Wojciech Surmacz odchodzi z „Forbesa”. „Zmęczenie materiału po ‘Kadiszu’”
Dziennikarz Wojciech Surmacz kończy pracę w redakcji magazynu „Forbes” (Ringier Axel Springer Polska). Kilka miesięcy temu Surmacz napisał głośny tekst „Kadisz za milion dolarów”.
W redakcji „Forbesa” Surmacz będzie pracował do końca lutego. - To była nasza wspólna decyzja, na pewno nie ma między nami złej atmosfery. Rozstajemy się za porozumieniem stron - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Kazimierz Krupa, redaktor naczelny magazynu.
We wrześniowym numerze „Forbesa” ukazał się artykuł Wojciecha Surmacza „Kadisz za milion dolarów” napisany wspólnie z Nissanem Tzurem. Tekst opisywał, jak gminy żydowskie sprzedają nieruchomości odzyskane wcześniej m.in. od Skarbu Państwa. W listopadzie redakcja przeprosiła za tę publikację oraz zamieściła sprostowanie 15 zawartych w niej nieprawdziwych lub nieścisłych informacji (więcej na ten temat).
Jednocześnie Surmacz za ten artykuł w zeszłym tygodniu otrzymał od Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich nagrodę Watergate za dziennikarstwo śledcze (więcej o tym).
- W związku z sytuacją, jaka zaistniała po publikacji „Kadisza za milion dolarów”, nastąpiło zmęczenie materiału z obu stron - przyznaje Kazimierz Krupa. Zapowiada jednak, że Surmacz może dalej współpracować z „Forbesem”. Z samym dziennikarzem nie udało nam się we wtorek skontaktować.
Wojciech Surmacz pracuje w „Forbesie” od 2011 roku. Wcześniej w latach 2007-2011 był dziennikarzem działu biznes tygodnika „Newsweek Polska”, a w latach 1998 -2007 - reporterem „Pulsu Biznesu”.
W październiku ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Forbesa” wyniosła 24 835 egz. (według ZKDP - zobacz szczegóły).
Dołącz do dyskusji: Wojciech Surmacz odchodzi z „Forbesa”. „Zmęczenie materiału po ‘Kadiszu’”