termostaty przy kaloryferach - glupieja
2012-02-07 12:50:23 - adresss@poczta.pl
mieszkanie w bloku, cieplo z MZEC, wezel przekazany (my nim nie
rzadzimy), instalacja zaprojektowana pod tzasilania/tpowrotu 80/60
ostatnio przy mrozach (u nas do -23 stopni) temperatura na zasilaniu
(wejscie do licznika ciepla) 80-90 stopni.
Mieszkanie jest dogrzane i nie ma z tym problemu, ale....termostaty na
kaloryferach (wg mnie) troche zglupialy, bo wlaczaja sie na krotko, a
potem dluga przerwa az sie wychlodzi i potem znowu.
Problem: dlugo sie nie wlaczaja, poza tym jak grzeja, to maja bardzo
wysoka temperatura, ze mozna sie oparzyc.
termostat Buderusa ze zbiorniczkiem z alkoholem.
Na czym polega problem z tymi termostatami? Czy maja zbyt duza
histereze? Przy wyzszych temperaturach za oknem mniej moze to jest
widoczne.
Wg mnie termostat powinien pracowac dosyc gladko, a nie dzialac
ON/OFF. Powinien proporcjonalnie domykac/odmykac i regulowac przeplyw.
Kolega kupil sobie takie elektroniczne termostaty (ostatnio byly w
Biedronce) i to co mowil, to jego termostat pokazuje w procentach (w
stopniach tez) procent otwarcia zaworu i tak steruje aby kaloryfer
wmiary caly czas grzal (aby dobrzewac na biezaco.
Jak na moje odczucia, to przy mniejszej temperaturze zasilania,
kaloryfer grzalby dluzej z mniejsza moca, co by sie przelozylo na
bardziej dokladne (gladkie sterowanie zaworem). Tak mniej wiecej, jak
przy wyzszych temperaturach za oknem.
Co wy na to?
Czy termostaty bimetalowe dzialaja bardziej gladko, czy to nie ma
znaczenia?
--
ThinkXtra
Re: termostaty przy kaloryferach - glupieja
2012-02-07 16:16:03 - zapinio
Prawdopodobnie na pelne otwarcie.
Re: termostaty przy kaloryferach - glupieja
2012-02-07 18:51:36 - Piotr Boncza
> Zle ustawione lub nie ustawione nastawy wstepne zaworów.
> Prawdopodobnie na pelne otwarcie.
albo źle zamontowane, lub może przesłonięte zasłonami?
Zły montaż to najczęściej głowica pionowo do góry.
pozdrawiam
_p