SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Warszawskie kino ostrzega przed youtuberem SA Wardęgą

W pomieszczeniu dla obsługi kina w stołecznym centrum handlowym Arkadia powieszono ostrzeżenie przed Sylwestrem Wardęgą. - Bardzo proszę, by każda wizyta tego pana została zgłoszona managerom - pisze kierownictwo kina.

O fakcie poinformował na swoim fanpage’u facebookowym sam Wardęga. Napisał również, że wiadomość o wiszącym ostrzeżeniu otrzymał już wcześniej od jednego z pracowników kina. - Dopiero teraz zdobyłem zdjęcie (autora nie zdradzę, bo wyleciałby z roboty) - napisał youtuber.

 
Post użytkownika SA Wardęga.

 

Wardęga umieścił też zdjęcie komunikatu, które szefostwo kina kieruje do swoich pracowników. - Człowiek ze zdjęcia odwiedza kino, przebiera się i za wszelką cenę chce doprowadzić do sytuacji, w której jego „performance” zostanie nagrany i opublikowany w internecie - poucza kierownictwo kina.

Sylwester Wardęga jako pierwszy polski twórca youtube’owy pozyskał na swoim kanale ponad milion subskrybentów (więcej na ten temat). Podczas realizacji swoich filmów często zachowuje się niekonwencjonalnie w miejscach publicznych, zwracając uwagę ochroniarzy, strażników miejskich i policjantów.

Dołącz do dyskusji: Warszawskie kino ostrzega przed youtuberem SA Wardęgą

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
znajomy
znam Sylwka osobiscie... teraz wyglupy, sława, wywiady, ale przeszlosc nieco inna... moze opowiesz Wardega o tej akcji z Kristofem, jak was razem w szkolnym kiblu nakryli... pogloski to czy prawda? wiemy jak bylo.. chociaz zawsze mozna powiedziec, ze wtedy tez udawaliscie ;-)
odpowiedź
User
haha
"Ja zawsze byłem introwertykiem. Grałem w Tibię, zabijałem potworki i sprzedawałem wirtualne pieniążki" - kto to powiedział?
odpowiedź
User
Neo
Chłopak miał nieszczęśliwe dzieciństwo, rodzice nie mieli dla niego czasu, koledzy robili sobie z niego jaja, a teraz zwraca na siebie uwagę, ot taki klasyczny klaun z zwichrowaną psychiką- nie znam chłopa ale po tych wygłupach to wnioskuję. Tu potrzebna jest psychoterapia, jak nic, bo jak on sobie poradzi, jak w końcu straci zainteresowanie Internautów i mediów.
odpowiedź