"Władca pierścieni" na małym ekranie
Kto myślał, ze na zawsze pożegnaliśmy się ze światem z "Władcy pierścieni", był w błędzie. Amazon przymierza się do realizacji serialu zainspirowanego powieściami J.R.R. Tolkiena.
Amazon chce wypełnić lukę, którą miłośnicy fantasy odczują po zakończeniu "Gry o tron". Padł więc pomysł, by przenieść na mały ekran klasykę gatunku. Na razie jednak projekt jest na bardzo wczesnym etapie i nic nie jest jeszcze oficjalne zatwierdzone, łącznie z tym, że Amazon musi najpierw zdobyć prawa do adaptacji "Władcy pierścieni". Nie wiadomo też, czy będzie to wierna ekranizacja czy raczej projekt nawiązujący do świata, który stworzył Tolkien bądź w kinie Peter Jackson.
Przypomnijmy, że Peterowi Jacksonowi przeniesienie dzieła J. R. R. Tolkiena na ekran zajęło osiem lat i kosztowało około 300 milionów dolarów. Inwestycja ta przyniosła blisko 3 miliardy dolarów w box office. Kolejne części wchodziły do kin w latach 2001 ("Drużyna Pierścienia"), 2002 ("Dwie wieże"), 2003 ("Powrót króla"). W obrazach wystąpili Elijah Wood, Ian McKellen, Liv Tyler, Viggo Mortensen, Sean Astin i Cate Blanchett.
W 2012 roku artysta znowu zaprosił widzów do Śródziemia i przedstawił film "Hobbit: Niezwykła podróż". W 2013 do kin trafił "Hobbit: Pustkowie Smauga", a rok później "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii".
Dołącz do dyskusji: "Władca pierścieni" na małym ekranie