kanadyjski pieśniarz i poeta, wystąpi 1 października na koncercie w Warszawie - poinformował w poniedziałek przedstawiciel agencji Adamiak Jazz, reprezentującej organizatorów wydarzenia.

Koncert Cohena odbędzie się na warszawskim Torwarze, potrwa prawie trzy godziny, bilety są już w sprzedaży - poinformowali organizatorzy.

Leonard Cohen urodził 21 września 1934 r. w Montrealu. Pochodzi z zamożnej, żydowskiej rodziny o rodowodzie litewskim. Jest absolwentem wydziału humanistycznego Uniwersytetu McGill w rodzinnym mieście, gdzie studiował od 1951 do 1955 r.

W czasie studiów zdobył prestiżową nagrodę McNaughton Prize, przyznawaną za osiągnięcia literackie. Rok po uzyskaniu dyplomu wydał swój pierwszy tomik poezji, zatytułowany "Let Us Compare Mythologies". W kolejnych latach pisał i publikował wiersze. Wydał także powieść "The Favorite Game" (1963).

Szukając inspiracji w kulturze śródziemnomorskiej, wyjechał w 1960 r. do Grecji, gdzie spędził kilka lat na wyspie Hydra. To właśnie tam napisał swoje najbardziej znane utwory, m.in. powieść "Beautiful Losers" i kultową piosenkę "Bird On A Wire".

Gdy debiutował jako piosenkarz (w 1968 r.), miał już 33 lata i był uznanym w swym środowisku poetą.

Często zmieniał miejsce zamieszkania. Mieszkał w Londynie, Nowym Jorku, w Nashville. "Sam jestem hotelem" - powiedział o sobie po latach. Niestały w związkach z kobietami, wsławił się głośnymi romansami m.in. z piosenkarkami Joni Mitchell i Janis Joplin (tę ostatnią upamiętnił w piosence "Chelsea Hotel").

Od lat związany jest z buddyjskim klasztorem zen na górze Mt. Baldy (koło Los Angeles), gdzie znalazł spokój ducha i uwolnił się od dręczących go przez całe życie ataków depresji.

"Cierpiałem na depresję i bardzo istotna część mojej aktywności poświęcona była walce z nią. Naprawdę próbowałem wielu rzeczy - wielu filozofii, wielu narkotyków, wielu kobiet. Szukałem ratunku w piciu i w sztuce. Ale nic mi nie pomagało. Do czasu, kiedy zostałem mnichem w klasztorze i zamknąłem się przed światem na kilka lat" - wyznał artysta, który przyjął w klasztorze imię Jikan ("Cichy").

W opinii Cohena, życie w klasztorze daje "poczucie wielkiego komfortu". "Przede wszystkim przez cały dzień nie trzeba podejmować żadnych decyzji. Rozlega się dźwięk dzwonka lub kołatki i trzeba iść tam, gdzie trzeba iść. Trzeba wypełnić swoje obowiązki" - opowiadał pieśniarz w jednym z wywiadów.

W Polsce Cohen jest od wielu lat bardzo popularny. Gdy w 1985 r. przyjechał na koncert do naszego kraju, olbrzymie hale koncertowe, mieszczące wielotysięczne widownie, wypełniły się po brzegi. Wizyta artysty przebiegała w atmosferze prawdziwej sensacji.

Cohen ma na swoim koncie kilkanaście albumów muzycznych, m.in. "The Songs Of Leonard Cohen" (1968), "Live Songs" (1973), "New Skin For The Old Ceremony" (1974), "Various Positions" (1985), "I'm Your Man" (1988), "Ten New Songs" (2001). W 2003 z rąk Gubernatora Generalnego Kanady otrzymał Order Of Canada, najwyższe odznaczenie kanadyjskie, przyznane mu za wybitny wkład w rozwój kanadyjskiej kultury.

Dołącz do dyskusji: Trzy godziny z Leonardem Cohenem w Warszawie

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hydrabasGD
https://gidra-shop.site зеркала Hydra
0 0
odpowiedź