Mijają dwa lata od wprowadzenia w Polsce ustawy antynikotynowej. Jednym z jej pozytywnych skutków jest rozpoczęcie dyskusji o ekologicznym wymiarze palenia. Okazuje się, że coraz więcej firm i instytucji instalując u siebie palarnie wybiera te, które utylizują nikotynę, smołę i niedopałki.
Wprowadzenie w Polsce ustawy antynikotynowej ma wymiar ekologiczny. Tak przekonuje firma Palarnie.pl, która jako jedyna w Polsce w ramach odpowiedzialnego serwisu utylizuje nikotynę, smołę i pozostawione w popielnicach niedopałki. Spółka instaluje pochłaniacze dymu i kabiny dla palących w obiektach użyteczności publicznej, firmach i lokalach gastronomicznych.
Niedopałki i smoła powinny być utylizowane
Jaka jest skala zjawiska? Co roku Polacy wypalają ok. 60 miliardów papierosów. Ekologicznym kosztem palenia tytoniu jest m.in. produkcja 12 000 ton niedopałków i ok. 2 400 ton smoły, które w blisko 100% trafiają do środowiska. Mniej więcej tyle waży 170 wagonów towarowych po brzegi wyładowanych węglem. Niemal wszystkie niedopałki trafiają na wysypiska śmieci, na ulicę lub bezpośrednio do gruntu. Póki co, jedynym sposobem rozwiązania tego problemu jest wypalenie papierosa w takiej palarni, której serwis dba o utylizację smoły i niedopałków. Od początku działalności w Polsce (2006 rok) Palarnie.pl zutylizowały 18 ton niedopałków i smoły. A to przecież mniej niż promile toksyn, które od lat przyjmuje nasze środowisko. „Choć ekonomicznie nie zawsze jest to opłacalne, bierzemy na siebie odpowiedzialność za środowisko. Ani jeden papieros wyrzucony do naszych popielnic nie trafia na wysypisko śmieci. Wszystko, łącznie z nagromadzonymi w filtrach substancjami smolistymi, jest utylizowane w specjalnych spalarniach. Dzięki temu, do atmosfery nie przedostają się żadne szkodliwe substancje. W podobny sposób utylizujemy elementy eksploatacyjne” – mówi Maciej Nasiński, prezes firmy Palarnie.pl.
Każda firma wyposażająca palarnie powinna rozwiązywać nie tylko problem ochrony niepalących przed biernym paleniem, ale też zatroszczyć się o utylizację niedopałków i toksyn. „Choć w Polsce jesteśmy pod tym względem chlubnym wyjątkiem, mam nadzieję, że już niedługo kwestia utylizacji będzie standardem. W krajach UE niedopałki to, nomen omen, palący problem – miejmy nadzieję, że i u nas świadomość obciążania środowiska będzie ciągle wzrastać” – dodaje Maciej Nasiński.
Odpowiedzialne palenie jako element CSR?
Rynek palarni w Polsce jest młody, ma zaledwie 6 lat. Jednak po wprowadzeniu ustawy antynikotynowej w 2010 r. można zauważyć, że nie brakuje u nas pionierów tzw. odpowiedzialnego palenia. Coraz więcej firm i organizacji zalicza kwestię palenia papierosów przez swoich pracowników do obszarów, na których można wykazać się odpowiedzialnością społeczną. Obok czynników czysto ekonomicznych zaczynają zwracać uwagę na fakt, że pozostawione w popielnicach palarni niedopałki są utylizowane. Mamy już w Polsce zainstalowane pierwsze takie rozwiązania przez pionierów odpowiedzialnego palenia, m.in. sądy, ministerstwa, terminale lotnicze (w tym Lotnisko Chopina) i firmy, w tym koncerny tytoniowe. „Gdy wybieraliśmy system oczyszczania powietrza w lokalu na lotnisku w Gdańsku, firma Palarnie.pl zwróciła naszą uwagę na kwestie ochrony środowiska. Zdaliśmy sobie sprawę, że zapewnienie strefy wolnej od dymu zgodnie z obowiązującym prawem to nie wszystko. Że ważny jest także aspekt ekologiczny. Było to ważne kryterium wyboru dostawcy pochłaniaczy dymu. Mamy dziś poczucie satysfakcji, że wybraliśmy taki sprzęt i serwis, który zapewnia utylizację elementów eksploatacyjnych oraz nagromadzonej w filtrach smoły” – mówi Marcin Kiryluk, Business Development Manager z Baltona SA. To bez wątpienia jaskółki tej wiosny podejścia do problematyki palenia. Obyśmy tylko nie skończyli na przedwiośniu…
Czy podejmiemy społeczną odpowiedzialność?
Zdaniem szefa Palarnie.pl druga rocznica obowiązywania ustawy antynikotynowej to dobra okazja do zwrócenia uwagi na ekologiczne skutki palenia. „Jedna pełna popielnica, jeśli nie zostanie zutylizowana, może zatruć tysiąc ton wody. Jeden wypalony papieros rzucony za burtę statku czy na ulicę jest szkodliwy dla środowiska. Palący powinni o tym wiedzieć, a organizacje odpowiedzialne za środowisko działać w kierunku ochrony otaczającej nas przyrody” – dodaje Maciej Nasiński.
Może problem utylizacji tysięcy ton niedopałków da się rozwiązać? Może warto sięgnąć do inspiracji i wzorców z Polski i świata? Np. w Polsce już 10 lat temu bez problemu rozwiązano kłopot utylizacji zużytych opon. Sprawnie działa ogólnopolski system zbiórki opon z warsztatów i zakładów naprawczych, po czym wszystkie są na różne sposoby utylizowane lub przetwarzane. W jaki sposób rozwiązano kwestie wyrzucania na ulicę gumy do żucia w krajach Dalekiego Wschodu? Czy nasza administracja, wspólnie z producentami papierosów i organizacjami ekologów jest już gotowa zaproponować realne rozwiązania by odciążyć środowisko naturalne? Chyba nadszedł i na to czas. „My wszyscy, niepalący i palący, jesteśmy odpowiedzialni za nasze środowisko naturalne. Jak mówi dawne powiedzenie: nie odziedziczyliśmy Ziemi po naszych ojcach, lecz użyczyły ją nam nasze dzieci. W kwestii palenia warto rozpocząć świadome działania edukacyjne. Palący powinni pamiętać o środowisku naturalnym zanim wyrzucą swój niedopałek na ulicę” – kwituje Maciej Nasiński.
„Jeden niedopałek to tak niewiele.” – zapewne tak myśli większość z ponad 10 milionowej rzeszy palących Polaków, bowiem wypalony papieros rzucany na chodnik czy przez okno samochodu to u nas widok codzienny. Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jaki wpływ na środowisko mają wyrzucane niedopałki?
_________________________
Palenie to dla środowiska realny koszt. Polacy każdego roku wypalają ponad 60 miliardów papierosów. Do środowiska trafia ok. 12 000 ton niedopałków i 2 400 ton substancji smolistych. Większość z dostawców infrastruktury dla palarni nie świadczy serwisu, w ramach którego utylizowane są niedopałki. W Polsce tylko Palarnie.pl utylizują oprócz niedopałków także substancje smoliste oraz urządzenia eksploatacyjne.
____________
__________________________
Czym jest odpowiedzialne palenie? Kojarzy nam się z troską o tzw. „biernych palaczy”, lecz ma szersze znaczenie. Jest to także troska o niedopuszczenie do niekontrolowanego wyrzucania niedopałków – gdzie popadnie. Wdrażanie ustawy antynikotynowej w pewnym stopniu zaczęło pozytywnie krzewić ideę odpowiedzialnego palenia. Dzięki wydzielonym strefom i palarniom nasze otoczenie jest czystsze: mniej toksyn trafia na wysypiska i do wód gruntowych. Konieczna wydaje się akcja edukacyjna realizowana przez administrację publiczną, koncerny tytoniowe, ekologów, a także firm takich jak palarnie.pl. Ochronę środowiska wspiera wprowadzane prawo, ale wzmacnia ją informowanie o wspólnych korzyściach.
____________
