życzenia od US...:-)

s_13 Data ostatniej zmiany: 2011-12-30 20:33:29

życzenia od US...:-)

2011-12-23 10:11:08 - s_13

właśnie odebrałem polecony z US... liczyłem na życzenia świąteczne, a
tam wezwanie w ciągu 7 dni w sprawie przedstawienia dokumentów
potwierdzających wydatkowanie pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości na
cele mieszkaniowe... czyli w 2006 sprzedałem mieszkanie i miałem dwa
lata na wydanie kasy na inne lub budowę domu...
po pierwsze, mają kurwa wyczucie czasu, ale rozumiem, panika w związku
z kilkoma dniami do końca 5-letniego terminu, po drugie: każą
przynieść faktury, których kopię mają już u siebie, bo odliczałem VAT
w tym roku... kurwa, kurwa, kurwa... dzwoniłem na załączony numer, ale
paniusia wyszła do kibelka... ochłonę i jeszcze raz zadzwonię, ale
pewnie pojawić się będę musiał, żeby podbić papierek, że byłem, bo
potem znowu będą czegoś chcieli... po kolędzie do nich pójdę...k...

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 10:27:58 - 4CX250

Użytkownik s_13 napisał w wiadomości
news:9b5cd682-1292-487e-8d9c-f03663f70ac5@u32g2000yqe.googlegroups.com...

> każą
>przynieść faktury, których kopię mają już u siebie, bo odliczałem VAT
>w tym roku... kurwa, kurwa, kurwa...

Ja bym ich tam z ..ujami zmieszał w typowym przedswiątecznym stylu a i
jeszcze postraszył że do mediów polecę. To jest granda że nie mają
elementarnego przepływu wewnętrznego danych.
A teraz wyobraź sobie że nie masz wszystkich faktur na materiały budowlane
bo nie pilnowałeś zawsze, sporo rzeczy kupowało się na rachunek a robotę
zlecałeś firmom bez umów i faktur. Wiele osób tak zapewne zrobiło. Padnie
sakramentale pytanie, na co pan wydatkował pozostałe pieniądze ze sprzedaży
mieszkania? Gdzie ma pan pokrycie wydatków w fakturach?
I domiar! Z odsetkami za 5 lat!

Też się zastanawiam, ale mnie chyba to nie dotyczy, bo ja sprzedałem
mieszkanie w grudniu 2005r.

Marek






Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 10:35:59 - Kris

>Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4ef449a4$0$1185$65785112@news.neostrada.pl...


> Wiele osób tak zapewne zrobiło. Padnie sakramentale pytanie, na co pan
> wydatkował pozostałe pieniądze ze sprzedaży mieszkania? Gdzie ma pan
> pokrycie wydatków w fakturach?
>I domiar! Z odsetkami za 5 lat!

Wiesz tu akurat bym trzymał stronę US. Jak ktoś sprzedał nieruchomość i nie
zapłacił podatku bo zadeklarował ze środki przeznaczy na zakup/ budowę innej
nieruchomości to niech się wywiąże ze swojego zobowiązania. Widziały gały co
braly/dostawały i na jakich warunkach.
Inna sprawa że tak jak pisze s_13 US ma już te jego faktury- to faktycznie
polska norma że z jednego pokoju do drugiego pokoju w tym samym US musi
faktury przenosić podatnik.




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 10:42:25 - 4CX250

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:jd1i22$mn7$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesz tu akurat bym trzymał stronę US. Jak ktoś sprzedał nieruchomość i
> nie zapłacił podatku bo zadeklarował ze środki przeznaczy na zakup/ budowę
> innej nieruchomości to niech się wywiąże ze swojego zobowiązania. Widziały
> gały co braly/dostawały i na jakich warunkach.
> Inna sprawa że tak jak pisze s_13 US ma już te jego faktury- to faktycznie
> polska norma że z jednego pokoju do drugiego pokoju w tym samym US musi
> faktury przenosić podatnik.

Dlatego ja na wszystko staram się brać fakturę. Cały czas mam obawy że
kiedyś się US z jakiegoś powodu upomni. U nas prawo nie jest stabilne i
trzeba się mieć na baczności.
Inna sprawa, gdy wejdzie podatek katastralny, a wejdzie na 100%, gdy
będziesz chciał sprzedać dom to posiadanie faktur potwierdzających zakup
materiałów i usług na na remonty będzie bardzo istotne.

Marek




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 10:37:50 - s_13

> Ja bym ich tam z ..ujami zmiesza w typowym przedswi tecznym stylu a i
> jeszcze postraszy e do medi w polec . To jest granda e nie maj
> elementarnego przep ywu wewn trznego danych.

dodzwoniłem się... no to będę musiała pójść do archiwum z bólem
rzekła pani... ale proszę mi pismo złożyć, że pan już te dokumenty
dostarczył do US w innym celu... oż kurwa, więc jednak wizyta
nieunikniona...

