Bezpieczne i profesjonalne treningi w domu bez obecności trenera? Od dziś jest to możliwe, dzięki aplikacji treningowej Stretchme App. System bazuje na technologii widzenia komputerowego, która na podstawie obrazu z jednej kamery (telefonu lub laptopa) w czasie rzeczywistym określa umiejscowienie poszczególnych części ciała. Algorytmy zastosowane w aplikacji określają poprawność postawy i dają wskazówki użytkownikowi, jak tą postawę skorygować. Na rynku polskim jest to pierwsze tego typu rozwiązanie i stanowi wyróżnik wśród innych dostępnych rozwiązań do treningów online.
Informacja zwrotna przede wszystkim zwiększa bezpieczeństwo treningów domowych i obniża ryzyko kontuzji podczas treningu bez nadzoru trenera osobistego. Celem jest reedukacja nawyków wśród użytkowników i działania prewencyjne mające zapobiegać zwyrodnieniom kręgosłupa, wadom postawy oraz zwiększać naszą ogólną sprawność. Nad rozwojem aplikacji czuwa zespół ekspertów sportowych i fizjoterapeutów oraz deweloperów i ekspertów od sztucznej inteligencji (aktualnie ponad 10 osób).
Pomysłodawczyniami projektu są Barbara Andrzejewska i Monika Stasiak, które rozwijają aplikację treningową, równolegle, prowadzą studio rozciągania na warszawskim Mokotowie. Dziewczyny organizują kursy, warsztaty i zajęcia stacjonarne ze stretchingu, jogi i baletu.
- Nowoczesne rozwiązania technologiczne to przyszłość rynku fitness. Coraz więcej rozwiązań dla tej branży bazuje na nowych technologiach i sztucznej inteligencji. Dostrzegają to również Fundusze VC i Aniołowie biznesu, którzy chętniej inwestują w rozwój sportu, fitnessu i well-being. Zgodnie z tymi trendami rozwijamy Stretchme – liczymy, że nasza aplikacja Stretchme App spotka się z zainteresowaniem użytkowników w Polsce i już niebawem rozpoczniemy ekspansję na kolejne rynki – komentuje Barbara Andrzejewska, prezes i współzałożycielka firmy Stretchme.
Od dziś aplikacja jest dostępna w App Store, a niedługo później zostanie udostępniona wersja na system Android. Dostęp do aplikacji uzyskamy za darmo na pierwsze dwa tygodnie, po tym czasie obowiązuje subskrypcja w cenie 70 zł/msc. Aplikacja obecnie powstaje na potrzeby rynku polskiego. Docelowo, marka ma być rozpoznawalna na całym świecie, w 2023 powstanie wersja angielskojęzyczna – na przestrzeni kilku najbliższych lat aplikacja ma być dostępna na wszystkich rynkach europejskich, a później rozpocznie się ekspansja do Azji.
W 2022 roku spółka zamknęła pierwszą rundę pre-seed (EUR 375k). W inwestycję zaangażowały się fundusze Shape.vc (Polska) i Porsche Ventures (Niemcy). To znacznie przyśpieszyło rozwój projektu.
Według danych SportsTechX w 2019 roku inwestorzy włożyli 1,09 miliarda dolarów w inwestycje z dziedziny fitness tech, natomiast w 2021 roku było to już 3.4 miliarda dolarów.