Od maja 2013 roku w Polsce inwestorzy budujący jednorodzinny dom energooszczędny lub pasywny mogą starać się o dopłaty do kredytów uzyskanych na budowę. Dopłaty przyznawane są dla dwóch typów budynków: NF 40 (energooszczędny EUco 40 kWh/(m2*rok)) i NF 15 (pasywny EUco 15 kWh/(m2*rok) i wynoszą odpowiednio 30 i 50 tys. zł. Jednym z niezbędnych parametrów kwalifikującym oba domy do dopłat, jest zastąpienie tradycyjnej wentylacji grawitacyjnej, energooszczędną wentylacją mechaniczną, tj. rekuperacją.
Poprosiliśmy ekspertów z Rekuperatory.pl o kilka słów komentarza na temat funkcjonowania tego programu i jego postrzegania przez inwestorów.
Grzegorz Grygier, prezes Zarządu Rekuperatory.pl
Program dopłat do kredytów na budowę domów energooszczędnych to ważny krok na drodze do zmiany świadomości Polaków w zakresie budownictwa z minimalnym zużyciem energii użytkowej. To również ogromne docenienie systemów rekuperacji, bez których takie domy nie byłyby w stanie spełnić jakichkolwiek parametrów energooszczędności – mówi Grzegorz Grygier. Do niedawna jeszcze montaż systemu rekuperacji w polskim domu był rzadko spotykanym luksusem, teraz okazuje się, że jest jego niezbędnym elementem. To ogromna zmiana w postrzeganiu systemów rekuperacji i ich roli. Uważam, że jest jeszcze za wcześnie, by oceniać, jak program dopłat sprawdzi się w praktyce. Na razie od klientów słyszymy, że badają możliwości uzyskania kredytu w dostępnej ofercie siedmiu banków uczestniczących w programie. Chęci i zainteresowanie są. Cieszy również, że Zarząd NFOŚiGW – również na nasz wniosek - zmienił wymagania techniczne do programu precyzując parametry z zakresu izolacji przewodów wentylacyjnych oraz z zakresu sprawności samych rekuperatorów – dodaje Grzegorz Grygier.
Michał Nawrot, doradca techniczny Rekuperatory.pl
Klienci Rekuperatory.pl stosunkowo rzadko pytają o możliwość wykonania rekuperacji w standardzie spełniającym kryteria dopłat do kredytów. Spotykam się z takimi zapytaniami średnio u 4 na 10 klientów Rekuperatory.pl – mówi Michał Nawrot, doradca Rekuperatory.pl.
Nawet jeżeli klienci mają jakiekolwiek pytania na temat dopłat, nie są wcale pewni, czy będą się starać o taką dotację. Nie spotkałem się jeszcze z klientem, który byłby zdecydowany na kredyt z dopłatą. Co więcej: klient nie zdaje sobie sprawy, że za każdy element domu kwalifikujący się do dopłat, trzeba zapłacić więcej. To studzi nieco zapał inwestorów, którzy decydując się na dom energooszczędny, mogą wybudować go na poziomie zapotrzebowania 40 kWh/m2 na rok ale niekoniecznie aż tak restrykcyjnie, jak przewiduje to program dopłat - dodaje Nawrot.
Jarosław Rajkowski, kierownik handlowy Rekuperatory.pl
Uważam, że program NFOŚIGW pojawił się na polskim rynku w odpowiednim czasie - obecna sytuacja w budownictwie potrzebuje wszelkich motywatorów – mówi Jarosław Rajkowski. Niestety, uważam również, że inwestorzy nie do końca są świadomi wymagań, jakie niesie za sobą wybudowanie domu w NF40 (czyli energooszczędnego) spełniającego kryteria dopłat. Nie zdają sobie również sprawy z realnego wzrostu takiej inwestycji. Pozytywnym sygnałem jest fakt, ze przyszli beneficjenci programu dopłat jako dostawę systemu rekuperacji wybierają najczęściej firmę o dużym doświadczeniu oraz ugruntowanej pozycji rynkowej. Realizacja usługi przez wykwalifikowaną ekipę stanowi pewne zabezpieczenie, że system zostanie wykonany z zachowaniem wszystkich wymaganych parametrów, a w dalszym postępowaniu pozytywnie oceniony przez kwalifikatora programu, co stanowi ostatni, obowiązkowy warunek otrzymania dofinansowania.
Paweł Szyperski, szef działu technicznego Rekuperatory.pl
System rekuperacji spełniający kryteria dopłat będzie musiał być zaprojektowany na nieco wyższe wydatki powietrza, niż miało to miejsce do tej pory – mówi Paweł Szyperski. My jako Rekuperatory.pl od dawna projektujemy i wykonujemy instalacje ze zwiększonymi wartościami wydatków powietrza niż przewidują normy. Robimy tak, by zapewnić użytkownikowi maksymalny możliwy do uzyskania komfort klimatyczny w domu. Program dopłat jednak wymaga i tak nieco innego podejścia do samego sposobu doboru powietrza. Inna metodologia podejścia do wentylowania budynku oraz zwiększone wymagania izolacyjności kanałów stalowych będą powodować konieczność zastosowania rekuperatora o większej mocy i większej instalacji. To z kolei może mieć wpływ nie tylko na ilość i wielkość zabudowy, ale również na wygląd samej bryły budynku.
Dobrą dla mnie informacją z ostatniej chwili jest to, że twórcy ustawy o dopłatach wykazują dobrą wolę do rozmów z fachowcami z poszczególnych branż i do zmiany interpretacji zapisów ustawy, której są autorami. Wspólnie ze Stowarzyszeniem Polska Wentylacja, którego jesteśmy aktywnym członkiem od wielu lat, wnioskowaliśmy o kilka zmian. Jedną z nich jest dopuszczenie do użytku w systemach spełniających kryteria dopłat, użycie nowoczesnych plastikowych kanałów (np. R-VENT Flex System) i takie technologie mają w poprawionym dokumencie się znaleźć. Inwestor zdecydowany na przystąpienie do programu dopłat będzie musiał niestety pójść także na kompromis budowlany (wykonawczy) związany z większą zabudową kanałów, o czym już tu mówiłem. Z tego też powodu zależało nam na uzyskaniu pozwolenia na stosowanie kanałów o małych średnicach schowanych w przegrodach budowlanych.
Jeżeli chodzi o same projektowanie: obecnie jako Rekuperatory.pl wykonujemy już projekty rekuperacji spełniające kryteria dopłat, m.in. dla Pracowni Architektonicznej Lipińscy. Oczywiście w głównej roli z rekuperatorami AERIS, które te kryteria spełniają – dodaje Paweł Szyperski.