GWC - rurowe vs. żwirowe

Darek Data ostatniej zmiany: 2012-07-25 23:01:10

GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-09 23:00:12 - Darek

Witam,

Odnośnie GWC wiele napisano. Chciał bym zapytać ludzi którzy posiadają w
swoich domach
GWC o sensowność i powód wyboru takiego a nie innego rozwiązania.

Czy:
- GWC żwirowe czy rurowe?

Czytałem różne opracowania i pomimo moich obaw co do GWC żwirowego, ponoć
na PP wrocławskiej były jakieś badania, które potwierdzają skuteczność tej
metody i
małą zawartość zarodników grzybów. Generalnie powietrze ponoć jest bardzo
dobrej jakośći.

Jeżeli chodzi o rurowe to polecane są rury rehau z antybakteryjną powłoką
i dobrą przewodnością termiczną - co ponoć odróżnia je od rur PCV (możliwość
powstania grzybów i znacznie gorszą przewodnośc termiczną).

Powiem szczerze, że mam tutaj dylemat. Proszę się nei skupiać na cenie
jednego
czy drugiego rozwiązania, nie to chcę rozważać a skuteczność i zasadność.

Czy:
przy założeniu GWC rozpatrzyć w pełni mechaniczną wentylację, eleiminując
wszelakie kominy wentylacyjne, czy pozostawić nawew mechaniczny a wywiew
grawitacyjny?
Wydaje się, że przy wywiewie grawitacyjnym stracimy zupełnie kontrolę nad
przepływem
powietrza. Co radzicie.

Czy:
Zużycie energii elektrycznej w przypadku GWC jest znaczące, przypuszczam, że
przy GWC żwirowym, będzie wyższe przez większe opory?
Może ktoś potwierdzić ile sumarycznie wynosi go utrzymanie GWC, jeżeli
chodzi
o energię elektryczną?

Czy:
potrzebuję filtry powietrza i jaki będzie ich koszt?

Czy:
bez rekuperatora ma taka zabawa sens w waszej opinii? Być może rekuperator
założe
za kilka lat ale dla rozważań przyjmijcie, że taki rekuperator nigdy nie
powstanie.
Fakt posiadania rekuperatora determinuje konstrukcję wentylacji a mianowicie
w pełni
mechniczną bez kominów. Jednak przy rozważaniu czy budować czy nie budować
kominów
nie bierzecie pod uwagę tego, że być może powstanie rekuperator.

Bardzo mi zależy na opinii osób które posiadają GWC.

Pozdrawiam
Darek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-09 23:30:45 - Budyń

Użytkownik Darek napisał w wiadomości
news:jtfgp2$33t$1@inews.gazeta.pl...
> przy założeniu GWC rozpatrzyć w pełni mechaniczną wentylację, eleiminując
> wszelakie kominy wentylacyjne, czy pozostawić nawew mechaniczny a wywiew
> grawitacyjny?

nie ma mozliwosci połączyć mechanicznej wentylacji z grawitacyjną


> Zużycie energii elektrycznej w przypadku GWC jest znaczące, przypuszczam,
> że
> przy GWC żwirowym, będzie wyższe przez większe opory?
> Może ktoś potwierdzić ile sumarycznie wynosi go utrzymanie GWC, jeżeli
> chodzi
> o energię elektryczną?

a wczesniej było ze koszty nie mają znaczenia :-) No to maja czy nie? ;)



> bez rekuperatora ma taka zabawa sens w waszej opinii?

jako klimatyzacja latem i wstępne ogrzanie powietrza zima - jak najbardziej
ma sens




b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 08:32:57 - Darek

>> Zużycie energii elektrycznej w przypadku GWC jest znaczące, przypuszczam,
>> że
>> przy GWC żwirowym, będzie wyższe przez większe opory?
>> Może ktoś potwierdzić ile sumarycznie wynosi go utrzymanie GWC, jeżeli
>> chodzi
>> o energię elektryczną?
>
> a wczesniej było ze koszty nie mają znaczenia :-) No to maja czy nie? ;)

Widze usmieszek, jednak aby dyskusja nie pobiegał innym torem, uściślę :-).

Nakład inwestycyjny (w rozsądnym zkresie) ma mniejsze znaczenie.
Koszt budowy GWC jest na tyle mały, że nawet jeżeli nakład inwestycyjny
zwiększy się
o 100%, to to przełknę pojedyńcze tysiące.

Jeżeli natomiast będę musiał co miesiąc płaciś 100zł za energię elektryczną
więcej, to
już będzie mnie bolało.Musi mieć to uzasadnienie ekonomiczne a mianowicie
oszczędność
na ogrzewaniu musi przekroczyć nakład utrzymania wentylacji. Głównym celem
dlamnie
jest obniżenie kosztów eksploatacji domu, przy niewiadomych cenach energii w
przyszłości
i nieprzewidzianych moich losach. Teraz mnie stać a może za 20 lat nie
będzie mnie stać
na płacenie dodatkowych rachunków za prąd.

> jako klimatyzacja latem i wstępne ogrzanie powietrza zima - jak
> najbardziej ma sens

jakie GWC posiadasz?

Pozdrawiam
Darek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 09:01:29 - Budyń

Użytkownik Darek napisał w wiadomości
news:jtgibl$537$1@inews.gazeta.pl...
> jakie GWC posiadasz?

żadne ;-) Ale bedzie na pewno nie żwirowe - albo rury powietrzne i na pewno
nie super-hiper-rehau, albo wodne z glikolem i nagrzewnicą/chłodnicą w
budynku.



b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 01:19:20 - Lisciasty

On 9 Lip, 23:00, Darek wrote:
> - GWC żwirowe czy rurowe?

Zależy jak wysoko masz wodę.

> małą zawartość zarodników grzybów. Generalnie powietrze ponoć jest bardzo
> dobrej jakośći.

A co w tym dziwnego? Coś te grzyby czy inne żyjątka muszą jeść. Jak
masz tam ciemno, zimno, brak pożywienia i tylko wodę to jak chcesz
żeby coś tam wyrosło? :>

>
> Jeżeli chodzi o rurowe to polecane są rury rehau z antybakteryjną powłoką
> i dobrą przewodnością termiczną - co ponoć odróżnia je od rur PCV (możliwość
> powstania grzybów i znacznie gorszą przewodnośc termiczną).

Typowa ściema marketoidów.

> Czy:
> przy założeniu GWC rozpatrzyć w pełni mechaniczną wentylację, eleiminując
> wszelakie kominy wentylacyjne, czy pozostawić nawew mechaniczny a wywiew
> grawitacyjny?

Wydziel sobie 4 tygodnie na czytanie różnych dyskusji i poradników, a
potem wróć do tematu.

> Wydaje się, że przy wywiewie grawitacyjnym stracimy zupełnie kontrolę nad
> przepływem
> powietrza. Co radzicie.

Jak wyżej :>

> Zużycie energii elektrycznej w przypadku GWC jest znaczące, przypuszczam, że
> przy GWC żwirowym, będzie wyższe przez większe opory?

A niby jak masz mieć większe opory jak rurą fi 200 mm o przekroju 31,5
tys. mm2
wchodzisz w małe złoże żwiru o przekroju 0,5 x 3m, które zakładając
ekstremalnie wysoki poziom wypełnienia kamulcami 95%, nadal masz 75
tys. mm2 przekroju wolnej przestrzeni na przepływ powietrza. Ja tu nie
widzę żadnych większych oporów.

L.



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 08:22:37 - 4CX250

Użytkownik Lisciasty napisał w wiadomości
news:2b207d8f-ad3a-43d5-9ef7-ad2c06eefec1@fi17g2000vbb.googlegroups.com...

>A co w tym dziwnego? Coś te grzyby czy inne żyjątka muszą jeść. Jak
>masz tam ciemno, zimno, brak pożywienia i tylko wodę to jak chcesz
>żeby coś tam wyrosło? :>

Mysiałby mieć wszystko robione z chyba jakiś super czystego odkażanego żwiru
inaczej z czasem grzyb to i na kamieniu gładkim niby czystym wyrośnie. No i
naprawdę dobre filtry na wejściu, aby z czasem takie GWC nie zapchał się
pyłem z zasysanego powietrza.

Marek




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 08:40:02 - Lisciasty

On 10 Lip, 08:22, 4CX250 wrote:
> Mysiałby mieć wszystko robione z chyba jakiś super czystego odkażanego żwiru
> inaczej z czasem grzyb to i na kamieniu gładkim niby czystym  wyrośnie.

Zgoda, ale te kamulce są przecież płukane, a pod ziemią jest ciemno i
taki grzyb ma raczej skrajnie niekorzystne warunki do bytowania :>

>No i naprawdę dobre filtry na wejściu, aby z czasem takie GWC nie zapchał się
> pyłem z zasysanego powietrza.

A to też fakt.

Apropo, czy jest techniczna możliwość użycia takiego dużego filtra
węglowego na wlocie GWC? Albo na stałe albo załączanego w razie
potrzeby... Kiedyś musiałem coś zrobić w okolicy gdzie palili odpadki
roślinne i dymu było tyle że nie widać nic było na metr, założyłem
maskę słonia z demobilu i dało się oddychać :>
Idzie mi o przypadek kiedy ekologiczny sąsiad postanowi spalić śmieci
czy inne atrakcje...

L.



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 10:04:11 - 4CX250

Użytkownik Lisciasty napisał w wiadomości
news:5edc2dd3-0f3f-499b-b2a9-2e1f826afef2@q2g2000vbv.googlegroups.com...
On 10 Lip, 08:22, 4CX250 wrote:

>taki grzyb ma raczej skrajnie niekorzystne warunki do bytowania :>

Ja bym rzekł wręcz idealne

>>No i naprawdę dobre filtry na wejściu, aby z czasem takie GWC nie zapchał
>>się
>> pyłem z zasysanego powietrza.

>A to też fakt.
Dlatego wolę zwykłą rurę z przewleczonym sznurkiem dzięki czemu za pomocą
jego od czas do czasu przeciągnąć można wycior nasączony preperatem
grzybobójczym.

>Apropo, czy jest techniczna możliwość użycia takiego dużego filtra
>węglowego na wlocie GWC? Albo na stałe albo załączanego w razie
>potrzeby... Kiedyś musiałem coś zrobić w okolicy gdzie palili odpadki
>roślinne i dymu było tyle że nie widać nic było na metr, założyłem
>maskę słonia z demobilu i dało się oddychać :>
>Idzie mi o przypadek kiedy ekologiczny sąsiad postanowi spalić śmieci
>czy inne atrakcje...

Zawsze jest możliwość ale to sprawa kosztów. W latach 80tych miałem okazję
konserwować instalacje elektryczne i napędy wentylatorów w podziemnych
schronach (ponoć p.atomowych) które miały jakieś tego typu filtry.


Marek




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 08:52:05 - janusz_kk1

Dnia 10-07-2012 o 08:22:37 4CX250 napisał(a):

> Użytkownik Lisciasty napisał w wiadomości
> news:2b207d8f-ad3a-43d5-9ef7-ad2c06eefec1@fi17g2000vbb.googlegroups.com...
>
>> A co w tym dziwnego? Coś te grzyby czy inne żyjątka muszą jeść. Jak
>> masz tam ciemno, zimno, brak pożywienia i tylko wodę to jak chcesz
>> żeby coś tam wyrosło? :>
>
> Mysiałby mieć wszystko robione z chyba jakiś super czystego odkażanego
Marku mam zwykły żwir drenarski i nic nie rośnie.

> żwiru inaczej z czasem grzyb to i na kamieniu gładkim niby czystym
> wyrośnie. No i naprawdę dobre filtry na wejściu, aby z czasem takie GWC
> nie zapchał się pyłem z zasysanego powietrza.
Nie wyrośnie, tam brakuje światła, a pyłki które osiadają także nie rosną,
poczytaj badania sanepidu po 13 latach użytkowania takowego.


--
Pozdr
JanuszK



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 10:09:45 - 4CX250

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.wg7xc3lm1cvm6g@lap...
Dnia 10-07-2012 o 08:22:37 4CX250 napisał(a):

> Użytkownik Lisciasty napisał w wiadomości
> news:2b207d8f-ad3a-43d5-9ef7-ad2c06eefec1@fi17g2000vbb.googlegroups.com...
>
>> A co w tym dziwnego? Coś te grzyby czy inne żyjątka muszą jeść. Jak
>> masz tam ciemno, zimno, brak pożywienia i tylko wodę to jak chcesz
>> żeby coś tam wyrosło? :>
>
> Mysiałby mieć wszystko robione z chyba jakiś super czystego odkażanego

Marku mam zwykły żwir drenarski i nic nie rośnie.

A od kiedy używasz? Planujesz odkopać i zrobić jakiś przegląd?

>> żwiru inaczej z czasem grzyb to i na kamieniu gładkim niby czystym
>> wyrośnie. No i naprawdę dobre filtry na wejściu, aby z czasem takie GWC
>> nie zapchał się pyłem z zasysanego powietrza.

>Nie wyrośnie, tam brakuje światła, a pyłki które osiadają także nie rosną,
>poczytaj badania sanepidu po 13 latach użytkowania takowego.

Ale przecież są grzyby które wymagają znikomej ilości światła, czyli gdzieś
przy wejściu do GWC.
Poza tym myślę że nie tyle grzyby co jakieś mikroby mogą się zalęgnąć.


Marek




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 16:18:32 - janusz_kk1

Dnia 10-07-2012 o 10:09:45 4CX250 napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
> news:op.wg7xc3lm1cvm6g@lap...
> Dnia 10-07-2012 o 08:22:37 4CX250 napisał(a):
>
>> Użytkownik Lisciasty napisał w wiadomości
>> news:2b207d8f-ad3a-43d5-9ef7-ad2c06eefec1@fi17g2000vbb.googlegroups.com...
>>
>>> A co w tym dziwnego? Coś te grzyby czy inne żyjątka muszą jeść. Jak
>>> masz tam ciemno, zimno, brak pożywienia i tylko wodę to jak chcesz
>>> żeby coś tam wyrosło? :>
>>
>> Mysiałby mieć wszystko robione z chyba jakiś super czystego odkażanego
>
> Marku mam zwykły żwir drenarski i nic nie rośnie.
>
> A od kiedy używasz? Planujesz odkopać i zrobić jakiś przegląd?
Ale po co? mam 2 lata. A jak już to bada się powietrze jakie opuszcza
takie złoże, czytałeś raport? bo widzę że nie, tam badali 13 letni
i nadal doskonale czyści powietrze, ilość syfu była znikoma
w porównaniu do tego co jest w powietrzu.

ipkinfo.pl/tk/?p=p_54&sName=mikrobiologiczna-czystosc-gwc


>
>>> żwiru inaczej z czasem grzyb to i na kamieniu gładkim niby czystym
>>> wyrośnie. No i naprawdę dobre filtry na wejściu, aby z czasem takie
>>> GWC nie zapchał się pyłem z zasysanego powietrza.
>
>> Nie wyrośnie, tam brakuje światła, a pyłki które osiadają także nie
>> rosną,
>> poczytaj badania sanepidu po 13 latach użytkowania takowego.
>
> Ale przecież są grzyby które wymagają znikomej ilości światła, czyli
> gdzieś przy wejściu do GWC.
> Poza tym myślę że nie tyle grzyby co jakieś mikroby mogą się zalęgnąć.
A w powietrzu to co lata? jak myślisz?

--
Pozdr
JanuszK



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-11 08:23:38 - 4CX250

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.wg8h06gp1cvm6g@lap...
Dnia 10-07-2012 o 10:09:45 4CX250 napisał(a):

>Ale po co? mam 2 lata. A jak już to bada się powietrze jakie opuszcza
>takie złoże, czytałeś raport? bo widzę że nie, tam badali 13 letni
>i nadal doskonale czyści powietrze, ilość syfu była znikoma
>w porównaniu do tego co jest w powietrzu.

No akurat raportu nie czytałem. Mój znajomy spod Krakowa miał żwirowe i
wymienił na rurowe. To on mnie tak nastawił i twierdzi że
u niego to był błąd bo ciągle zalatywało ziemią, taką glinianką. On
twierdził że było zagrzybione ale przeraziło go sporo takich robaczków
malusich. Coś zapewne wpieprzać musiały i coś wydalac musiały.

>A w powietrzu to co lata? jak myślisz?

Wszystko.

Marek




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-11 09:48:47 - janusz_kk1

Dnia 11-07-2012 o 08:23:38 4CX250 napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
> news:op.wg8h06gp1cvm6g@lap...
> Dnia 10-07-2012 o 10:09:45 4CX250 napisał(a):
>
>> Ale po co? mam 2 lata. A jak już to bada się powietrze jakie opuszcza
>> takie złoże, czytałeś raport? bo widzę że nie, tam badali 13 letni
>> i nadal doskonale czyści powietrze, ilość syfu była znikoma
>> w porównaniu do tego co jest w powietrzu.
>
> No akurat raportu nie czytałem. Mój znajomy spod Krakowa miał żwirowe i
> wymienił na rurowe. To on mnie tak nastawił i twierdzi że
> u niego to był błąd bo ciągle zalatywało ziemią, taką glinianką. On
> twierdził że było zagrzybione ale przeraziło go sporo takich robaczków
> malusich. Coś zapewne wpieprzać musiały i coś wydalac musiały.
Z tego wynika że miał źle zrobiony, mnie nic nie zalatuje a raport masz tu
ipkinfo.pl/tk/?p=p_54&sName=mikrobiologiczna-czystosc-gwc

>
>> A w powietrzu to co lata? jak myślisz?
>
> Wszystko.
No właśnie, GWC to idealna sparawa dla alergików, jak poczytasz to
zobaczysz że spada stężenie
różnych syfów od 15 do 30 razy, rzecz raczej nieosiągalna filtrami i
jeszcze
przy takiej wydajności.


--
Pozdr
JanuszK



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-11 10:03:07 - 4CX250

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.wg9unlqj1cvm6g@lap...

>No właśnie, GWC to idealna sparawa dla alergików, jak poczytasz to
>zobaczysz że spada stężenie
>różnych syfów od 15 do 30 razy, rzecz raczej nieosiągalna filtrami i
>jeszcze przy takiej wydajności.

Już przeczytałem. No piszą że działa jak filtr, zmierzyli przed po i wyszło
że działa. Ale jak długo? Filtr jak filtr, każdy trzeba czasem wymienić bo
gdy tego nie zrobisz to zacznie szkodzić zamiast polepszać.

Marek




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-12 19:36:26 - janusz_kk1

Dnia 11-07-2012 o 10:03:07 4CX250 napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
> news:op.wg9unlqj1cvm6g@lap...
>
>> No właśnie, GWC to idealna sparawa dla alergików, jak poczytasz to
>> zobaczysz że spada stężenie
>> różnych syfów od 15 do 30 razy, rzecz raczej nieosiągalna filtrami i
>> jeszcze przy takiej wydajności.
>
> Już przeczytałem. No piszą że działa jak filtr, zmierzyli przed po i
> wyszło że działa. Ale jak długo? Filtr jak filtr, każdy trzeba czasem
> wymienić bo gdy tego nie zrobisz to zacznie szkodzić zamiast polepszać.
Badali po 13 latach, gwc dość intensywnie używane, wg mnie ma długą
żywotność,
bo powierzchnia kamieni jest b.duża.
A wymiana? odkopać wymienić żwir i zasypać, ale sądzę że moje gwc
spokojnie mnie
przeżyje.


--
Pozdr
JanuszK



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 08:23:55 - Darek

>> - GWC żwirowe czy rurowe?
>Zależy jak wysoko masz wodę.

warunki sprzyjające.

>> małą zawartość zarodników grzybów. Generalnie powietrze ponoć jest bardzo
>> dobrej jakośći.
>A co w tym dziwnego? Coś te grzyby czy inne żyjątka muszą jeść. Jak
>masz tam ciemno, zimno, brak pożywienia i tylko wodę to jak chcesz
>żeby coś tam wyrosło? :>

Nie wiem. Skoro wykonywane były badania na PP to sądzę, że specjaliści
z tego zkresu mieli jakieś wątpliwości i nie było to sprawą oczywistą.

>> Jeżeli chodzi o rurowe to polecane są rury rehau z antybakteryjną powłoką
>> i dobrą przewodnością termiczną - co ponoć odróżnia je od rur PCV
>> (możliwość
>> powstania grzybów i znacznie gorszą przewodnośc termiczną).

>Typowa ściema marketoidów.

i to jest własnie dla mnie dość trudny temat. Opinie na ten temat jest tylu
ilu
wypowiadających, jednak nie wiem po czym ocenić to. Może znacie jakieś linki
z testów/badań (nie przez producentów), które były wykonane dla np. zwykłego
PCV i dla rur przeznaczonych dla tego. O ile przewodnictwo temperaturowe
mogę sprawdzić we własnym zakresie, ściągając charakterystykę rury o tyle
innych testów nie przeprowadzę, związanych z skutecznością powłok
antybakteryjnych.

>> Zużycie energii elektrycznej w przypadku GWC jest znaczące, przypuszczam,
>> że
>> przy GWC żwirowym, będzie wyższe przez większe opory?

>A niby jak masz mieć większe opory jak rurą fi 200 mm o przekroju 31,5
>tys. mm2
>wchodzisz w małe złoże żwiru o przekroju 0,5 x 3m, które zakładając

a czerpnia ma takie przekroje, 1,5m2, to daje np. rurę o średnicy około
~1,4m?
Szczerze mówiąc nie widziałem takich rozwiązań.

Wydaje się, ze trochę uprościłeś obliczenia zarówno dla rurowego jak i
żwirowego.
Dla rurowego jednak trzeba uwzględnić ewentualne filtry na wlocie jak i nie
bez znaczenia
są zakręty rur. Dla żwirowego raczej tak uproszczonych obliczeń nie można
wykonać,
ponieważ chyba sam czujesz,że dla oporu oprócz średnicy wlotu, będzie miała
znaczenie
długość złoża? Z drugiej strony, przewymiarowana średnica czerpni, spowoduje
niepotrzebne wychłodzenie złoża (latem nagrzanie) i spadek sprawności.

A jakie GWC posiadasz? Masz zespolone z rekuperatorem?

Pozdrawiam
Darek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 08:51:04 - Lisciasty

On 10 Lip, 08:23, Darek wrote:

> Nie wiem. Skoro wykonywane były badania na PP to sądzę, że specjaliści
> z tego zkresu mieli jakieś wątpliwości i nie było to sprawą oczywistą.

A masz jakiś link do takich badań? Do tej pory omijałem temat jakoś :>

> O ile przewodnictwo temperaturowe
> mogę sprawdzić we własnym zakresie, ściągając charakterystykę rury o tyle
> innych testów nie przeprowadzę, związanych z skutecznością powłok
> antybakteryjnych.

Ktoś kiedyś słusznie zaznaczył przy okazji jakiegoś ostrego
przerzucania się bakteriami, że w takim bloku wielorodzinnym, gdzie
kanały wentylacyjne mają czasami -dziesiąt lat, są zarośnięte syfem,
gołębiami i innymi żyjątkami, jakoś ludzie masowo nie umierają :] Tak
więc te wynalazki antybakteryjne można naprawdę psu w dupę wsadzić,
zwłaszcza że jak masz dajmy na to rurę o średnicy 200mm, to i tak
większość powietrza leci środkiem a tylko drobna część czochra o
ścianki i posyła te straszne bakterie na śmierć. Poza tym po pewnym
czasie kiedy te ścianki pokryją się pyłem, działanie takiej powłoki
będzie mocno dyskusyjne :>

> a czerpnia ma takie przekroje, 1,5m2, to daje np. rurę o średnicy około ~1,4m?
> Szczerze mówiąc nie widziałem takich rozwiązań.

Pisałem o przekroju złoża żwirowego, nie rury :]
Rurki masz maksymalnie chyba 300-400mm średnicy, zależy jak wielka
chałupa i jaki pomysł na transport powietrza.

> A jakie GWC posiadasz? Masz zespolone z rekuperatorem?

Nie posiadam, natomiast od paru lat czytam, oglądam na fotkach i w
naturze, przyglądam się dyskusjom i snuję swoje obliczenia do domu
który kiedyś powstanie :]
Naprawdę o GWC zostało już wszystko powiedziane, ludzie nawet robią
GWC z pustaków i innych wynalazków, wystarczy poszukać np. na forum
muratora czy innych. Nawet tutaj też było :>
Zarezerwuj sobie kilkanaście spokojnych wieczorów i czytaj.

L.



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 16:24:42 - janusz_kk1

Dnia 10-07-2012 o 08:51:04 Lisciasty napisał(a):

> On 10 Lip, 08:23, Darek wrote:
>
>> Nie wiem. Skoro wykonywane były badania na PP to sądzę, że specjaliści
>> z tego zkresu mieli jakieś wątpliwości i nie było to sprawą oczywistą.
>
> A masz jakiś link do takich badań? Do tej pory omijałem temat jakoś :>
ipkinfo.pl/tk/?p=p_54&sName=mikrobiologiczna-czystosc-gwc

--
Pozdr
JanuszK



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 10:26:39 - Ergie

> Witam,

> Odnośnie GWC wiele napisano. Chciał bym zapytać ludzi którzy posiadają w
> swoich domach

A Ci którzy zrezygnowali tez mogą się wypowiadać? :-)

> GWC o sensowność i powód wyboru takiego a nie innego rozwiązania.

Ja zrezygnowałem z GWC po tym jak policzyłem oszczędności na ogrzewaniu -
70zł / sezon.
A do chłodzenia latem zamierzam mieć klimę.

> Czy:
> - GWC żwirowe czy rurowe?

Ani jedno ani drugie :-)
Do ziemi dajesz rurę do wody 32 mm napełniasz glikolem, do tego pompka i
chłodnica/nagrzewnica na wlocie wentylacji do domu.
Jeśli robiłbym GWC to tylko taki. Żadnych zmartwień i niższy koszt
początkowy. Żwirowy może się kiedyś zamulić, rurowy rozszczelnić, a ten
wykonany z jednego kawałka rury jest wieczny. Jedyne co jest do wymiany to
pompka raz na kilkadziesiąt lat pracy.

> Czytałem różne opracowania i pomimo moich obaw co do GWC żwirowego, ponoć
> na PP wrocławskiej były jakieś badania, które potwierdzają skuteczność tej
> metody i
> małą zawartość zarodników grzybów. Generalnie powietrze ponoć jest bardzo
> dobrej jakośći.

Ale jest wilgotne i pachnie piwnicą (albo jak kto woli jaskinią). To
oczywiście subiektywne odczucie, ale ja jeszcze nie spotkałem żwirowego GWC
który nie generowałby w lecie zapachu stęchlizny.

Czy coś tam rośnie czy nie to nie wiem, choć z punktu widzenia biologii
światło nie jest konieczne.

> Jeżeli chodzi o rurowe to polecane są rury rehau z antybakteryjną powłoką
> i dobrą przewodnością termiczną - co ponoć odróżnia je od rur PCV
> (możliwość
> powstania grzybów i znacznie gorszą przewodnośc termiczną).

> Czy:
> przy założeniu GWC rozpatrzyć w pełni mechaniczną wentylację, eleiminując
> wszelakie kominy wentylacyjne, czy pozostawić nawew mechaniczny a wywiew
> grawitacyjny?

Bez sensu. Po co płacić za kominy?

> Wydaje się, że przy wywiewie grawitacyjnym stracimy zupełnie kontrolę nad
> przepływem
> powietrza.

No może nie zupełnie, ale nie ma to sensu.

> Czy:
> potrzebuję filtry powietrza i jaki będzie ich koszt?

Oczywiście! Jeśli będziesz kupował gotowe to kilkanaście zł/szt. (wymiana 4
razy do roku) jeśli kupisz tkaninę filtracyjną na metry i samemu dotniesz
do posiadanej ramki to koszt jednostkowy spada do kilku zł.

> Czy:
> bez rekuperatora ma taka zabawa sens w waszej opinii? Być może rekuperator
> założe
> za kilka lat ale dla rozważań przyjmijcie, że taki rekuperator nigdy nie
> powstanie.

IMO bez rekuperatora ma nawet większy sens - bo dzięki temu w zimie z
nawiewów nie będzie wiało -20 tylko +3 a to kolosalna różnica. W przypadku
posiadania rekuperatora ten argument odpada a oszczędność jak pisałem u mnie
byłaby na poziomie 70zł / sezon więc wtedy IMO nie ma sensu.

Nie wiem ile chcesz wydać na GWC, ale tani rekuperator kupisz już za 3tys.
więc może lepiej kupić tani reku teraz a kiedyś wymienić go na lepszy bo da
to większe oszczędności i komfort w zimie (z nawiewów nie będzie wiało
chłodem).

> Fakt posiadania rekuperatora determinuje konstrukcję wentylacji a
> mianowicie w pełni
> mechniczną bez kominów. Jednak przy rozważaniu czy budować czy nie budować
> kominów
> nie bierzecie pod uwagę tego, że być może powstanie rekuperator.

Ja od razy zakładałem, że będzie wentylacja mechaniczna z rekuperatorem i
dlatego nie budowałem kominów.

Pozdrawiam
Ergie




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-10 20:57:57 - Darek

>> GWC o sensowność i powód wyboru takiego a nie innego rozwiązania.
>
> Ja zrezygnowałem z GWC po tym jak policzyłem oszczędności na ogrzewaniu -
> 70zł / sezon.
> A do chłodzenia latem zamierzam mieć klimę.

skąd takie wyliczenia? Aż tyle energii elektrycznej pobierał wentylator?

To był jedyny powód czy coś jeszcze? Ale skoro już miałeś GWC to z jakiego
powodu zrezygnowałeś skoro nadal i tak miałeś jakąś tam oszczędność?

> Ale jest wilgotne i pachnie piwnicą (albo jak kto woli jaskinią).

miałeś żwirowe czy rurowe?
Faktycznie aż tak uciążliwe?

>> przy założeniu GWC rozpatrzyć w pełni mechaniczną wentylację, eleiminując
>> wszelakie kominy wentylacyjne, czy pozostawić nawew mechaniczny a wywiew
>> grawitacyjny?
>
> Bez sensu. Po co płacić za kominy?

no dochodzę do tego przekonania, jednak niejestem jeszcze na 100% pewien co
do rodzaju wentylacji, aktualnie jestem na etapie przekonywania samego
siebie.

> Nie wiem ile chcesz wydać na GWC, ale tani rekuperator kupisz już za 3tys.
> więc może lepiej kupić tani reku teraz a kiedyś wymienić go na lepszy bo
> da to większe oszczędności i komfort w zimie (z nawiewów nie będzie wiało
> chłodem).

przeglądałem ofertę reku i faktycznie ceny spadły w ostatnich latach, tylko
że sam nie wiem na ile skuteczne będą takie za 3k - 5k...

Poydrawiam
Darek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-11 09:29:20 - Ergie



Użytkownik Darek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jthtvp$quk$1@inews.gazeta.pl...

>> GWC o sensowność i powód wyboru takiego a nie innego rozwiązania.
>
> Ja zrezygnowałem z GWC po tym jak policzyłem oszczędności na ogrzewaniu -
> 70zł / sezon.
> A do chłodzenia latem zamierzam mieć klimę.

skąd takie wyliczenia? Aż tyle energii elektrycznej pobierał wentylator?

Nie, nawet go nie uwzględniałem. Po prostu rekuperator daje na tyle duże
oszczędności, że już nie ma za bardzo co oszczędzać.

Przykładowo:
- koszt ogrzewania domu 3 tys. / sezon
- przez wentylację ucieka 20% -> 600zł
- rekuperator odzyskuje 80% -> 480zł

Czyli maksimum ile możesz zaoszczędzić dodając GWC przed rekuperator to
120zł. To jest maksimum! Tyle byłoby oszczędności gdyby z GWC wychodziło
powietrze o temp. takiej jak w domu, a wychodzi tylko +5.

Te 70zł wyszło mi z dokładnego liczenia z uwzględnieniem tych +5
wychodzących z GWC, ale to nie są obliczenia na krótki post.

> To był jedyny powód czy coś jeszcze? Ale skoro już miałeś GWC to z jakiego
> powodu zrezygnowałeś skoro nadal i tak miałeś jakąś tam oszczędność?

Nie ja _najpierw_ policzyłem a później zrezygnowałem z jego budowy :-)

>> Ale jest wilgotne i pachnie piwnicą (albo jak kto woli jaskinią).

> miałeś żwirowe czy rurowe?
> Faktycznie aż tak uciążliwe?

Nie miałem, ale oglądałem kilka rurowych i jeden żwirowy.

>>> przy założeniu GWC rozpatrzyć w pełni mechaniczną wentylację,
>>> eleiminując
>>> wszelakie kominy wentylacyjne, czy pozostawić nawew mechaniczny a wywiew
>>> grawitacyjny?
>>
>> Bez sensu. Po co płacić za kominy?

> no dochodzę do tego przekonania, jednak niejestem jeszcze na 100% pewien
> co
> do rodzaju wentylacji, aktualnie jestem na etapie przekonywania samego
> siebie.

Jeśli jesteś jeszcze przed budową. To możesz sporo zaoszczędzić: poczynając
od fundamentów pod komin, poprzez sam komin na cegłach klinkierowych albo
kształtkach do części nad dachem kończąc. No i jak doświadczenie grupy
pokazuje kominy czasem przeciekają.

>> Nie wiem ile chcesz wydać na GWC, ale tani rekuperator kupisz już za
>> 3tys. więc może lepiej kupić tani reku teraz a kiedyś wymienić go na
>> lepszy bo da to większe oszczędności i komfort w zimie (z nawiewów nie
>> będzie wiało chłodem).

> przeglądałem ofertę reku i faktycznie ceny spadły w ostatnich latach,
> tylko
> że sam nie wiem na ile skuteczne będą takie za 3k - 5k...

Skuteczność pojedynczego wymiennika krzyżowego wynosi ok. 50% to i tak
więcej niż da Ci GWC.
ps. Oczywiście marketingowcy będą twierdzić, że więcej, ale nie wierz im :-)
musiałby to być bardzo duży wymiennik, a gdy rekuperator jest duży to taniej
wyjdzie wstawienie dwóch małych wymienników krzyżowych albo jednego
przeciwprądowego.

Dla ułatwienia:
1 krzyżowy - 50%
2 krzyżowe - 75%
Przeciwprądowy - 80%

To są wartości przybliżone ale realne. Teoretyczne są wyższe i marketingowcy
będą o nich wspominać, ale nie warto ich brać do obliczeń.

Pozdrawiam
Ergie




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-12 11:41:45 - news

Użytkownik Ergie napisał:
> Przykładowo:
> - koszt ogrzewania domu 3 tys. / sezon
> - przez wentylację ucieka 20% -> 600zł
> - rekuperator odzyskuje 80% -> 480zł

Błąd u podstaw wyliczeń, który bardzo zawyżył ci i tak niskie oszczędności!
Urządzenie które potrafi odzyskać więcej nisz 50% ciepła nazywa się pompą
ciepła a nie rekuperator!
Rekuperator teoretycznie może odzyskać z wentylacji maksymalnie połowę
ciepła, czyli 50%, ale to tylko teoria, bo w praktyce ta sprawność tylko się
do tych 50% zbliża i to jeszcze w szczególnych warunkach, czyli maksymalnej
różnicy temperatur wej i wyj, oraz minimalnym przepływie.
Czyli jak będą mrozy -30 stopni a rekuperator będzie pracował na minimum to
pewnie te 50% odzyska a średnio to zyski będą na poziomie 20-30% czyli dla
max dwóch stówek faktycznie nie warto:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-12 15:36:18 - Ergie

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ffe9e1f$0$1315$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik Ergie napisał:
> Przykładowo:
> - koszt ogrzewania domu 3 tys. / sezon
> - przez wentylację ucieka 20% -> 600zł
> - rekuperator odzyskuje 80% -> 480zł

> Błąd u podstaw wyliczeń, który bardzo zawyżył ci i tak niskie
> oszczędności!
> Urządzenie które potrafi odzyskać więcej nisz 50% ciepła nazywa się pompą
> ciepła a nie rekuperator!

Poczytaj jak działa rekuperator przeciwprądowy. To tak jakby wiele
wymienników połączonych w szereg.

> Rekuperator teoretycznie może odzyskać z wentylacji maksymalnie połowę
> ciepła, czyli 50%, ale to tylko teoria, bo w praktyce ta sprawność tylko
> się do tych 50% zbliża i to jeszcze w szczególnych warunkach, czyli
> maksymalnej różnicy temperatur wej i wyj, oraz minimalnym przepływie.

Tyle może odzyskać jeden wymiennik.

Jeśli są dwa szeregowo to już to jest 75%, trzy to 82,5% itd.

Pozdrawiam
Ergie




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-12 16:08:01 - news

Użytkownik Ergie napisał:
> Poczytaj jak działa rekuperator przeciwprądowy.
> To tak jakby wiele wymienników połączonych w szereg.
> Tyle może odzyskać jeden wymiennik. Jeśli są dwa szeregowo to już to jest
> 75%, trzy to 82,5% itd.

Ha ha, zwróciłem ci uwagę na błąd obliczeniowy a ty dalej trwasz w błędzie:)
Jak byś nawet milion wodospadów połączył w szereg to woda nigdy nie zacznie
płynąć pod górkę! Czy należysz do pokolenia gimnazjum że dajesz sobie
wciskać kity tępych marketingowców?

Weź sobie dwie rury z wodą obok siebie (taki wymiennik ciepła jak w reku),
to gdybyś i milion takich zestawie dwóch rur połączył w szereg to nie
uzyskasz na wypływie jednej wyższej temperatury niż na wpływie drugiej, bo w
momencie zrównania się temperatur ustaje wymiana ciepła.
Czyli teoretycznie maksymalnie jakikolwiek wymiennik ciepła może doprowadzić
do uśrednienia temperatur czynników, więc odzyska połowę ciepła. Ale to
tylko teoria, bo praktycznie sprawność fizycznego wymiennika jest zależna od
różnicy temperatur i przepływów, więc te 50% uzyskasz sporadycznie w czasie
siarczystych mrozów, poza tym sprawność będzie tak niska ze wentylator
będzie pobierał więcej prądu niż wymiennik odzyska ciepła. Zrozumiałeś czy
tłumaczyć od początku?




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 08:24:22 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:4ffed9ab$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
> płynąć pod górkę! Czy należysz do pokolenia gimnazjum że dajesz sobie
> wciskać kity tępych marketingowców?
>
> Weź sobie dwie rury z wodą obok siebie (taki wymiennik ciepła jak w reku),
> to gdybyś i milion takich zestawie dwóch rur połączył w szereg to nie
> uzyskasz na wypływie jednej wyższej temperatury niż na wpływie drugiej, bo
> w momencie zrównania się temperatur ustaje wymiana ciepła.
> Czyli teoretycznie maksymalnie jakikolwiek wymiennik ciepła może
> doprowadzić do uśrednienia temperatur czynników, więc odzyska połowę
> ciepła.


no ja pieudole - i ty go wysyłasz do szkoły? Własnie opisałeś wymiennik
współpradowy - czyli woda w tych twoich rurach płynie w jednym kierunku- i
tam temperatury sie usredniają. Wykres temperatur se narysuj, ty młody i
wykształcony...
Jesli płynie w przeciwnym kierunku to wymiennik nazywa sie przeciwpradowy,
przy nieskonczonej długosci rur temperatury w rurach sie wymienią czyli jego
teoretyczna sprawnosc podejdzie pod 100%. A własnie przeciwprądowych używamy
w WM.



b.





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 16:42:59 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> no ja pieudole - i ty go wysyłasz do szkoły? Własnie opisałeś
> wymiennik współpradowy - czyli woda w tych twoich rurach
> płynie w jednym kierunku- i tam temperatury sie usredniają.
> Wykres temperatur se narysuj, ty młody i wykształcony...
> Jesli płynie w przeciwnym kierunku to wymiennik nazywa sie
> przeciwpradowy, przy nieskonczonej długosci rur temperatury
> w rurach sie wymienią czyli jego teoretyczna sprawnosc
> podejdzie pod 100%. A własnie przeciwprądowych używamy w WM.

Przestań opowiadać te głupoty bo tę grupę czytają dzieci!!!!
Opowiadasz brednie ze dla długiej rury ciepło samo przejdzie z ciała o
temperaturze niższej do ciała o temperaturze wyższej, to jest nonsens i
każdy z podstawówki ci to powie:)
A zamiast coś tam sobie rysować to lepiej policz jeśli potrafisz to się
przekonasz:)

Nie da się bez udziału czynnika zewnętrznego przepompować energii z jednego
czynnika do drugiego tak, żeby uzyskać stan nierównowagi.
Przypomnę wzorek z podstawówki: Q=cm(t2-t1)
Ilość ciepła pochłonięta/oddana przez ciało jest równa c(ciepło właściwe)
razy m (masa) razy różnica temperatur. W rekuperatorze masy i ciepła
właściwe są równe. Zatem wymiana energii będzie zachodzić do momentu
wyrównania temperatur, potem ustanie.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 19:22:28 - Mrek K

W dniu 2012-07-13 16:42, news pisze:

> Nie da się bez udziału czynnika zewnętrznego przepompować energii z
> jednego czynnika do drugiego tak, żeby uzyskać stan nierównowagi.
> Przypomnę wzorek z podstawówki: Q=cm(t2-t1)
> Ilość ciepła pochłonięta/oddana przez ciało jest równa c(ciepło
> właściwe) razy m (masa) razy różnica temperatur. W rekuperatorze masy i
> ciepła właściwe są równe. Zatem wymiana energii będzie zachodzić do
> momentu wyrównania temperatur, potem ustanie.

Czynnikiem zewnętrznym jest wentylator przemieszczający względem siebie
masy powietrza.

Marek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-14 16:19:19 - news

Użytkownik Mrek K napisał:
>> Nie da się bez udziału czynnika zewnętrznego przepompować
>> energii z jednego czynnika do drugiego tak, żeby uzyskać stan
>> nierównowagi. Przypomnę wzorek z podstawówki: Q=cm(t2-t1)
>> Ilość ciepła pochłonięta/oddana przez ciało jest równa c(ciepło
>> właściwe) razy m (masa) razy różnica temperatur.
>> W rekuperatorze masy i ciepła właściwe są równe. Zatem
>> wymiana energii będzie zachodzić do momentu wyrównania
>> temperatur, potem ustanie.
>
> Czynnikiem zewnętrznym jest wentylator przemieszczający
> względem siebie masy powietrza.

Skoro jak twierdzisz że to wentylator jest sprawcą tego znacznego odzysku
ciepła to znaczy że uzyskujesz ciepło kosztem mocy wentylatora, więc taki
rekuperator dawał by mniej ciepła niż grzałka, bo wentylator nigdy nie ma
sprawności 100%

Ja nie sądzę ze to wentylator, bo w przeciwprądowym i współbieżnym masz
wentylator a jakoś dodatkowej energii z tego nie ma:)

Ja znam prawo fizyki mówiące że ciała o różnych temperaturach wymienią się
ciepłem tak że ich temperatura się zrówna, więc TY podaj mi jedno prawo
fizyki mówiące że jest możliwa wymiana ciepła z ciała o temperaturze niższej
do ciała o temperaturze wyższej, bez dostarczania energii z zewnątrz:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 09:52:05 - Ergie

> > Poczytaj jak działa rekuperator przeciwprądowy.
> > To tak jakby wiele wymienników połączonych w szereg.
> > Tyle może odzyskać jeden wymiennik. Jeśli są dwa szeregowo to już to
> > jest 75%, trzy to 82,5% itd.

> Ha ha, zwróciłem ci uwagę na błąd obliczeniowy a ty dalej trwasz w
> błędzie:)
> Jak byś nawet milion wodospadów połączył w szereg to woda nigdy nie
> zacznie płynąć pod górkę! Czy należysz do pokolenia gimnazjum że dajesz
> sobie wciskać kity tępych marketingowców?

Na szczęście prawa fizyki obowiązują niezależnie od tego czy ktoś je rozumie
czy nie.

> Weź sobie dwie rury z wodą obok siebie (taki wymiennik ciepła jak w reku),
> to gdybyś i milion takich zestawie dwóch rur połączył w szereg to nie
> uzyskasz na wypływie jednej wyższej temperatury niż na wpływie drugiej, bo
> w momencie zrównania się temperatur ustaje wymiana ciepła.
> Czyli teoretycznie maksymalnie jakikolwiek wymiennik ciepła może
> doprowadzić do uśrednienia temperatur czynników, więc odzyska połowę
> ciepła.

To teraz w tych równoległych rurach puść wodę w _przeciwnych_ kierunkach i
uśredniaj temperaturę w każdym punkcie - tak właśnie poznałeś zasadę
działania wymiennika _przeciwprądowego_.

Pozdrawiam
Ergie




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 16:31:44 - news

Użytkownik Ergie napisał:
> Na szczęście prawa fizyki obowiązują niezależnie od tego czy
> ktoś je rozumie czy nie.

Dokładnie i przekonują się o tym klienci rekuperatorów którzy uwierzyli w
żekome wyliczeniowe zyski marketingowca:)


> To teraz w tych równoległych rurach puść wodę w przeciwnych
> kierunkach i uśredniaj temperaturę w każdym punkcie

No i co wtedy ma się stać niezwykłego?
Tą wodę możesz sobie w tych rurach puszczać w tę i nazad, oraz krętymi
wywijasami a na końcowy efekt wymiany ciepła nie ma to znaczenia.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 16:40:43 - Ergie

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:500031db$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...

>> To teraz w tych równoległych rurach puść wodę w przeciwnych
>> kierunkach i uśredniaj temperaturę w każdym punkcie

> No i co wtedy ma się stać niezwykłego?
> Tą wodę możesz sobie w tych rurach puszczać w tę i nazad, oraz krętymi
> wywijasami a na końcowy efekt wymiany ciepła nie ma to znaczenia.

Dwie rury równolegle:

Wywiew: >>> 20 >>> 15 >>> 10 >>> 5 >>> 0 >>> -5 >>> -10 >>> -15 >>>
Nawiew: <<< 15 <<< 10 <<< 5 <<< 0 <<< -5 <<< -10 <<< 15 <<< -20 <<<

Jak widzisz w każdym punkcie temperatura wywiewu jest wyższa od temperatury
nawiewu więc może jej przekazywać energię - bo w każdym punkcie temperatura
dąży do wyrównania.

Pozdrawiam
Ergie









Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 18:10:55 - Budyń

Użytkownik Ergie napisał w wiadomości
news:jtpc1b$b8i$1@node1.news.atman.pl...
> Wywiew: >>> 20 >>> 15 >>> 10 >>> 5 >>> 0 >>> -5 >>> -10 >>> -15 >>>
> Nawiew: <<< 15 <<< 10 <<< 5 <<< 0 <<< -5 <<< -10 <<< 15 <<< -20 <<<
>
> Jak widzisz w każdym punkcie temperatura wywiewu jest wyższa od
> temperatury nawiewu więc może jej przekazywać energię - bo w każdym
> punkcie temperatura dąży do wyrównania.


mysle ze news to jeden z tych ludków którzy nigdy sie do błędów nie
przyznają :-) Ale zobaczymy , news poczytaj sobie, moze nawet te wykresy
które ktos zrobil za ciebie zrozumiesz. Ale wątpie.



b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 19:19:25 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> Ale zobaczymy , news poczytaj sobie, moze nawet te wykresy które ktos
> zrobil za ciebie zrozumiesz. Ale wątpie.

Oj Budyń na naukę nigdy nie jest za późno więc marsz do szkoły!:)
Rysunki nie kreują rzeczywistości, ja ci mogę narysować rysunek takiego
rekuperatora co będzie wywiewał 20stopni a nawiewał 100 stopni i co wtedy
powiesz?




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 19:02:25 - news

Użytkownik Ergie napisał:
> Dwie rury równolegle: Wywiew: >>> 20 >>> 15 >>> 10 >>> 5 >>> 0 >>> -5
> >>> -10 >>> -15 >>>
> Nawiew: <<< 15 <<< 10 <<< 5 <<< 0 <<< -5 <<< -10 <<< 15 <<< -20 <<< Jak
> widzisz w każdym punkcie temperatura wywiewu jest wyższa
> od temperatury nawiewu więc może jej przekazywać energię
> bo w każdym punkcie temperatura dąży do wyrównania.

Wiesz, Uśmiałem się nieźle z tego rysunku:) Przypomina on pewien słynny
obraz Wodospad gdzie artysta namalował jak woda spływając wodospadem,
który co pewien czas zakręca, woda z ujścia wodospadu wpływa na początek
wodospadu siłami grawitacyjnego spływu i jeszcze napędza młyn ta sama woda
ciągle krążąca w obiegu zamkniętym i napędzana wyłącznie grawitacją:)
Tylko to jest złudzenie optyczne a nie rzeczywistość. To samo dotyczy
twojego rysunku, to zwyczajne złudzenie optyczne i jak byś chciał to mógłbyś
namalować rysunek gdzie Nawiew ma temperaturę 20 a Wywiew ma 50 stopni,
czyli twój rysunkowy rekuperator nie dość że by odzyskiwał ciepło, to
jeszcze by dodatkowo ogrzewał:)
Papier zniesie wszystko i widzę ze dałeś się nabrać na marketingowe rysunki,
ale uwierz mi na słowo że rysunki nie kreują rzeczywistości a działanie
wymiennika ciepła opiera się na prawach fizyki a nie na rysunkach!

Powtórzę: nie da się bez udziału czynnika zewnętrznego przepompować energii
z jednego czynnika do drugiego tak, żeby uzyskać stan nierównowagi.
Przypomnę wzorek z podstawówki: Q=cm(t2-t1)
Ilość ciepła pochłonięta/oddana przez ciało jest równa c(ciepło właściwe)
razy m (masa) razy różnica temperatur. W rekuperatorze masy i ciepła
właściwe są równe. Zatem wymiana energii będzie zachodzić do momentu
wyrównania temperatur, potem ustanie. Czy teraz zgodzisz się ze mną?

Rzeczywisty rysunek będzie wyglądał tak:
Wywiw: --> 20 > 18 >16 > 14 > 12 > 10 > 8 > 6 > 4 -->
Nawiew:--> -4 < -6 < -8 < -10 < -12 < -14 < -16 < -18 < -20 -->




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 19:11:12 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:5000528c$0$1298$65785112@news.neostrada.pl...


ty cały czas masz w głowie współprądowy :-)

spróbuj przeanalizowac pierwszy wykres z tego linka
ogrzewnictwo.pl/artykuly/wymienniki-ciepla-opis-poszczegolnych-rodzaii-mariusz-kaczmarek





b.







Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-14 16:25:09 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> ty cały czas masz w głowie współprądowy :-) spróbuj przeanalizowac
> pierwszy wykres z tego linka
> ogrzewnictwo.pl/artykuly/wymienniki-ciepla-opis-poszczegolnych-rodzaii-mariusz-kaczmarek

Nieprawda, ja dałem rysunek przeciwprądowy, tylko bliski rzeczywistości a
nie wykreowany przez marketingowca co dłubał kozy z nosa w szkole na
fizyce:)

Ja mogę zrobić taką samą stronkę z innymi dowolnymi rysunkami, ale to
rzeczywistości nie zmieni, prawda?

Pytam: Podaj mi jedno prawo fizyki pozwalające dwóm ciałom o różnych
temperaturach wymienić się ciepłem tak że jednocześnie wymienią się
temperaturami, bez dostarczania energii z zewnątrz?

Ja takich praw nie znam, jeśli ty znasz to mnie dokształć!




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 20:04:46 - Darek

> Powtórzę: nie da się bez udziału czynnika zewnętrznego przepompować
> energii z jednego czynnika do drugiego tak, żeby uzyskać stan
> nierównowagi.
> Przypomnę wzorek z podstawówki: Q=cm(t2-t1)
> Ilość ciepła pochłonięta/oddana przez ciało jest równa c(ciepło właściwe)
> razy m (masa) razy różnica temperatur. W rekuperatorze masy i ciepła
> właściwe są równe. Zatem wymiana energii będzie zachodzić do momentu
> wyrównania temperatur, potem ustanie. Czy teraz zgodzisz się ze mną?
>
> Rzeczywisty rysunek będzie wyglądał tak:
> Wywiw: --> 20 > 18 >16 > 14 > 12 > 10 > 8 > 6 > 4 -->
> Nawiew:--> -4 < -6 < -8 < -10 < -12 < -14 < -16 < -18 < -20 -->

Abstrachując już od rzeczywistych sprawności, ponieważ bez doświadczeń
jest to praktycznie niewyliczalne na kartce papieru, co próbujesz tu
udowodnić,
taich wzorów jak przedstawiasz nawet nie można zastosować do przybliżonych
obliczeń...

O gradnieńcie słyszał o równaniach różniczkowych, słyszał. W przypadku
niestatycznych
stanów a z takim mamy tu do czynienia, równania które tu przedstawiasz mają
zastosowanie
wyłącznie lokalne.

To co ktoś napisał, teoretycznie dla nieskończenie długich rur dojdzie do
całkowitej
wymiany ciepła i temperatury strumienia we/wy na jednym końcu rury się
zrównają,
na drugim koncu zajdzie podobne zjawisko. Nie ma tu żadnej sprzeczności ani
perpetum mobile,
jak tu przytaczałeś nietrafiony przykład z wodospadem.
Energii nie przybędzie i lokalnie w każdym punkcjie energia dąży do
równowagi zgodnie
z prawem fizyki.Czynnikiem zewnętrznym są tutaj wentylatory powodujące
przepływ mas
powietrza, dzięki którym jest takie zjawisko wogóle możliwe.

Oczywiście jest to teoria, która w praktyce się nie sprawdzi, ponieważ
proces wymiany
jest bardziej złożony i tylko i wyłącznie pomiary mogą dać odpowiedź jaka
będzie
rzeczywista sprawność. Wydaje się że sprawność powyżej 50% jest realnie
możliwa.

Pozdrawiam
Darek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 20:32:03 - Budyń

Użytkownik Darek napisał w wiadomości
news:jtpo00$sl1$1@inews.gazeta.pl...
>Wydaje się że sprawność powyżej 50% jest realnie


ales mnie rozbawił - po tych równaniach różnicowych i niestatycznych stanów
tylko tyle? wydaje ci sie? tos czas związany z tymi nauką tych równan
zmarnował :-)))




b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 20:40:44 - Darek

> ales mnie rozbawił - po tych równaniach różnicowych i niestatycznych
> stanów tylko tyle? wydaje ci sie? tos czas związany z tymi nauką tych
> równan zmarnował :-)))

przedstaw realne wyliczenia stosując obliczenia bez posiłkowania się
rachunkiem różniczkowym. Chyba że będziesz liczył na piechotę
w każdym punkcie.





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-13 20:48:39 - Budyń

Użytkownik Darek napisał w wiadomości
news:jtpq3f$eps$1@inews.gazeta.pl...
>> ales mnie rozbawił - po tych równaniach różnicowych i niestatycznych
>> stanów tylko tyle? wydaje ci sie? tos czas związany z tymi nauką tych
>> równan zmarnował :-)))
>
> przedstaw realne wyliczenia stosując obliczenia bez posiłkowania się
> rachunkiem różniczkowym. Chyba że będziesz liczył na piechotę
> w każdym punkcie.

Zwróc uwagę ze mówimy o teorii. Chodzi mi tylko o to ze teoretyczna
sprawnosc wymiennika przeciwprądowego idealnego wynosi równo 100%. A różne
misie twierdzą ze ni uja i wskazują na wartosc 50%. Wiec twoje wydaje sie
ze 50% poparte elokwentną retoryką to troche mało, nie wydaje ci sie?
Napisz wyrażnie o wymienniku idealnym -100 czy 50%?


b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-14 16:50:44 - news

Użytkownik Darek napisał:
>> Rzeczywisty rysunek będzie wyglądał tak:
>> Wywiw: --> 20 > 18 >16 > 14 > 12 > 10 > 8 > 6 > 4 -->
>> Nawiew:<-- -4 < -6 < -8 < -10 < -12 < -14 < -16 < -18 < -20 <--
>
> Abstrachując już od rzeczywistych sprawności, ponieważ bez
> doświadczeń jest to praktycznie niewyliczalne na kartce papieru,
> co próbujesz tu udowodnić, taich wzorów jak przedstawiasz
> nawet nie można zastosować do przybliżonych obliczeń...

Ja tylko dałem rysunek bliski rzeczywistości, ale oczywiście mogłem dać
bardziej odjechany niż mój poprzednik, pokazałem tylko że rysunki nie kreują
rzeczywistości, bo ją kreują prawa fizyki.

To wszystko jest do policzenia, tylko jak byś zaczął sypać całkami,
różniczkami i podobnymi to nikt by tego nie zrozumiał:)

A doświadczenia i obliczenia były, zresztą sam możesz takie proste
doświadczenie przeprowadzić, kup dwie metrowe rurki miedziane, zlutuj je
bokami, zaizoluj metrem koszulki termoizolacyjnej i puść jedną rurką zimną a
drugą ciepłą wodę, dwa termometry to reż nie majątek i masz prawdziwe
doświadczenie i prawdziwe wyniki.
Jak ktoś jest głupi i zamierza wydać kilka tysięcy na rekuperator to na
pewno warto wydać dwie stówki na to proste doświadczenie żeby się przekonać
czy jest sens wydawać te kilka tysięcy:) No i zabawa będzie po pachy nawet
dla dzieci:)


> Energii nie przybędzie i lokalnie w każdym punkcjie energia dąży do
> równowagi zgodnie z prawem fizyki.Czynnikiem zewnętrznym
> są tutaj wentylatory powodujące przepływ mas powietrza, dzięki
> którym jest takie zjawisko wogóle możliwe.

gdyby to wentylatory były tym czynnikiem powodującym przeniesienie większej
ilości ciepła to by znaczyło że ta nadwyżka ciepła bierze się z mocy
zasilającej wentylatory, czyli korzyści z tego by żadnej nie było:)


> Wydaje się że sprawność powyżej 50% jest realnie możliwa.

Nie gdybaj, przeprowadź proste doświadczenie i podziel się z nami wynikami:)
A sprawność to twór matematyczny, jest to kwestia jak ją liczysz i dla tego
samego urządzenia może mieć 10%, 50% i 200%, to tylko kwestia liczenia,
natomiast maksymalna ilość ciepła jaka zostaje wymieniona w wymienniku to
dokładnie połowa:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-15 17:27:54 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:500188ae$2$1221$65785112@news.neostrada.pl...
> dokładnie połowa:)


no dobra - eksperyment myślowy :-)

Mamy dwie rury umieszczone równolegle, z dobrym stykiem miedzy rurami, o
dużej długości doskonale odizolowane od otoczenia -jedem słowem wymiennik
doskonały.
Puszczamy w te rury współprądowo czyli w ta samą stronę powietrze/ciecz
jedna o tem. -20stopni a drugą o temp +20stopni. Strumienie jednakowe
oczywiscie.
Podejrzewam ze zgodzimy sie obaj ze temperatura na wylocie w obu rurach to
0.

A teraz to samo robimy w sposób przeciwprądowy - jeden strumien w te, a
drugi w drugą stronę.
Ponieważ twoje założenie mówi ze innej (lepszej) temperatury na wylocie niż
zero nie uzyskamy i jest to twoje prawo fizyki to wyjaśnij przyczynę dla
której nie zaszła wymiana ciepła mimo dużej różnicy temperatur (20C) w obu
rurach. A wymiennik jest doskonały, zatem jest czas kiedy wymiana może
zajść.

>Pytam: Podaj mi jedno prawo fizyki pozwalające dwóm ciałom o różnych
>temperaturach wymienić się ciepłem tak że jednocześnie wymienią się
>temperaturami, bez dostarczania energii z zewnątrz?

ale to jest zwykła termodynamika -ciepło przepływa z ciała cieplejszego do
zimniejszego. I tyle potrafisz z tego zrozumiec licząc temperature srednią.
I to jest prawda w układach statecznych. Kluczem którego nie chcesz przyjąć
do wiadomosci jest transport materiału.
W wymiennikach współprądowych dziala to dokładnie tak samo bo fragment
powietrza w rurze 1 wciąż dotyka tego samego fragmentu w rurze 2 bo
przesuwaja sie razem z tą sama prędkoscią.
Natomiast w wymienniku przeciwprądowym wymiana powietrza zachodzi miedzy
różnymi fragmentami powietrza.
Czyli jakis element w rurze 1 dotyka sie przez chwile z elementem w rurze
2 - zachodzi wymiana ciepła. Następnie to troche nagrzane powietrze w rurze
1 przesuwa sie w strone gdzie w rurze 2 jest jeszcze cieplejsze powietrze i
znow wymiana moze zajsc. itd. W efekcie na wylotach rur temperatury
wymiannika idealnego są równe - sprawnosc100%.

Rozrysuj sobie wymiennik przeciwprądowy i podziel go na pewne elementy jak
wagoniki mijających się pociągów.
To niemozliwe zebys tego nie squmał, pewnie sobie jaja robisz a ja tu sie
produkuje...



b.









Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-15 19:57:22 - Lisciasty

On 15 Lip, 17:27, Budyń wrote:
> To niemozliwe zebys tego nie squmał, pewnie sobie jaja robisz a ja tu sie
> produkuje...

Po co grać na skrzypcach tępym osłom w stajni, kiedy oni tańczyć
niezwyczajni?

L.



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-15 23:13:52 - szary

Lisciasty wrote:

> On 15 Lip, 17:27, Budyń wrote:
>> To niemozliwe zebys tego nie squmał, pewnie sobie jaja robisz a ja tu sie
>> produkuje...
>
> Po co grać na skrzypcach tępym osłom w stajni, kiedy oni tańczyć
> niezwyczajni?
>
> L.

[..]
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!
[..] J.B.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-15 21:21:21 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> no dobra - eksperyment myślowy :-)

Gdybyś w podstawówce uważał za fizyce zamiast się babami z nosa bawić to
teraz nie musiał byś eksperymentów myślowych przeprowadzać, tylko byś
przeprowadził eksperyment fizyczny:)


> ale to jest zwykła termodynamika -ciepło przepływa z ciała cieplejszego
> do zimniejszego. I tyle potrafisz z tego zrozumiec licząc temperature
> srednią. I to jest prawda w układach statecznych. Kluczem którego nie
> chcesz przyjąć do wiadomosci jest transport materiału.

To weź sobie dwa wiaderka z wodą 10 i 20 stopni, następnie dwa kubeczki z
wodą i weż sobie tak transportuj ten materiał w kubkach żeby stykając je
między sobą sprawić że woda w wiadrze gdzie było 20 miała 10, a tam gdzie
było 10 będzie 20 stopni. Transportuj sobie do woli ale maksymalnie uzyskasz
uśrednienie temperatury wody:)


> Natomiast w wymienniku przeciwprądowym wymiana powietrza zachodzi
> miedzy różnymi fragmentami powietrza. Czyli jakis element w rurze
> 1 dotyka sie przez chwile z elementem w rurze 2 - zachodzi wymiana
> ciepła. Następnie to troche nagrzane powietrze w rurze 1 przesuwa
> sie w strone gdzie w rurze 2 jest jeszcze cieplejsze powietrze i znow
> wymiana moze zajsc. itd. W efekcie na wylotach rur temperatury wymiannika
> idealnego są równe - sprawnosc100%.

tylko zapomniałeś o tym że skoro to powietrze stało się cieplejsze to w
sąsiedniej rurze stało się chłodniejsze i kolejne partie powietrza nie
ogrzeją się do takiej wysokiej temperatury jak pierwsze:O)
Swoją analizę zakończyłeś na samym początku kiedy dopiero się zaczyna
liczyć:O)


> Rozrysuj sobie wymiennik przeciwprądowy i podziel go na pewne
> elementy jak wagoniki mijających się pociągów.

Tłumaczyłem ci że rysunki nie zaklinają rzeczywistości, ale jak chcesz
rysunków to taki zrobiłem, proszę:
Wywiw: --> 20 > 18 >16 > 14 > 12 > 10 > 8 > 6 > 4 -->
Nawiew:<-- -4 < -6 < -8 < -10 < -12 < -14 < -16 < -18 < -20 <--

Dlaczego ci się mój rysunek nie podoba? Zamiast dalej się pogrążać od razu
przyznaj sie ze jesteś marketingowcem:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-15 22:28:44 - Adam Płaszczyca

Dnia Sun, 15 Jul 2012 21:21:21 +0200, news napisał(a):

> To weź sobie dwa wiaderka z wodą 10 i 20 stopni, następnie dwa kubeczki z
> wodą i weż sobie tak transportuj ten materiał w kubkach żeby stykając je
> między sobą sprawić że woda w wiadrze gdzie było 20 miała 10, a tam gdzie
> było 10 będzie 20 stopni. Transportuj sobie do woli ale maksymalnie uzyskasz
> uśrednienie temperatury wody:)

Szkoda, że fizyka nie jest obowiązkowa na maturze....
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-15 22:35:06 - Albercik


> Tłumaczyłem ci że rysunki nie zaklinają rzeczywistości, ale jak chcesz
> rysunków to taki zrobiłem, proszę:
> Wywiw: --> 20 > 18 >16 > 14 > 12 > 10 > 8 > 6 > 4 -->
> Nawiew:<-- -4 < -6 < -8 < -10 < -12 < -14 < -16 < -18 < -20 <--
>
> Dlaczego ci się mój rysunek nie podoba? Zamiast dalej się pogrążać od
> razu przyznaj sie ze jesteś marketingowcem:)

a powiedz mi według jakiego prawa fizyki powietrze o temperaturze 20st
nie przekaże swojego ciepła powietrzu o temperaturze -4st? Dla
uproszczenia przyjmijmy że ma na to baaardzo dużo czasu i miejsca i
sprzyjające warunki. Analogicznie sytuacja z drugiej stronie wymiennika.









Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-16 19:11:36 - news

Użytkownik Albercik napisał:
>> Wywiw: --> 20 > 18 >16 > 14 > 12 > 10 > 8 > 6 > 4 -->
>> Nawiew:<-- -4 < -6 < -8 < -10 < -12 < -14 < -16 < -18 < -20 <--
>> Dlaczego ci się mój rysunek nie podoba? Zamiast dalej się
>> pogrążać od razu przyznaj sie ze jesteś marketingowcem:)
>
> a powiedz mi według jakiego prawa fizyki powietrze o temperaturze
> 20st nie przekaże swojego ciepła powietrzu o temperaturze -4st?
> Dla uproszczenia przyjmijmy że ma na to baaardzo dużo czasu
> i miejsca i sprzyjające warunki. Analogicznie sytuacja z drugiej
> stronie wymiennika.

Oczywiście że przekaże, ale jeśli przekaże to dalej będzie leciało
chłodniejsze i to chłodniejsze już tak nie nagrzeje jak poprzednio, po
prostu po pewnej chwili ustabilizuje się stan stabilny który będzie wyglądał
tak jak na powyższym rysunku:)

Jeśli naprawdę problem cię interesuje a nie jesteś w stanie tego pojąć to
wysupłaj sobie te dwie stówki na cienką miedzianą rurkę, koszulkę
termoizolacyjną, termometr, zlutuj rurki bokami, owiń koszulką i poszczaj
sobie rurkami wodę przeciwprądowo z butelek po pepsi. W jednej butelce miej
wodę 10 stopni a w drugiej 90 stopni, na co jeszcze czekasz?

Jak by ktoś nie wiedział to w układzie oddechowym mamy wymiennik
przeciwprądowy i każdy zbliżając rękę do wydychanego powietrza nosem może
się przekonać że jest ono sporo cieplejsze od otoczenia:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-16 08:58:44 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:5003161c$0$1309$65785112@news.neostrada.pl...

> Tłumaczyłem ci że rysunki nie zaklinają rzeczywistości, ale jak chcesz
> rysunków to taki zrobiłem, proszę:
> Wywiw: --> 20 > 18 >16 > 14 > 12 > 10 > 8 > 6 > 4 -->
> Nawiew:<-- -4 < -6 < -8 < -10 < -12 < -14 < -16 < -18 < -20 <--
>
> Dlaczego ci się mój rysunek nie podoba?


zadziwia mnie twój upór, narysowales wymiennik NIEidealny, i tyle. A wiesz
co jest w tym najlepsze -korzystając ze swej znakomitej wiedzy śmiało mozesz
rekuperator kupic , pobawic sie rok czy dwa i oddac do sklepu z powodu
niezgodnosci towaru z ofertą. Miało być 70% sprawnosci, bedzie wg ciebie
ponizej 50 - wygrasz chłopie w każdym sądzie ;-) I co roku bedziesz mial
nowy rekuperator - wszystko dzieki swej fizycznej wiedzy, którą posiadłes
jedynie ty. Aaaa i był jeden taki wczesniej z tym objawieniem: papucostam.

I dzieki tej cudownej wiedzy mozesz opatentowac wspanialy wynalazek - juz ci
pomagam: otóż bierzesz wymiennik przeciwprądowy typu rura w rurze. Rurą
przesyłasz ciepły płyn z afryki, a z syberii zimne powietrze - i eureka - wg
twoich zasad fizyki ono nie schłodzi/ociepli sie nigdy poniżej 50%
początkowej temperatury. Ciepła woda na syberii, darmowa klima na pustyni,
super :-)
Wszystkim innym ludziom by to nie dzialalo - a tobie bedzie :-)


b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-16 19:18:25 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> zadziwia mnie twój upór, narysowales wymiennik NIEidealny, i tyle.
> A wiesz co jest w tym najlepsze -korzystając ze swej znakomitej
> wiedzy śmiało mozesz rekuperator kupic , pobawic sie rok czy
> dwa i oddac do sklepu z powodu niezgodnosci towaru z ofertą
>. Miało być 70% sprawnosci, bedzie wg ciebie ponizej 50
> wygrasz chłopie w każdym sądzie ;-)

Właśnie że narysowałem wymiennik idealny:)
Trzeba było od razu gadać że jesteś marketingowcem zarabiającym na wciskaniu
ludziom kłamstw i żerującym na ich krzywdzie:(
W sądzie już dawno stwierdzili że w reklamie można kłamać bezkarnie, więc
mnie nie udało ci się okłamać:)
A jak bym chciał się przekonać to bym wykonał proste i tanie doświadczenie
jakie radzę w innych postach i naprawdę nie muszę w tym celu kupować
rekuperatora i potem sądzić się z kłamcami i złodziejami:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-16 20:23:09 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:50044ac8$1$1294$65785112@news.neostrada.pl...
> Trzeba było od razu gadać że jesteś marketingowcem zarabiającym na
> wciskaniu ludziom kłamstw i żerującym na ich krzywdzie:(

nie mam z tym nic wspólnego, tyle ze z fizyki potrafie rozróżnić układ
statyczny od dynamicznego

> W sądzie już dawno stwierdzili że w reklamie można kłamać bezkarnie, więc
> mnie nie udało ci się okłamać:)

w reklamie tak, ale nie w specyfikacji produktu.








Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-16 21:46:25 - Darek

>> Trzeba było od razu gadać że jesteś marketingowcem zarabiającym na
>> wciskaniu ludziom kłamstw i żerującym na ich krzywdzie:(
>
> nie mam z tym nic wspólnego, tyle ze z fizyki potrafie rozróżnić układ
> statyczny od dynamicznego
>
>> W sądzie już dawno stwierdzili że w reklamie można kłamać bezkarnie, więc
>> mnie nie udało ci się okłamać:)
>
> w reklamie tak, ale nie w specyfikacji produktu.

kolego, po co dokarmiasz. Widzisz, że Twój przedpiśca potrafi oddychać
równocześnie wciągając i wydychając powietrze, więc chyba nie wygrasz
i nic nie wskórasz ...

Pozdrawiam
Darek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-16 21:46:35 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> nie mam z tym nic wspólnego, tyle ze z fizyki potrafie rozróżnić
> układ statyczny od dynamicznego

Szkoda tylko że podstaw termodynamiki nie znasz:)
Czy wiesz że układ oddechowy jest takim idealnym rekuperatorem?
Więc zbliż dłoń do nosa i sprawdź czy wydychane powietrze nie jest znacznie
cieplejsze od zewnętrznego:)


>> W sądzie już dawno stwierdzili że w reklamie można kłamać
>> bezkarnie, więc mnie nie udało ci się okłamać:)
>
> w reklamie tak, ale nie w specyfikacji produktu.

Mam ci kolejne sztuczki kłamców i złodziei sędziów, prawników i
marketingowców wyliczać?
Wiedz tylko że klient się w tej machinie nie liczy i jest bez szans:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-17 11:12:54 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:50044ac8$1$1294$65785112@news.neostrada.pl...
> Właśnie że narysowałem wymiennik idealny:)
> Trzeba było od razu gadać że jesteś marketingowcem zarabiającym na
> wciskaniu ludziom kłamstw i żerującym na ich krzywdzie:(


daj mi swojego maila to ci wysle taki prosty model wymiennika liczony w
excelu
pisz na budyn at riders pl


b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-19 16:56:33 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> daj mi swojego maila to ci wysle taki prosty model wymiennika
> liczony w excelu pisz na budyn at riders pl

Ty jednak jesteś matketingowiec, powinienem wiedzieć że kłamca zawsze
kłamie:)

Ja nie muszę się posługiwać liczydłami napisanymi w ekselu czy innym
badziewiu żeby sobie coś policzyć, mi wystarczy do tego kartka papieru i
ołówek:)

Podasz mi wreszcie według jakich praw fizyki liczy ten twój exel?
Podaj mi prawa fizyki pozwalające bez wykonywania pracy z zewnątrz żeby dwa
ciała wymieniły się temperaturami?
Albo to samo tylko z udziałem pracy włożonej w przemieszczanie masy?
Zobaczymy czy coś z podstawówki pamiętasz, czy wiesz tylko to czego się
nauczyłeś na wyjazdowych szkoleniach dla marketingowców suto zakrapianych i
obsługiwanych przez sekretarki agencji towarzyskich:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-19 18:35:19 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:50081e05$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...
> Podasz mi wreszcie według jakich praw fizyki liczy ten twój exel?


dokładnie te które przytoczyłeś


> Zobaczymy czy coś z podstawówki pamiętasz, czy wiesz tylko to czego się
> nauczyłeś na wyjazdowych szkoleniach dla marketingowców suto zakrapianych
> i obsługiwanych przez sekretarki agencji towarzyskich:)


nie pień sie tylko daj adres, przeanalizujesz i albo sie ze mna zgodzisz,
albo wskażesz błąd w rozumowaniu. Albo, albo...



b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-20 17:23:10 - news

Użytkownik Budyń napisał:
>> Podasz mi wreszcie według jakich praw fizyki liczy ten twój exel?
>
> dokładnie te które przytoczyłeś

Cały cza kłamiesz! Ja takiego prawa fizyki pozwalającego to policzyć nie
przytaczałem bo takiego nie znam, wiec jeśli ty takowe znasz to słucham:)
Znam natomiast prawo mówiące że coś takiego jest niemożliwe i je
przytaczałem:)


> nie pień sie tylko daj adres, przeanalizujesz i albo sie ze mna
> godzisz, albo wskażesz błąd w rozumowaniu. Albo, albo...

Z czego ty niby te tajemnice robisz? Jakieś wyliczenia pod stołem:)
Zapodaj to tutaj publicznie, bo inni też będą chcieli przeanalizować:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-20 19:39:59 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:50097658$0$1216$65785112@news.neostrada.pl...
> Cały cza kłamiesz! Ja takiego prawa fizyki pozwalającego to policzyć nie
> przytaczałem bo takiego nie znam, wiec jeśli ty takowe znasz to słucham:)
> Znam natomiast prawo mówiące że coś takiego jest niemożliwe i je
> przytaczałem:)

wiem, wiem, przytaczałeś - dla takich samych mas tych samych substancji ich
temperatura wypadkowa to temperatura średnia czyli (T1+T2)/2. Na razie sie
zgadzamy, tak?

No to luknij tu www.elgo.wroclaw.pl/wymiennik.xls
Wiersz 4 to rura z płynem płynącym w prawo, wiersz 5 - rura z płynem w lewo.
Płyny lokalnie wymieniają ciepło zgodnie z wzorem powyższym czyli uśredniają
sie temperatury sąsiadujących komórek np D15 i D16.
No to symulujemy:
w każdym kroku (jednostce czasu) płyn jest przesuwany do sąsiedniej komórki
(w górnej tabeli) i wyliczana jest temperatura średnia (w dolnej tabeli).
Przez pierwszych kilkadziesiąt kroków jest początkowy stan nieustalony
zależny od temperatuty początkowej - a potem jest zwykła praca wymiennika.

Mając wejsciowe -30 i +30 otrzymujemy cos znacznie lepszego niż średnie 0,
czyż nie? ;-)

Gdyby kolumn dać wiecej (nieskonczonosc) to sprawnosc wyszłaby 100%


No to napieraj, gdzie tu jest marketingowe kłamstwo :-)



b.







Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-21 15:36:53 - Darek

> No to symulujemy:
> w każdym kroku (jednostce czasu) płyn jest przesuwany do sąsiedniej
> komórki (w górnej tabeli) i wyliczana jest temperatura średnia (w dolnej
> tabeli).
> Przez pierwszych kilkadziesiąt kroków jest początkowy stan nieustalony
> zależny od temperatuty początkowej - a potem jest zwykła praca wymiennika.
>
> Mając wejsciowe -30 i +30 otrzymujemy cos znacznie lepszego niż średnie 0,
> czyż nie? ;-)
>
> Gdyby kolumn dać wiecej (nieskonczonosc) to sprawnosc wyszłaby 100%
>
>
> No to napieraj, gdzie tu jest marketingowe kłamstwo :-)

jako teoretyczny przykład jest ok. aby wskazać zasadę działania reku.
przeciwprądowego, jednak nie będzie to miało większego odzwierciedlenia
dla wyników rzeczywistych.

Aby wyliczyć temeraturę faktyczną, trzeba wziąść kilka czynników
pod uwagę, jak prędkość przepływającego powietrza, przewodność
cieplną materiału (metalowych kanałów w reku), szybkość wymiany
ciepła pomiędzy dwoma obszarami, która nie będzie funkcą liniową
i będzie zależała od różnicy temperatur i pewnie jeszcze jakieś czynniki,
które mi nie przyszły do głowy.

Pozdrawiam
Darek





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-21 17:06:34 - Budyń

Użytkownik Darek napisał w wiadomości
news:juebbp$t8h$1@inews.gazeta.pl...
> jako teoretyczny przykład jest ok. aby wskazać zasadę działania reku.
> przeciwprądowego, jednak nie będzie to miało większego odzwierciedlenia
> dla wyników rzeczywistych.



no i nie miał być -to tylko metoda pokazania dlaczego wymiennik moze miec
wysoką sprawnosc nie gwałcąc przy tym praw fizyki :-)



b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-21 22:40:00 - news

> wiem, wiem, przytaczałeś - dla takich samych mas tych samych substancji
> ich temperatura wypadkowa to temperatura średnia czyli (T1+T2)/2.
> Na razie sie zgadzamy, tak? No to luknij tu
> www.elgo.wroclaw.pl/wymiennik.xls
> Wiersz 4 to rura z płynem płynącym w prawo, wiersz 5 - rura z płynem w
> lewo. Płyny lokalnie wymieniają ciepło zgodnie z wzorem powyższym
> czyli uśredniają sie temperatury sąsiadujących komórek np D15 i D16.
> No to symulujemy: w każdym kroku (jednostce czasu) płyn jest przesuwany
> do sąsiedniej komórki (w górnej tabeli) i wyliczana jest temperatura
> średnia (w dolnej tabeli). Przez pierwszych kilkadziesiąt kroków jest
> początkowy stan nieustalony zależny od temperatuty początkowej
> a potem jest zwykła praca wymiennika. Mając wejsciowe -30 i +30
> otrzymujemy cos znacznie lepszego niż
> średnie 0, czyż nie? ;-) Gdyby kolumn dać wiecej (nieskonczonosc) to
> sprawnosc wyszłaby 100% No to napieraj, gdzie tu jest marketingowe
> kłamstwo :-)

Tak jak pisałem wcześniej, kłamstwo polega na tym że te obliczenia nie są
oparte o żadne prawa fizyki, liczysz sobie co tam ci pasuje i wynik
otrzymujesz jaki ci pasuje:)

A co do fizyki to podawałem wzorek na ciepło przekazywane Q=m*c*(dT)
Więc skoro m*c jest stałe to ciepło zależy wyłącznie od różnicy temperatur,
więc gdy temperatury się zrównają to przepływ ciepła ustaje:)

Co do twoich tabelek w ekselu to zobacz na ostatnią tabelkę, tam temperatury
w pionie między kanałami są identyczne a skoro tak to w tym układzie ustaje
przepływ ciepła między kanałami:) Tam można by się było doszukać więcej
sztuczek fizycznych i matematycznych, ale ja nie jestem w nich zbyt biegły
ani nie mam tyle czasu żeby ich szukać i wykazywać:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-21 23:22:02 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:500b14d5$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
> A co do fizyki to podawałem wzorek na ciepło przekazywane Q=m*c*(dT)
> Więc skoro m*c jest stałe to ciepło zależy wyłącznie od różnicy
> temperatur, więc gdy temperatury się zrównają to przepływ ciepła ustaje:)

Zgadza sie.

> Co do twoich tabelek w ekselu to zobacz na ostatnią tabelkę, tam
> temperatury w pionie między kanałami są identyczne a skoro tak to w tym
> układzie ustaje przepływ ciepła między kanałami:)

No dokładnie tak jest - po przetransportowaniu materiału następuje lokalna
wymiana ciepła czyli usrednienie temperatur. I w następnym okresie czasu ten
material zostanie przetransportowany jeden w lewo, drugi w prawo.

>Tam można by się było doszukać więcej sztuczek fizycznych i matematycznych,
>ale ja nie jestem w nich zbyt biegły ani nie mam tyle czasu żeby ich szukać
>i wykazywać:)

To ze nie jestes zbyt biegły to raczej wszyscy juz wiedzą i w tym kontekscie
każdy twój następny post bedzie traktowany - ale myslalem ze skoro potrafisz
zarzucic mi kłamstwo, będziesz mial na tyle honoru zeby chciac mi je
wykazac. A ponieważ nie wykażesz to powinienes przeprosic, masz na tyle
klasy?


b.




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-23 22:36:47 - news.

Użytkownik Budyń napisał:
> To ze nie jestes zbyt biegły to raczej wszyscy juz wiedzą i w tym
> kontekscie każdy twój następny post bedzie traktowany - ale
> myslalem ze skoro potrafisz zarzucic mi kłamstwo, będziesz
> mial na tyle honoru zeby chciac mi je wykazac. A ponieważ nie
> wykażesz to powinienes przeprosic, masz na tyle klasy?

Lepiej nie myśl bo nie najlepiej ci to wychodzi:)
Przecież wykazałem ci błąd, w ostatniej tabelce nie ma różnic temperatur,
więc to nie ma prawa działać nawet teoretycznie, a praktycznie to przy tak
małych różnicach temperatur jakie na końcu wychodzą to też sprawność wymiany
ciepłą będzie znikoma, prawie pomijalna:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-24 14:37:57 - Albercik

W dniu 23.07.2012 22:36, news. pisze:
> Użytkownik Budyń napisał:
>> To ze nie jestes zbyt biegły to raczej wszyscy juz wiedzą i w tym
>> kontekscie każdy twój następny post bedzie traktowany - ale
>> myslalem ze skoro potrafisz zarzucic mi kłamstwo, będziesz
>> mial na tyle honoru zeby chciac mi je wykazac. A ponieważ nie
>> wykażesz to powinienes przeprosic, masz na tyle klasy?
>
> Lepiej nie myśl bo nie najlepiej ci to wychodzi:)
> Przecież wykazałem ci błąd, w ostatniej tabelce nie ma różnic
> temperatur, więc to nie ma prawa działać nawet teoretycznie, a
> praktycznie to przy tak małych różnicach temperatur jakie na końcu
> wychodzą to też sprawność wymiany ciepłą będzie znikoma, prawie pomijalna:)


Kolego, na pl.sci.fizyka przyznałeś się że nie wiesz co to wymiennik
przeciwprądowy, cytuję:

W dniu 23.07.2012 22:33, news. pisze:
> Nie ma różnicy w budowie wymiennika krzyżowego i przeciwprądowego,
> różnica polega wyłącznie na kierunkach przepływy powietrza:)
>

www.wojwent.pl/index.php?page=4
tu masz obrazki żebyś sobie pooglądał i się doszkolił, patrz tylko na
obrazki nie patrz na to co tam napisane bo jeszcze jesteś w stanie
powiedzieć że to marketingowy bełkot. Na podane tam temperatury też nie
musisz zwracać uwagę. A teraz znajdź jeden szczegół, którym różni się
wymiennik przeciwprądowy od krzyżowego.
I skończ już bo się pogrążasz coraz bardziej...



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-25 18:12:25 - news

Użytkownik Albercik napisał:
> Kolego, na pl.sci.fizyka przyznałeś się że nie wiesz co to wymiennik
> przeciwprądowy, cytuję:
>
> W dniu 23.07.2012 22:33, news. pisze:
> > Nie ma różnicy w budowie wymiennika krzyżowego i przeciwprądowego,
> > różnica polega wyłącznie na kierunkach przepływy powietrza:)
>
> www.wojwent.pl/index.php?page=4
> tu masz obrazki żebyś sobie pooglądał i się doszkolił,

Jest dokładnie to co napisałem i co zacytowałeś:)
Kurna, czy ty myśleć nie potrafisz?




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-24 16:03:13 - Budyń

Użytkownik napisał w wiadomości
news:500db397$1$26683$65785112@news.neostrada.pl...
> Lepiej nie myśl bo nie najlepiej ci to wychodzi:)
> Przecież wykazałem ci błąd, w ostatniej tabelce nie ma różnic temperatur,
> więc to nie ma prawa działać nawet teoretycznie

o co ci chodzi z ta ostatnią tabelką? Gdybyś nie zauważył w co drugiej
tabeli, czyli tej odpowiadającej za przeliczenie wartosci są takie same, bo
przecież uśrednione zgodnie z twoim pojmowaniem fizyki. Wyobrażasz sobie -w
co drugiej błąd a całość działa. Jakie ty prawo fizyki znasz zabraniające
transportu matariału to ja nie wiem, moja fizyka pozwala na transport i
wynikające z tego możliwości kontaktu z innym matariałem a wiec kolejną
wymianę ciepła.
Wobec tego ze jednak pokazałes głębie swojej mądrości - EOT.


b.





Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-25 18:16:32 - news

Użytkownik Budyń napisał:
> o co ci chodzi z ta ostatnią tabelką? Gdybyś nie zauważył w co
> drugiej tabeli, czyli tej odpowiadającej za przeliczenie wartosci
> są takie same, bo przecież uśrednione zgodnie z twoim
> pojmowaniem fizyki.

No właśnie, uśrednia się i w pionie i poziomie masz porównywalne
temperatury:)
Skoro na całej długości wymiennika masz według tabelki stałą i małą różnicę
temperatur to jak ten wymiennik ma działać?
Tylko nie opowiadaj że przepływ jest tak wolny że powietrze ma czas się
wymienić, bo to nieprawda, ale nawet jak by tak było to przy wolnym
przepływie ciepło wymieniało by się nie tylko w pionie ale i w poziomie i
już cała idea wymiennika idzie w łeb:)




Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-16 04:12:26 - Darek

> Ja tylko dałem rysunek bliski rzeczywistości, ale oczywiście mogłem dać
> bardziej odjechany niż mój poprzednik, pokazałem tylko że rysunki nie
> kreują rzeczywistości, bo ją kreują prawa fizyki.

no właśnie.... a nie włąsne teorie

>> Energii nie przybędzie i lokalnie w każdym punkcjie energia dąży do
>> równowagi zgodnie z prawem fizyki.Czynnikiem zewnętrznym
>> są tutaj wentylatory powodujące przepływ mas powietrza, dzięki
>> którym jest takie zjawisko wogóle możliwe.
>
> gdyby to wentylatory były tym czynnikiem powodującym przeniesienie
> większej ilości ciepła to by znaczyło że ta nadwyżka ciepła bierze się z
> mocy zasilającej wentylatory, czyli korzyści z tego by żadnej nie było:)

kolego a czy ty rozumiesz to, że bez ruchu mas powietrza nie mogla by
nastąpić
taka wymiana - z taką sprawnością?


W tej chwili już mam wrażenie, że trolujesz z premedytacją:
en.wikipedia.org/wiki/Countercurrent_exchange
to jest niemożliwe żebyś nie rozumiał tego zjawiska.
z mojej strony EOT.






Re: GWC - rurowe vs. ?wirowe

2012-07-11 09:54:56 - janusz_kk1

Dnia 10-07-2012 o 20:57:57 Darek napisał(a):

>>> GWC o sensowno?? i powód wyboru takiego a nie innego rozwi?zania.
>>
>> Ja zrezygnowa?em z GWC po tym jak policzy?em oszcz?dno?ci na ogrzewaniu
>> -
>> 70z? / sezon.
>> A do ch?odzenia latem zamierzam mie? klim?.
No toś przywalił, z klimy aby uzyskać moc powiedzmy 2kw chłodu musisz
dać co najmniej 700W na pompę + wentylator, w gwc wystarczy tylko
wentylator.


> mia?e? ?wirowe czy rurowe?
> Faktycznie a? tak uci??liwe?
Bzdura, mam 2 lata żwirowy i nic nie śmierdzi. Oczywiście w gwc
musi być żwir a nie glina.




--
Pozdr
JanuszK



Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-25 21:04:10 - Albercik

W dniu 25.07.2012 18:12, news pisze:
> Użytkownik Albercik napisał:
>> Kolego, na pl.sci.fizyka przyznałeś się że nie wiesz co to wymiennik
>> przeciwprądowy, cytuję:
>>
>> W dniu 23.07.2012 22:33, news. pisze:
>> > Nie ma różnicy w budowie wymiennika krzyżowego i przeciwprądowego,
>> > różnica polega wyłącznie na kierunkach przepływy powietrza:)
>>
>> www.wojwent.pl/index.php?page=4
>> tu masz obrazki żebyś sobie pooglądał i się doszkolił,
>
> Jest dokładnie to co napisałem i co zacytowałeś:)
> Kurna, czy ty myśleć nie potrafisz?

:)

ostatnia moja odpowiedź w tym temacie bo teraz to już trolujesz...

proste porównanie..
wymiennik krzyżowy - to skrzyżowanie dwóch ulic jednokierunkowych
maksymalna teoretyczna sprawność 50%
wymiennik przeciwprądowy - to dwie jednokierunkowe ulice idące
równolegle do siebie ale w różnych kierunkach - teoretyczna sprawność
maksymalna 100%
można sobie wyobrazić też coś takiego jak wymiennik współprądowy - dwie
ulice jednokierunkowe równoległe do siebie biegnące w tych samych
kierunkach - teoretyczna sprawność maksymalna 50%

o ile wymiennik współprądowy od przeciwprądowego faktycznie różni się
tylko kierunkiem przepływu. To w krzyżowym jak zmienisz kierunek
przepływu nadal będzie on wymiennikiem krzyżowym i kompletnie nic się
nie zmieni.






Re: GWC - rurowe vs. żwirowe

2012-07-25 23:01:10 - news

Użytkownik Albercik napisał:
> proste porównanie..
> wymiennik krzyżowy - to skrzyżowanie dwóch ulic jednokierunkowych
> maksymalna teoretyczna sprawność 50%
> wymiennik przeciwprądowy - to dwie jednokierunkowe ulice idące równolegle
> do siebie ale w różnych kierunkach - teoretyczna
> sprawność maksymalna 100%
> można sobie wyobrazić też coś takiego jak wymiennik współprądowy
> dwie ulice jednokierunkowe równoległe do siebie biegnące w tych
> samych kierunkach - teoretyczna sprawność maksymalna 50%

A ja dalej powtórzę to samo: zmieni się tylko kierunek przepływu!:)
W jednym jest równoległy (o i 180 stopni) a w innym prostopadły (90 stopni),
jak wymyślisz sobie wymiennik gdzie kanały będą pod kątem 30 stopni, albo
wywinięte w pętelkę to nazwanie go pętelkowym zasady działania wymiennika
nie zmieni:)




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS