Złota zasada rynku sztuki i rozrywki mówi: jeśli coś generuje spore zyski, to trzeba jak najszybciej przenieść to na nowy grunt. Poczytne powieści trafiają na wielki ekran, a telewizja rozwija w serialowych formułach filmowe wątki. Tytuły filmowe i telewizyjne coraz częściej stają się też kanwą dla gier wideo.
Gry na podstawie filmów i programów telewizyjnych budzą mieszane uczucia. Analizując tytuły z ostatnich kilkunastu lat można dojść do wniosku, że dobrych „egranizacji” jest niewiele. Ale i wśród nich można na szczęście znaleźć kilka wyjątków, a te najlepsze to prawdziwe perełki. Tego typu gry możemy podzielić na dwa rodzaje: bezpośrednie adaptacje i tytuły luźno oparte na pierwowzorze, które z reguły opowiadają alternatywną historię. Oto najlepsze gry stworzone na podstawie produkcji filmowych i telewizyjnych show.
Kinowe narracje w wersji dla graczy
Alien: Isolation
Gra rozgrywa się w uniwersum Obcego, choć fabularnie nie wiąże się ściśle z żadnym z filmów serii. W odróżnieniu od innych gier na tej licencji, tytułowy antybohater skupia się na tutaj na tropieniu gracza i sianiu grozy, w czym przypomina bardziej legendarnego Ósmego Pasażera Nostromo, niż jego późniejsze inkarnacje.
The Chronicles of Riddick: Escape From Butcher Bay
To jeden z tych tytułów, o których nie było głośno przed premierą, a które koniec końców zyskały rzesze fanów. Kroniki Riddicka to jedna z najciekawszych od strony designu grafiki gier 2004 roku, choć i tak najważniejsze było zręczne połączenie strzelanki i skradanki, wplecione w oryginalną względem filmu fabułę, opowiadającą o przeszłości bohatera. Znakomicie sprawdził się też sam Vin Diesel, który udzielił głosu postaci odtwarzanej w kinowej serii.
Ghostbusters: The Video Game
Grze z 2009 roku, opartej na kultowym filmie z lat 80., udało się precyzyjnie oddać klimat pierwowzoru. Sukces Ghostbusters: The Video Game był zaskoczeniem dla samych twórców, zwłaszcza że gra wydana została późno, bo aż dwadzieścia lat po premierze drugiej części filmu. Za popularność tytułu odpowiadają też sami aktorzy, w tym Bill Murray, który ponownie wcielił się w swoją kultową postać.
Lord Of The Rings: Return Of The King
Powrót Króla to przykład znakomitej, niezwykle wiernej adaptacji – bardziej nawet filmowego, niż książkowego – pierwowzoru. Po premierze zwracano szczególnie uwagę na imponującą oprawę audiowizualną, animacje, scenerię oraz pierwszorzędne efekty dźwiękowe i muzykę. Całości dopełniało zaangażowanie niemal całej obsady filmu, poza Viggo Mortensenem i Orlando Bloomem. Grę do dziś uznaje się za jedną z najlepszych bezpośrednich adaptacji w historii gamingu.
Marvels’s Spider Man
Gra opowiada nową, świeżą historię z udziałem Petera Parkera. Scenarzyści Insomniac Games, we współpracy z Marvelem, napisali całość od zera, choć oczywiście można tu spotkać szereg dobrze znanych postaci takich jak ciocia May, Miles Morales czy Otto Octavius. Przedstawiony w Spidermanie Nowy Jork tętni życiem, a przechodnie reagują stale na obecność grającego. Co ciekawe także mapa miasta ułożona została w sposób dopasowany do płynnego huśtania się na sieci. To wszystko sprawia, że Marvel’s Spider Man to jedna z najlepszych gier o superbohaterze w historii.
