SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

UOKiK chce wyjaśnień od Polsatu ws. transmisji Euro 2016, sugeruje zwrot opłat klientom Ipli

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwrócił się do Cyfrowego Polsatu i Telewizji Polsat o wyjaśnienia dotyczące transmisji Euro 2016. Do UOKiK-u napłynęło w tej sprawie wiele skarg, zarówno od odbiorców indywidualnych (głównie użytkowników Ipli), jak i podmiotów chcących organizować strefy kibica.

Jak już informowaliśmy, od drugiego dnia Euro 2016 wielu użytkowników Ipli, w której można za 99 zł kupić dostęp do kanałów Polsat Sport 2 HD i Polsat Sport 3 HD, narzekało na problemy techniczne z transmisjami, głównie ich słabą jakość i zacinanie się. Tylko w poniedziałek i wtorek po pierwszym weekendzie turnieju do UOKiK-u wpłynęło 10 skarg w tej sprawie. Z kolei w zeszły czwartek abonenci Cyfrowego Polsatu zaczęli informować, że dostępne bez dodatkowych opłat niemieckie kanały ZDF i Das Erste, transmitujące wszystkie mecze Euro 2016, zniknęły z dotychczasowych miejsc na liście stacji. Cyfrowy Polsat oficjalnie potwierdził jedynie, że aktualnie te kanały nie są dostępne u niego na liście stacji.

Jeszcze przed startem turnieju przedstawiciele urzędów wielu dużych miast poinformowali Wirtualnemedia.pl, że zrezygnowali z organizowania stref kibica, ponieważ Polsat ustalił zbyt wysokie ceny za licencje na publiczne odtwarzanie transmisji meczów.

W środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że otrzymał skargi dotyczące wszystkich tych spraw - zarówno od odbiorców indywidualnych, jak i podmiotów zainteresowanych organizacją stref kibica. - Najwięcej skarg dotyczyło jakości transmisji za pośrednictwem telewizji internetowej Ipla. Cyfrowy Polsat oferuje możliwość wykupienia dostępu do dwóch kanałów oferujących wszystkie mecze mistrzostw w  jakości HD. Tymczasem konsumenci zwracają uwagę, że transmisja jest świadczona w niższej rozdzielczości lub wielokrotnie przerywana. Widzowie skarżą się, że spółka nie odpowiada na reklamacje zgłaszane za pomocą infolinii lub drogą elektroniczną. UOKiK zapytał Cyfrowy Polsat m.in. w jaki sposób zamierza zrekompensować niewłaściwe świadczenie usług - napisano w komunikacie przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl.

Według UOKiK-u wskazane jest, by Cyfrowy Polsat co najmniej zwrócił klientom opłaty za dostęp do kanałów, przy czym konsumenci powinni w tej sprawie składać reklamacje do firmy.

Urząd odniósł się również do problemów z dostępnością ZDF i Das Erste w Cyfrowym Polsacie. - Oba kanały są nadawane w sygnale wolnym i mogą być odbierane bezpłatnie przez każdą osobę posiadającą stosowny odbiornik. Urząd sprawdza, czy Cyfrowy Polsat wprowadzał konsumentów w błąd, informując że posiadanie pełnej oferty kanałów sportowych Cyfrowego Polsatu oznaczać będzie bezpłatny dostęp do transmisji wszystkich meczów Mistrzostw Europy - poinformował UOKiK.

Ponadto Urząd zwrócił się do Telewizji Polsat z pytaniem dotyczącym warunków oferowania licencji na publiczne odtwarzanie transmisji Euro 2016. UOKIK sprawdza m.in. sposób kalkulacji opłat żądanych od miast, które chciały zaoferować mieszkańcom oglądanie transmisji w strefach kibica.

UOKiK zapowiada, że po otrzymaniu odpowiedzi od Cyfrowego Polsatu i Telewizji Polsat zdecyduje o dalszych działaniach wobec firm. Jeżeli okaże się, że mogło dojść do stosowania praktyk niezgodnych z prawem Urząd może wszcząć postepowanie wyjaśniające, a następnie w sprawie  naruszenia zbiorowych interesów konsumentów lub praktyk ograniczających konkurencję. Mogą one zakończyć się karą finansową w maksymalnej wysokości 10 proc. obrotu przedsiębiorcy w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Stwierdzając praktykę godzącą w słabszych uczestników rynku, UOKiK, może określić obowiązek usunięcia jej skutków w drodze rekompensaty publicznej, np. zwrócenia konsumentom części lub całości poniesionych kosztów.

W 2008 roku Polsat także miał wyłączne prawa do transmisji Euro. Firma uzależniała sprzedaż praw do publicznego odtwarzania rozgrywek od zakupu dekodera oraz usługi wsparcia technicznego. UOKiK w efekcie swojego postępowania orzekł, że narusza to przepisy antymonopolowe, ponieważ klienci musieli ponosić dodatkowe koszty, płacąc za ofertę, z której mogli skorzystać tylko podczas trwania mistrzostw. Cyfrowy Polsat zobowiązał się m.in. do odkupienia dekoderów od tych przedsiębiorców, którzy będą tym zainteresowani, a także zwrotu kosztów usługi wsparcia technicznego wszystkim przedsiębiorcom - bez względu na to czy nadal posiadają dekoder.

Dołącz do dyskusji: UOKiK chce wyjaśnień od Polsatu ws. transmisji Euro 2016, sugeruje zwrot opłat klientom Ipli

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
homo sapiens
"W 20018 roku Polsat także miał wyłączne prawa do transmisji Euro. Firma uzależniała sprzedaż praw do publicznego odtwarzania rozgrywek od zakupu dekodera oraz usługi wsparcia technicznego" niezły wiek!!
0 0
odpowiedź
User
Gie
"Jeszcze przed startem turnieju przedstawiciele urzędów wielu dużych miast poinformowali Wirtualnemedia.pl, że zrezygnowali z organizowania stref kibica, ponieważ Polsat ustalił zbyt wysokie ceny za licencje na publiczne odtwarzanie transmisji meczów."

I pewnie teraz plują sobie w brodę że nie wykupili. :) Pewnie myśleli 3 mecze i po zawodach. Wtedy faktycznie by się to nie opłacało. Ciekawe czy teraz Polsat sprzedaje tę licencję taniej czy dalej ten sam koszt?

A co do IPLA. Skąd UOKiK ma pewność że problem leżał po stronie CP a nie użytkownika? Przecież to mogła być wina dostawcy internetu, zwłaszcza jeśli był to internet mobilny. Mogła to być wina routera w mieszkaniu. Wina sprzętu na którym były oglądane mecze. UOKiK głośno pokrzyczał żeby nie było że nic nie robi a za kilka tygodni, kiedy już nikt nie będzie pamiętał o EURO, zamknie sprawę bez konsekwencji dla CP.
0 0
odpowiedź
User
jiv
Precz z polsatem .Ludzie składajcie wypowiedzenia .
0 0
odpowiedź