Pytanie do hydraulików amatorów

Lech R Data ostatniej zmiany: 2012-03-12 11:11:05

Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 08:45:34 - Lech R

Witajcie.
Zna ktoś może technikę ręcznego gwintowania rur wodociągowych?
Problem mam taki:
Kiedy próbuję nagwintować rurkę, to przez kilk apierwszych centymetrów
gwintownica idzie normalnie, a dalej dzieje się coś dziwnego, miażdży rurkę
na końcu (gdy ostatnie zęby gwintownicy dochodza do krawędzi rurki) gdzieś
tkwi błąd, ale nie wiem gdzie.
W trakcie gwintowania smaruję olejem i cofam gwintownicę co kawałek żeby
odpadły wióry...
Jakieś pomysły, fazowanie krawędzi albo coś? Próbowałem na różnych
średnicach i kłopot tkwi w technice nie w narzędziu.
Pozdrawiam




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 09:13:05 - Ryba

W dniu 2012-03-09 08:45, Lech R pisze:
> Witajcie.
> Zna ktoś może technikę ręcznego gwintowania rur wodociągowych?
> Problem mam taki:
> Kiedy próbuję nagwintować rurkę, to przez kilk apierwszych centymetrów
> gwintownica idzie normalnie, a dalej dzieje się coś dziwnego, miażdży
> rurkę na końcu (gdy ostatnie zęby gwintownicy dochodza do krawędzi
> rurki) gdzieś tkwi błąd, ale nie wiem gdzie.
> W trakcie gwintowania smaruję olejem i cofam gwintownicę co kawałek żeby
> odpadły wióry...
> Jakieś pomysły, fazowanie krawędzi albo coś? Próbowałem na różnych
> średnicach i kłopot tkwi w technice nie w narzędziu.
> Pozdrawiam

Zapewne masz narzynkę do gwintów stożkowych, nie ma na niej oznaczenia
R1/2 czy R3/4 ? Gwinty rurowe mają chyba oznaczenie G

--
Pozdrawiam
Ryba



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 12:06:26 - news

Użytkownik Ryba napisał:
> Zapewne masz narzynkę do gwintów stożkowych, nie ma na niej
> oznaczenia R1/2 czy R3/4 ? Gwinty rurowe mają chyba oznaczenie G

Słyszałem ze gwinty stożkowe są szczelne, nie trzeba stosować dodatkowego
uszczelnienia, więc dlaczego się ich w rurach wodnych nie stosuje?
Czy na rurze przed za gwintowaniem trzeba wyciąć stożek?
Możesz podać linka do takiej gwintownicy stożkowej?




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 12:09:24 - Ryba

W dniu 2012-03-09 12:06, news pisze:
> Użytkownik Ryba napisał:
>> Zapewne masz narzynkę do gwintów stożkowych, nie ma na niej
>> oznaczenia R1/2 czy R3/4 ? Gwinty rurowe mają chyba oznaczenie G
>
> Słyszałem ze gwinty stożkowe są szczelne, nie trzeba stosować
> dodatkowego uszczelnienia, więc dlaczego się ich w rurach wodnych nie
> stosuje?
> Czy na rurze przed za gwintowaniem trzeba wyciąć stożek?
> Możesz podać linka do takiej gwintownicy stożkowej?

Jestem teoretykiem :) tzn miałem w rękach dużo złączek głównie z
amerykańskimi gwintami NPT również stożkowymi, ale nie widziałem jak się
ja wykonuje. Chociaż słyszałem, że narzynki istnieją.

--
Pozdrawiam
Ryba



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 13:19:33 - news

Użytkownik Ryba napisał:
> Jestem teoretykiem :) tzn miałem w rękach dużo złączek głównie z
> amerykańskimi gwintami NPT również stożkowymi, ale nie widziałem
> jak się ja wykonuje. Chociaż słyszałem, że narzynki istnieją.

trochę się tym od jakiegoś czasu interesuję ale jakoś nie mogę znaleźć
żadnych gwintownic tego typu.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 19:12:58 - Plumpi

Użytkownik napisał w wiadomości
news:4f59e256$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Ryba napisał:

>> Zapewne masz narzynkę do gwintów stożkowych, nie ma na niej
>> oznaczenia R1/2 czy R3/4 ? Gwinty rurowe mają chyba oznaczenie G
>
> Słyszałem ze gwinty stożkowe są szczelne, nie trzeba stosować dodatkowego
> uszczelnienia, więc dlaczego się ich w rurach wodnych nie stosuje?
> Czy na rurze przed za gwintowaniem trzeba wyciąć stożek?
> Możesz podać linka do takiej gwintownicy stożkowej?

Każdy gwint rurowy jest stożkowy i stosuje się uszczelnienie.
Każda gwintownica do rur jest stożkowa.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-10 08:44:13 - Ryba

W dniu 2012-03-09 19:12, Plumpi pisze:
> Użytkownik napisał w wiadomości
> news:4f59e256$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Ryba napisał:
>
>>> Zapewne masz narzynkę do gwintów stożkowych, nie ma na niej
>>> oznaczenia R1/2 czy R3/4 ? Gwinty rurowe mają chyba oznaczenie G
>>
>> Słyszałem ze gwinty stożkowe są szczelne, nie trzeba stosować
>> dodatkowego uszczelnienia, więc dlaczego się ich w rurach wodnych nie
>> stosuje?
>> Czy na rurze przed za gwintowaniem trzeba wyciąć stożek?
>> Możesz podać linka do takiej gwintownicy stożkowej?
>
> Każdy gwint rurowy jest stożkowy i stosuje się uszczelnienie.
> Każda gwintownica do rur jest stożkowa.

Gwint rurowy może być zarówno walcowy jak i stożkowy.

--
Pozdrawiam
Ryba



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-10 11:40:19 - Plumpi

Użytkownik Ryba napisał w wiadomości
news:4f5b0651$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...

>> Każdy gwint rurowy jest stożkowy i stosuje się uszczelnienie.
>> Każda gwintownica do rur jest stożkowa.
>
> Gwint rurowy może być zarówno walcowy jak i stożkowy.

Wskaż zatem gwintownice do rur, które robią gwinty walcowe.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 02:56:39 - Jackare

Użytkownik Ryba napisał w wiadomości
news:4f5b0651$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...

>> Każdy gwint rurowy jest stożkowy i stosuje się uszczelnienie.
>> Każda gwintownica do rur jest stożkowa.
>
> Gwint rurowy może być zarówno walcowy jak i stożkowy.
>
srali muchi będzie wiosna......
nawet specjalizowane gwinciarki nie wykonują na rurach gwintów
równoległych - tylko stożki.
Gwinty równoległe wykonywało się za dawnych czasów gdy nie było dostępmych
holendrów lub śrubunków i wykonywało się połączenia na długi gwint.
Gwintownice uniwerslane nastawne potrafiły coś takiego zrobić, ale to było
dawno i nieprawda....




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 03:28:50 - Jackare

Użytkownik napisał w wiadomości
news:4f59e256$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Ryba napisał:
>> Zapewne masz narzynkę do gwintów stożkowych, nie ma na niej
>> oznaczenia R1/2 czy R3/4 ? Gwinty rurowe mają chyba oznaczenie G
>
> Słyszałem ze gwinty stożkowe są szczelne, nie trzeba stosować dodatkowego
> uszczelnienia, więc dlaczego się ich w rurach wodnych nie stosuje?
> Czy na rurze przed za gwintowaniem trzeba wyciąć stożek?
> Możesz podać linka do takiej gwintownicy stożkowej?

Stosuje się. Na rurach są w zasadzie tylko gwinty stożkowe. Nie są niestety
szczelnie wbrew temu co mówi teoria. Przyczyn jest i może być kilka:
- gwinty stożkowe są tylko na rurach (gwinty zewnętrzne), kształtki(gwinty
wewnętrzne)
mają gwinty równoległe - stal do wyrobu zapewnia dobrą jakość obróbki tylko
przy obróce maszynowej, gwinty cięte ręcznie mają często ukruszone lub
nieciągłe zwoje
- złączki mosiężne lub ze stali szlachetnych mają często gwinty równoległe
więc i tak je należy uszczelnić (śrubunki, nyple, zawory, złączki gwintowane
do lutowania na rurach miedzianych itp)
- dzięki stosowaniu uszczelnień połączenia można jeszcze potem rozkręcić,
bez nich korozja scaliłaby elementy, zwłaszcza gdyby były z tego samego
materiału
- lepiej uszczelniać bez roztrząsania niż złożyć coś dużego a potem
rozbierać bo na 30 gwintów 9 cieknie




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 12:00:41 - news

Użytkownik Jackare napisał:
> Stosuje się. Na rurach są w zasadzie tylko gwinty stożkowe. Nie są
> niestety szczelnie wbrew temu co mówi teoria. Przyczyn jest i może być
> kilka:
> - gwinty stożkowe są tylko na rurach (gwinty zewnętrzne), kształtki(gwinty
> wewnętrzne)
> mają gwinty równoległe - stal do wyrobu zapewnia dobrą jakość obróbki
> tylko przy obróce maszynowej, gwinty cięte ręcznie mają często ukruszone
> lub nieciągłe zwoje
> - złączki mosiężne lub ze stali szlachetnych mają często gwinty równoległe
> więc i tak je należy uszczelnić (śrubunki, nyple, zawory, złączki
> gwintowane do lutowania na rurach miedzianych itp)
> - dzięki stosowaniu uszczelnień połączenia można jeszcze potem rozkręcić,
> bez nich korozja scaliłaby elementy, zwłaszcza gdyby były z tego samego
> materiału
> - lepiej uszczelniać bez roztrząsania niż złożyć coś dużego a potem
> rozbierać bo na 30 gwintów 9 cieknie

dzięki za konkretną wypowiedź.
ale skoro gwinciarki są stożkowe a wszelkie złączki i kształtki mają gwinty
walcowe to z tym gwintem stożkowym to chyba jakieś nieporozumienie wychodzi?




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 14:52:24 - Plumpi

Użytkownik napisał w wiadomości
news:4f5dd56c$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...

> dzięki za konkretną wypowiedź.
> ale skoro gwinciarki są stożkowe a wszelkie złączki i kształtki mają
> gwinty walcowe to z tym gwintem stożkowym to chyba jakieś nieporozumienie
> wychodzi?

Tylko niektóre złączki mają gwinty walcowe.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-19 11:08:20 - Jackare

Użytkownik napisał w wiadomości
news:4f5dd56c$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...

> dzięki za konkretną wypowiedź.
> ale skoro gwinciarki są stożkowe a wszelkie złączki i kształtki mają
> gwinty walcowe to z tym gwintem stożkowym to chyba jakieś nieporozumienie
> wychodzi?

Jakoś to działa....




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-20 23:09:26 - news

Użytkownik Jackare napisał:
>> ale skoro gwinciarki są stożkowe a wszelkie złączki i kształtki
>> mają gwinty walcowe to z tym gwintem stożkowym to chyba
>> jakieś nieporozumienie wychodzi?
>
> Jakoś to działa....

Dokładnie jakoś to działa, teraz rozumiem dlaczego;)




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 09:59:39 - janusz_kk1

Dnia 09-03-2012 o 08:45:34 Lech R napisał(a):

> Witajcie.
> Zna ktoś może technikę ręcznego gwintowania rur wodociągowych?
> Problem mam taki:
> Kiedy próbuję nagwintować rurkę, to przez kilk apierwszych centymetrów
> gwintownica idzie normalnie, a dalej dzieje się coś dziwnego, miażdży
> rurkę na końcu (gdy ostatnie zęby gwintownicy dochodza do krawędzi
> rurki) gdzieś tkwi błąd, ale nie wiem gdzie.
Gwintuj na raty, tzn ustaw gwintownicę przed średnicą nominalną i nagwintuj
potem dopiero ustaw włąściwy wymiar. Czyli na podziałce trzeba cofnąć
perścień
o 2-3mm na noniuszu.
Duże średnice powyżej 1 1/2 gwintuje się nawet na 3 razy.

--
Pozdr
JanuszK



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 12:39:00 - Lech R

Dzięki za poradę.
Gwintownicę mam taką :
kamkup.waw.pl/index.php?route=product/product&product_id=171
Nie zauważyłem, żeby była jakaś regulacja narzynek...
Pozdrawiam
L




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 13:08:43 - Kris

W dniu piątek, 9 marca 2012, 12:39:00 UTC+1 użytkownik Lech R napisał:
> Dzięki za poradę.
> Gwintownicę mam taką :
> kamkup.waw.pl/index.php?route=product/product&product_id=171
> Nie zauważyłem, żeby była jakaś regulacja narzynek...

Janusz pisał o nastawnej gwintownicy
sprzedajemy.pl/gwintownica-do-rur-nastawna-do-2-cali,380634



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 13:38:41 - Lech R

Zauważyłem...
Tymi narzynkami pewnie też się da pracować, zwłaszcza że potrzebuję zrobić
20 gwintów i to wszystko.
Lech




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 16:06:55 - Marek Dyjor

Lech R wrote:
> Zauważyłem...
> Tymi narzynkami pewnie też się da pracować, zwłaszcza że potrzebuję
> zrobić 20 gwintów i to wszystko.


w sumei to najczęściej sie stosuje gwintownice stałe, takei jak ta :)

spróbuj znaleźć jakąś inną rure (inne źródło pochodzenia) i zobaczyć czy też
ci sie robi to samo.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-10 00:41:02 - Lech R

niestety.
Mam rury nowe i na oko 20-letnie i to samo. Kwestia techniki albo narzędzia.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-10 10:44:08 - janusz_kk1

Dnia 09-03-2012 o 13:38:41 Lech R napisał(a):

> Zauważyłem...
> Tymi narzynkami pewnie też się da pracować, zwłaszcza że potrzebuję
> zrobić 20 gwintów i to wszystko.
Tak pisałem o nastawnej, a tą twoją to spróbuj nagwintować tak 3/4 dług
gwintu
i zobacz czy złączka się nakręca i ile, jak nakręci się do połowy
gwintu to wystarczy, jak nie to jeszcze delikatnie popraw gwint.
Ja zawsze używam nastawnej i tam nie mam problemów.
--
Pozdr
JanuszK



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-16 21:53:55 - Filip

W dniu 2012-03-09 12:39, Lech R pisze:
> Dzięki za poradę.
> Gwintownicę mam taką :
> kamkup.waw.pl/index.php?route=product/product&product_id=171
> Nie zauważyłem, żeby była jakaś regulacja narzynek...
> Pozdrawiam
> L

Mam to samo, chiński badziew. Ale ja nie zauważyłem problemów z
gwintowaniem, a trochę już zrobiłem nią gwintów, daje rade.



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 16:04:14 - Marek Dyjor

Lech R wrote:
> Witajcie.
> Zna ktoś może technikę ręcznego gwintowania rur wodociągowych?
> Problem mam taki:
> Kiedy próbuję nagwintować rurkę, to przez kilk apierwszych centymetrów
> gwintownica idzie normalnie, a dalej dzieje się coś dziwnego, miażdży
> rurkę na końcu (gdy ostatnie zęby gwintownicy dochodza do krawędzi
> rurki) gdzieś tkwi błąd, ale nie wiem gdzie.

być może w gównianej rurze...

swego czasu trafiła nam sie partia rur których sie nei dało normalnei
nagwintować wychodzł tak srednio co trzeci gwint, oddaliśmy do dostawyc i
wzieli rury od innego i było OK.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 19:46:07 - Plumpi

Użytkownik Lech R napisał w wiadomości
news:jjccfc$2i9$1@inews.gazeta.pl...

> Witajcie.
> Zna ktoś może technikę ręcznego gwintowania rur wodociągowych?
> Problem mam taki:
> Kiedy próbuję nagwintować rurkę, to przez kilk apierwszych centymetrów
> gwintownica idzie normalnie, a dalej dzieje się coś dziwnego, miażdży
> rurkę na końcu (gdy ostatnie zęby gwintownicy dochodza do krawędzi rurki)
> gdzieś tkwi błąd, ale nie wiem gdzie.
> W trakcie gwintowania smaruję olejem i cofam gwintownicę co kawałek żeby
> odpadły wióry...
> Jakieś pomysły, fazowanie krawędzi albo coś? Próbowałem na różnych
> średnicach i kłopot tkwi w technice nie w narzędziu.
> Pozdrawiam

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Zaczyna miażdżyć jak cała głowica
gwintownicy wejdzie na rurę i rura zaczyna wychodzić z narzynki?
Niestety dość często się tak dzieje w przypadku tanich gwintownic, które
dość szybko się tępią i często nie trzymają wymiaru.
Jeżeli udaje Ci się nagwintować gwint na całej szerokości narzynki to nie
jest to większym problemem, ponieważ nie potrzeba robić dłuższych gwintów.
Należy wiedzieć, że gwinty rurowe są stożkowe i na końcu narzynki jest
mniejsza średnica niż na jej początku. Przez to podczas gwintowania powstają
duże siły ściskające rurę. Jeżeli narzynki są tępe lub kiepskiej jakości to
tak właśnie się bedzie działo.

Jeżeli miażdży po kilku obrotach to powodów może być kilka:
1. Kiepskie lub tępe narzynki.
2. Kiepskie rury.
3. Rury o większej średnicy niż powinny lub nie trzymające kształtu
4. Gwintowanie złą stroną gwintownicy.
Swoją drogą zapytam, ponieważ już spotkałem kilku magików, którzy mieli
podoby problem do Twojego.
Którą stroną zaczynasz gwintować?
Patrząc na to zdjęcie:
kamkup.waw.pl/index.php?route=product/product&product_id=171
Zaczynasz tą stroną błyszczącą z tymi 4 śrubkami, która jest na wierzchu,
czy też stroną tą, która wchodzi do gwintownicy?




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 22:07:30 - Jan3miasto

Plumpi napisał(a):

> Użytkownik Lech R napisał w wiadomości
> news:jjccfc$2i9$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Witajcie.
> > Zna ktoś może technikę ręcznego gwintowania rur wodociągowych?
> > Problem mam taki:
> > Kiedy próbuję nagwintować rurkę, to przez kilk apierwszych centymetrów
> > gwintownica idzie normalnie, a dalej dzieje się coś dziwnego, miażdży
> > rurkę na końcu (gdy ostatnie zęby gwintownicy dochodza do krawędzi rurki)
> > gdzieś tkwi błąd, ale nie wiem gdzie.
> > W trakcie gwintowania smaruję olejem i cofam gwintownicę co kawałek żeby
> > odpadły wióry...
> > Jakieś pomysły, fazowanie krawędzi albo coś? Próbowałem na różnych
> > średnicach i kłopot tkwi w technice nie w narzędziu.
> > Pozdrawiam
>
> Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Zaczyna miażdżyć jak cała głowica
> gwintownicy wejdzie na rurę i rura zaczyna wychodzić z narzynki?
> Niestety dość często się tak dzieje w przypadku tanich gwintownic, które
> dość szybko się tępią i często nie trzymają wymiaru.
> Jeżeli udaje Ci się nagwintować gwint na całej szerokości narzynki to nie
> jest to większym problemem, ponieważ nie potrzeba robić dłuższych gwintów.
> Należy wiedzieć, że gwinty rurowe są stożkowe i na końcu narzynki jest
> mniejsza średnica niż na jej początku. Przez to podczas gwintowania powstają
> duże siły ściskające rurę. Jeżeli narzynki są tępe lub kiepskiej jakości to
> tak właśnie się bedzie działo.
>
> Jeżeli miażdży po kilku obrotach to powodów może być kilka:
> 1. Kiepskie lub tępe narzynki.
> 2. Kiepskie rury.
> 3. Rury o większej średnicy niż powinny lub nie trzymające kształtu
> 4. Gwintowanie złą stroną gwintownicy.
> Swoją drogą zapytam, ponieważ już spotkałem kilku magików, którzy mieli
> podoby problem do Twojego.
> Którą stroną zaczynasz gwintować?
> Patrząc na to zdjęcie:
> kamkup.waw.pl/index.php?route=product/product&product_id=171
> Zaczynasz tą stroną błyszczącą z tymi 4 śrubkami, która jest na wierzchu,
> czy też stroną tą, która wchodzi do gwintownicy?
>

dlatego ja skorzystałem z pomocy ślusarza,
20 gwintów kosztowało mnie 100 zł - czyli tyle co chińska gwintownica,
ale bez martwienia się czy po pierwszym gwintowaniu narzynki się nie stępią


Jan

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-10 10:24:02 - zapinio

Zachodzi też pytanie, po jaką cholerę walczyć z gwintami.
Jakie to okoliczności uzasadniają stosowanie takiej technologii ?





Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-10 10:37:15 - Lech R


> Zachodzi też pytanie, po jaką cholerę walczyć z gwintami.
> Jakie to okoliczności uzasadniają stosowanie takiej technologii ?

Montaż poideł w boksach dla koni.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 03:16:16 - Jackare

Użytkownik Lech R napisał w wiadomości
news:jjf7cs$2eq$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Zachodzi też pytanie, po jaką cholerę walczyć z gwintami.
>> Jakie to okoliczności uzasadniają stosowanie takiej technologii ?
>
> Montaż poideł w boksach dla koni.

Czy nie można tego poprowadzić rurami PP zgrzewanymi? Konie są w stanie
uszkodzić te rury (przegryźć lub połamać ) ?




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 08:05:24 - Kris

>Użytkownik Jackare napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jjjm9f$1tu$1@node2.news.atman.pl...

>Czy nie można tego poprowadzić rurami PP zgrzewanymi? Konie są w stanie
>uszkodzić te rury (przegryźć lub połamać ) ?

W stadninie w której moja córka chodzi na nauki jazdy konnej doprowadzenie
wody do poideł jest zrobione na alupexach.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 10:39:16 - Lech R


Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:jjk77k$4tn$1@inews.gazeta.pl...
> >Użytkownik Jackare napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:jjjm9f$1tu$1@node2.news.atman.pl...
>
>>Czy nie można tego poprowadzić rurami PP zgrzewanymi? Konie są w stanie
>>uszkodzić te rury (przegryźć lub połamać ) ?

Są w stanie pogryźć a właściwie poskrobać. Przez dłuższy czas nic się nie
oprze.

Ale dzięki za porady, temat załatwiłem.

Lech




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 09:40:42 - zapinio

Dokładnie to samo pytanie zadałem twórcy wątku na PW :-).





Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 14:20:27 - Adam Płaszczyca

Dnia Sat, 10 Mar 2012 10:37:15 +0100, Lech R napisał(a):

>> Zachodzi też pytanie, po jaką cholerę walczyć z gwintami.
>> Jakie to okoliczności uzasadniają stosowanie takiej technologii ?
> Montaż poideł w boksach dla koni.

A nie prościej na PEX-ach to zrobić?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-09 23:52:31 - Lech R

Stroną która wchodzi do grzechotki...




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-10 11:42:55 - Plumpi

Użytkownik Lech R napisał w wiadomości
news:jje1jv$p5i$1@inews.gazeta.pl...

> Stroną która wchodzi do grzechotki...

Czyli prawidłowo.




Re: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 03:11:29 - Jackare

Użytkownik Lech R napisał w wiadomości
news:jjccfc$2i9$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie.
> Zna ktoś może technikę ręcznego gwintowania rur wodociągowych?
> Problem mam taki:
> Kiedy próbuję nagwintować rurkę, to przez kilk apierwszych centymetrów
> gwintownica idzie normalnie, a dalej dzieje się coś dziwnego, miażdży
> rurkę na końcu (gdy ostatnie zęby gwintownicy dochodza do krawędzi rurki)
> gdzieś tkwi błąd, ale nie wiem gdzie.
> W trakcie gwintowania smaruję olejem i cofam gwintownicę co kawałek żeby
> odpadły wióry...
> Jakieś pomysły, fazowanie krawędzi albo coś? Próbowałem na różnych
> średnicach i kłopot tkwi w technice nie w narzędziu.
> Pozdrawiam

Sprawdź czy rury które masz to rury instalacyjne czy handlowe. Rury
instalacyjne mają swoje wymiary. Zasadniczo do gwintowania stosuje się rury
ciężkie, a rury lekkie do spawania, choć rurę lekką też nagwintujesz.
Sprawdź wymiary zewnętrzne i porównaj z normatywami dla konkretnych
wymiarów.

Gwintować należy powoli, 0,5 - 0,75 obrotu nacinającego gwint i 1- 1,5
obrotu wstecz celem ścięcia wióra. Smarować olejem lub emulsją. Nie
szarpać - ruch powinien być płynny. Jeżeli rura stawia opór -cofnij ruch i
rozpocznij od nowa.

Przy narzędziu które pokazujesz problem może tkwić w nim właśnie- to niskiej
jakości gwintownica ze szczególnymi uzdolnieniami w kierunku kruszenia się
narzynek. Już przy gwintowaniu polską ręczną gwintowicą marki pa-met jest
niesamowita różnica, tyle tylko że pametowska pojedyncza narzynka kosztuje
trochę drożej niż cały ten komplecik który pokazałeś w linku.

Ponadto są wymiary rur które gwintuje się wyjątkowo niewdzięcznie. Takim
wymiarem jest np 1 cal i 2 cale. Są to rozmiary które gwintują się z bardzo
dużymi oporami. Rurę 5/4 cala gwintuje się łatwiej i szybciej niż 1 calową

Jeżeli będziesz miał nadal problemy - daj to nagwintować do jakiejś hurtowni
która ma gwinciarkę. Nacięcie gwintu kosztuje 1,5 do 3,5 zł w zależności od
średnicy rury




Odp: Pytanie do hydraulików amatorów

2012-03-12 11:11:05 - PC

Mam dokładnie taki sam zestaw narzynek i na początku gwinty wychodziły mi
postrzępione. Smarowałem towotem. Na szczęście dość szybko smar wpadł mi do
szybu z rurami i nie mogłem się do niego dostać. Jedyne co znalazłem pod
ręką i mogło zastąpić smar to było MYDŁO W PŁYNIE. Okazuje się, że jest to
idealne smarowidło do gwintów. Trzeba co jakiś czas podlać bo rura się
grzeje i mydło paruje ale efekt jest doskonały. Gwinty jak z maszyny i opór
dużo mniejszy więc łatwiej się gwintuje.

PC




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS