Budowa a nożyczki fiskars.
2012-04-26 20:15:55 - 4CX250
Tak, tak, takie stare były. Przez długi czas nie mogłem odżałować że
pożyczyłem je majstrowi do solidnego przycinania folii paroprzepuszczalnej
gdyż to on je zgubił. Nożyczki nie były nigdy ostrzone a cięły cały czas
jakby to były nówki. Pamiętam że mieszkając jeszcze w Austrii w 1991roku
nożyczkami tymi ciąłem laminat szklanoepoksydowy oraz cienkie blachy z form
piekarskich gdy robiłem miernik częstotliwości. Te nożyczki naprawdę niczego
się nie bały.
Na jesień zeszłego roku zaorałem kawałek działki za domem tak ze 7 arów bo
zakładam nowy trawnik. Przedwczoraj przyjechała glebogryzarka i zmieliła
skiby na puch a dzisiaj zabrałem się za przegrabianie widłami i grabioami w
celu pozbycia się co większych kawałków darni oraz kamyczków.
I co znalazłem w ziemi? Nożyczki. Po opłukaniu z ziemi wyglądają dosłownie
tak jakby ktoś je tam podrzucił wczoraj. Ani śladu rdzy, no bo w końcu
wykonane z nierdzewki, plastikowa pomarańczowa rączka jak nówka ale tylko z
jedną niewielką rysą od glebogryzarki. Na ostrzu metodą chemiczną wykonane
logo Fiskars Stainless Finland bez żadnego ubytku.
Nożyczki tną papier jak nówki :)
Kiedyś zgubiłem kopiąc pod fundamenty dwuzłotówkę z papieżem którą nosiłem
cały czas w portfelu. Tak naprawdę to nie wiedziałem wtedy że ją zguibiłem
akurat na budowie. Przekonałem się o tym dopiero kilka miesięcy później
kopiąc pod odwodnienie z rynien. Było już bardzo zimno i już pierwszy śnieg
spadł a ja jeszcze tylko miałem skończyć 3-4 metry z całego 25 metrowego
odcinka. W pewnej chwili papież przykleił się do łopaty i zabłysnał.
Nie że jestem świętojebliwy, poglądy swoje mam, ale jak widać oba przykłady
świadczą że w przyrodzie nic nie ginie i nic się nie zmarnuje o ile nie
wyprodukuje tego współczesny Chinczyk
:)
Marek
Re: Budowa a nożyczki fiskars.
2012-04-26 20:48:53 - Maciek
> Nie ?e jestem ?wi?tojebliwy, pogl?dy swoje mam, ale jak wida? oba przyk?ady
> ?wiadcz? ?e w przyrodzie nic nie ginie i nic si? nie zmarnuje o ile nie
> wyprodukuje tego wspó?czesny Chinczyk
Originally a Finnish manufacturer, Fiskars is now a holding company that
imports from countries around the world, primarily China.
en.wikipedia.org/wiki/Fiskars
:))
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
Re: Budowa a noyczki fiskars.
2012-04-26 21:09:28 - 4CX250
news:e4uyamlxvzwt.kf4r64598ulo$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 26 Apr 2012 20:15:55 +0200, 4CX250 napisał(a):
>
>> Nie ?e jestem ?wietojebliwy, pogl?dy swoje mam, ale jak widaa oba
>> przyk3ady
>> ?wiadcz? ?e w przyrodzie nic nie ginie i nic sie nie zmarnuje o ile nie
>> wyprodukuje tego wspó3czesny Chinczyk
>
> Originally a Finnish manufacturer, Fiskars is now a holding company that
> imports from countries around the world, primarily China.
>
> en.wikipedia.org/wiki/Fiskars
No ale mój egzemplarz jest z roku 1988 a wtedy Chinczycy to tylko gumki
pachnące zszywacze i piórniki trzepali.
Marek
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-26 22:07:19 - Kris
> Originally a Finnish manufacturer, Fiskars is now a holding company that
> imports from countries around the world, primarily China.
>
Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars produkuje w swoim zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Jeszcze nawet tam pracował kuzyn mojej mamy.
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-26 22:44:38 - Maciek
> Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars
> produkuje w swoim zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca
> zamieszkania. Jeszcze nawet tam pracował kuzyn mojej mamy.
Dopóki nie zastąpił go Chińczyk? ;)
--
Maciek.
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-26 23:12:26 - Maciek
> Dopóki nie zastąpił go Chińczyk? ;)
Kurde no. Trzeba zaczac numerowac Macki.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-26 23:33:58 - Kris
> Użytkownik Kris
> > Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars
> > produkuje w swoim zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca
> > zamieszkania. Jeszcze nawet tam pracował kuzyn mojej mamy.
>
> Dopóki nie zastąpił go Chińczyk? ;)
Jeszcze dzialaja w Polsce;)
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-26 23:12:59 - Maciek
> Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars produkuje w swoim zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Jeszcze nawet tam pracował kuzyn mojej mamy.
Rozumiem, ze nie jestes Finem? :)
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-26 21:07:08 - Jacek
> Ponad 6 lat temu na
Ja miałem taki przypadek:
sekator z PRL z przełomu lat 70/80 gdzieś przepadł.
Kilka lat temu przy kopaniu większego dołu w ogrodzie cudownie się
odnalazł pod 5 cm warstwą ziemi. Po umyciu nie wygląda, jak z
nierdzewki, ale po naostrzeniu działa do dziś i jest moim ulubionym
sektorem. Co ciekawe - sprężyna nadal działa!
Tak to jest, jak się porównuje wyrób z epoki, kiedy produkcja wyrobu
kiepskiej jakości była traktowana jako marnowanie materiału z wyrobem z
epoki, gdzie liczy się tylko ZYSK.
Jacek
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-26 23:32:45 - quent
> Tak to jest, jak się porównuje wyrób z epoki, kiedy produkcja wyrobu
> kiepskiej jakości była traktowana jako marnowanie materiału z wyrobem z
> epoki, gdzie liczy się tylko ZYSK.
> Jacek
Nie rozumiem tego narzekania na tę obecną epokę i Chińczyków.
Dzięki takiemu podejściu masz dziś możliwość kupić niemal dowolne
narzędzie w bardzo atrakcyjnej cenie. W PRLu mogłeś tylko o tym pomarzyć.
Dziś też przecież można kupić solidne narzędzia, oczywiście za
odpowiednią cenę.
A zamiast śmiać się z Chińczyków powinniśmy zacząć starać się by być dla
nich konkurencyjni bo jak tak dalej pójdzie to już niedługo Chińczycy
będą śmiać się z nas.
--
Q
www.elipsa.info
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-27 07:15:38 - Jacek
> Nie rozumiem tego narzekania na tę obecną epokę i Chińczyków.
> Dzięki takiemu podejściu masz dziś możliwość kupić niemal dowolne
> narzędzie w bardzo atrakcyjnej cenie. W PRLu mogłeś tylko o tym pomarzyć.
Wzrosła podaż po prostu. I chyba też mniej idzie na uzbrojenie i
bezpłatny eksport do państw bratniego obozu.
> Dziś też przecież można kupić solidne narzędzia, oczywiście za
> odpowiednią cenę.
Tu się nie zgodzę. Spróbuj kupić choćby porządne wiertło do metalu.
W PRL, jak się kupiło wiertło HSS to było HSS a teraz na kawałku
walcowanego druta napiszą HSS i takie wiertło potrafi się skręcić w
lewą stronę nie mówiąc już o wierceniu. Mimo całego postępu techniki
ludzie nadal kupują amplitunery Radmor nie z czystej sympatii do PRL
tylko dla jakości dźwięku. Nie będę mnożyć przykładów a jest ich wiele.
> A zamiast śmiać się z Chińczyków powinniśmy zacząć starać się by być dla
> nich konkurencyjni bo jak tak dalej pójdzie to już niedługo Chińczycy
> będą śmiać się z nas.
Już się śmieją. Ujnia Europejska wydaje się (przy całym szacunku dla
postępu, jaki uzyskaliśmy) robić wiele dla zahamowania europejskiej
gospodarki. Pseudoenergooszczędne żarówki po 15 zł zamiast po 90 gr,
większe klatki dla kur i jajka po złotówce, spalanie w elektrowniach
tzw. biomasy (widziałeś kiedyś elektrownię do środka i tę biomasę?),
opłaty za emisję CO2 (Chiny, USA i pół świata nie płaci).
Nie chciałbym, aby u nas więźniowie (albo dzieci) musiały poskładać iles
sztuk zabawek, aby dostać miskę ryżu, albo aby wróciły elektrownie bez
elektrofiltrów, czy papiernie bez oczyszczalni ścieków.
To staranie się konkurować z nimi przypomina póki co bieg sprinterski z
tym, że nasi mają plecaki z coraz cięższą zawartością.
Jacek
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-27 09:08:43 - quent
> czystej sympatii do PRL tylko dla jakości dźwięku. Nie będę mnożyć
> przykładów a jest ich wiele.
Wiele to jest przykładów na niekorzyść PRL.
> Nie chciałbym, aby u nas więźniowie (albo dzieci) musiały poskładać iles
> sztuk zabawek, aby dostać miskę ryżu,
Ja również. Dlatego trzeba jak najszybciej wprowadzić wolny rynek w PL i
odciąć się od zombie EU.
W przeciwnym wypadku nie chciałbym być w skórze następnych pokoleń.
Q
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-27 10:11:34 - 4CX250
news:4f9a45f0$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
> Ja również. Dlatego trzeba jak najszybciej wprowadzić wolny rynek w PL i
> odciąć się od zombie EU.
> W przeciwnym wypadku nie chciałbym być w skórze następnych pokoleń.
Już za późno. W żaden pokojowy sposób nikomu nie uda się cofnąć zmian i
zmienić zwrotnicę historii na inny tor. Tylko wojna daje taką możliwość
radykalnych zmian.
Mare
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-27 10:24:27 - Maciek
> Już za późno. W żaden pokojowy sposób nikomu nie uda się cofnąć zmian i
> zmienić zwrotnicę historii na inny tor. Tylko wojna daje taką możliwość
> radykalnych zmian.
.... Albo calkowita zapasc gospodarcza strefy euro.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
Re: Budowa a no?yczki fiskars.
2012-04-27 13:31:30 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl
Użytkownik 4CX250
news:4f9a54b7$0$1300$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik quent
> news:4f9a45f0$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Ja również. Dlatego trzeba jak najszybciej wprowadzić wolny rynek w PL i
>> odciąć się od zombie EU.
>> W przeciwnym wypadku nie chciałbym być w skórze następnych pokoleń.
>
> Już za późno. W żaden pokojowy sposób nikomu nie uda się cofnąć zmian i
> zmienić zwrotnicę historii na inny tor. Tylko wojna daje taką możliwość
> radykalnych zmian.
>
> Mare
Marku nie zgodze sie z Toba. Za czasow PRL tez caly czas gadano ze nie da
rady odczepic sie od ruskich (lub zeby oni od nas). I co- poszlo szybko jak
zbankrutowali- to samo bedzie z EU- ta forma integracji krajow zbankrutuje-
to co bylo dobre jako EWG (no i Schengen ze swym ruchem bezwizowym) bo
dotyczylo gospodarki pierdyknie szybciej niz ktokolwiek sie spodziewa
poprzez zwykle bankructwo jego czlonkow. Niestety tak to jest jak do
gospodarki zaczynaja sie mieszac politycy zlwaszcza lewacy od ktorych cala
Unia sie roi. Nawet biurokracji w Unii jest moim zdaniem wiecej i to
znacznie niz za komuny