Jeszcze kilka lat temu w ogłoszeniu o pracę pojawiały się takie pozycje jak: karta sportowa, czy telefon służbowy. Dziś pracodawcy prześcigają się w pomysłach na benefity pozapłacowe. Powód? Pojawienie się na rynku pokolenia Y oraz zmiana nastawienia wśród firm, które coraz większą wagę przywiązuję do komfortu pracy i atmosfery.
Ubiegły rok był dla polskiego rynku pracy przełomowy. W listopadzie 2016 r. zanotowano najniższą od 25 lat stopę bezrobocia. Według najnowszego raportu płacowego firmy Hays Poland 2017, aż dziewięciu na dziesięciu pracodawców planuje w tym roku zwiększyć zatrudnienie. Największa od lat liczba ofert na rynku pracy to znak, że kandydaci mają coraz większe możliwości współtworzenia biznesu, ale również rozwoju swoich kompetencji
Wejście na rynek Millenialsów oraz chęć budowania dobrej atmosfery w środowisku pracy jest dziś jednym z głównych wyzwań branży HR. Młodzi pracownicy odwracają dotychczasową hierarchię wartości – oczekują angażujących zadań, możliwości rozwoju i ciekawych benefitów. Przede wszystkim stawiają jednak na równowagę – czas po pracy jest nich szczególnie ważny.
Dla pracodawców wyzwaniem jest konieczność odpowiedniej motywacji zespołu, tworzenia ciekawej oferty i atmosfery, która nie tylko przyciągnie kandydatów, ale i pomoże utrzymać w firmie aktualnych specjalistów. Z najnowszych badań wynika, że prawie połowa ekspertów HR uważa, że nawet 50 proc. rotacji pracowników wynika z braku motywacji i zaangażowania.* Co zatem mogą zaoferować firmy, aby przyciągnąć najlepszych kandydatów podczas rekrutacji i zaangażować ich.
Po pierwsze: zdrowie
Troska o zdrowie i aktywność fizyczną przeszła sporą ewolucję, stając się dla pracodawców jednym z najważniejszych motywacyjnych trendów. Popularne karty sportowe i pakiety medyczne to dziś standard. Najnowszy raport Sedlak& Sedlak „Świadczenia dodatkowe w oczach pracowników w 2016 roku” wskazuje, że ponad połowa (50,2 proc.) badanych wskazała rozszerzony pakiet opieki medycznej, jako najważniejszy dla nich benefit pozapłacowy. Pracodawcy idą dziś o wiele dalej. Wprowadzają programy profilaktyki zdrowotnej, pomagają rzucać palenie, oferują różnorodne formy siedzenia przy biurkach (np.: piłki fitness), czy zachęcają do jazdy rowerami do pracy.
Największym zainteresowaniem w Grupie GPEC cieszy się dofinansowanie do stomatologa – pozytywnie ocenia je aż 96% pracowników. Niewiele mniej, bo 94% badanych za najbardziej wartościowe uważa dofinansowanie okularów. Trzecim najpopularniejszym benefitem są owoce – docenia je 90% pracowników.
– Aktywnie wspieramy zdrowy styl życia. Dlatego raz w tygodniu pojawia się w naszym biurze trenerka personalna, która prowadzi krótkie, 15-minutowe treningi. Może w nich uczestniczyć każdy chętny – mówi Marek Mikucki, kierownik działu personalnego Grupy GPEC. – Nieodłącznym elementem promocji zdrowego stylu życia jest również zdrowe żywienie, do którego przykładamy w Grupie GPEC dużo uwagi. Co tydzień do naszego biura dostarczane są świeże owoce, a w bufecie dostępne są zdrowe i zbilansowane posiłki oraz świeże owoce, warzywa i soki. Te ostatnie dofinansowujemy dla naszych pracowników – dodaje.
Grupa GPEC zainstalowała wiaty rowerowe, aby zachęcić pracowników do dojazdów do pracy rowerem. Przejechane kilometry nagradzane są punktami, które można wymieniać na nagrody. – Gdańsk jako rowerowa stolica Polski posiada już 118 km dróg rowerowych. Mamy doskonałe warunki do rowerowej jazdy. Dlatego mocno promujemy ją w firmie – dodaje Marek Mikucki.
Po drugie: grywalizacja
Grywalizacja zrobiła w ostatnim czasie zawrotną karierę. Nieprzypadkowo – to wyjątkowo angażujące narzędzie, które pozwala skutecznie motywować zespół w atmosferze zabawy. Szczególnie doceniane jest przez Millenialsów, dla których szybkie i widoczne efekty są warunkiem satysfakcji z pracy.
W Grupie GPEC wdrożono projekt „Grupa GPEC Gra”, w ramach którego przygotowano wiele różnorodnych zadań, powiązanych zarówno z codzienną pracą, jak i rozwojem osobistym, czy hobby. Każde wykonane zadanie pozwala gromadzić punkty i wymieniać je na nagrody. Punkty można zdobyć za takie zadania jak: dojazd do pracy rowerem, wypicie 2l wody dziennie, regularną aktywność fizyczną, poświęcenie 3h tygodniowo na swoje hobby, ale także za dojazd do pracy ze współpracownikami, czyli carpooling. Są również zadania stricte biznesowe: udział w projekcie biznesowym, czy bycie trenerem wewnętrznym. Różnorodne zadania to także różnorodne nagrody: samochód służbowy na weekend, bony na masaż, czy rodzinne bilety na atrakcje, np. zwiedzanie stadionu Energa Gdańsk.
- W naszej Grze bierze udział prawie 300 pracowników. Średnio każdy z nich wykonał już ponad 200 zadań, a łącznie pracownicy wykonali ich ponad 55 tysięcy. Największym zainteresowaniem cieszą się zadania związane ze zdrowym trybem życia i żywieniem – regularne spożywanie warzyw i owoców, rezygnacja z cukru, czy spożywanie 5 posiłków dziennie. Pracownicy chętnie podejmują się także wyzwań związanych z ekologią – wspólnych dojazdów do pracy, czy wdrażania energooszczędnych nawyków – wylicza Marek Mikucki.
Po trzecie: równowaga
Coraz więcej branż dotyka wypalenie zawodowe, dlatego pracodawcy ze wszelkich sił starają się zapobiegać temu zjawisku. Elastyczny czas pracy, czy dodatkowe dni urlopu mają pomóc pracownikom w osiągnięciu równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Elastyczny czas pracy stał się już trzecim najbardziej pożądanym przez polskich pracowników benefitem – w badaniu Sedlak&Sedlak wskazał na niego co piąty badany (21,9 proc.) W Grupie GPEC pracownicy mogą liczyć na 4 dni dodatkowego urlopu oraz 30 dodatkowych dni dla świeżo upieczonych rodziców.
- Grywalizacja traktowana jest często jako narzędzie do podniesienia efektywności. My chcieliśmy wdrożyć narzędzie, które ma przede wszystkim służyć zabawie, a w drugiej kolejności wspierać realizację celów biznesowych firmy. Zadania w grywalizacji mają pokazać ludziom, jak ważne jest zachowanie równowagi oraz regularne dbanie o siebie – podsumowuje Marek Mikucki.
dostarczył infoWire.pl