> A teraz wyobra sobie e nie masz wszystkich faktur na materia y budowlane
> bo nie pilnowa e zawsze, sporo rzeczy kupowa o si na rachunek a robot
> zleca e firmom bez um w i faktur. Wiele os b tak zapewne zrobi o. Padnie
> sakramentale pytanie, na co pan wydatkowa pozosta e pieni dze ze sprzeda y
> mieszkania? Gdzie ma pan pokrycie wydatk w w fakturach?
> I domiar! Z odsetkami za 5 lat!

no akurat nie było problemem zebranie faktur na sumę za jaką
sprzedałem mieszkanie, do budowy dołożyłę ponad drugie tyle, a co było
bez faktur, to już na zawsze pozostanie tajemnicą...


> Te si zastanawiam, ale mnie chyba to nie dotyczy,  bo ja sprzeda em
> mieszkanie w grudniu 2005r.

jakbyś poczekał do stycznia, to byś się załapał... :-)
BTW mogłem pograć na zwłokę, nie odebrać pisma i już po 5-letnim
terminie... ciekawe czy to tak działa...

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 10:52:07 - Adam

On 23 Gru, 10:37, s_13 wrote:

> jakbyś poczekał do stycznia, to byś się załapał... :-)
> BTW mogłem pograć na zwłokę, nie odebrać pisma i już po 5-letnim
> terminie... ciekawe czy to tak działa...

Chyba nie - wszczeli postepowanie wyjasniajace (czy jak to sie tam u
nich nazywa) i od tego momentu jest zapewne ilestam dni czy tygodni na
zamkniecie sprawy. Mogles nieodbierac listu ale chyba tez bys sie nie
zalapal - tj. dopiero drugie awizo skutkuje, ze list traktowany jest
jako odebrany. Jakby drugie awizo bylo wypisane juz w 2012 to moze by
sie udalo ;D

Ja wczoraj sie zarejestrowalem w ePUAP i poszedlem potwierdzic profil
zaufany do swojego US - babka tak sie zgrzala przy tym komputerze ze
po paru minutach wyciagnela spod lady wielki wentylator, skierowala
na siebie i wlaczyla - wygladalo to jak rodem z jakiejs kreskowki :)
pozdr.

--
Adam



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:11:40 - 4CX250

Użytkownik s_13 napisał w wiadomości
news:eae864f9-020b-453b-83b5-8c106d3d1532@f11g2000yql.googlegroups.com...

>jakbyś poczekał do stycznia, to byś się załapał... :-)
>BTW mogłem pograć na zwłokę, nie odebrać pisma i już po 5-letnim
>terminie... ciekawe czy to tak działa...


O nie. Jak już pismo wysłali to bez względu na to czy je odebrałeś czy nie,
znaczy że procedura ruszona i okres 5 letni nie liczy się.


Marek




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 22:26:07 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4ef453e3$0$1208$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik s_13 napisał w wiadomości
> news:eae864f9-020b-453b-83b5-8c106d3d1532@f11g2000yql.googlegroups.com...
>
>>jakbyś poczekał do stycznia, to byś się załapał... :-)
>>BTW mogłem pograć na zwłokę, nie odebrać pisma i już po 5-letnim
>>terminie... ciekawe czy to tak działa...
>
>
> O nie. Jak już pismo wysłali to bez względu na to czy je odebrałeś czy
> nie, znaczy że procedura ruszona i okres 5 letni nie liczy się.
>
>
> Marek
>
>
A jak drugie awizo odbierze 2 stycznia 2012 to co wtedy? chyba liczy sie
data odbioru wpisana na awizie prawda? A teraz sa Swięta i mogl wyjechac od
15 XII do 1 stycznia na wczasy...





Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 19:23:42 - Adam Płaszczyca

Dnia Fri, 23 Dec 2011 01:37:50 -0800 (PST), s_13 napisał(a):

> dodzwoniłem się... no to będę musiała pójść do archiwum z bólem
> rzekła pani... ale proszę mi pismo złożyć, że pan już te dokumenty
> dostarczył do US w innym celu... oż kurwa, więc jednak wizyta
> nieunikniona...

Pocztą, pocztą :D


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 10:56:48 - s_13

> > dodzwoniłem się... no to będę musiała pójść do archiwum z bólem
> > rzekła pani... ale proszę mi pismo złożyć, że pan już te dokumenty
> > dostarczył do US w innym celu... oż kurwa, więc jednak wizyta
> > nieunikniona...
>
> Pocztą, pocztą :D

w moim przypadku wyprawa na pocztę to tyle samo zachodu, co do
skarbówki... choć skarbówkę mam bardziej po drodze...:-)

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:07:33 - Ktos

Nie wiem,czy to Ciebie pocieszy, ale też to przerabiałem...:-(
Oczywiście przypomnieli sobie na tydzień przed upływem terminu (5 lat).
Byłem pewien, że mam pokrycie w fakturach i rachunkach ze sporym zapasem a
wyszło....ach, szkoda pisać.
Czepili się wszystkiego, czego mogli, na przykład:
-nieczytelna nazwa firmy na rachunku (rozmazany długopis)
-mały kontrast wydruku na papierze termicznym (brak możliwości zrobienia
kserokopii)
-nieczytelne jedna cyfra numeru NIP firmy
-itp, itd.....

