Ważna zmiana dla firm, które wysyłają pracowników za granicę. Od 18 czerwca br. zaczynają obowiązywać nowe przepisy dotyczące pracowników delegowanych, czyli osób wykonujących pracę w innym kraju Unii Europejskiej niż kraj ich zatrudnienia. Właściwe organy będą mogły zbadać czy przedsiębiorstwo prowadzi znaczącą działalność w państwie siedziby oraz czy delegowanie pracownika ma charakter tymczasowy. Nowe przepisy dotyczą wszystkich branż. Pracodawcy będą zmuszeni do przechowywania dokumentacji dotyczącej delegowania oraz ustanowienia osoby przeznaczonej do kontaktu z właściwymi organami państwa przyjmującego. Dodatkowo są zobowiązani do składania oświadczenia umożliwiającego przeprowadzenie kontroli.
- Według nowych przepisów pracodawcy będą zmuszeni do obowiązkowego przechowywania dokumentacji dotyczącej delegowania oraz ustanowienia osoby przeznaczonej do kontaktu z właściwymi organami państwa przyjmującego, a także składania oświadczenia właściwemu organowi umożliwiającego przeprowadzenie kontroli sytuacji faktycznej – mówi dr Karol Raźniewski, Dyrektor w Zespole People Advisory Services w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.
Delegowanie w praktyce oznacza wysyłanie pracowników o kluczowych kompetencjach lub wymaganym potencjale rozwojowym do wykonywania określonych zadań w pewnym okresie czasu poza granicami kraju, w którym pracownik świadczy pracę w danym momencie. Pracowników delegują m.in. firmy farmaceutyczne, finansowe, budowlane czy doradcze.
- Cele, dla których pracodawcy delegują pracowników są różne, od udziału w konkretnych projektach (zasilenie danego zespołu w osoby o pożądanej wiedzy i kompetencjach niezbędnych przy danych projektach), poprzez cele rozwojowe, tj. podniesienie kwalifikacji pracowników, przygotowanie do nowej roli po powrocie pracownika z oddelegowania (awans), nauka standardów globalnych w firmie, jak również szkolenie pracowników, transfer wiedzy od pracowników z jednego kraju do drugiego. Celem może być również rozwój danego biznesu za granicą – tłumaczy Marek Jarocki, Dyrektor w Zespole People Advisory Services w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.
Wprowadzenie ustawy o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług jest efektem implementacji Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/67/UE w sprawie egzekwowania dyrektywy 96/71/WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług.
Nowe warunki delegowania
Decyzja o wprowadzeniu tej dyrektywy ma na celu uszczegółowienie zasad delegowania pracowników oraz ustanowienie jednolitych elementów, które ułatwiają na unijnym szczeblu wspólną interpretację, zapobiegającą nadużywaniu i obchodzeniu obowiązujących przepisów. - Dotychczas obowiązująca dyrektywa (nr 96/71/WE) została uchwalona w 1996 r. i zawierała dość ogólne zapisy, stwarzając pole do niedomówień. Nowe prawo ma zapewnić większą ochronę praw pracowników. Umożliwi także państwom członkowskim weryfikację firm delegujących, ale w taki sposób, że nie będzie ona zagrażała swobodzie świadczenia usług w Unii Europejskiej – mówi Marek Jarocki.
Najważniejsza dla pracodawców zmiana oznacza wprowadzenie mechanizmów, które umożliwią właściwym organom badanie czy przedsiębiorstwo, które deleguje pracownika, rzeczywiście prowadzi znaczącą działalność w państwie siedziby oraz czy delegowanie pracownika ma charakter tymczasowy.
Określając prowadzenie „znaczącej” działalności, będą brane pod uwagę m.in. takie elementy jak lokalizacja pomieszczeń biurowych, państwo, gdzie opłacane są podatki i składki ubezpieczeniowe, miejsce zatrudnienia personelu administracyjnego, liczba wykonanych umów lub wielkość obrotu uzyskanego w państwie członkowskim, z uwzględnieniem szczególnej sytuacji nowo powstałych firm i sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
- Zgodnie z nowymi przepisami, brak spełnienia jednego lub większej liczby elementów faktycznych delegowania, nie będzie oznaczał automatycznie, że dany przypadek nie stanowi delegowania. Ocena tych elementów dostosowana jest do konkretnych przypadków, uwzględniając specyfikę danej sytuacji – mówi dr Karol Raźniewski.
Co się stanie, kiedy stosunek nie zostanie uznany za delegowanie
W przypadku, kiedy dany stosunek pracy nie zostanie zakwalifikowany jako delegowanie, pracodawca może zostać zobowiązany do pełnego stosowania regulacji ochronnych w odniesieniu do pracownika, takich, które obowiązują w państwie przyjmującym – co znacząco może ograniczyć korzyści płynące z delegowania. W zależności od obowiązującego w danym kraju prawa, taki pracodawca będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności, w tym również kar pieniężnych. W przypadku Polski, uprawnienia do egzekwowania przepisów ustawy będzie miała Państwowa Inspekcja Pracy. W polskim projekcie ustawy o oddelegowaniu pracowników, w ramach świadczenia usług, ustalono karę grzywny za naruszenie przepisów o delegowaniu pracowników na oraz z terytorium Polski, która wynosi od 1 tys. do 30 tys. złotych.
- Nowe przepisy to nowe obowiązki dla pracodawców. To także zwiększenie transparentności i poprawa wymiany informacji o oddelegowaniach pomiędzy władzami różnych krajów – podsumowuje Marek Jarocki.
dostarczył infoWire.pl