Z telewizji do świata gier
The Simpsons: Hit & Run
The Simpsons: Hit & Run to wirtualna odsłona perypetii szalonej rodzinki, znanej telewidzom od kilku dekad. Miasteczko Springfield nawiedzają tajemnicze zdarzenia: roje mechanicznych pszczół terroryzują mieszkańców, na ulicach pojawiają się podejrzane samochody, a w sklepach cola, która pozwala przejąć kontrolę nad spożywającą ją osobą. Gracz może się tu wcielić w bohaterów serialu Matta Groeninga i spróbować rozwiązać wszystkie zagadki. Rzecz dla miłośników tasiemcowej kreskówki i serii GTA – przypomina ją bowiem w wielu rozwiązaniach.
The Walking Dead
Serialowe Walking Dead zreanimowało modę na żywe trupy. Na reakcję twórców gier nie trzeba było długo czekać. Tytuł stawiał przed graczami bardzo wiele wyborów, których trzeba było dokonać pod presją czasu. W cenie była też spora zręczność – w końcu w świecie po zombie-apokalipsie liczy się szybkość myślenia i działania. The Walking Dead zdobyło ponad 80 tytułów gry roku 2012 roku.
DuckTales
W rankingu nie mogło zabraknąć czegoś dla miłośników klasyki. Kacze Opowieści z 1989 roku, w wersji na konsolę Nintendo, często wymieniane są jako jedna z najciekawszych przygodówek powstałych dla tej platformy. Gra jest też w ścisłej czołówce najlepszych wirtualnych adaptacji produkcji Disneya. Gracz wciela się tu w Sknerusa McKwacza, który podróżuje po świecie w poszukiwaniu skarbów, mających uczynić go najbogatszą kaczką na świecie.
Na koniec dwie gry, które dopiero zobaczą światło dzienne, ale już dziś mówi się o nich jako o potencjalnych hitach. Pierwszy z tytułów to symulator poławiania krabów, w którym gracze - jako kapitanowie statku - wyruszają na Morze Beringa. Poławianie krabów to niezwykle trudna profesja, o czym zapewne wiedzą fani programu „Najniebezpieczniejszy zawód świata”, emitowanego przez telewizję Discovery, który stanowi kanwę dla powstającej gry. W ramach rozgrywki producent Moonlit Games wspólnie z Discovery zapowiadają m.in. zmagania ze sztormami, walkę z czasem, mierzenie złowionych sztuk i sukcesywne zbijanie fortuny. Premiera na PC planowana jest na przyszły rok.
Piotr Gardeła, CEO Moonlit Games o Deadliest Catch: The Game: Praca nad grą stanowi dla nas ogromną przyjemność, ale i wyzwanie, gdyż programiści muszą się zmierzyć z bardzo oryginalnym serialem telewizyjnym i liczyć się z tym, że fani oryginału będą konfrontować go z wirtualną wersją.
Naked and Afraid
Drugim z potencjalnych bestsellerów jest gra powstająca przy współpracy polskiego wydawcy Ultimate Games oraz Discovery, oparta na programie o tym samym tytule. Mając na uwadze format programu, będzie oczywiście chodziło o przetrwanie w dziczy. Bohaterowie – dwójka nieznajomych, porzuconych w odludnym miejscu, będzie musiała przeżyć w ekstremalnych warunkach. Pozostawieni sami sobie, bez odzieży czy prowiantu, muszą zrobić wszystko, by przetrwać 21 dni. Gra zapowiada się zatem jako wzorcowy survival.
Mateusz Zawadzki, Prezes Zarządu Ultimate Games o Naked and Afraid: Przenoszenie popularnych formatów telewizyjnych do świata gier to niezwykle ciekawy trend, w którym widzę ogromny potencjał. Reality show Naked and Afraid ma już 9 sezonów, a każdy kolejny oferuje widzom mnóstwo emocji i nowe atrakcje. Poprzeczka postawiona jest wysoko. Wierzymy, że w przypadku naszej gry również nie spoczniemy na jednej części.