SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Witold Woźniak: Kryzys potrwa do końca roku

Witold Woźniak - prezes Grupy Bauer - przewiduje, że kryzysowa sytuacja na rynku reklamy potrwa co najmniej do końca roku z kumulacją spadków w drugim i trzecim kwartale.

Robert Stępowski: Jak pan ocenia obecną sytuację Grupy Bauer?
Witold Woźniak: Pierwszy kwartał b.r. zakończył się dla Grupy Bauer stosunkowo pomyślnie. Aktualnie, podstawowe bolączki firm mediowych w Polsce to niespodziewanie wysokie spadki przychodów reklamowych, silne osłabienie złotego i utrudnienia w windykacji należności handlowych.
W reklamie prasy kolorowej Wydawnictwo Bauer zanotowało 6 proc. spadek przychodów, co przy szacowanej przez agencje 16 proc. ujemnej dynamice całego segmentu można nazwać umiarkowanym sukcesem. Myślę, że wynika on z zaufania klientów reklamowych i tradycyjnie wysokich pozycji sprzedażowych tytułów Wydawnictwa Bauer.

W stacjach radiowych było chyba trochę lepiej. Grupa radiowa Broker zanotowała niewielki wzrost przychodów reklamowych, ale również cały segment radiowy w pierwszym kwartale został dotknięty kryzysem tylko w skali kilkuprocentowej.
Optymizmem napawają rekordowe wyniki słuchalności RMF FM (27,0 proc.) przy jednoczesnych silnych spadkach wyników konkurencji (Radio Zet 16,3 proc.), co w praktyce oznacza koniec dwubiegunowego charakteru komercyjnego rynku radiowego na rzecz jednego niekwestionowanego lidera.
Efekty przynosi również konsekwentna rozbudowa sieci RMF Maxxx, która z wynikiem 2,5 proc słuchalności jest już siódmym najsilniejszym formatem radiowym w Polsce.

A jak ocenia pan rynek reklamy internetowej?
On nie jest monitorowany, stąd trudno pokusić się o precyzyjne estymacje wzrostu i porównania wzajemne. Wydaje się jednak racjonalnym założenie, że głównym beneficjentem wzrostu reklamy internetowej są wyszukiwarki, a więc Google, natomiast reklama displayowa może liczyć najwyżej na kilkuprocentowe wzrosty.
Z naszych wstępnych szacunków wynika, że rynek reklamy w drugim kwartale będzie istotnie gorszy niż w pierwszym. Objawią się w nim skutki wojny cenowej stacji telewizyjnych, której efektem jest migracja części budżetów z prasy, radia i internetu do znacznie "potanionej" telewizji. Na to zjawisko nakładają się dodatkowo redukcje łącznych wydatków reklamowych niektórych klientów w obliczu spadającego popytu wewnętrznego. Zwiększać wydatki będą m.in. te firmy, które w kryzysie upatrują szansy na zwiększenie udziałów sprzedaży swoich produktów w stosunku do konkurencji.
Wydaje się jednak, że prognozy spadku łącznych wydatków reklamowych w 2009 roku szacowane na -10 proc. są niestety realne.

W związku z tą sytuacją coś się zmieni? Ograniczycie inwestycje?
Nie planuje nowych spektakularnych projektów, koncentrując się na utrzymaniu wysokich parametrów sprzedażowych swoich produktów oraz optymalizacji kosztów. Wyjątkiem w tej strategii jest działalność internetowa, w której zakładamy znaczące inwestycje w nowe serwisy i funkcjonalności. Efekty tych działań powinny objawić się w przeciągu najbliższych kilku miesięcy.
Ponadto rozwijamy inne źródła przychodowe, takie jak mobilne konkursy (radiowe i na łamach czasopism), usługi druku zewnętrznego czy kooperacje handlowe, które są istotnym wsparciem dla przychodów i zysków Grupy w dobie kryzysu. Negatywne efekty kursowe dla Wydawnictwa kompensują zwiększone przychody eksportowe z działalności poligraficznej drukarń.
Problemem, który może się wkrótce objawić niekorzystnie dla wielu wydawnictw w Polsce jest spadająca solidność płatnicza niektórych firm kolporterskich oraz mniejszych klientów reklamowych.

Czyli pomimo pozytywnych informacji docierających z GPW to jeszcze nie koniec kryzysu?
Zakładamy, że kryzysowa sytuacja na rynku reklamy będzie trwała co najmniej do końca roku z kumulacją spadków w drugim i trzecim kwartale. Rok 2010 powinien przynieść stabilizację wydatków reklamowych lub ich niewielki wzrost. Odbudowa poziomu przychodów firm medialnych z 2008 roku zajmie kilka lat. Ponadprzeciętnie w stosunku do rynku będą sobie radziły podmioty oferujące wysokie parametry handlowe (sprzedaż, słuchalność, oglądalność) w połączeniu z innowacyjnością i umiejętną polityką handlową. Będzie to również czas licznych fuzji, przejęć i niestety - postępowań upadłościowych.

Dołącz do dyskusji: Witold Woźniak: Kryzys potrwa do końca roku

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl