Każdy z nas posiada życiowe pasje, których realizacja wymaga dużej ilości czasu, zaangażowania i… zdrowia. Co powinniśmy zrobić w przypadku, kiedy dolegliwości stawów, mięśni i kości nie tylko przeszkadzają nam w spełnianiu marzeń, ale również wielokrotnie uniemożliwiają wykonywanie codziennych czynności? Z pomocą przychodzą nam najnowsze osiągnięcia współczesnej medycyny, wśród których możemy wyszczególnić wykorzystanie komórek macierzystych w ortopedii. Na czym polega ta metoda, w jaki sposób przebiega i kto może poddać się zabiegowi – odpowiada lek. med. Damian Zaborowski, ortopeda-traumatolog w Centrum Medycznym Damiana.
Komórki macierzyste – masz w sobie „to coś!”
Komórki macierzyste to wyjątkowy „składnik” naszego organizmu posiadający możliwość niemal nieskończonego dzielenia się oraz zdolność samoodnawiania i różnicowania się pod kątem innych komórek (aplikowane w uszkodzone miejsce, mogą przejmować funkcje i sposób działania innych komórek). Ich powyższe właściwości sprawiają, że mogą one przyczyniać się do regeneracji uszkodzonych tkanek, więzadeł, ścięgien czy mięśni. Komórki macierzyste posiadają również działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne.
Wykorzystanie komórek macierzystych w ortopedii to innowacyjna, małoinwazyjna metoda wykorzystywana we współczesnej medycynie, która pozwala zregenerować uszkodzoną chrząstkę bez konieczności poddawania się zabiegom chirurgicznym (np. artroskopii kolana). Podstawą leczenia jest odpowiednia kwalifikacja pacjenta do zabiegu oraz użycie bezpiecznej i przebadanej klinicznie metody.
Metoda polega na pobraniu ok. 360 ml tkanki tłuszczowej pacjenta (np. z okolicy brzucha), która następnie zostaje umieszczona w specjalistycznym urządzeniu technologii Cytori. Pobrany materiał zostaje tym samym poddany procesowi oczyszczania i uwalniania enzymatycznego komórek macierzystych. Opisany proces trwa około 1,5 godziny – po tym czasie skoncentrowane komórki macierzyste są gotowe zaaplikowania w chore miejsce (zabieg wykonuje się pod kontrolą USG). Koncentracja komórek macierzystych polega na uzyskaniu ich maksymalnego stężenia w minimalnej ilości zawiesiny – 5 ml płynu. Dzięki temu możemy mieć pewność, że wyizolowanie dużej ilości komórek macierzystych, przyczyni się do lepszych efektów leczenia – komentuje lek. med. Damian Zaborowski, ortopeda-traumatolog w Centrum Medycznym Damiana.
Metoda ta wciąż jednak dostępna jest w niewielu placówkach medycznych w Polsce. Do niedawna specjalistyczny sprzęt niezbędny do prawidłowego przeprowadzenia zabiegu był obecny wyłącznie w specjalistycznych ośrodkach naukowych.
Komórki macierzyste – naturalna broń przed chorobami
Siła komórek macierzystych tkwi przede wszystkim w ich niemal nieograniczonych możliwościach rozmnażania się oraz różnicowania. Pozwala to precyzyjnie wprowadzić odpowiednią „dawkę” komórek macierzystych w obrębie zmian chorobowych, zwyrodnieniowych czy przeciążeniowych. Dlaczego jest to istotne z punktu widzenia naszego zdrowia? Wszelkie urazy (zwichnięcia, zapalenia, infekcje) przyspieszają proces „zużywania się” komórek oraz zmniejszają ich zdolności autoregeneracji. Dlatego zaaplikowanie specjalnie przygotowanych komórek macierzystych w miejsce kontuzji i ich koncentracja sprawiają, że przyspieszamy leczenie i możliwości regeneracyjne naszego organizmu.
Zużywające się stawy negatywnie wpływają na funkcjonowanie naszego organizmu. Bardzo często bagatelizujemy i ignorujemy niepokojące objawy, nie zdając sobie sprawy, że mogą one doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń naszego organizmu – tłumaczy lek. med. Damian Zaborowski – Jeżeli zauważymy u siebie problemy z poruszaniem, ból „zmuszający” nas do rezygnacji ze sportowych pasji, obrzęki, zmniejszony zakres ruchów czy nawet problemy w pokonywaniu schodów, powinniśmy jak najszybciej skonsultować się ze specjalistą. Im szybsza reakcja, tym większa szansa na wyeliminowanie problemu, zanim przerodzi się on w trwałe uszkodzenia chrząstki stawowej. Pamiętajmy, że choroby zwyrodnieniowej nie możemy wyleczyć. Mamy jednak wiele możliwości powstrzymania negatywnych zmian w początkowych etapach rozwoju choroby – dodaje.
Komórki macierzyste – zabieg dla każdego?
Każdy z nas może zostać „dawcą” komórek macierzystych, ale czy wszyscy posiadamy predyspozycje kwalifikujące nas do poddania się zabiegowi?
Kwalifikacja pacjenta do zabiegu musi być poprzedzona badaniami obrazowymi m.in. rezonansem magnetycznym i klinicznymi oraz pogłębionym wywiadem lekarskim – tłumaczy Damian Zaborowski – Najlepsze efekty uzyskamy wówczas, gdy precyzyjnie określimy potrzeby pacjenta, zdiagnozujemy rzeczywiste problemy zdrowotne. Musimy pamiętać, że nie każde uszkodzenie stawów może zostać zakwalifikowane do leczenia za pomocą komórek macierzystych – w niektórych przypadkach stosowanie terapii jest wręcz niewskazane. Przykładem może być uszkodzenie IV stopnia chrząstki stawowej kolana – wówczas pierwszym etapem przywracania pacjenta do zdrowia jest operacja, którą dopiero w konsekwencji możemy „wspierać” komórkami macierzystymi. Jeżeli nie wykonamy koniecznej operacji i mimo to zaaplikujemy komórki macierzyste, w krótkim czasie mogą one zostać zniszczone przez nieprawidłowe obciążanie kończyn. Warto podkreślić, że istnieją również niepodważalne przeciwskazania do zabiegu – należą do nich ciąża, laktacja, choroba nowotworowa czy infekcje w miejscach, w których pobieramy komórki macierzyste – dodaje lek. med. Damian Zaborowski.
Sam zabieg z wykorzystaniem komórek macierzystych nie stanowi jednak końca leczenia. Ostateczny wynik uzależniony jest od typu urazu – w przypadku rozległego lub skomplikowanego schorzenia specjalista może zarekomendować np. dodatkową rehabilitację, która przyspieszy powrót do zdrowia. Najważniejsze jest indywidualne podejście do każdego pacjenta i przygotowanie odpowiednio sprofilowanej terapii, która zapewni maksymalne korzyści zdrowotne.
Więcej informacji dotyczących wykorzystania komórek macierzystych we współczesnej ortopedii znajduje się na stronie internetowej: damian.pl/komorki-macierzyste-w-ortopedii.