Udana sukcesja, dostęp kobiet do najwyższych stanowisk, ład korporacyjny, zrównoważony rozwój oraz cyberbezpieczeństwo – między innymi te kwestie decydują o sukcesie firm rodzinnych - tak wynika z raportu „Utrzymać władzę: Jak firmy rodzinne osiągają trwały sukces?”. Firma doradcza EY przebadała 2 400 największych na świecie przedsiębiorstw rodzinnych z 21 głównych, globalnych rynków. Wnioski płynące z badania potwierdzają na własnych przykładach przedstawiciele polskich firm, laureaci konkursu EY Przedsiębiorca Roku, którzy prowadzą biznes wspólnie z członkami swoich rodzin.
Firmy rodzinne stanowią ponad 2/3 przedsiębiorstw na świecie, zatrudniają w swoich krajach od 50 do 80% wszystkich pracowników. W Europie aż 85% przedsiębiorstw prywatnych to biznesy rodzinne, w sumie wypracowujące 70% PKB i zatrudniające 60% wszystkich Europejczyków. Wg raportu PARP z 2014 roku w Polsce stanowią one aż 68% wszystkich przedsiębiorstw, ale jedynie nieco ponad 7% z nich to duże podmioty. Polski biznes rodzinny to przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa, które generują 18% PKB. Biorąc pod uwagę rolę biznesu rodzinnego w globalnej gospodarce, firma doradcza EY wspólnie z Kennesaw State University Cox Family Enterprise Center zbadała największe przedsiębiorstwa z 21 głównych globalnych rynków pod kątem 7 czynników, które determinują sukces firm rodzinnych.
Sukcesja
Przekazanie firmy kolejnemu pokoleniu to największe wyzwanie, z jakim muszą się zmierzyć przedsiębiorstwa rodzinne. Dlatego większość z nich nie działa dłużej niż jedno pokolenie. Respondenci badania EY są jednak wyjątkowi, 53% to drugie lub nawet kolejne pokolenia właścicieli. - Skomplikowane relacje rodzinne oraz emocjonalny stosunek do firmy mogą spowodować, że sukcesja stanie się polem minowym. Jeśli właściciele chcą, żeby firma pozostała w rękach rodziny to muszą sukcesję potraktować jako proces, a nie jednorazowe wydarzenie – mówi Marek Jarocki, Dyrektor w Dziale Doradztwa Podatkowego EY. W Polsce aż 72% przedsiębiorców nie zamierza na razie rezygnować z prowadzenia firmy, 17% nie wie komu ją oddać, a tylko 4% rozpoczęło proces sukcesji i ma wybranego następcę - dodaje. – Znakomita większość polskich biznesów rodzinnych – w tym także część uczestników konkursu EY Przedsiębiorca Roku - powstała na początku lat 90-tych. Firmy rosły, zdobywały rynki i rozwijały skalę działalności. Teraz duża część z nich zadaje sobie pytanie, co dalej z ich biznesem – czy sprzedać firmę i korzystać z uzyskanego kapitału, czy przekazać ją kolejnemu pokoleniu bez gwarancji pomnożenia wypracowanych zysków. Sprawa sukcesji staje się najważniejszym wyzwaniem stojącym przed polską przedsiębiorczością – konkluduje Marek Jarocki.
87% światowych respondentów twierdzi, że rozpoczęła proces sukcesji i wyznaczyła osoby odpowiedzialne za jego przeprowadzenie. Jak podkreślają badani, edukacja następców jest wyjątkowo istotna. Przede wszystkim powinna obejmować cechy przywódcze i przedsiębiorczość (zdaniem 95%) oraz etykę prowadzenia biznesu (wg 97%).
Kobiety na wysokich stanowiskach
W firmach rodzinnych kobiety odgrywają większą rolę niż w pozostałych przedsiębiorstwach. Ponad połowa (55%) ma przynajmniej jedną kobietę wśród członków zarządu. Zdecydowana większość z nich bierze też pod uwagę wybranie kobiety na kolejnego prezesa.
Taka zmiana miała miejsce w rodzinnym przedsiębiorstwie Suempol. Firma została założona w 1989 roku w Bielsku Podlaskim przez Urszulę i Edwarda Siecińskich. W 2002 roku stery jednego z największych producentów łososia wędzonego w Europie objęła córka. - Gdy stanęłam na czele grupy Suempol, która w tej chwili zatrudnia ponad 1200 pracowników w pięciu krajach Europy, zastanawiałam się na czym polega sekret dobrego, charyzmatycznego przywództwa, jakie przez tyle lat obserwowałam w wykonaniu mojego taty. Myślę, że najważniejsze są decyzje związane z budowaniem właściwego środowiska pracy oraz zadbanie o rodziny pracowników – bo szacunek i życzliwość to atrybuty, które powinny być efektem, a nie celem. Życzliwość, o którą wciąż zabiegam, jest rodzajem zapłaty za to, co robi się dla innych – i dzięki czemu można rozwijać swój biznes według twardych reguł – mówi Monika Siecińska-Jaworowska, Prezes Zarządu Suempol, laureatka nagrody specjalnej w konkursie EY Przedsiębiorca Roku 2014.
Ład korporacyjny
Prawie wszystkie badane firmy rodzinne (90%) mają rady nadzorcze. W niecałych 50% firm składają się wyłącznie z członków rodziny. Tylko w 28% połowa lub więcej członków nie jest spokrewniona z właścicielami. Rodzina odgrywa znaczącą rolę doradczą. Tę rolę pełnią przede wszystkim rodzice oraz współmałżonkowie. EY zbadał również relacje pomiędzy poszczególnymi członkami rodziny. 84% jest dumna z bycia częścią danej rodziny, 81% dba o siebie nawzajem, a 76% blisko współpracuje, by osiągnąć wspólne cele.
Komunikacja
Respondenci badania EY przyznają, że metodą rozwiązywania pojawiających się konfliktów jest komunikacja. 90% odbywa regularne spotkania, na których omawiane są kwestie biznesowe, a 70% ma dodatkowe narady poświęcone sprawom rodzinnym. Nadal głównym narzędziem komunikacji jest telefon, ale coraz częściej stają się nim także media społecznościowe czy rodzinny intranet. - Komunikacja wewnętrzna jest dla nas bardzo ważna - mówi Jerzy Krzanowski, Wiceprezes Grupy Nowy Styl. - Pomimo, że jesteśmy z bratem Adamem założycielami firmy i właścicielami, wszystkie decyzje strategiczne ustalamy razem z pozostałymi członkami zarządu podczas regularnych spotkań. Cały zarząd razem z nami liczy 5 osób. W Grupie Nowy Styl pracuje ponad 6000 pracowników mówiących w różnych językach, musimy dbać o komunikację w języku polskim i angielskim. Informację przekazujemy za pomocą wydawanego kwartalnie magazynu "Spinacz", portalu wewnętrznego oraz mailowo. Ponadto wiele spraw rozwiązujemy poprzez regularne spotkania, telefony, wideokonferencje i maile. Razem z dyrektorami poszczególnych działów dyskutujemy kierunki rozwoju firmy, o których informacja jest później przez szefów przekazywana pracownikom. Cykliczne spotkania i dobra komunikacja między działami w różnych krajach, gwarantują nam działania na wysokim poziomie – dodaje. Zdolność rozwiązywania konfliktów oraz osiągania spójnego stanowiska przez wszystkich członków rodziny pozwala na długoterminowe planowanie rozwoju firmy oraz w efekcie osiąganie coraz lepszych wyników finansowych.
Branding
Firmy rodzinne są postrzegane jako bardziej godne zaufania niż pozostałe przedsiębiorstwa, dlatego często podkreślają fakt bycia rodzinnym biznesem. 64% respondentów twierdzi, że to ich wyróżnia i buduje pozytywny wizerunek wśród klientów. 68% silnie identyfikuje się z firmą, która jest częścią ich istnienia, a 76% nazywa siebie firmą rodzinną w kampaniach reklamowych, na stronach internetowych, portalach społecznościowych i w innych materiałach promocyjnych. - Firmy rodzinne postrzegane są przez klientów jako przyjazne i budzące zaufanie. Pozwala to na budowanie bliskich relacji z klientami i szybkie reagowanie na ich potrzeby a także wpływa na pozytywny wizerunek przedsiębiorstwa. Ziaja to firma rodzinna, oprócz mnie i mojej żony Aleksandry pracuje w niej również nasz syn Bartosz, synowa Lidia, oraz córka Barbara. Jesteśmy mocno zaangażowani w prowadzenie i rozwój firmy. Jednak rodzinny charakter przejawia się również w tym, że zatrudniamy całe rodziny, nawet wielopokoleniowe. Wiele z nich jest z nami od początku działalności. Moje życie od ponad 25 lat jest nierozerwalnie związane z firmą, której dałem swoje nazwisko. To wielka odpowiedzialność i jednocześnie satysfakcja. Nasze produkty nie są anonimowe, a z firmą można się identyfikować. To daje klientom poczucie bezpieczeństwa - mówi Zenon Ziaja, Prezes Ziaja, finalista 12. edycji konkursu EY Przedsiębiorca Roku. W podobnym tonie wypowiada się Krzysztof Biedrzycki, Prezes firmy Canpol. - W naszym przypadku zawsze podkreślaliśmy „rodzinność” naszego biznesu. Klienci chętniej wiążą się z firmą, za którą niezmiennie stoi to samo nazwisko. Dobre, przyjazne relacje osobowe zarządu i kadry menedżerskiej z dystrybutorami krajowymi i zagranicznymi stanowią o wzajemnym zaufaniu i bezpieczeństwu biznesu. - W spółkach rodzinnych dużą wagę przywiązuje się do wartości firmowych. Są one osadzone w organizacji w sposób naturalny. To one integrują wszystkie działania przedsiębiorstwa i są kluczowe dla jego sprawnego funkcjonowania. Rodzinny system wartości jest fundamentem jednoczącym właściciela, klientów oraz pracowników. Właściwie określone wartości pozwalają na realizację zadań strategicznych i przyczyniają się do ciągłego rozwoju – podsumowuje Ewald Raben, Prezes Zarządu Grupy Raben, członek jury 15. międzynarodowego finału konkursu EY Przedsiębiorca Roku.
Zrównoważony rozwój
Ponad 50% największych firm rodzinnych jest zaangażowana w działania związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu. 81% aktywnie działa charytatywnie. - Co ciekawe, aż 85% firm rodzinnych wdrożyło kodeks zasad etycznych. W przypadku pozostałych przedsiębiorstw na świecie takie kodeksy ma tylko 57%. Zrównoważony rozwój oraz CSR są ważne nie tylko dla samego przedsiębiorstwa, ale dla wszystkich jego interesariuszy. Firmy rodzinne oparte na jasnym systemie wartości zdają się doskonale o tym wiedzieć – dodaje Marek Jarocki. - Wraz ze wzrostem organizacji położyliśmy w ostatnich 2 latach nacisk na prawidłowe relacje w zakresie etyki. Kadra menedżerska przeszła szkolenia w tym zakresie, a zasady zostały przekazane pracownikom. Przyniosło to efekt w postaci poprawy atmosfery pracy i uporządkowania relacji interpersonalnych w naszej firmie – tłumaczy Tomasz Biedrzycki – współwłaściciel, Wiceprezes zarządu firmy Canpol. - Zrównoważony rozwój oznacza, że wzrost gospodarczy to z jednej strony wyrównanie szans ludzi, przeciwdziałanie marginalizacji i dyskryminacji, a z drugiej podnoszenie jakości środowiska naturalnego i ograniczanie niekorzystnego oddziaływania produkcji na to środowisko.. Takie działanie jest dla nas bardzo ważne - mówi Adam Krzanowski, Prezes Grupy Nowy Styl i Przedsiębiorca Roku 2014, dlatego wydaliśmy raport Zrównoważonego Rozwoju wg europejskich wytycznych GRI 4.0. W raporcie podsumowujemy nasze działania, ale również jasno stawiamy nasze zobowiązania z których w najbliższych latach będziemy się rozliczać – dodaje.
Cyberzagrożenia
Cyberbezpieczeństwo powinno być jednym z najważniejszych priorytetów wszystkich firm, w tym także rodzinnych. 75% badanych jest przekonana, że ich firmy dobrze zarządzają tym ryzykiem, ale aż ¼ wciąż nie ma świadomości, jak cyberzagrożenia mogą wpłynąć na ich biznes. - Większości cyberataków można uniknąć podejmując raczej proste, zdroworozsądkowe działania. Zarządzający firmami zawsze żałują, że nie potraktowali cyberzagrożeń poważnie, a tymczasem co roku dochodzi do tysięcy naruszeń bezpieczeństwa. To nowa rzeczywistość prowadzenia biznesu – mówi Michał Kurek, Dyrektor w Dziale Zarządzania Ryzykiem Informatycznym EY.
O badaniu
EY przebadał 2 400 największych na świecie firm rodzinnych w 21 największych, globalnych rynkach. Respondenci średnio zatrudniają 12 000 osób, działają w 15 krajach i mają przychody ze sprzedaży na poziomie 3,48 mld USD.
O konkursie EY Przedsiębiorca Roku
Trwa 13. edycja międzynarodowego konkursu EY Przedsiębiorca Roku, który wyróżnia wiodących twórców firm umożliwiając nawiązanie wartościowych relacji biznesowych. Do konkursu można zgłaszać się bezpłatnie w trzech kategoriach - Produkcja i Usługi, Nowe Technologie/Innowacyjność oraz Nowy Biznes. Oceny kandydatur dokonuje niezależne od EY Jury pod przewodnictwem Ambasadora Jerzego Koźmińskiego, wybitnego ekonomisty, Prezesa Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.
Zgłoszenia przyjmowane są do 14 czerwca 2015 r. poprzez formularz na stronie www.przedsiebiorcaroku.pl.
dostarczył infoWire.pl