Barwy kojące zmysły
Przestrzeń sypialni powinna przede wszystkim stwarzać atmosferę umożliwiającą odpoczynek i zapewniającą wytchnienie. To tu wracamy po aktywnym dniu i regenerujemy siły. Odpowiednio dobrana kolorystyka takiego wnętrza powinna stanowić „balsam dla duszy”, przyjemnie kojący zmysły i wyciszający. Aby uzyskać taki efekt, warto zastosować kolory utrzymane w jasnej tonacji, pozwalające stworzyć przyjazne, neutralne wnętrze. Znaleźć je można np. w kolekcji farb Śnieżka Satynowa, które nadają ścianom subtelny blask i wyrazistość. Otulając się delikatnym kolorem „Romantyczny rejs” rozświetlimy wnętrze i sprawimy, że nabierze ono lekkości i promienności. Ta kremowa barwa nada pomieszczeniu ciepły i przyjazny klimat. Jasne, delikatne kolory będą się dobrze komponować z meblami w ciemniejszych tonach mahoniu, wiśni lub czereśni oraz z wykładzinami w bardziej nasyconym odcieniu brzoskwini.
Dobrze dobrane połączenie
Dla osób, które chcą wprowadzić do swojej sypialni nieco mocniejsze akcenty, dobrym pomysłem jest ich zestawienie z jasnymi barwami. Mocne, energetyczne kolory, takie jak „Władcza czerwień” mogą łatwo zdominować wnętrze. Dlatego też powinny stanowić uzupełnienie dla łagodniejszych barw. Czerwień idealnie sprawdza się w pomieszczeniach wykorzystywanych wieczorem – oświetlona sztucznym światłem tworzy przytulny i ciepły klimat. Wraz z natężeniem barw rośnie również natężenie emocji – mocno nasycone czerwienie z pewnością pobudzą atmosferę w sypialni i sprawią, że wspólne wieczory będą niezapomniane. Czerwień jako barwa pożądania wzmaga bowiem reakcje fizjologiczne organizmu, co może dodać chwilom spędzonym w sypialni szczypty pikanterii.
Wśród kolorów i ich odcieni można znaleźć również takie, które niezbyt dobrze pasują do aranżacji sypialni. Tego typu barwą jest np. biel, stwarzająca odczucie chłodu i sterylności. Ze względu na swoją „czystość” może ona wywoływać uczucie apatii i samotności. W przypadku sypialni, interesującym rozwiązaniem jest zastosowanie bieli na suficie lub połączenie jej z cieplejszymi kolorami, takimi jak żółcie czy pomarańcze, którym towarzystwo koloru białego nada nieco bardziej stonowany charakter.
Barwy pobudzające emocje
Kolory w sypialni mogą również pobudzać emocje i stwarzać w pomieszczeniu zmysłową atmosferę, która ożywi intymną relację każdej pary. Kolorem o takim działaniu jest na przykład fiolet – tajemniczy, szlachetny i zmysłowy, a jednocześnie wyciszający. Dyskretny, sprzyjający intymności klimat możemy uzyskać wykorzystując w przestrzeni sypialni np. farbę Śnieżka Satynowa w kolorze „Królowa nocy”, której jasny i świetlisty odcień nada wnętrzu niezwykły, nieco romantyczny charakter. Dla osób o usposobieniu introwertycznym, tego typu barwy dominujące we wnętrzu mogą się jednak okazać zbyt mocne. Można je wówczas złagodzić jasnymi, delikatnymi kontrastami.
Dobór barw w sypialni powinien być dostosowany do charakteru pomieszczenia oraz do naszego usposobienia. To, w otoczeniu jakich kolorów czujemy się najlepiej, jest bowiem w dużej mierze sprawą indywidualną. Nasze dobre samopoczucie i chęć przebywania w takiej przestrzeni oznacza, że wnętrze zostało dobrze zaaranżowane. Jeśli dzielimy sypialnię ze swoją drugą połówką, przy wyborze kolorystyki takiego pomieszczenia powinniśmy wziąć pod uwagę nasze wspólne preferencje. Połączenie wiedzy o oddziaływaniu poszczególnych kolorów z naszymi odczuciami pozwoli stworzyć przyjazną i funkcjonalną przestrzeń, w której będziemy mogli swobodnie się relaksować i przeżyć wiele niezapomnianych chwil...