Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

Maciek Data ostatniej zmiany: 2012-02-01 10:15:21

Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-01-31 11:55:02 - Maciek


Czesc,

Po dzisiejszej nocy zamazla mi rurka doprowadzajaca wode do pralki. Biegnie
jakies 20 cm pod podloga kotlowni (najzimniejszego pomieszczenia) i od
srodka sciany zewnetrznej jest wyprowadzona na wysokosc 70 cm, gdzie
zamontowano zawor.

Niestety na wysokosci kotlowni jest spadek gruntu i tam sciana fundamentowa
zaczyna wychodzis z ziemi. Naroznik wystaje a jakis metr. Ocieplone
niestety tylko 5 cm styrodurem i dodatkowo przeze mnie obklejone
prowizorycznie styropianem , ale dopiero wczoraj.

Proba wlaczenia pralki zakonczyla sie dzis brzeczeniem elektrozaworu.
Odkrecilem wezyk i zonk - nic nie leci.

Aktualnie od paru godzin dogrzewam tam podloge i sciane pradem. Myslicie ze
starczy? A moze wykrecic zawor i probowac wlewac wrzatek?

Mam nadzieje ze kutas, ktory ocieplal mi dom ,bedzie wisial za jaja w
najniszym kregu piekla Dantego.

--
Maciek



Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-01-31 12:11:32 - 4CX250

Uzytkownik Maciek napisal w wiadomosci
news:5zjem7lm19fo.i64icw2rbg1v$.dlg@40tude.net...
> Mam nadzieje ze kutas, ktory ocieplal mi dom ,bedzie wisial za jaja w
> najniszym kregu piekla Dantego.

Majster który mi ocieplal dom zjebal frontowa sciane. Odpierdolil maniane bo
nakladal tynk do slonca mimo ze mu zabronilem dzien wczesniej.
Zjebal sciane i zostaly nei do konca zatarte majaki. Trudno. Pogodzilem sie
z faktem ze przy pewnym kacie padania promieni slonecznych wyglada to po
prostu chujowo.
Juz na drugi dzien opierdalajac go i drac kurwa mac na cala wioche od
skromnym glosem powiedzial I tak mi pan nic nie zrobisz Wkurwilem juz
totalnie sie i obrócilem na piecie.
Przez znajblizsze tygodnie kombinowalem jak go zmusic do naprawienia tego co
zjebal. I co sie okazalo? Po okolo miesiacu czasu zona jak byla na jakis
badaniach w szpitalu widziala go jak szedl powoli korytarzem z kroplówka na
wieszaczku. Zona najpierw pomyslala ze moze ktos mu dal w jape za
nieuczciwosc. Gostek zauwazyl zone i sam zagadal. Oczywiscie nic slowa nie
odezwal sie na temat robotu na budowie, tylko powiedzial ze porazil go na
innej budowie prad. Po kilku miesiacach mialem okazje poznac kogos kto go
znal bardzo dobrze. Okazalo sie ze facet robiac i mnie na budowie pracowal
juz z wyrokiem.
Rak. To nie bylo porazenie pradem. To bylo ostatnie stadium raka.
Dlatego facet powiedzial mi ze i tak mu nic nie zrobie. Z jednej strony
zrobilo mi sie zal czlowieka ale z drugiej strony facet widzac koniec
swojego zywota dziwnie sie zachowywal odwalajac takie fuszerki jak by to
mialo byc na zlosc.


Marek




Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-01-31 12:52:56 - s_13

> Po dzisiejszej nocy zamazla mi rurka doprowadzajaca wode do pralki.

u mnie zamarza odcinek zaraz za bojlerem, ale to dopiero przy minus 25, tyle
jeszcze nie bylo w tym roku...
na szczescie to domek drewniany, ocieplany welna, wiec wycialem dziure w
gipskartonie i jak zlapie, to dmucham tam farelka, odpuszcza... no i
przeróbka, która mnie w koncu czeka, bedzie latwiejsza, bez kucia i
murowania...

pozdrawiam
s_13




Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-01-31 13:09:21 - Budyn

Uzytkownik Maciek napisal w wiadomosci news:5zjem7lm19fo.i64icw2rbg1v$.dlg@40tude.net...
> Aktualnie od paru godzin dogrzewam tam podloge i sciane pradem. Myslicie ze
> starczy? A moze wykrecic zawor i probowac wlewac wrzatek?

jesli uda ci sie odpuscic to zostaw aby maly strumyczek caly czas lecial podczas tych mrozów, plynaca woda nie zamarznie.



b.



Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-01-31 14:00:33 - s_13

> jesli uda ci sie odpuscic to zostaw aby maly strumyczek caly czas lecial
> podczas tych mrozów, plynaca woda nie zamarznie

to moze byc dobry sposób, zastosuje u siebie... tylko wczesniej wylacze
grzalke bojlera :-)

pozdrawiam
s_13




Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-01-31 23:01:20 - Marek P.

A ja u ojca zastosowalem przewód grzejny (owiniety ciasno na ok 2 m kawalku
rury). Mam termostat ustawiony na 5 st. W szereg zarówka zeby ograniczyc moc
i sygnalizowac dzialanie. W tamtym roku ojciec zauwazyl jak dzialala raz. W
tym roku jeszcze nie zablysla ale polecam to rozwiazanie. Znikomy pobór
pradu i koszt zamknal sie w 70 zeta.





Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-01-31 23:29:55 - kogutek

Marek P. napisał(a):

> A ja u ojca zastosowalem przewód grzejny (owiniety ciasno na ok 2 m kawalku
> rury). Mam termostat ustawiony na 5 st. W szereg zarówka zeby ograniczyc moc
> i sygnalizowac dzialanie. W tamtym roku ojciec zauwazyl jak dzialala raz. W
> tym roku jeszcze nie zablysla ale polecam to rozwiazanie. Znikomy pobór
> pradu i koszt zamknal sie w 70 zeta.
>
>
Metoda z cieknącą woda lepsza. Nic nie trzeba robić. Koszt stosowania
niewielki. Twoje co polecasz niby tanie. Ale zrobić trzeba, jak nie ma prądu
pod ręką to trzeba doprowadzić albo zabijać się o przedłużacze, Jakieś
gniazdeczko, wtyczka, puszka i ze dwie stówy wyjdą. A raptem potrzebne przez
tydzień w roku, i to nie każdego. Dałeś doskonały przykład jak można
unowocześnić coś co nie potrzebuje unowocześniania.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-02-01 09:59:47 - adamm

W dniu 2012-01-31 23:29, kogutek pisze:
> Marek P. napisał(a):
>
>> A ja u ojca zastosowalem przewód grzejny (owiniety ciasno na ok 2 m kawalku
> Metoda z cieknącą woda lepsza. Nic nie trzeba robić. Koszt stosowania
> niewielki. Twoje co polecasz niby tanie. Ale zrobić trzeba, jak nie ma prądu
>

Tylko zostaje pytanie co z ta wodą cieknącą?
Wylać? Zbierać do wiadra? Woda kosztuje mimo wszystko.
IMHO przewód grzejny jest bardziej profesjonalny.

adamm



Re: Zaczyna sie hardcore - zamarznieta rurka z H2O

2012-02-01 10:15:21 - Marek P.

Patent z cieknącą woda stosował mój ojciec wcześniej. pomijam fakt wylewania
wody praktycznie codziennie. Kombinował czy dzisiaj zamarznie czy nie
puszczamy wody. W końcu przymarzło i pół dnia rozmarażania bo dostep jest
kiepski. Teraz ma spokój i nie kombinuje czy dzisiaj mróz jest wystarczająco
duży czy nie.





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS