ościeżnice (rozważania jakie)
2012-02-05 13:07:50 - scruffty
Sezon ogórkowy na grupie z racji pory roku, więc i post bez większego
polotu. Mianowicie, mam do was pytanie, jakie ościeżnice zakładacie w
swoich nowych chałupach?
A moje pytanie wzięło się stąd, że jakieś 3 lata temu wymieniłem u siebie w
mieszkaniu kilka ościeżnic ze stalowych (jak to w bloku) na regulowane
(akurat trafiło na Portę).
Wiadomo wyglądają lepiej, ale ... no właśnie tu moje spostrzeżenia:
- są mocno delikatne (jak to papier czy inna tektura),
- nie da się ich odnawiać, a wymiana wcale tania nie jest,
- nawet minimalne niespasowanie całkowicie psuje ich urok,
- właśnie, jak na papier, to są wydaje mi sie, dużo za drogie.
W sumie jakoś w domu za wiele się nie rozbijamy, jedynie małe dziecko
czasem przesuwa różne graty, zabawki, odkurzacz, standardowa eksploatacja.
Do nowego domu sam nie wiem co wybrać, metalowych wmurowywanych jednak nie
chcę, zastanawiam się nad drewnianymi (lite a raczej klejone drewno), oby
nie papier.
A jakie są wasze spostrzeżenia?
scruffty
Re: ościeżnice (rozważania jakie)
2012-02-05 21:14:15 - s_13
> chcę, zastanawiam się nad drewnianymi (lite a raczej klejone drewno), oby
> nie papier.
>
> A jakie są wasze spostrzeżenia?
okleina okleinie nierówna, więc może są bardziej odporne... ja nie mam
porównania dużego, jedynie widzę, że classen są dużo słabsze niż DRE... ale
to tez może sie różnić w zależności od modelu...
u mnie przy dziecku i odkurzaczu nie zdarza się porysowanie, ale to wiadomo,
zależy od rodzaju i dziecka i odkurzacza...
rozwiązaniem mogą być drewniane ościeżnice regulowane, trzeba tylko
poeksperymentować z dobraniem lakieru pod kolor skrzydła...
pozdrawiam
s_13