Wyszło z tego kilka tysięcy + odsetki do zapłaty.

Znacznie podbudowało to we mnie wiarę w skuteczność działania ogranów
Państwa w zakresie ścigania przestępców podatkowych i z pieśnią na ustach
poleciałem do banku zapłacić.

Nie życzę Tobie tego, a w zamian: Wesołych i Spokojnych Świąt!





Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:34:14 - 4CX250

Użytkownik Ktos napisał w wiadomości
news:jd1k32$m84$1@mx1.internetia.pl...

> Czepili się wszystkiego, czego mogli, na przykład:
> -nieczytelna nazwa firmy na rachunku (rozmazany długopis)
> -mały kontrast wydruku na papierze termicznym (brak możliwości zrobienia
> kserokopii)
> -nieczytelne jedna cyfra numeru NIP firmy
> -itp, itd.....
>
> Wyszło z tego kilka tysięcy + odsetki do zapłaty.

Aż ciary przechodzą.
Rozumiem że projekty, mapki, pozwolenia, opłaty urzędowe też się wlicza i
przedstawiałeś?

Marek




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 12:40:14 - Ktos

Sprawa dotyczyła sprzedaży mieszkania i przeznaczenia środków na budowę
domu.
US nie obchodziły w ogóle pozwolenia na budowę,projekty, itp.
Natomiast Panie bardzo dobrze znały się na materiałach budowlanych i na
przykład zakwestionowały możliwość stosowania kostki brukowej przy budowie
domu:
'Na pewno zrobił Pan sobie z tego podjazd do garażu a nie ścianę budynku'.
Oczwiście wszystkie rachunki zawierające materiały 'niedozwolone' jak i
narządzia, pędzle, itp. 'wyleciały' w pierwszej kolejności.
Później było czepianie się wymienionych już spraw formalnych.
Udało mi się 'uratować' około 60% rachunków i faktur.
W sumie 7 wizyt w US, miesąc zbierania i liczenia i po sprawie :-)





Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 13:03:29 - 4CX250

Użytkownik Ktos napisał w wiadomości
news:jd1pgq$jqc$1@mx1.internetia.pl...
> Sprawa dotyczyła sprzedaży mieszkania i przeznaczenia środków na budowę
> domu.

Czyli jak ktos tu pisał sprzedałeś przed upływem 5 lat od daty zakupu?

> US nie obchodziły w ogóle pozwolenia na budowę,projekty, itp.

A to dziwne jest

> Natomiast Panie bardzo dobrze znały się na materiałach budowlanych i na
> przykład zakwestionowały możliwość stosowania kostki brukowej przy budowie
> domu:
> 'Na pewno zrobił Pan sobie z tego podjazd do garażu a nie ścianę budynku'.
> Oczwiście wszystkie rachunki zawierające materiały 'niedozwolone' jak i
> narządzia, pędzle, itp. 'wyleciały' w pierwszej kolejności.

Co do narzędzi to się zgodzę bo teoretycznie mogą służyć także do innych
celów, choćby zarobkowych.
Ale co do materiałów to już jest kurestwo jest i wygląda to takm jakby
paniusia przeleciała ci faktury według katalogu materiałów do odliczenia VAT
a to jest przecież zupełnie co innego. To według US do domu po gliniance
trzeba dochodzić? A co na to przepisy pożarowe o utwardzonej nawierzchni
dojazdowej?
Projekt bydowlany obejmuje dom wraz z przyłączeniami mediów oraz
zagospodarowanie działki. Nie da się wybudować domu , tzn nikt ci go nie
dokona formalnie odbioru jeżeli prace wyszczególnione w pozwoleniu na
budowę nie będą wykonane. Jeżeli więc masz dom ze zjazdem z drogi to nie
dokonasz odbioru bez papierków z zarządu dróg. Więc jak by nie było dziwne
jest że pozwolenia, projekty, media czy dojazd nie liczą się jako wydatek.
Sam dom jest mocnym oderwaniem od rzeczywistości i w rozumieniu przepisów
urbanistycznych bez drogi dojazdowej i mediów nie ma prawa istnieć. Wychodzi
na to że nasz US ma większą władzę niż pozostałe urzędy, np. wydział
architektury i to co jest domem dla jednego urzednika w myśl jego przepisów
dla US nie będzie, gdyż chodzi tylko o jedno.... o kasę. Ci chcą domu w
całości z mediami bo na to pozwoleń więcej i projektów a drudzy jak by się
dało to by chcieli ograniczyć ci dom tylko do murów. Dobrze że jeszcze
wydatków materiałów na piwnice czy strych nie kwestionują.

Jak widać biedne ograbione przez kolesiów państwo zacznie teraz polowanie na
czarownice, czyli na nas a dokłądnie na naszą kasę. Widzą chyba w nas
potencjalne źródło kasy do wyciągnięcia. Tylko przez naszą niefrasobliwość
i zaufanie do sytuacji, na zasadzie bo dotychczas się budowało i było i
nikomu włos nie spadł z głowy. Najpierw marchewka a teraz kij. Bolesny.

Marek






Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 15:02:21 - s_13

> Widzą chyba w nas
> potencjalne źródło kasy do wyciągnięcia.  Tylko przez naszą niefrasobliwość
> i zaufanie do sytuacji, na zasadzie bo dotychczas się budowało i było i
> nikomu włos nie spadł z głowy. Najpierw marchewka a teraz kij. Bolesny.

ja wyczaiłem już trochę metodę, jaka stosują w moim US, łoją na kasę
wszędzie gdzie się da, ale głównie niekumatych i przestraszonych,
czyli jak zapytasz, czy coś można odliczyć, to powiedzą, absolutnie....
ale ty wiesz, że można, więc odliczasz, oni już formalnie nic nie
mogą, bo jesteś w prawie, więc odpuszczają, no może czasem jeszcze
postraszą kolejnym wezwaniem... ale na takich jak ty przypadnie co
najmniej kilku, którzy ze strachu nie odliczą i bulą, i kasa jest...
przerabiałem na własnej skórze... np. dobrowolne ubezpieczenie
zdrowotne, stwierdzili, że nie mogę odliczyć, nie odliczyłem, w
następnym roku uznałem, że jednak ja mam rację, odliczyłem, kasę
oddali, oczywiście kazali się stawić i wyjaśnić, nic nie zrozumieli,
ale kasę wypłacili, bo nie znaleźli podstawy prawnej do odmowy
zwrotu...:-) posunąłem się jeszcze dalej, złożyłem korektę za ubiegły
rok z wyjaśnieniem, że błędnie nie odliczyłem dobrowolnych składek
zdrowotnych i teraz koryguję, bo chcę zwrot... oczywiście wezwali,
pogadali, że nie mam racji i sugerują wycofanie korekty (strasząc
konsekwencjami za próbę wyłudzenia od skarbu państwa), oczywiście
wszystko na gębę bez podkładki w dokumencie, ale zanim minął ustawowy
termin, zwrócili... :-)))

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 14:49:25 - s_13

> Sprawa dotyczyła sprzedaży mieszkania i przeznaczenia środków na budowę
> domu.
> US nie obchodziły w ogóle pozwolenia na budowę,projekty, itp.
> Natomiast Panie bardzo dobrze znały się na materiałach budowlanych i na
> przykład zakwestionowały możliwość stosowania kostki brukowej przy budowie
> domu:
> 'Na pewno zrobił Pan sobie z tego podjazd do garażu a nie ścianę budynku'.
> Oczwiście wszystkie rachunki zawierające materiały 'niedozwolone' jak i
> narządzia, pędzle, itp. 'wyleciały' w pierwszej kolejności.
> Później było czepianie się wymienionych już spraw formalnych.
> Udało mi się 'uratować' około 60% rachunków i faktur.
> W sumie 7 wizyt w US, miesąc zbierania i liczenia i po sprawie :-)

ja jeszcze nie wiem, co mnie czeka, ale wiem jedno, święta mam
spierdolone... i tego im nie wybaczę...
mile się rozczarowałem rozliczając VAT, nie było kwestionowania i
czepiania się, jak tu niektórzy opisywali, a wręcz pomoc i życzliwość,
ale to chyba zależy od człowieka, a w tym przypadku, że baba wysyła
wezwanie do stawienia się w ciągu 7 dni (nie roboczych), w okresie
świąteczno-noworocznym (mogłem zaplanować wyjazd) i nie sprawdzi czy w
pokoju obok ma potrzebne dla niej dokumenty, a jak jej to sugeruję, to
i tak karze się po świątecznym obżarstwie stawić i napisać, że te
dokumenty już złożyłem i są w pokoju obok... to chyba dobrze nie wróży
dla późniejszych kontaktów i porozumienia się... także kurwa święta
spierdolone... i już kurwa wizja komornika, nawiązując do innego wątku
o fobiach budowlanych... :-)

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 15:17:45 - quent

W dniu 2011-12-23 14:49, s_13 pisze:
> lone... i już kurwa wizja komornika, nawiązując do innego wątku
> o fobiach bud

Współczuję szczerze acz myślę, że może i nie będzie źle.
Przy każdej takiej okazji warto napisać, że państwu w ogóle wara od
takich rzeczy. Wara od naszej kasy. Won z naszego codziennego życia.
Nie należy głosować na socjalistów/czerownych bo to ICH wina, że jest
jak jest.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 23:06:11 - Tomasz Finke

W dniu 2011-12-23 15:17, quent pisze:

> Przy każdej takiej okazji warto napisać, że państwu w ogóle wara od
> takich rzeczy. Wara od naszej kasy. Won z naszego codziennego życia.

Tak jest, ma budować autostrady, szybkie koleje, postawić policjanta
na każdym rogu, zapewnić sprawne sądy, darmową edukację od przedszkola
po doktorat i opiekę zdrowotną od leczenia kataru po przeszczep serca,
ale zaraz potem won! Co najwyżej raz na miesiąc wpuszczę listonosza
z emeryturą :-)

T.



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 10:53:17 - Adam Płaszczyca

Dnia Fri, 23 Dec 2011 23:06:11 +0100, Tomasz Finke napisał(a):

> Tak jest, ma budować autostrady, szybkie koleje,

Nie. Ma jedynie nie przeszkadzać w budowie tychże.

>postawić policjanta na każdym rogu, zapewnić sprawne sądy,


Tak, a nie policjantów zmuszać do pisania papierów, sądy do pisania
papierów i tworzyć prawo, które powoduje, że ani policja, ani sądy nie mogą
działać sprawnie.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 13:02:25 - quent

On 2011-12-23 23:06, Tomasz Finke wrote:
> opiekę zdrowotną od leczenia kataru po przeszczep serca,

Jeśli chcesz aby tym zajmowało się państwo to znaczy, że jesteś za
przymusowymi ubezpieczeniami a więc nie spodziewaj się, że Państwo
zniknie z reszty Twojego życia. Nie ma takiej opcji.
Przymusowe ubezpieczenia rzutują na niemal na KAŻDY aspekt Twojego
codziennego życia od niemożności odebrania domu bez balustrady na
schodach po np. ustawowy zakaz palenia w prywatych knajpach. A skoro
państwo we wszystko wtyka nos to znaczy, że skadś musi brać pieniądze
aby opłacać swoich siepaczy.
Ta hydra jest wiecznie nienażarta i ciągle chce się mnożyć wymyślając
kolejne coraz to bardziej faszystowskie przepisy. Wykorzysta każdy
pretekst do wyciągniecia Twojej kasy - przykład podaje autor tego wątku.

Wesołych Świąt :-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 13:36:29 - s_13

> Ta hydra jest wiecznie nienażarta i ciągle chce się mnożyć wymyślając
> kolejne coraz to bardziej faszystowskie przepisy. Wykorzysta każdy
> pretekst do wyciągniecia Twojej kasy - przykład podaje autor tego wątku.

no ja akurat bardzie za jakimś złotym środkiem się opowiadam, daleko
mi od skrajności w każdą stronę, a dewiza?... żyj i pozwól żyć
innym...:-)
ta sytuacja wkurza mnie z różnych powodów, np. jak odliczałem VAT to
zaproponowałem, że może od razu rozliczycie mnie z tamtej kasy, ale
nie chcieli, bo to z innego paragrafu i ewentualnie sami wezwą i
jeszcze po cichu powiedzieli, że robią to wyrywkowo i generalnie w
podejrzanych przypadkach, a jakby coś, to dokumenty już mają... :-) no
i widać jak wyszło... następna sprawa: przecież jak ktoś się orientuje
w sytuacji i widzi daty, to sam stwierdzi, że nie było problemem w tym
czasie wydać o wiele więcej, niż się dostało za mieszkanie, bo ceny
rosły baardzo szybko, więc w tym dziale podatkowym powinni
przekierować obsadę sprawdzającą na jakieś inne polowania, kurwa
przecież ktoś to chyba ogarnia w tym urzędzie... wesołych świąt
wszystkim :-)))
olewam sprawę, wyślę im po świętach poleconym, tak jak chcą, że
wszystkie dokumenty już maja u siebie (nie podam dokładnie, niech se
poszukają) i nie wybieram się nigdzie i jeszcze dorzucę coś o
sprawnym przebiegu dokumentów, a jak będą chcieli koniecznie
osobiście zobaczyć moją facjatę, to jakieś zwolnienie lekarskie
przedstawię, albo inne coś, że mnie w lesie śniegiem zasypało, czy
jakoś tam, nie zamierzam im nic ułatwiać, ani dawać się walać jak w
mięsnym za komuny...:-)

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 16:19:33 - Robert G

Użytkownik s_13 napisał:
> jeszcze po cichu powiedzieli, że robią to wyrywkowo i generalnie w
> podejrzanych przypadkach,

Nie chcę nic mówić..., ale wygląda na to, że jesteś dla nich
'podejrzanym przypadkiem'...
Może tych umów autorskich za dużo masz... :-DDD.

pozdr
Robert G.



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:35:34 - Amir

> -nieczytelna nazwa firmy na rachunku (rozmazany długopis)
> -mały kontrast wydruku na papierze termicznym (brak możliwości zrobienia
> kserokopii)
> -nieczytelne jedna cyfra numeru NIP firmy
> -itp, itd.....
>
> Wyszło z tego kilka tysięcy + odsetki do zapłaty.
>
> Znacznie podbudowało to we mnie wiarę w skuteczność działania ogranów
> Państwa w zakresie ścigania przestępców podatkowych i z pieśnią na ustach
> poleciałem do banku zapłacić.

A w Twoim przypadku czego sprawa dokładnie dotyczyła?

Niedawno dostałem pismo z US, odpisałem im ze zwrotką po 3 tygodniach
przychodzi kolejne :)
Dokładnie to samo tylko z napisem WEZWANIE II :)

zadzwoniłem, okazało się nie mają nic:)
mówię, ze mam potwierdzenie odbioru, Pani poszła łaskawie szukać
po godzinie się znalazła odpowiedź.







Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:36:55 - quent

W dniu 2011-12-23 10:11, s_13 pisze:
> czyli w 2006 sprzedałem mieszkanie i miałem dwa
> lata na wydanie kasy na inne lub budowę domu...

I przez 2 lata musialeś wydać całą tę kasę i mieć na wszystko faktury?
Ja sprzedałem maju 2011 mieszkanie za 290tys. dom wybudowalem do stanu w
ktyrm robie wykonczeniowke, na fakturach mam moze polowe z tych 290 tys.
a wydalem juz 310 faktycznie (na czesc rzeczy faktur nie bralem).
I co teraz??
Kuźwa faszystowskie państwo


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:49:10 - Robson

W dniu 2011-12-23 11:36, quent pisze:
> W dniu 2011-12-23 10:11, s_13 pisze:
>> czyli w 2006 sprzedałem mieszkanie i miałem dwa
>> lata na wydanie kasy na inne lub budowę domu...
>
> I przez 2 lata musialeś wydać całą tę kasę i mieć na wszystko faktury?
> Ja sprzedałem maju 2011 mieszkanie za 290tys. dom wybudowalem do stanu w
> ktyrm robie wykonczeniowke, na fakturach mam moze polowe z tych 290 tys.
> a wydalem juz 310 faktycznie (na czesc rzeczy faktur nie bralem).
> I co teraz??

Masz jeszcze 5 lat na skombinowanie brakujących faktur ;)
Może znajomi sie budują a nie potrzebuja?

R




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:51:19 - quent

W dniu 2011-12-23 11:49, Robson pisze:
> W dniu 2011-12-23 11:36, quent pisze:
>> W dniu 2011-12-23 10:11, s_13 pisze:
>>> czyli w 2006 sprzedałem mieszkanie i miałem dwa
>>> lata na wydanie kasy na inne lub budowę domu...
>>
>> I przez 2 lata musialeś wydać całą tę kasę i mieć na wszystko faktury?
>> Ja sprzedałem maju 2011 mieszkanie za 290tys. dom wybudowalem do stanu w
>> ktyrm robie wykonczeniowke, na fakturach mam moze polowe z tych 290 tys.
>> a wydalem juz 310 faktycznie (na czesc rzeczy faktur nie bralem).
>> I co teraz??
>
> Masz jeszcze 5 lat na skombinowanie brakujących faktur ;)
> Może znajomi sie budują a nie potrzebuja?

Dom mam bez gładzi, malowania, lazienek itp. czy wykonczeniowka wchodzi
w grę także? Bo jeśli tak to spokojnie uzbiera się

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:52:26 - quent

W dniu 2011-12-23 11:49, Robson pisze:
> Masz jeszcze 5 lat na skombinowanie brakujących faktur ;)
> Może znajomi sie budują a nie potrzebuja?

Wokol domu też NIC nie mam jeszcze nawet ogrodzenia, więc chyba nie
bedzie problemu.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 12:01:15 - Robson

W dniu 2011-12-23 11:52, quent pisze:
> W dniu 2011-12-23 11:49, Robson pisze:
>> Masz jeszcze 5 lat na skombinowanie brakujących faktur ;)
>> Może znajomi sie budują a nie potrzebuja?
>
> Wokol domu też NIC nie mam jeszcze nawet ogrodzenia, więc chyba nie
> bedzie problemu.
>
Wszystko się liczy, nie tylko mury. Mozesz zawsze basen sobie machnac ;)

R



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 13:04:46 - quent

On 2011-12-23 11:49, Robson wrote:
> Masz jeszcze 5 lat na skombinowanie brakujących faktur ;)
> Może znajomi sie budują a nie potrzebuja?

Chcę zrobić już odbiór aby nie płacić złodziejskiej taryfy za prąd.
Ale jak podaje wolim nie muszę płacić podatku bo byłem właścicielem
poprzedniego mieszkania przez więcej niż 5 lat :-)


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 11:50:14 - s_13

On 23 Gru, 11:36, quent wrote:
> W dniu 2011-12-23 10:11, s_13 pisze:
>
> > czyli w 2006 sprzedałem mieszkanie i miałem dwa
> > lata na wydanie kasy na inne lub budowę domu...
>
> I przez 2 lata musialeś wydać całą tę kasę i mieć na wszystko faktury?
> Ja sprzedałem maju 2011 mieszkanie za 290tys. dom wybudowalem do stanu w
> ktyrm robie wykonczeniowke, na fakturach mam moze polowe z tych 290 tys.
> a wydalem juz 310 faktycznie (na czesc rzeczy faktur nie bralem).
> I co teraz??
> Kuźwa faszystowskie państwo

w bodajże 2009 coś się zmieniło w tych przepisach, więc posprawdzaj,
ja w tym 2006 , żeby nie płacić z automatu 20% podatku podpisałem
deklarację, że w ciągu 2 lat przeznaczę uzyskane ze sprzedaży
pieniądze na cele mieszkaniowe, jakbym się nie wyrobił, to mogłem
prolongować termin, odpowiednio uzasadniając, US szedł na takie
rzeczy... zresztą wydanie tych pieniędzy nie było w tym czasie
problemem, to było w przeddzień boomu budowlanego... nie spałem po
nocach, mając na koncie te 150 tys za mieszkanie i wyliczenia, że dom
będzie kosztował niecałe 200, a tu z dnia na dzień ceny rosły
niebotycznie, a ja jeszcze działki nie kupiłem...:-)

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 12:27:53 - wolim

W dniu 2011-12-23 11:36, quent pisze:
> W dniu 2011-12-23 10:11, s_13 pisze:
>> czyli w 2006 sprzedałem mieszkanie i miałem dwa
>> lata na wydanie kasy na inne lub budowę domu...
>
> I przez 2 lata musialeś wydać całą tę kasę i mieć na wszystko faktury?
> Ja sprzedałem maju 2011 mieszkanie za 290tys. dom wybudowalem do stanu w
> ktyrm robie wykonczeniowke, na fakturach mam moze polowe z tych 290 tys.
> a wydalem juz 310 faktycznie (na czesc rzeczy faktur nie bralem).
> I co teraz??
> Kuźwa faszystowskie państwo

Ale ten podatek się płaci jedynie w przypadku sprzedaży nieruchomości
przed upływem 5 lat od daty zakupu. Jak byłeś właścicielem mieszkania
dłużej niż 5 lat, to nic nie płacisz.

Pozdrawiam,
MW




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 12:31:02 - twistedme

> Ale ten podatek się płaci jedynie w przypadku sprzedaży nieruchomości
> przed upływem 5 lat od daty zakupu. Jak byłeś właścicielem mieszkania
> dłużej niż 5 lat, to nic nie płacisz.
>
> Pozdrawiam,
> MW

A to nie było przypadkiem zależne kiedy mieszkanie kupował?


pozdr P.





Re: ?yczenia od US...:-)

2011-12-23 20:00:39 - NotBear

W dniu 2011-12-23 12:31, twistedme pisze:
> A to nie by?o przypadkiem zale?ne kiedy mieszkanie kupowa??

Od tego przede wszystkim zalezy sposob obliczania podatku i czy
przysluguje zwolnienie z tytulu wydatkowania uzyskanych pieniedzy na
cele mieszkaniowe.

--
NotBear




Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 12:52:37 - quent

On 2011-12-23 12:27, wolim wrote:
> Ale ten podatek się płaci jedynie w przypadku sprzedaży nieruchomości
> przed upływem 5 lat od daty zakupu. Jak byłeś właścicielem mieszkania
> dłużej niż 5 lat, to nic nie płacisz.

Racja. Byłem właścicielem przez 8 lat :-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-23 21:54:11 - Ktos

U mnie większym problemem było to, że mieszkanie sprzedałem już w czasie
budowy.
Nie mogłem więc wliczyć kosztów poniesionych wcześniej.
Z innych względów (np. aby móc otrzymać 'normalną' taryfę na prąd a nie
budowlaną) musiałem szybko zawiadomić Nadzór o zakończeniu budowy, no i
dostałem też szybko decyzję, że nie wnoszą sprzeciwu.

To z jednej strony było dobre, ale nie dla US.
Dla nich w tym momencie budowa zakończyła się i wszelkie wydatki po dacie
decyzji nie liczyły się do kosztów budowy :-(
Normalnie, jak nie kijem to pałką, nawet marchewki nie pokazali na
chwilę....





Re: życzenia od US...:-)

2011-12-24 14:07:18 - Mruk

W dniu 2011-12-23 10:11, s_13 pisze:
> właśnie odebrałem polecony z US... liczyłem na życzenia świąteczne, a

pod koniec grudnia nie odbiera sie zadnych tego typu listow, idziesz
odebrac 2 stycznia ;)


M



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-26 13:42:37 - Jacek

Pomijając zakłócenie świątecznej atmosfery takim przykrym obowiązkiem
przypominam, że papiery trzymamy 5 lat. Oznacza to, że 1 stycznia 2012
roku można wywalić rok 2005 ale NIE 2006. Interpretacja polega na tym,
że podatki za rok 2006 płacimy w 2007, a więc trzeba trzymać 2006, 7, 8,
9, 10 i 11, a zatem de facto 6 lat.
Jacek



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-26 18:06:16 - s_13

> Pomijając zakłócenie świątecznej atmosfery

właśnie, wybieram się po świętach, ale teraz siedzę i przeglądam
papiery, żeby zasnąć spokojnie...:-)

> przypominam, że papiery trzymamy 5 lat.

no i w takim przypadku, jak mój, rozliczenie zwolnienia z podatku od
sprzedaży liczy się 5 lat od końca roku kalendarzowego, a nie
dokładnie od daty sprzedaży, w innych przypadkach też takie myki
pewnie są

pozdrawiam
s_13



Re: życzenia od US...:-)

2011-12-27 21:48:25 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik Jacek napisał w wiadomości
news:jd9q3s$ihq$1@news.task.gda.pl...
> Pomijając zakłócenie świątecznej atmosfery takim przykrym obowiązkiem
> przypominam, że papiery trzymamy 5 lat. Oznacza to, że 1 stycznia 2012
> roku można wywalić rok 2005 ale NIE 2006. Interpretacja polega na tym, że
> podatki za rok 2006 płacimy w 2007, a więc trzeba trzymać 2006, 7, 8, 9,
> 10 i 11, a zatem de facto 6 lat.
> Jacek

Oj chyba sie machnales w pisaniu
1 stycznia 2012 wlasnie bedzie mogl zapomniec o 2006 roku- licz piec lat po
2006 czyli zaczynajac od 1 stycznia 2007 to ci wychodzi wlasnie do sylwestra
w 2011





Re: ?yczenia od US...:-)

2011-12-28 07:40:06 - Jacek

Nic się nie machnąłem.
1 stycznia 2012 możesz zapomnieć o 2005.
Żebyś się nie zdziwił, jak fiskus interpretuje 5 lat.
Jacek



Re: yczenia od US...:-)

2011-12-28 10:40:15 - s_13

> Nic się nie machnąłem.
> 1 stycznia 2012 możesz zapomnieć o 2005.
> Żebyś się nie zdziwił, jak fiskus interpretuje 5 lat.
> Jacek

może tak być... pit za 2006 rok, a data wydania dokumentu to 2007
rok, a przechowywać trzeba przez 5 lat od końca roku kalendarzowego...

pozdrawiam
s_13



Re: yczenia od US...:-)

2011-12-28 10:46:27 - Jacek

kto nie wierzy, niech zapyta np. tu: pl.soc.prawo.podatki



Re: ?yczenia od US...:-)

2011-12-30 17:55:35 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik Jacek napisał w wiadomości
news:jdedk5$etg$1@news.task.gda.pl...
> Nic się nie machnąłem.
> 1 stycznia 2012 możesz zapomnieć o 2005.
> Żebyś się nie zdziwił, jak fiskus interpretuje 5 lat.
> Jacek

Właśnie dziś w Dzienniku Gazecie Prawnej piszą na żółtych stronach o pismie
ministra finansow w sprawie interpretacji ogolnej dotyczącej tej sprawy-
wynika z niej ze ludzie ktorzy mieli zaplacic podatek w 2006 roku okres
piecioletni konczy sie 31 grudnia 2011.
Interpetacja min fina wydana a jakze 27 grudnia 2011.
serwisy.gazetaprawna.pl/pit/artykuly/579970,przedawnienie_zobowiazania_przy_uldze_mieszkaniowej_wynosi_5_lat.html

Ale to nie zmienia faktu ze te interpretacje przepisow to jest jedno wielkie
g....

Przemek





Re: ?yczenia od US...:-)

2011-12-30 18:43:29 - 4CX250

Użytkownik Przemek napisał w
wiadomości news:jdkqec$lom$1@inews.gazeta.pl...

> Właśnie dziś w Dzienniku Gazecie Prawnej piszą na żółtych stronach o
> pismie ministra finansow w sprawie interpretacji ogolnej dotyczącej tej
> sprawy- wynika z niej ze ludzie ktorzy mieli zaplacic podatek w 2006 roku
> okres piecioletni konczy sie 31 grudnia 2011.

W roku 2005 płaciliśmy zaliczki na podatek od dochodu oraz jak ktoś miał to
podatki zryczałtowane. Podatek PIT za 2005r rozliczasz w zeznaniu rocznym
PIT i płacisz go do maja 2006roku więc teoretycznie liczy się jeszcze cały
okres do 31 grudnia 2006roku.
Podatki zryczałtowane natomiast płacone w 2005 roku były rozliczone (i
ewentualnei zapłacone) w całości już w roku 2005. Może tu są te
rozbieżności w interpretacji okresu przedawnienia?

Ciekaw jestem ilu podatników sądy administracyjne naciągnęły na kasę
Niektóre sądy administracyjne orzekały bowiem - jak informowaliśmy w DGP
nr 244 z grudnia 2010 r. - że u podatnika, który skorzystał ze starej ulgi
mieszkaniowej i nie wydał wszystkich pieniędzy w ciągu dwóch lat na inny cel
mieszkaniowy, zobowiązanie podatkowe przedawnia się po 7 zamiast 5 latach i
czy w związku z jasną interpretacją ministra, czy należy im się zwrot
nienależnie zapłaconego podatku i ewentualnych odsetek.


Marek





Re: ?yczenia od US...:-)

2011-12-30 20:33:29 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:jdkt6t$1g02$1@news2.ipartners.pl...
>
> Ciekaw jestem ilu podatników sądy administracyjne naciągnęły na kasę
> Niektóre sądy administracyjne orzekały bowiem - jak informowaliśmy w
> DGP nr 244 z grudnia 2010 r. - że u podatnika, który skorzystał ze
> starej ulgi mieszkaniowej i nie wydał wszystkich pieniędzy w ciągu dwóch
> lat na inny cel mieszkaniowy, zobowiązanie podatkowe przedawnia się po 7
> zamiast 5 latach i czy w związku z jasną interpretacją ministra, czy
> należy im się zwrot nienależnie zapłaconego podatku i ewentualnych
> odsetek.
>
>
> Marek

Tego to nikt nie wie ilu jest takich co sądy administracyjne naciągnęly na
kasę- ciekawe jak mogą sie od takich wyrokow odwolowac?





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS