pompa do głebinówki - jaka

rt Data ostatniej zmiany: 2012-05-17 08:42:16

pompa do głebinówki - jaka

2012-05-15 14:01:10 - rt

Witam

kolejny dylemat - jaka pompę do głebinówki kupić ? w sklepie polecaja
groundfosa za 2,5 tys, ma do wypniecia wode na 40 m do góry, 30 ma studnia

no i do tego jaki hydrofor - chyba zabawki po 50 l to sobie odpuszcze, bo
pompa bedzie chodzila na okragło ?


dzieki serdeczne

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-15 14:19:49 - Marek Dyjor

rt wrote:
> Witam
>
> kolejny dylemat - jaka pompę do głebinówki kupić ? w sklepie polecaja
> groundfosa za 2,5 tys, ma do wypniecia wode na 40 m do góry, 30 ma
> studnia
>
> no i do tego jaki hydrofor - chyba zabawki po 50 l to sobie
> odpuszcze, bo pompa bedzie chodzila na okragło ?

i bardzo dobrze niech chodzi... :)


jak chcesz zaawansowane rozwiązanie to masz mały zbiornik i pompę z
falownikiem która w sposób dynamiczny pompuje i robi ciśnienie, Dla pompy
lepsza jest płynna dłuższa praca niż ciągłe stary i zatrzymania. Tak sie
teraz robi systemy hydroforowe.




Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-15 17:04:45 - mal

On 15 Maj, 14:01, rt :
>
> kolejny dylemat - jaka pompę do głebinówki kupić ?

Pompę musisz dobrać do wydajności eksploatacyjnej studni oraz poziomu
zwierciadła wody.
Wydajność określił Ci na pewno wiercący studnię, bo po zafiltrowaniu
musiał ją przepompować.
Jeśli Grundfos - to na pewno powinna wystarczyć Ci SP-1A-14.

>w sklepie polecaja
> groundfosa za 2,5 tys, ma do wypniecia wode na 40 m do góry, 30 ma studnia

Dobra pompa, m.in. dlatego, że:
1 - niewielki pobór mocy
2 - przy rozruchu nie zdziera gwałtownie w dół lustra wody
3 - elementy agregatu wykonane w większości ze stali nierdzewnej

30 m podnoszenia potrzeba Ci wtedy, gdy kosz ssący umieścisz w rurze
podfiltrowej, czego nie powinno się robić, a już na pewno nie w
przypadku pompy Grundfos.
Starego typu pompy głębinowe (produkcji Grudziądz) nie były specjalnie
wrażliwe na drobne zawiesiny w wodzie.
Grundfos nie lubi tego. Można łatwo zatrzeć silnik, gdy woda ma zbyt
dużą mętność.
Dlatego tę pompę radzę zawiesić ponad górną krawędzią części czynnej
filtru.
Rada: dokładnie zmierz aktualne położenie lustra wody w studni!


> no i do tego jaki hydrofor - chyba zabawki po 50 l to sobie odpuszcze, bo
> pompa bedzie chodzila na okragło ?

j.w. - przy niewielkim poborze mocy nie ma to właściwie znaczenia.
Pompa hydroforowa w dużym baniaku też nie pracuje za darmo. Poza tym
te olbrzymie hydrofory są chyba kłopotliwe, hałasują, wymagają dużego
pomieszczenia, a wyobrażasz sobie czyszczenie go?

pzdr

mal




Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-15 20:28:58 - Adam Płaszczyca

Dnia Tue, 15 May 2012 12:01:10 +0000 (UTC), rt napisał(a):

> no i do tego jaki hydrofor - chyba zabawki po 50 l to sobie odpuszcze, bo
> pompa bedzie chodzila na okragło ?

Dlaczego? Jaki masz pobór wody i jaką wydajnośc pompy?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-15 21:09:56 - Andrzej Lawa

W dniu 15.05.2012 14:01, rt pisze:
> Witam
>
> kolejny dylemat - jaka pompę do głebinówki kupić ? w sklepie polecaja
> groundfosa za 2,5 tys, ma do wypniecia wode na 40 m do góry, 30 ma studnia
>
> no i do tego jaki hydrofor - chyba zabawki po 50 l to sobie odpuszcze, bo
> pompa bedzie chodzila na okragło ?

Zakładam, że woda będzie też szła np. na podlewanie?

W takim razie polecam porządną pompę pracującą w zanurzeniu i zbiornik
hydroforowy w domu z wyłącznikiem ciśnieniowym. 200l czy nawet 300l nie
będzie złym pomysłem, jeśli masz na to miejsce.

Pomijając wpływ tej wielkości na cykl pracy pompy (lepiej, żeby nie
cykała co chwilę - lepiej, żeby pracowała dłużej ale rzadziej), jeśli
nie zapomnisz o zaworze zwrotnym (i nie będzie on przepuszczał ;) ) to
jesteś kryty jeśli chodzi o wodę nawet w przypadku dłuższego braku
zasilania lub konieczności wymiany pompy - na dzień czy dwa wody i
ciśnienia starczy.

Zalety takiego rozdzielonego rozwiązania: cicho w domu (pompa mruczy
sobie w studni), mniej kopania wokół studni (sąsiad wepchnął zbiornik
hydroforowy pod ziemię... niestety kiedyś zamarzło, a wydawało mu się że
dość głęboko wkopał).

U siebie ustawiłem tak, że podczas podlewania w instalacji mam w miarę
stabilne okolice 5bar w zbiorniku i pompa cały czas pracuje bez ciągłego
pstrykania. Instalacja idąca na dom ma reduktor do 2bar.



Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-16 09:10:30 - s_13

> Pomijając wpływ tej wielkości na cykl pracy pompy (lepiej, żeby nie
> cykała co chwilę - lepiej, żeby pracowała dłużej ale rzadziej)

się podłączę... mam hydrofor, czyli pompa, wyłącznik ciśnieniowy, zbiornik,
pompa zaczęła mi ostatnio włączać się częściej i na krócej, poza tym pracuje
ok, pompuje w widełkach ciśnienia ustawionych na wyłączniku, podejrzewam, że
problem tkwi w zbiorniku, w którym jest membrana, zrobił się mniej
elastyczny, czy dopompowanie powietrza pomoże? jeśli tak to jak to się
robi, do jakiej wartości? czy robi się to na pusto, czy pod ciśnieniem wody?
a może przyczyna jest inna

pozdrawiam
s_13




Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-16 10:45:53 - mk

Pomoże-ciśnienie wstępne to 1,42 bara dla Wimest 300l, pompujesz wentylem.
Pdr. M



Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-16 11:19:08 - Andrzej Lawa

W dniu 16.05.2012 09:10, s_13 pisze:

> wyłączniku, podejrzewam, że problem tkwi w zbiorniku, w którym jest
> membrana, zrobił się mniej elastyczny, czy dopompowanie powietrza
> pomoże? jeśli tak to jak to się robi, do jakiej wartości? czy robi się
> to na pusto, czy pod ciśnieniem wody?

U mnie taki sam był objaw jak wentyl się nieco odkręcił i zeszło
powietrze - tylko ja nie mam membrany, ale efekt ten sam (słabsza
poduszka powietrzna).

U siebie reguluję ciśnienie blisko maksymalnego poziomu (tj. dolewam
wody do poziomu, jaki ustaliłem sobie na maksymalny, a potem dopompowuję
ciut poniżej ciśnienia wyłączającego pompę).



Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-16 20:33:48 - janusz_kk1

Dnia 15-05-2012 o 14:01:10 rt napisał(a):

> Witam
>
> kolejny dylemat - jaka pompę do głebinówki kupić ? w sklepie polecaja
> groundfosa za 2,5 tys, ma do wypniecia wode na 40 m do góry, 30 ma
> studnia
Ja kupiłem zwykłą pompę 1,1KW która daje 6bar czyli pompuje do 60m, cena
około 600zł włoska.
Pierwszą kupiłaem w Casto, a jak mi ją ukradli to drugą na all..o idzie
bez problemu
już kolejny rok.
>
> no i do tego jaki hydrofor - chyba zabawki po 50 l to sobie odpuszcze, bo
> pompa bedzie chodzila na okragło ?
Kupiłem z membraną (workiem ) 150L w casto. niestety trzeba co jakiś czas
dopompowywać
czyli kompresorek też potrzebny, kupiłem taki 24L zbiornikiem oleowy też w
casto za niecałe
280zł i chodzi ok, do tego zestaw za 50parę zł powietrzny gdzie jest
między innymi zawór z manometrem
do pompowania.

--
Pozdr
JanuszK



Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-16 21:05:17 - mal

On 15 Maj, 14:01, rt :

>
> no i do tego jaki hydrofor


pl.grundfos.com/content/gpl/pl/products/find-product/mq/_jcr_content/tabbedpanel/brochures/par2/downloads/download/file/file.res/Grundfos_Hydrofor_MQ.pdf

alternatywa baniaka



Re: pompa do głebinówki - jaka- Taka

2012-05-17 02:51:30 - Marex

mal napisał(a):

> On 15 Maj, 14:01, rt :
>
> >
> > no i do tego jaki hydrofor
>
>
> pl.grundfos.com/content/gpl/pl/products/find-
product/mq/_jcr_content/tab
>
bedpanel/brochures/par2/downloads/download/file/file.res/Grundfos_Hydrofor_MQ
p
> df
>
> alternatywa baniaka

Mam głebinowkę 30m, Po kilkunasu latach pracy pompy Grudziądz,
przyszła kolej na wymianę pompy, tym razem na zanurzaną w rurze (fi 160).
Myslałem o Grundfosie, ale dwaj niezalezni studniarze z długoletnia
praktyką poradzili krótko: B e l l a r d i !! pompa wloska solidna,
sprawdzona konstrukcja, mniej marketingu niźli Grunfos a wiec tańsza.
Kupiłem wersję S4 o wydajnosci 90l/min.Silnik japoński Sumoto 1,1kW
230V. Zestaw obsługuje z hydroforem 300 l duzy dom z ogrodem, gdzie jak
trzeba pracują trzy zraszacze.Cena pompy ok.1400 zł. Praktycy mieli rację-
to jest to.
Pozdrawia~M

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: pompa do głebinówki - jaka

2012-05-17 08:42:16 - GR001 sweetek001(usuntosobie)@wp.pl

> kolejny dylemat - jaka pompę do głebinówki kupić ? w sklepie polecaja
> groundfosa za 2,5 tys, ma do wypniecia wode na 40 m do góry, 30 ma studnia
>
> no i do tego jaki hydrofor - chyba zabawki po 50 l to sobie odpuszcze, bo
> pompa bedzie chodzila na okragło ?
>

Mam w domu studnię głębinową od 10 lat.
Polecam włoskie pompy (całe z kwasówki) i Hydrofory albo polskie albo też
włoskie.
Mam pompę 4-ro stopniową (40 metrów podnoszenia wody) i Hydrofor pionowy
250l,
ciśnienie wody w domu 3 atm, jeśli puszczam zraszacze z ogródku to pompa
włącza się mniej więcej
co 3-5 minut na ok. 20-30 s., Ważne żeby dobrze ustawić włącznik ciśnieniowy
na hydroforze i aby
w instalacji zrobić zabęzpieczenie przeciążeniowe w obwodzie zasilania
pompy. Mi kiedyś walnął wąż w ogrodzie i całą noc pompowało wodę, włącznik
zadziałał już po 3-4 godzinach.
(koszt pompy, hydroforu, sterownika ciśnieniowego i zabezpieczenia
przeciążeniowego to ok. 2000 zł)
pozdr.
gr






Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS