C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

Sebastian Biały Data ostatniej zmiany: 2012-05-13 22:17:51

C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 20:06:09 - Sebastian Biały

Mam taką sytuację:

Odbiorniki:
a) kaloryfery
b) podłogówka (mieszalnik z niezależną pompą)
c) baniak z wodą
d) basen (w planach)

Źrodła:
a) piec węglowy
b) kominek z płaszczem
c) solary (w planach)

Od kilku dni staram się zaprojektowac instalację w której istnieje
możliwość podłaczenia dowolnych źródeł do dowolnych odbiorników w sposób
absolutnie dowolny. *Wydaje* mi się, że problem nie da się rozwiązać
używając wielu pomp i zaworów jednokierunkowych (być może gdybym zamiast
pomp zasosował kompresory ...)

Dlatego zastanawiam się nad rozwiązaniem kompletnie innym, chciałbym
wiedzieć czy rozwiązanie to jest: a) zgodne z przepisami, b) ma
możliwość działania tak jak opisałem.

Po pierwsze: mogę wykonać samodzielne, dowolne sterowanie elektroniczne,
z dowolną ilością procedur bezpieczeństwa. Wobec tego nie chciałbym
tutaj dyskutować że jakiś element padnie i sie popsuje całość. Moja
głowa w tym aby sterownik(i) był pewny i bedzie (ponadto będzie
redundantny). Sterownik będzie mial sprzężenie zwrotne z czujników
przeplywu w każdym obwodzie, więc nie ma dyskusji o tym że jakiś obwód
sie nie otworzy - dowiem się o tym.

Po drugie widzę to tak:

a) instalacja otwarta
b) *jedna* pompa na całą instalację
c) pompa znajduje się na centralnej magistrali
d) każdy obwód mozna podpiąc i wypiąć z magistrali za pomocą zaworu
włącz/wyłącz (w jednym punkcie, np. wszędzie tylko na powrocie)
e) magistrala, w przypadku zamknięcia wszystkich obwodów wylacza
centralną pompę.
f) zbiornik przelewowy jest wpięty w sposób taki, aby ciśnienie zawsze
moglo uciec z instalacji bez względu na stan zaworów.
g) kazdy obwod wyposazony jest we własne zawory bezpieczeństwa i
wodomierze pomiarowe (do obliczenia przepływu i kontroli działania).

Teraz co widzę:
Teoretycznie połączenie równoległe odbiorników i źródeł do wspólnej
magistrali spowoduje dzialanie zasady superpozycji, tzn przy podłaczeniu
dwoch obwodów przepływy ustalą się na jakąs proporcję wynikającą ze
stosunku oporów w każdym.

Teraz: nie wiem czy zasada superpozycji ma zastosowanie dla obwodów
hydraulicznych, być może zjawiska są nieliniowe. Jednak kiedy obserwuje
swoją instalacje, to widzę, że zarowno baniak z wodą i jak i kaloryfery
wydają się po wpięciu równoległym działać, pomimo zasadniczo różnych
oporów przepływu (zapewne rzędy wielkości, a działa). Ponadto
przypuszczalnie silna pompa (być może z regulacją mocy) powinna załatwić
sprawę silnie różnych oporów.

Widzę, że mozna znaleźć zwory sterowane wlacz/wyłacz które w zasadzie
wygladają na normalne pokrętła z wbudowanym serwo. Coś w tym guście mnie
interesuje (otwieram/zamykam obwód i zawor nie pobiera już energii na
sterowanie).

A więc:
a) czy mi wolno?
b) czy to zadziała?

Nie podaje żadnych schematów i konkretnych propozycji. Interesuje mnie
na razie tylko tyle czy w ogóle mogę w to brnąć jako pomysł.



Re: C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 21:40:21 - Marek Dyjor

Sebastian Biały wrote:
> Mam taką sytuację:
>
> Odbiorniki:
> a) kaloryfery
> b) podłogówka (mieszalnik z niezależną pompą)
> c) baniak z wodą
> d) basen (w planach)
>
> Źrodła:
> a) piec węglowy
> b) kominek z płaszczem
> c) solary (w planach)
>
> Od kilku dni staram się zaprojektowac instalację w której istnieje
> możliwość podłaczenia dowolnych źródeł do dowolnych odbiorników w
> sposób absolutnie dowolny. *Wydaje* mi się, że problem nie da się
> rozwiązać używając wielu pomp i zaworów jednokierunkowych (być może
> gdybym zamiast pomp zasosował kompresory ...)
>
> Dlatego zastanawiam się nad rozwiązaniem kompletnie innym, chciałbym
> wiedzieć czy rozwiązanie to jest: a) zgodne z przepisami, b) ma
> możliwość działania tak jak opisałem.
>
> Po pierwsze: mogę wykonać samodzielne, dowolne sterowanie
> elektroniczne, z dowolną ilością procedur bezpieczeństwa. Wobec tego
> nie chciałbym tutaj dyskutować że jakiś element padnie i sie popsuje
> całość. Moja głowa w tym aby sterownik(i) był pewny i bedzie (ponadto
> będzie redundantny). Sterownik będzie mial sprzężenie zwrotne z
> czujników przeplywu w każdym obwodzie, więc nie ma dyskusji o tym że
> jakiś obwód sie nie otworzy - dowiem się o tym.
>
> Po drugie widzę to tak:
>
> a) instalacja otwarta
> b) *jedna* pompa na całą instalację
> c) pompa znajduje się na centralnej magistrali
> d) każdy obwód mozna podpiąc i wypiąć z magistrali za pomocą zaworu
> włącz/wyłącz (w jednym punkcie, np. wszędzie tylko na powrocie)
> e) magistrala, w przypadku zamknięcia wszystkich obwodów wylacza
> centralną pompę.
> f) zbiornik przelewowy jest wpięty w sposób taki, aby ciśnienie zawsze
> moglo uciec z instalacji bez względu na stan zaworów.
> g) kazdy obwod wyposazony jest we własne zawory bezpieczeństwa i
> wodomierze pomiarowe (do obliczenia przepływu i kontroli działania).
>
> Teraz co widzę:
> Teoretycznie połączenie równoległe odbiorników i źródeł do wspólnej
> magistrali spowoduje dzialanie zasady superpozycji, tzn przy
> podłaczeniu dwoch obwodów przepływy ustalą się na jakąs proporcję
> wynikającą ze stosunku oporów w każdym.
>
> Teraz: nie wiem czy zasada superpozycji ma zastosowanie dla obwodów
> hydraulicznych, być może zjawiska są nieliniowe. Jednak kiedy
> obserwuje swoją instalacje, to widzę, że zarowno baniak z wodą i jak
> i kaloryfery wydają się po wpięciu równoległym działać, pomimo
> zasadniczo różnych oporów przepływu (zapewne rzędy wielkości, a
> działa). Ponadto przypuszczalnie silna pompa (być może z regulacją
> mocy) powinna załatwić sprawę silnie różnych oporów.
>
> Widzę, że mozna znaleźć zwory sterowane wlacz/wyłacz które w
> zasadzie wygladają na normalne pokrętła z wbudowanym serwo. Coś w tym
> guście mnie interesuje (otwieram/zamykam obwód i zawor nie pobiera
> już energii na sterowanie).
>
> A więc:
> a) czy mi wolno?
jak tego komuś nie sprzedajesz to ci wolno wszytsko...

> b) czy to zadziała?
...........................

imho przekombinowałeś...

po pierwsze zastosowanie układu otwartego nie jest najszczęśliwszym pomysłem
jak masz nowoczesne grzejniki i podłogówki, z tego co pamiętam to
producentci chyba nie daja gwarancji na grzejniki płytowe w układach
otwartych.

Purmo:

3. Gwarancją objęte są grzejniki podłączone do wodnych instalacji
centralnego ogrzewania systemu zamkniętego z naczyniem wzbiorczym
przeponowym, wyposażonej w odpowietrzenia miejscowe (nie dopuszcza się
systemu centralnej sieci odpowietrzającej), zasilanej z wymiennikowego węzła
cieplnego lub kotłowni, wykonanych z rur stalowych czarnych, miedzianych lub
z tworzywa sztucznego z barierą antydyfuzyjną i montowane w pomieszczeniach
mieszkalnych, biurowych, usługowych i innych, w których nie ma szkodliwego
oddziaływania korozyjnego substancji zawartych w powietrzu a w szczególności
nie ma stałego lub okresowego zawilgocenia powierzchni grzejnika. Dopuszcza
się montowanie grzejników dekoracyjnych PURMO w niewielkich instalacjach do
mocy 25 kW systemu otwartego pod warunkiem używania w tych instalacjach
dopuszczonych do stosowania inhibitorów koroz





Re: C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 21:45:05 - Sebastian Biały

On 2012-05-13 21:40, Marek Dyjor wrote:
> po pierwsze zastosowanie układu otwartego nie jest najszczęśliwszym
> pomysłem jak masz nowoczesne grzejniki i podłogówki, z tego co pamiętam
> to producentci chyba nie daja gwarancji na grzejniki płytowe w układach
> otwartych.

Mam gdzieś gwarancje przy cenach grzejników. Jestem w stanie za 3-4 lata
wywalić je na śmieci i kupić nowe.



Re: C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 21:46:55 - Sebastian Biały

On 2012-05-13 21:40, Marek Dyjor wrote:
> po pierwsze zastosowanie układu otwartego

... jest wymogiem gwarancji na piec węglowy. I jakoś tak lepiej się czuje
jesli miało by gdzie uciekać ciśnienie.



Re: C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 21:49:53 - Marek Dyjor

Sebastian Biały wrote:
> On 2012-05-13 21:40, Marek Dyjor wrote:
>> po pierwsze zastosowanie układu otwartego
>
> .. jest wymogiem gwarancji na piec węglowy. I jakoś tak lepiej się
> czuje jesli miało by gdzie uciekać ciśnienie.

twoja sprawa, lepiej odseparować system stałopalny od reszty choćby poprzez
wymiennik ciepła lub bufor.




Re: C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 21:51:37 - Sebastian Biały

On 2012-05-13 21:49, Marek Dyjor wrote:
> twoja sprawa, lepiej odseparować system stałopalny od reszty choćby
> poprzez wymiennik ciepła lub bufor.

To chyba niczego nie zmienia z koncepcji sterowania, zamiast pieca
bedzie wymiennik jako źródło ciepła.



Re: C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 22:24:39 - Marek Dyjor

Sebastian Biały wrote:
> On 2012-05-13 21:49, Marek Dyjor wrote:
>> twoja sprawa, lepiej odseparować system stałopalny od reszty choćby
>> poprzez wymiennik ciepła lub bufor.
>
> To chyba niczego nie zmienia z koncepcji sterowania, zamiast pieca
> bedzie wymiennik jako źródło ciepła.

dlatego dałbym bufor, bufor ładował ze żródeł a rozładowywał odbiornikami.

ewentualnie możan dać bypass bufora do szybkiego zagrzania domu.




Re: C.o. na nowo - totalna przeróbka, nietypowo.

2012-05-13 22:17:51 - adresss@poczta.pl

On Sun, 13 May 2012 21:40:21 +0200, Marek Dyjor
wrote:

>po pierwsze zastosowanie układu otwartego nie jest najszczęśliwszym pomysłem
>jak masz nowoczesne grzejniki i podłogówki, z tego co pamiętam to
>producentci chyba nie daja gwarancji na grzejniki płytowe w układach
>otwartych.

obwod z piecem na paliwa stale (wiegiel, drewno) w postaci pieca
weglowego, kominka - tam gdzie nie ma kontroli - powinien byc ZAWSZE
otwarty. Obwod kaloryferow zawsze moze byc zamkniety (z naczyniem
przeponowym). A pomiedzy moze byc bufor w postaci duzego zasobnika z
cieplem.


--
ThinkXtra



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS