Zadaszenie tarasu

/// Kaszpir /// Data ostatniej zmiany: 2012-06-04 13:10:05

Zadaszenie tarasu

2012-05-27 16:44:04 - /// Kaszpir ///

Witam !

Potrzeba jakoś zadaszyć taras ...

Najpierw chcieliśmy kupić markizę. Niestety okazało się że elektryk za
wysoko zrobił oświetlenie na zewnątrz i markiza się nie zmieści i trzeba by
kombinować z oświetleniem ...

Kupiliśmy więc parasol 3m na wysięgniku. Niestety mieszkam na terenie
otwartym i zawsze u mnie jest wiatr ...
Próbowaliśmy najpierw obciązyć podstawę parasola na wysięgniku płytami
betonowymi , ale to nie pomagało. Przykręciłem więc podstawę za pomocą
dużych kołków do tarasu. Teraz parasol się nie wywracał ale nawet lekki
podmuch wiatru obracał cały parasol a na końcu troszkę większy podmuch
wiatru całkowicie wywinął parasol w drugą stronę i rozwalił parasol :(

Parasol nawet przykręcony nie wytrzymał nawet lekkiego wiaterku ...
Dodam że jak zaczął wiać wiatr 2 osoby nie mogły utrzymać parasola ....

Możemy kupić markizę i zamontować , tylko pytanie ...
Jeśli parasol o średnicy 3m nie wytrzymał lekkiego wiatru to jak zachowa się
markiza 4x2,5m czyli o powierchni 10m2 ..

Gdzieś czytałem że jak jest wiatr to nie można używać markizy ...
Jeśli tak to nigdy nie mógłbym używać ...
Czy wiatr spowoduje wyrwanie markizy ?

Nie mam pomysłu co zrobić.
Nie chciałbym robić stałego zadaszenia , bo zadaszenie tak naprawdę
potrzebne jest późna wiosna-lato , a resztę roku nie potrzeba zadaszenia a
nawet zadaszenie będzie u mnie złe , bo nie mam domu idealnie położonego
wobez stron świata ...

Myślałem też aby zamontować z 2 kantówki 7x7 lub 9x9 i kupić tzw żagiel ,
ale pytanie czy wiatr nie wyrwie tego ...





Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-27 18:11:47 - Usrobo

W dniu 2012-05-27 16:44, /// Kaszpir /// pisze:
> Witam !
>
> Potrzeba jakoś zadaszyć taras ...
>
> Najpierw chcieliśmy kupić markizę. Niestety okazało się że elektryk za
> wysoko zrobił oświetlenie na zewnątrz i markiza się nie zmieści i trzeba
> by kombinować z oświetleniem ...
>
> Kupiliśmy więc parasol 3m na wysięgniku. Niestety mieszkam na terenie
> otwartym i zawsze u mnie jest wiatr ...
> Próbowaliśmy najpierw obciązyć podstawę parasola na wysięgniku płytami
> betonowymi , ale to nie pomagało. Przykręciłem więc podstawę za pomocą
> dużych kołków do tarasu. Teraz parasol się nie wywracał ale nawet lekki
> podmuch wiatru obracał cały parasol a na końcu troszkę większy podmuch
> wiatru całkowicie wywinął parasol w drugą stronę i rozwalił parasol :(
>
> Parasol nawet przykręcony nie wytrzymał nawet lekkiego wiaterku ...
> Dodam że jak zaczął wiać wiatr 2 osoby nie mogły utrzymać parasola ....
>
> Możemy kupić markizę i zamontować , tylko pytanie ...
> Jeśli parasol o średnicy 3m nie wytrzymał lekkiego wiatru to jak zachowa
> się markiza 4x2,5m czyli o powierchni 10m2 ..
>
> Gdzieś czytałem że jak jest wiatr to nie można używać markizy ...
> Jeśli tak to nigdy nie mógłbym używać ...
> Czy wiatr spowoduje wyrwanie markizy ?
>
> Nie mam pomysłu co zrobić.
> Nie chciałbym robić stałego zadaszenia , bo zadaszenie tak naprawdę
> potrzebne jest późna wiosna-lato , a resztę roku nie potrzeba zadaszenia
> a nawet zadaszenie będzie u mnie złe , bo nie mam domu idealnie
> położonego wobez stron świata ...
>
> Myślałem też aby zamontować z 2 kantówki 7x7 lub 9x9 i kupić tzw
> żagiel , ale pytanie czy wiatr nie wyrwie tego ...
>
>
www.corradi.eu/



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-29 12:34:33 - quent

W dniu 2012-05-27 18:11, Usrobo pisze:
> www.corradi.eu/

Zajebiście drogie.
Zadaszenie o wym. 3,3x3,5m to koszt rzędu ponad 20 tys. pln
A szkoda bo super sprawa.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-27 19:01:12 - Albercik

W dniu 27.05.2012 16:44, /// Kaszpir /// pisze:
> Witam !
>
>
> Myślałem też aby zamontować z 2 kantówki 7x7 lub 9x9 i kupić tzw
> żagiel , ale pytanie czy wiatr nie wyrwie tego ...
>

To będzie dobre rozwiązanie, ale konstrukcje musisz przemyśleć, musi być
dość sztywna i stabilna, belki po obrysie plus jakieś zastrzały.
Przekroje belek nie muszą być duże, ale przemyślane. Całość
przytwierdzona do budynku i podłoża. Taka konstrukcja może pełnić rolę
pergoli. Do niej podwieszasz, wedle potrzeb, materiał osłaniający.




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-29 13:44:31 - Adam

W dniu niedziela, 27 maja 2012 19:01:12 UTC+2 użytkownik Albercik napisał:

> > Myślałem też aby zamontować z 2 kantówki 7x7 lub 9x9 i kupić tzw
> > żagiel , ale pytanie czy wiatr nie wyrwie tego ...
> >
>
> To będzie dobre rozwiązanie, ale konstrukcje musisz przemyśleć, musi być
> dość sztywna i stabilna, belki po obrysie plus jakieś zastrzały.

Lub dwie kotwy do sciany i dwa zabetonowane slupy metalowe. Myslalem u siebie o czyms takim i zrobilbym to tak ze zabetonowalbym profil np 80x80x2 dlugosci ~70cm (60cm w ziemie, 10cm nad), do tego zrobil dwa slupy wysokosci 2,5-3m tez z tego samego profila i dodatkowo lacznik z profila o rozmiar mniejszego, tak metr dlugiego. Montaz to wlozenie tego mniejszego katownika do tego zabetonowanego w ziemi + skrecenie sruba i nalozenie na to wysokich slupkow i tez skrecenie (zwykla sruba, na wylot). Na gorze musialyby byc sruby rzymskie. Calosc ocynk + malowanie proszkowe (grosze). Stabilne, trwale, mozna latwo zdemontowac na zime etc..

Tez myslalem o markizie ale to wydatek rzedu 2-3k pln minimum za taka 4x2,5m i trzeba na wiaterek uwazac.. :)
pozdr.

--
Adam



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-29 15:28:08 - Kris

W dniu wtorek, 29 maja 2012 13:44:31 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> Lub dwie kotwy do sciany i dwa zabetonowane slupy metalowe. Myslalem u siebie o czyms takim i zrobilbym to tak ze zabetonowalbym profil np 80x80x2 dlugosci ~70cm (60cm w ziemie, 10cm nad),

Taki profil wystający 10cm nad posadzką/gruntem to trochę niebezpieczna sprawa. Ktoś sie na to przewróci i nieszczęście gotowe.



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-29 22:54:20 - Adam

W dniu wtorek, 29 maja 2012 15:28:08 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Taki profil wystający 10cm nad posadzką/gruntem to trochę niebezpieczna sprawa. Ktoś sie na to przewróci i nieszczęście gotowe.

No wszystko zalezy gdzie to bedzie - u mnie byloby to z boku murka z klinkieru wiec calkiem bezpiecznie :) Jak ma byc na srodku ogrodka to trzeba to przemyslec ;)
pozdr.

--
Adam



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-29 23:30:44 - /// Kaszpir ///

>Tez myslalem o markizie ale to wydatek rzedu 2-3k pln minimum za taka
>4x2,5m i trzeba na wiaterek uwazac.. :)

Markiza w Obi lub podobnym sklepie 4x2,5 to wydatek 500-700 zł.

Niestety po tym co się stało z parasolem 3m na wysięgniku bałbym się kupić
markizy :(

parasol dosłownie się rozłożył w drugą stronę i nie było wcale sporego
wiatru ....
Szkody małe bo jedynie około 160zł ....

Gdyby wyrwało mi markizę to szkody były by dużo większe bo zniszczyło by
fasadę no i markizę :(

A szkoda bo markizę chciałem :(

Chyba dam sobie spokój z żaglem , bo boję się jak zachowa się żagiel o
powierzchni około 15-20m2 jak nie dało się utrzymać w dwie osoby parasola 3m
....

Dziś dzwoniłem do gościa i ma dac mi wycenę wykonania zadaszenia tarasu
(takiej wiaty). Nie do końca jestem zadowolony , bo nie chciałem zadaszać
tarasu bo lubię słońce wewnątrz salonu , tym bardziej że dom nie jest
idealnie położony a w salonie nie ma olbrzymiego przeszklenia , więc światło
jest porządane ...




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 10:17:36 - Robert G

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> tym bardziej że dom nie jest idealnie położony a w salonie nie ma
> olbrzymiego przeszklenia , więc światło jest porządane ...

To może jako pokrycie tego zadaszenia zastosować coś przeźroczystego?
problem może być tylko z czyszczeniem tego czegoś..., ale mały problem,
to nie problem :-)



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 10:40:46 - /// Kaszpir ///

>To może jako pokrycie tego zadaszenia zastosować coś przeźroczystego?
>problem może być tylko z czyszczeniem tego czegoś..., ale mały problem, to
>nie problem :-)

Myślę o kompromisie ...

Czyli płyta falista PCV dymiona .

Lekko zciemni ale będzie chroniła przed słońcem ...





Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 11:02:12 - quent

W dniu 2012-05-30 10:40, /// Kaszpir /// pisze:
> Czyli płyta falista PCV dymiona .
>
> Lekko zciemni ale będzie chroniła przed słońcem ...

Musi być wzmocniona bo pierwszy grad porobi Ci w niej dziury. Sprawdzone.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 11:05:18 - Adam

W dniu wtorek, 29 maja 2012 23:30:44 UTC+2 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> >Tez myslalem o markizie ale to wydatek rzedu 2-3k pln minimum za taka
> >4x2,5m i trzeba na wiaterek uwazac.. :)
>
> Markiza w Obi lub podobnym sklepie 4x2,5 to wydatek 500-700 zł.

Daj spokoj - to sie rozpadnie jeszcze przed montazem, w trakcie transportu zapewne :D Ogladalem to i w zyciu bym takiego badziewia nie kupil - za biedny jestem zeby co rok kupowac nowa ;) Sensowne markizy masz np tutaj:

www.e-markizy.pl/

Mnie by interesowal model STRONG:

e-markizy.pl/STRONG---bez-kasety/

Ta sie tak szybko nie rozwali. Tylko trzeba wydac troche kasy. No ale nie ma rzeczy tanich i dobrych :)

> Niestety po tym co się stało z parasolem 3m na wysięgniku bałbym się kupić
> markizy :(

Niech zgadne - parasol tez byl z OBI ? ;)

> parasol dosłownie się rozłożył w drugą stronę i nie było wcale sporego
> wiatru ....
> Szkody małe bo jedynie około 160zł ....

Ha ha, wiedzialem. Kup taki za 500-1000 pln to sie tak szybko nie zepsuje :) A na przyszlosc nauczka - nie kupujemy marketowego taniego badziewia bo to tanie marketowe badziewie !!! Nie nauczyles sie jeszcze? ;)

Tylko sie kiki cieszy bo zarobil :D

> Chyba dam sobie spokój z żaglem , bo boję się jak zachowa się żagiel o
> powierzchni około 15-20m2 jak nie dało się utrzymać w dwie osoby parasola 3m
> ...

Tyle ze parasol miales zapewne skierowany prostopadle w kierunku z jakiego wial wiatr, a zagiel bedzie rownolegle.
pozdr.

--
Adam



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 16:41:27 - /// Kaszpir ///

>Ha ha, wiedzialem. Kup taki za 500-1000 pln to sie tak szybko nie zepsuje
>:) A na przyszlosc nauczka - nie kupujemy marketowego taniego badziewia bo
>to tanie marketowe badziewie !!! >Nie nauczyles sie jeszcze? ;)

Z biedronki ;)

A tak serio. Problem wynika z konstrukcji. Parasol jest na wysięgniku a
dodatkowo sama czasza jest ruchoma.
Różnica taka że podstawa fatalna i mimo usztywnienia płytami betonowymi
parasol się cały ruszał z ... płytami ...
Dopiero przykręcenie tego do tarasu go uspokoiło ...
Problemem jest budowa. Parasol ten ma dużo możliwości ustawienia
(kąt/wysokość) i niestety powoduje to że nie jest sztywny ...
Dodatkowo punkt ciężkości wypada w innym miejscu.

Parasol był piękny i zapewne tam gdzie nie ma terenów otwartych zapewne by
się nadawał ...
Drogi parasol zachował by się dokładnie tak samo , bo oglądałem parasol za
1500zł i konstrukcja taka sama. Oczywiście był z grubszych rur i miał dużo
lepszą podstawę ale konstrukcja taka sama ...

>Tylko sie kiki cieszy bo zarobil :D

A niech się cieszy. Może za tę kasę coś tam jeszcze zaizoluje ;-)

>Tyle ze parasol miales zapewne skierowany prostopadle w kierunku z jakiego
>wial wiatr, a zagiel bedzie rownolegle.

U mnie tak naprawdę z obu kierunków mam wiatr. Domy w moim szeregu nie mają
zabudowanych boków ogrodzeń , a przed moim domem jest wielkie puste pole
....
Więc wiatr hula jak chce ...

Żagiel byłby podatny na wiatr z obu kierunków ...

Nie ukrywam że boję się aby nie stało się to co z parasolem a żagiel
chciałem zamontować do konstrukcji dachu ...
Ale nie ukrywam że żagiel jest też brany pod uwagę ...
Choć zapewne skończy się na zadaszeniu (coś jakby wiata) ...




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 19:39:47 - s_13

> Ale nie ukrywam że żagiel jest też brany pod uwagę ...
> Choć zapewne skończy się na zadaszeniu (coś jakby wiata) ...

widać, że nie żeglujesz... :-) żagiel będzie cię wkurzał wiecznym
łopotaniem, siłę nośną też swoją ma...
ale nie wyważaj otwartych drzwi, południowcy wymyślili już rozwiązanie,
nazywa się brise soleil, w twoim zastosowaniu w wersji poziomej...

pozdrawiam
s_13




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 23:13:17 - /// Kaszpir ///

>widać, że nie żeglujesz... :-) żagiel będzie cię wkurzał wiecznym
>łopotaniem, siłę nośną też swoją ma...

Zadaszenie (coś zbliżonego do wiaty) odpadło. Dostaliśmy wycenę (3500zł) za
naprawdę prymitywne zadaszenie (4 pionowe słupy) + pokrycie z płyt PCV
falistych.

Szczerze mówiąc zacząłem oglądać zdjęcia i stwierdziłem że wygląda to
paskudnie :( Niestety zadaszenie miało by za małe pochylenie i dachówki nie
dało się ...
oczywiście można dać poliwęglan , ale tez mi się nie podoba bo przypomina mi
wiaty autobusowe i itd ...

Dziś w Leroyu widzieliśmy zwykły parasol 2,7m , był spory wiatr i parasol
zachowywał się prawidłowo.
Sądze że kupimy ponownie parasol ale tym razem zwykły a nie na jakiś
wysięgnikach , przegubach i itd ...
Zwykły duży prosty parasol ...

Nie będzie to ideał , ale pozwoli podczas przebywania na tarasie na jakiś
cień i dodatkowo nie będzie nam przez cały rok zaciemniało salonu ...





Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 07:50:02 - Robert G

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

> Nie będzie to ideał , ale pozwoli podczas przebywania na tarasie na
> jakiś cień i dodatkowo nie będzie nam przez cały rok zaciemniało salonu ...
>
>

Ja o zadaszeniu na tarasie nie muszę myśleć, bo taras mam od wschodu...
to ważne, bo jak chcę na nim siedzieć, to już koło godziny 13 mam
przyjemny cień...
przed południem na taras nie idę, a popołudnie jest jak dla mnie
najlepszą porą na takie posiadówki...
obiad na tarasie jest już w cieniu :-)
Taras od zachodu, czy południa jest wg mnie porażką... chociaż spotkałem
się z innymi opiniami - może jedynie w obronie tarasu po zachodniej
stronie hehe, ale tam było zadaszenie - zrobione z drewna i na
drewnianych słupach. W salonie oczywiście stosownie ciemniej, ale coś za
coś :-).

pozdrawiam
Robert G.



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 09:47:14 - Adam

W dniu czwartek, 31 maja 2012 07:50:02 UTC+2 użytkownik Robert G napisał:

> Taras od zachodu, czy południa jest wg mnie porażką... chociaż spotkałem
> się z innymi opiniami - może jedynie w obronie tarasu po zachodniej
> stronie hehe, ale tam było zadaszenie - zrobione z drewna i na
> drewnianych słupach. W salonie oczywiście stosownie ciemniej, ale coś za
> coś :-).

Po czesci sie z Toba zgadzam - ja mam idealnie na poludnie i bez markizy czy innego zakrycia nie da sie wytrzymac. Ale spoko - od czego sa pergole etc :) Ja mam maly daszek bez ktorego nie wyobrazam sobie egzystencji :-) O taki:

szyna.civ.pl/taras/wtrakcie/przed.jpg

W lato kiedy slonce jest wysoko - nie wpada i nie ogrzewa salonu. W zime kiedy jest nisko (i ciemno) - daszek sloncu wogole nie przeszkadza - wszystko ladnie wpada do domu :) Z tym ze ja w salonie mam jeszcze dodatkowo wykusz 2x3m i jedno mniejsze okno od wschodu, wiec swiatla mi nie brakuje...

Na tarasie jednak musze jakiegos zakrycia uzyc (chyba to bedzie markiza zamocowana do tych moich dwoch slupow.

A tak pozatym to zaczalem w koncu robic moj drewniany taras (poszerzam o 1,5m):

szyna.civ.pl/taras/wtrakcie/3.jpg

Dookola bedzie niski murek z klinkieru jak widac :)
pozdr.

--
Adam



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 09:56:38 - Kris

W dniu czwartek, 31 maja 2012 09:47:14 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> Po czesci sie z Toba zgadzam - ja mam idealnie na poludnie i bez markizy czy innego zakrycia nie da sie wytrzymac.

Ja tez mam na rogu domu od zachodu i północy i tez popołudniami cięzko było wysiedziec chociaz jest on zadaszony. Zrobiłem więc drugi od wschodu. Ten drugi to przed wejściem do domu z kostki kilkanascie metrów kwadratowych wyłozyłem przy okazji robienia podjazdu. I jest super.. Rano można przyjemnie kawke wypic jak słońce wschodzi a po południu uciec w cień jak na zachodniej stronie smaży


>
> A tak pozatym to zaczalem w koncu robic moj drewniany taras (poszerzam o 1,5m):
>
> szyna.civ.pl/taras/wtrakcie/3.jpg
>
> Dookola bedzie niski murek z klinkieru jak widac :)

Mam cos bardzo podobnego tylko powiekszone.
U mnie niby zadaszone tak jak u Ciebie ale popołudniami słońce i tak grzeje.



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 10:06:38 - Adam

W dniu czwartek, 31 maja 2012 09:56:38 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Mam cos bardzo podobnego tylko powiekszone.
> U mnie niby zadaszone tak jak u Ciebie ale popołudniami słońce i tak grzeje.

U mnie slonce w lato wogole nie dochodzi do drzwi tarasowych - moze kwestia wysokosci okapu tego daszku - u mnie jest nisko, bo scianka kolankowa jest niska. Okap jest jakies 3m nad poziomem wylewki na parterze.
pozdr.

--
Adam



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 10:15:15 - 4CX250

Użytkownik Robert G napisał w wiadomości
news:jq70qg$p9q$1@inews.gazeta.pl...

> Taras od zachodu, czy południa jest wg mnie porażką... chociaż spotkałem
> się z innymi opiniami - może jedynie w obronie tarasu po zachodniej
> stronie hehe, ale tam było zadaszenie - zrobione z drewna i na drewnianych
> słupach. W salonie oczywiście stosownie ciemniej, ale coś za coś :-).

Mój taras jest w kształcie L i mam go od stron zachodniej i północnej, przy
czym od północy mam 20metrów od tarasu ścianę lasu.
Jak nam za gorąco to przenosimy się na część północną a jak za zimno to
wygrzewamy się jak morsy od strony zachodniej.
W lesie mnóstwo ptaków śpiewa a tuż pod lasem często odpoczywają albo coś
jedzą sareny lub bażanty. Odpoczynek przez duże O.

Marek




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 10:25:28 - Adam

W dniu czwartek, 31 maja 2012 10:15:15 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:

> W lesie mnóstwo ptaków śpiewa a tuż pod lasem często odpoczywają albo coś
> jedzą sareny lub bażanty. Odpoczynek przez duże O.

Phi:

szyna.civ.pl/sarna/sarenka.jpg

Przez 3 dni jej nie potrafilem wygonic za ogrodzenie - mialem prywatna sarne ha ha ! ;))

--
Adam



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 10:41:30 - 4CX250

Użytkownik Adam napisał w wiadomości
news:cdf898f2-a0b1-4f4e-80f5-f701dada1127@googlegroups.com...

szyna.civ.pl/sarna/sarenka.jpg

Ja takich fotek to mam sporo gdzie po 10 sztuk jest. Teraz mi się już nawet
nie chce robic zdjęć, spowszedniało, ale jak ktoś u nas jest to robią
wielkie oczy.

>Przez 3 dni jej nie potrafilem wygonic za ogrodzenie - mialem prywatna
>sarne ha ha ! ;))

A jak myślisz dlaczego zrobiłem ogrodzenie? Bo mi sarny do domu zaglądały
ciekawskie. Zjadały wszystkie zielone pędy truskawek i czego tam jeszcze co
rosło w ogrodzie. Kiedyś zostawiłem furtkę otwartą do lasu to od razu to
wykorzystały i wlazły.
Mamy też lisa cwaniaka co to tuż pod ogrodzeniem się czasem wyleguje.
Zbliżasz się do ogrodzenia na metr od niego to tylko oko otworzy i leży
nadal spokojnie bo wie że przez płot mu nic nie zrobisz. Ruszy się i zmyka
dopiero jak się zbliżam do furtki :)

Marek




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 11:15:16 - Robert G

U nas za to jelenie grasują gromadnie...
śladów pełno, a jesienią - tak we wrześniu - to żadnego obciachu...
stadnie łażą, że chwilami strach, bo toto w okresie rui potrafi
agresywne być.
włażą na podwórko i koło domu...
a i lisów, dzików i innego zwierza mamy pełno he...
Więcej, niż ludzi.
Tylko na żmije trza uważać, bo w wysokich trawach lubią siedzieć,
dlatego wykaszam co się da...

pozdrawiam
Robert G/



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 09:41:41 - Adam

W dniu środa, 30 maja 2012 23:13:17 UTC+2 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

> Dziś w Leroyu widzieliśmy zwykły parasol 2,7m , był spory wiatr i parasol
> zachowywał się prawidłowo.

Wez odzaluj troche kasy i kup porzadny parasol ale nie w markecie. Raz sie dales nabrac i chcesz drugi raz! W efekcie zostaniesz bez parasola, a wydasz tyle ze mialbys jeden porzadny na pare lat :) Szukaj na allegro albo w sieci producentow - najlepiej naszych krajowych, potem porownaj z czego jest zrobiony ten parasol w liroju (przekroj a przede wszystkim grubosc! rurek / profili) to zmienisz zdanie. W marketach wszystko jest odchudzone do granic mozliwosci (skas ta cena sie bierze).

Sprzedawalem kiedys pare paneli ogrodzeniowych ktore mi zostaly - kupione u producenta w Tarnowskich Gorach - robione z druta 6mm. Kupujacemu z kolei brakowalo te pare sztuk, a ze mial blizej i taniej niz do marketu to wzial odemnie. Te jego byly z OBI - rzekomo solidne i grube. Juz na oko i w dotyku bylo widac roznice, a jak powiesil to te moje sztywne jak cholera, a jego lataly jak szmata przy najmniejszym wietrze :) Juz nie wspomne ze slupki to chyba tam robia z pazlotka z czekolady, a nie stali :D
pozdr.

--
Adam



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 10:11:08 - 4CX250

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał w wiadomości
news:jq62he$gn1$1@inews.gazeta.pl...

> Dziś w Leroyu widzieliśmy zwykły parasol 2,7m , był spory wiatr i parasol
> zachowywał się prawidłowo.
> Sądze że kupimy ponownie parasol ale tym razem zwykły a nie na jakiś
> wysięgnikach , przegubach i itd ...
> Zwykły duży prosty parasol ...

A to tak!. Kumpel też miał taki wynalazek parasola na wysięgniku co to z
boku na nodze stoi. Najpierw po kilku dniachprzestała działać korbka to go
usztywniał drute a po tygodniu się połamał.

Ja mam zwykły najzwyklejszy parasol z nogą przechodzącą przez środek stołu.
Ale i tak mnie wkurza.


Marek




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 11:45:18 - 4CX250

Mam parasol ale też mnie często wkurza. Wymysliłem więc że sam zrobię
zadaszenie z... płótna żaglowego.
Płótno nawinę na długiej ułożyskowanej po bokach rurze i podwieszę to do
końcówek krokwi. Po drugiej stroni tarasu planuję postawić trejarze ale
demontowalne na zimę. A więc tak. Drewniane skrzynie 100x50x50 do każdej na
stałe przymocowany trejarz. Skrzynie na kółeczkach. W skrzyniach ziemia w
której będą rosły sobie pnące roślinki. Skrzynie rozstawione od siebie co
metr a pomiędzy nimi wsuwane na wieszakach lekkie pełne ścianki. Do
wystających słupków trejarzy dokręcona kantówka ostatecznie spinająca
wszystko w całość Wszystko ma być rozbieralne/składalne w 5-10 minut. Od
krokwi do tej górnej kantówki na trejarzach rozciągnięte będą dwie linka na
boczkach po których zsuwać się będzie płótno żaglowe. Mam taki mechanizm
silnik+przekładnia z drzwi odsuwanych i to on będzie napędem calości. Silnik
ten zamontowany będzie pod okapem. Przy większym wietrze albo jak po prostu
nie potrzebujemy zacienienia wystarczy tylko zwinąć płótno mechanizmem. Na
zimę ściągnąć dodatkowo bloczki, rozpiąć górną kantówkę spinającą, wysunąć
spomiędzy trejarzy pełne ścianki i na kółeczkach wszystko odwieźć pod okap
budynku gdzie sobie to przezimuje bezpiecznie.


Marek




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 16:25:20 - /// Kaszpir ///

>Mam parasol ale też mnie często wkurza. Wymysliłem więc że sam zrobię
>zadaszenie z... płótna żaglowego.

Mnie parasol nie wkurza ...

Niestety dom mam tak położony że prawie zawsze jest wiatr i niestety parasol
na wysięgniku od razu poległ :(
Dodatkowo trochę zniszczyłem taras bo zamocowałem parasol do tarasu , ale i
to nie pomogło ...

Gdyby u mnie tak nie wiało to problemu by nie było ...

A tak jestem skazany na koszty , a najgorsze że zadaszenie trwałe wcale
mnie nie cieszy , bo tak jak pisałem w salonie nie mam zbyt dużego
przeszklenia a dodatkowo tylko w jednym kierunku , a sam dom nie jest
optymlanie ustawiony ...




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 19:54:30 - Ikselka

On 30 Maj, 16:25, /// Kaszpir /// wrote:
> >Mam parasol ale też mnie często wkurza. Wymysliłem więc że sam zrobię
> >zadaszenie z... płótna żaglowego.
>
> Mnie parasol nie wkurza ...
>
> Niestety dom mam tak położony że prawie zawsze jest wiatr i niestety parasol
> na wysięgniku od razu poległ :(
> Dodatkowo trochę zniszczyłem taras bo zamocowałem parasol do tarasu , ale i
> to nie pomogło ...
>
> Gdyby u mnie tak nie wiało to problemu by nie było ...
>
> A tak jestem skazany na koszty , a najgorsze że zadaszenie trwałe wcale
> mnie nie cieszy , bo tak jak pisałem w salonie nie mam zbyt dużego
> przeszklenia a dodatkowo tylko w jednym kierunku , a sam dom nie jest
> optymlanie ustawiony ...

Patrzę tak i się nie mogę nadziwić, jak te Urzędy Gmin pochopnie
wydają pozwolenia na budowę na szczytach wzgórz, a ludzie tam się
budują, nieświadomi następstw...



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-30 22:59:24 - /// Kaszpir ///

>Patrzę tak i się nie mogę nadziwić, jak te Urzędy Gmin pochopnie
>wydają pozwolenia na budowę na szczytach wzgórz, a ludzie tam się
>budują, nieświadomi następstw...

Nie mieszkam na wzgórzu. Mieszkam na terenie płaskim , na mini osiedlu
domków na wsi ...




Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 00:36:04 - BQB

W dniu 2012-05-30 22:59, /// Kaszpir /// pisze:
>> Patrzę tak i się nie mogę nadziwić, jak te Urzędy Gmin pochopnie
>> wydają pozwolenia na budowę na szczytach wzgórz, a ludzie tam się
>> budują, nieświadomi następstw...
>
> Nie mieszkam na wzgórzu. Mieszkam na terenie płaskim , na mini osiedlu
> domków na wsi ...

Skoro tak u Ciebie wieje, to może postaw elektrownie wiatrową jakąś :P
MSPANC



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 07:51:41 - Robert G

Użytkownik BQB napisał:
>
> Skoro tak u Ciebie wieje, to może postaw elektrownie wiatrową jakąś :P
> MSPANC

Chyba nie chciałeś zasugerować, że taka elektrownia wiatrowa zastąpi
zadaszenie na tarasie hahaha...



Re: Zadaszenie tarasu

2012-05-31 09:02:48 - s_13

>>Patrzę tak i się nie mogę nadziwić, jak te Urzędy Gmin pochopnie
>>wydają pozwolenia na budowę na szczytach wzgórz, a ludzie tam się
>>budują, nieświadomi następstw...

pozwoleń nie wydają gminy...

pozdrawiam
s_13




Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-01 13:27:45 - Jarmiel

> A tak jestem skazany na koszty , a najgorsze że zadaszenie trwałe wcale
> mnie nie cieszy , bo tak jak pisałem w salonie nie mam zbyt dużego
> przeszklenia a dodatkowo tylko w jednym kierunku , a sam dom nie jest
> optymlanie ustawiony ...

Miałem podobnie (nie z wiatrem, ale z doświetleniem) i zrobiłem zadaszenie
tarasu pergolowe a na to
płyty z poliwęglanu komorowego. Teraz mogę siedzieć w deszczu na tarsie a w
pokoju jest nadal jasno.

Jarek






Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-01 15:55:01 - /// Kaszpir ///

>Miałem podobnie (nie z wiatrem, ale z doświetleniem) i zrobiłem zadaszenie
>tarasu pergolowe a na to
>płyty z poliwęglanu komorowego. Teraz mogę siedzieć w deszczu na tarsie a w
>pokoju jest nadal jasno.

Zrezygnowałem ...

Dostałem wycenę za zabudowę tarasu 4x5m z zadaszeniem z płyt PCV falistych
około 3500zł .Zadaszenie prymitywne (4 słupy i zadaszenie) , bez żadnych
dodatków ...

Niestety takie zadaszenie przypomina mi szopę :( a zadaszenie z poliwęglanu
przystanki autobusowe :(

Chciałem z dachówki , aby wyglądało jak reszta domu ale niestety nie da sie
bo za małe pochylenie ...

Po rozmowie z żoną zdecydowaliśmy się że jednak rezygnujemy z takiego
zadaszenia bo tak naprawdę nikomu z nas tak naprawdę do końca się takie
zadaszenie nie podoba ...
Najbardziej podoba mi się zadaszenie w bryle domu ...

Chyba jednak zaryzykuję i kupię markizę ...




Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-01 16:09:32 - Kris

W dniu piątek, 1 czerwca 2012 15:55:01 UTC+2 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> Dostałem wycenę za zabudowę tarasu 4x5m z zadaszeniem z płyt PCV falistych
> około 3500zł .Zadaszenie prymitywne (4 słupy i zadaszenie) , bez żadnych
> dodatków ...

Kantówka 10*10 cm(a to pewnie dużo za dużo) kosztuje poniżej 10zł za metr bieżący do tego jakies łaty to maks 300zł materiał. Poliweglan ze 30zł za mkw to 600zł. Do tego farba 100zł i strug elektryczny za kolejne 100zł.
Do 3500 jeszcze daleko. Rób sam jak masz czas

>
> Niestety takie zadaszenie przypomina mi szopę :( a zadaszenie z poliwęglanu
> przystanki autobusowe :(
>
> Chciałem z dachówki , aby wyglądało jak reszta domu ale niestety nie da sie
> bo za małe pochylenie ...
Zrobisz wiekszy zakład i będzie ok.
U mnie na wiacie mam dachówki- słupy z jednej strony 2,8 metra z drugiej 2,3 metra. Czyli spadek 50cm na 4 metrach. Jest ok nie przecieka.

> Chyba jednak zaryzykuję i kupię markizę ...
To moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Porzadna markiza taka jak maja w ogródkach piwnych często. Takiej solidnej byle wiatr nie ruszy ale ceny nie znam.




Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-01 16:24:17 - /// Kaszpir ///

>Kantówka 10*10 cm(a to pewnie dużo za dużo) kosztuje poniżej 10zł za metr
>bieżący do tego jakies łaty to maks 300zł materiał. Poliweglan ze 30zł za
>mkw to 600zł. Do tego farba 100zł i >strug elektryczny za kolejne 100zł.
>Do 3500 jeszcze daleko. Rób sam jak masz czas

Niestety nie czuję się na siłach ...

Co do ceny to uważam że cena 3500zł jest przegięta. Gościu powiedział że
2000zł za konstrukcję i 1200zł za zadaszenia + dodatkowo za malowanie.
1200zł za zadaszenie z PCV ? Z tego co widzę płyta 90x200 kosztuje 30zł ,
więc co 20m2 trzeba ich 11 , no dobra powiedzmy 15 bo na zakładki potrzeba ,
ale to i tak 450zł a nie 1200zł ...

Ale widać obecnie są takie przegięte ceny ...

>Zrobisz wiekszy zakład i będzie ok.
>U mnie na wiacie mam dachówki- słupy z jednej strony 2,8 metra z drugiej
>2,3 metra. Czyli spadek 50cm na 4 metrach. Jest ok nie przecieka.

Tyle że taka wiata jakoś nigdy mi się nie podobała bo wygląda to dla mnie
trochę tandetnie ...
Dodatkowo takie zadaszenie potrzebne mi by było bardzo okazjonalnie , bo na
nadmiar słońca w salonie nie narzekam ...

>To moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Porzadna markiza taka jak maja w
>ogródkach piwnych często. Takiej solidnej byle wiatr nie ruszy ale ceny nie
>znam.

Zobaczymy.
Tak sobie myślę że u mnie ten parasol na wysięgniku nie wytrzymał także z
powodu tego że stał po skosie , a markiza będzie jednak zupełnie pod innym
kątem i zupełnie inaczej zamontowana.
Zamontuj na jakieś duże kotwy i mam nadzieję że będzie ok ...




Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-01 18:47:35 - ŁC

Dnia Fri, 1 Jun 2012 16:24:17 +0200, /// Kaszpir /// napisał(a):

> Co do ceny to uważam że cena 3500zł jest przegięta. Gościu powiedział że
> 2000zł za konstrukcję i 1200zł za zadaszenia + dodatkowo za malowanie.
> 1200zł za zadaszenie z PCV ? Z tego co widzę płyta 90x200 kosztuje 30zł ,
> więc co 20m2 trzeba ich 11 , no dobra powiedzmy 15 bo na zakładki potrzeba ,
> ale to i tak 450zł a nie 1200zł ...

A robota?

--
ŁC
www.ciulkin.pl

Zauważono, że ludzie spóźniający się na umówione spotkania zawsze są
weselsi od osób czekających na nich



Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-01 19:28:14 - Kris

W dniu piątek, 1 czerwca 2012 18:47:35 UTC+2 użytkownik ŁC napisał:
> Dnia Fri, 1 Jun 2012 16:24:17 +0200, /// Kaszpir /// napisał(a):
>
> > Co do ceny to uważam że cena 3500zł jest przegięta. Gościu powiedział że
> > 2000zł za konstrukcję i 1200zł za zadaszenia + dodatkowo za malowanie.
> > 1200zł za zadaszenie z PCV ? Z tego co widzę płyta 90x200 kosztuje 30zł ,
> > więc co 20m2 trzeba ich 11 , no dobra powiedzmy 15 bo na zakładki potrzeba ,
> > ale to i tak 450zł a nie 1200zł ...
>
> A robota?

Materiał 1000zł, chcieli 3500.
2500zł za dzień roboty dla dwóch osób. tawka przyzwoita;)



Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-04 10:31:17 - Marek P.

Materiał 1000zł, chcieli 3500.
2500zł za dzień roboty dla dwóch osób. tawka przyzwoita;)

Co za problem, zebys sam zrobił?





Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-04 11:46:20 - Kris

W dniu poniedziałek, 4 czerwca 2012 10:31:17 UTC+2 użytkownik Marek P. napisał:
> Materia? 1000z?, chcieli 3500.
> 2500z? za dzie? roboty dla dw?ch os?b. tawka przyzwoita;)
>
> Co za problem, zebys sam zrobi??

Dla mnie żaden- ja bym sobie zrobił sam
Dla Kaszpira problem więc szuka wykonawców a myślę że spokojnie znajdzie tańszych.
Robota prosta i szybka.



Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-04 12:34:27 - /// Kaszpir ///

>Dla mnie żaden- ja bym sobie zrobił sam
>Dla Kaszpira problem więc szuka wykonawców a myślę że spokojnie znajdzie
>tańszych.
>Robota prosta i szybka.

No właśnie tańszych brak ...

Pytałem się innej firmy i wycena niemalże taka sama ...
Prawdopodobnie zmowa cenowa ;)

A tak serio. Prawdopodobnie zrobiłbym sam , tak jak wiele rzeczy w domu ,
ale teraz mam inne zajęcia (ogród , w sobotę glebogryzarką cały ogród
musiałem przeorać bo cholerna trawa nie wyrosła tylko piękne chwasty i jest
dużo innych robót/zajęć a czasu mało ...)

Są rzeczy które czekają na zrobienie i brak sił , chęci , czasu ...

A zadaszenie ? Cena była też ważna , ale po rozmowie z żoną stwierdziliśmy
że tak naprawdę nikomu z nas nie podoba sie takie zadaszenie ...

Zadaszenie tak naprawdę potrzebne było by tylko gdy chcemy posiedzieć/zjeść
coś na tarasie a u nas jest problem że słońce mamy z boku ...

I tu jest problem bo parasol nie do końca się sprawdza (ale można go
przesuwać + przestawić stół). Dlatego boję się kupić markize bo słońce u nas
pada na taras z boku a nie na wprost i może się okazać że markiza nie
uchroni przed słońcem ...

Myślę że szybciej zdecydujemy sie na żagiel , tylko musimy iść na
przeszpiegi i zobaczyć w akcji ;)




Re: Zadaszenie tarasu

2012-06-04 13:10:05 - Kris

W dniu poniedziałek, 4 czerwca 2012 10:31:17 UTC+2 użytkownik Marek P. napisał:
> Materia? 1000z?, chcieli 3500.
> 2500z? za dzie? roboty dla dw?ch os?b. tawka przyzwoita;)
>
> Co za problem, zebys sam zrobi??

A czy inwestor ma obowiązek akceptowac każdą nawet najbardziej z kosmosu ofertę?
Zrobienie takiego zadaszenia to maks jeden dzień roboty dla dwóch osób
1000zł dniówka to moim zdaniem cena wygórowana i trzeba szukac innych ofert
W zeszłym tygodniu skończyli u mojej mamy kłaśc kostke betonowa. Skucie istniejącego betonowego chodniczka i opaski i położenie w tym miesjcu kostki betonowej. Cena za robocizne 1200zł(20zł/mkw). 4 ludzi robiło to dwa dni. Mieli swój sprzet- zagęszczarke, przecinarke, łopaty itp. Jedynie to co mama musiała to zapłacić im za robote a ja zamawiałem i zapłaciłem za materiały(kostka cement, żwir)
Posprzatali po sobie, za 120zł zaproponowali że wywiozą pozostały gruz itp
Oni zrobili, mama zapłaciła wszyscy zadowoleni.
Myślę że roboty trochę więcej i dużo cięższa jak zrobienie zadaszenia.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS