Co prawda jeszcze nie gadałem (ledwo co przysłali warunki) ale chciałem
się upewnić czy mam jakieś argumenty.

No i mnie zmartwili. Wyznaczyli budowę nowego przyłącza, które odkupią ale
mam sam to załatwić a projekt odkupią za 1/10 opłaty za moc przyłączaną
(~160 netto).
A o co mi biega.

Działka (mojego ojca) w kształcie prostokąta została podzielona na dwie.
Druga działka została wycięta w kszałt litery L (z nogą w lewą stroną).
Do domu ojca jest przyłącze ziemne w granicy drogi i stojące w granicach
jego działki, ma dom.
tu jest rysuneczek-sytuacja jak się komu chce zerknąć.
www.migrol.pl/dom/dokum/sytuacja_el.jpg
Tu ascii :) o-przyłącze ojca,O-nowe,x-ojciec,X-ja,--jezdnia,
na rysunku jpg: A-ja oraz Niebieskie -nowe przyłącze

-------
oxxxOXX
xxxxxXX
xxxxxXX
xxxxxXX
XXXXXXX
XXXXXXX
XXXXXXX

Jest szafka ZK-2+2P (coś jakoś tak, gdzie jest obecnie jeden licznik a 3-4
przegrody całośc), działki obok są rolne.
A ja mam budować nowe przyłącze 15m dalej?!
Fakt, nie wiedziałem to i nie gadałem odpowiednio w ZE, może można prościej?

Ojciec oczywiście wszelkie zgody podpisze, mogę ustanowic współwłasność lub
w całości daruje mi swoją posiadłość - ale tu koszty nowarialne itd.

Powinni uwzględnić brak przeszkód w podłączeniu do istniejącego przyłącza?

p.s. podziału dokonałem ze względu na obciążenie hipoteki (bank) - bałem się
całością.

Użytkownik szary napisał w wiadomości
news:4f71d95a$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
> Co prawda jeszcze nie gadałem (ledwo co przysłali warunki) ale chciałem
> się upewnić czy mam jakieś argumenty.
>
> No i mnie zmartwili. Wyznaczyli budowę nowego przyłącza, które odkupią ale
> mam sam to załatwić a projekt odkupią za 1/10 opłaty za moc przyłączaną
> (~160 netto).


Ty masz zapłacić energetyce ryczałt za przyłaczenie a energetyka ma całą
resztę wykonać sama czyli projekt , opłaty jakies i fizyczne wykonanie.
Na nic innego sie nie zgadzaj - nie masz obowiązku wykonywac projektu (masz
takie prawo, wtedy ryczałt płacisz o 10% mniejszy). Nawet jak podpisales
kwit ze zrobisz projekt sam wystąp o aneks ze z tego rezygnujesz (bo
bedziesz finansowo w plecy)
Mają obowiązek doprowadzic prąd do granicy dzialki wiec dlatego ta druga
szafka obok.



b.

Budyń wrote:

> Użytkownik szary napisał w wiadomości
> news:4f71d95a$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>> Co prawda jeszcze nie gadałem (ledwo co przysłali warunki) ale chciałem
>> się upewnić czy mam jakieś argumenty.
>>
>> No i mnie zmartwili. Wyznaczyli budowę nowego przyłącza, które odkupią
>> ale mam sam to załatwić a projekt odkupią za 1/10 opłaty za moc
>> przyłączaną (~160 netto).
>
>
> Ty masz zapłacić energetyce ryczałt za przyłaczenie a energetyka ma całą
> resztę wykonać sama czyli projekt , opłaty jakies i fizyczne wykonanie.
> Na nic innego sie nie zgadzaj - nie masz obowiązku wykonywac projektu
> (masz takie prawo, wtedy ryczałt płacisz o 10% mniejszy). Nawet jak
> podpisales kwit ze zrobisz projekt sam wystąp o aneks ze z tego
> rezygnujesz (bo bedziesz finansowo w plecy)
> Mają obowiązek doprowadzic prąd do granicy dzialki wiec dlatego ta druga
> szafka obok.
>
>
>
> b.

Ooo..ale jak się nie zgodze to se pooooczekam? hmm chyba mają terminy (a ja
trochę czasu, ze 2 lata min.)
Nie, nic nie podpisałem. Jak poczytałem 5 razy umowę to się ciut wkurzyłem -
wyliczyli [mi] budowę przyłącza na 2600 (netto chyba) - a ile może kosztować
sam projekt - z 600-1000? (a oddadzą w rozliczeniu 160 zł? heh).
+wpisy do KW służebności itd. a nawet obowiązek utrzymania otoczenia
przyłącza (po sprzedaży już _nie_ mojego przyłącza!).

druga szafka bo ta pierwsza _nie_ jest przy granicy _mojej_ działki
(formalnie jest oddalona o ok. 15m od mojej drogi wew.) - choć prywatnie
patrząc mogę się wyszczać na obu działkach.

hmm, pytanie czy mogę zażądać podłączenia do istniejącego przyłącza (mając
zgodę włąściciela działki obok w garści. Po kiego mi tam ta szafka! - w
przyszłości obie działki będą moje i tylko szafki ni w kij ni w oko na
środku mi trzeba.
m.

Użytkownik szary napisał w wiadomości
news:4f721d71$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
> Ooo..ale jak się nie zgodze to se pooooczekam? hmm chyba mają terminy (a
> ja
> trochę czasu, ze 2 lata min.)
> Nie, nic nie podpisałem. Jak poczytałem 5 razy umowę to się ciut
> wkurzyłem -
> wyliczyli [mi] budowę przyłącza na 2600 (netto chyba) - a ile może
> kosztować
> sam projekt - z 600-1000? (a oddadzą w rozliczeniu 160 zł? heh).
> +wpisy do KW służebności itd. a nawet obowiązek utrzymania otoczenia
> przyłącza (po sprzedaży już _nie_ mojego przyłącza!).


wszystkie opłaty maja robic oni, chcą służebnosci przesyłu - prosze bardzo
ale oni płacą za wpisy do KW itd.


> hmm, pytanie czy mogę zażądać podłączenia do istniejącego przyłącza (mając

mozesz o tym pogadac ale maja pełne prawo powiedzieć nie. Wiec tu dymić nie
warto.



b.

wystąp o zmianę warunków przyłączenia
na lokalizację licznika w istn. ZKP
odpada projekt, a tobie dojdzie 15mb więcej kabelka
od ZKP do budynku (tzw. wlz - wewnętrzna linia zasilająca)
i to wszystko - licznik powinieneś mieć najdalej po 30 dniach

opcja druga - wywal te warunki do kosza i wystąp od nowa
na rozdział instalacji,
dołącz zgodę właściciela istniejącego licznika
a jak się będziesz budował, to wystąp o zgodę na zasilanie
proj. budynku na działce Y z mocy istniejącej przydzielonej
dla istn. budynków na dziiałce X - taka zgoda + kopia umowy dostawy energii
jest honorowana przez Starostwo Powiatowe, dostaniesz pozwolenie na budowe
od ręki
licznik j.w.

w obu przypadkach musisz ponieść opłatę zryczałtowaną
za ilość żądanych kW, dlatego zastanów się ile ich potrzebujesz
jak to jest PGE to zabezpieczenie przedlicznikowe 25A dostaniesz przy 14kW,
ale może wystarczy ci 20A - wtedy bierzesz tylko 11kW, opłata przyłączeniowa
jest odpowiednio niższa

a może w ogóle nie potrzebujesz drugiego licznika bo stara chałupa bedzie
kiedyś do wyburzenia? przepisz licznik na siebie i dalej j.w. w opcji dwa,
problemem jest tylko rozliczanie się przez jakiś czas za energię z jednego
licznika z rodzicami

a tak w ogóle to weź sobie elektryka do załatwiania tych rzeczy w PGE
bo jak się nie znasz na tym to się pogubisz i będziesz bujał sie ze sprawą
miesiącami i narobisz się niepotrzebnie oraz stracisz kasę też niepotrzebnie
są różne sposoby na załatwienie tego samego, po co wyważać otwarte drzwi...

pozdr.
Jones



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6997 (20120325) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

www.eset.pl lub www.eset.com

Użytkownik Budyń napisał:
> Użytkownik szary napisał w wiadomości
> news:4f71d95a$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>> Co prawda jeszcze nie gadałem (ledwo co przysłali warunki) ale chciałem
>> się upewnić czy mam jakieś argumenty.
>>
>> No i mnie zmartwili. Wyznaczyli budowę nowego przyłącza, które odkupią
>> ale
>> mam sam to załatwić a projekt odkupią za 1/10 opłaty za moc przyłączaną
>> (~160 netto).
>
>
> Ty masz zapłacić energetyce ryczałt za przyłaczenie a energetyka ma całą
> resztę wykonać sama czyli projekt , opłaty jakies i fizyczne wykonanie.
> Na nic innego sie nie zgadzaj - nie masz obowiązku wykonywac projektu
> (masz takie prawo, wtedy ryczałt płacisz o 10% mniejszy). Nawet jak
> podpisales kwit ze zrobisz projekt sam wystąp o aneks ze z tego
> rezygnujesz (bo bedziesz finansowo w plecy)
> Mają obowiązek doprowadzic prąd do granicy dzialki wiec dlatego ta druga
> szafka obok.

Dokładnie. Opcja z własnym projektem jest dla tych co ogrodzenie murują
i nie chcą żeby ni z gruszki ni z pietruszki w dziwnym miejscu
energetyka wtrynia im skrzynkę - wolą zachować nad tym kontrolę. Jak ma
być prosty słupek z paru cegieł na rogu działki - niech się energetycy
sami martwią.

--
Darek

Dariusz K. Ładziak wrote:

> Użytkownik Budyń napisał:
>> Użytkownik szary napisał w wiadomości
>> news:4f71d95a$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> No i mnie zmartwili. Wyznaczyli budowę nowego przyłącza, które odkupią

>> Mają obowiązek doprowadzic prąd do granicy dzialki wiec dlatego ta druga
>> szafka obok.
Czemu ja wcześniej to zdanie jakoś przeinaczyłem (dlatego->dlaczego)?
Oczywiście racja.

>
> Dokładnie. Opcja z własnym projektem jest dla tych co ogrodzenie murują
> i nie chcą żeby ni z gruszki ni z pietruszki w dziwnym miejscu
> energetyka wtrynia im skrzynkę - wolą zachować nad tym kontrolę. Jak ma
> być prosty słupek z paru cegieł na rogu działki - niech się energetycy
> sami martwią.
>
OK,ok wiekszość umowy rozumiem, tylko nie wiedziałem że standardowo
wtryniają ludziom takie umowy (U3).
Na biurze podawczym mówiłem (i pokazywalem na mapce) facetowi swoją wizję
ale najwyraźniej mało go to obchodziło.

Dzieki wszystkim za pomoc, chory kraj
m.