Rozbieznosci w przepisach na beton

Maciek Data ostatniej zmiany: 2012-08-14 11:09:37

Rozbieznosci w przepisach na beton

2012-08-12 10:22:42 - Maciek



Skad sie biora tak ogromne rozbieznosci w przepisach na beton krecony w
betoniarce? Dla typowego B15, ktory wedle powszechnej opinii uchodzi za
maksimum tego, co sie do osiagnac poza betoniarnia, spotkalem ze 3 rozne
przepisy rozniace sie objetosciami skladnikow o dobre 20 procent, a do tego
sa jeszcze przepisy z podanymi wagami - tam wychodzi jeszcze inaczej.

Przepis z worka z cementem - na 25 kg cementu 4 wiadra piasku, 5 wiader
zwiru, woda. W innym miejscu podaja 10 szufli cementu, 10 szufli piasku,
25 szufli zwiru, woda. Pomijam juz fakt, ze szufla-piaskowka czy wiadro to
nie jest miara dokladna.

Czy to znaczy po prostu, ze tego rzedu odchylki nie maja znaczenia?

Zwlaszcza, ze zaden przepis nie precyzuje np. granulacji zwiru, a widzialem
juz beton krecony z 2-8, 2-16 i 8-16. Nic sie nie zawalilo :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio



Re: Rozbieznosci w przepisach na beton

2012-08-12 10:49:15 - Jacek

W dniu 2012-08-12 10:22, Maciek pisze:
>
>
> Skad sie biora tak ogromne rozbieznosci w przepisach na beton krecony w

Zapamiętnijta kursanty raz na jutro:
do betonu używa się KRUSZYWA i od niego w głównej mierze zależy
wytrzymałość betonu. Powinno mieć ono odpowiednią ilość ziarn w różnych
wielkościach (czyli odpowiedni skład ziarnowy).
Ponadto ogromny wpływ ma ilość wody: z mieszanki rzadkiej wyjdzie beton
słaby, a z gęstej pod warunkiem odpowiedniego ubicia znacznie mocniejszy.
Podawanie składu bez określenia ilości wody i z użyciem piachu i
żwiru to mniej więcej przepis na drinka typu:

1 część jakiegoś soku, 3 częsci jakiegoś alkoholu, do tego woda,
wymieszać i pić ;-)
Jacek



Re: Rozbieznosci w przepisach na beton

2012-08-12 11:59:53 - Maciek

Dnia Sun, 12 Aug 2012 10:49:15 +0200, Jacek napisał(a):

> Zapamiętnijta kursanty raz na jutro:

Hej, ale ja to wiem :) Pominalem to, bo nie uswiadczysz przepisu na beton
robiony na budowie, w ktorym byloby cokolwiek na temat skladu kruszywa.


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio



Re: Rozbieznosci w przepisach na beton

2012-08-13 10:47:08 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 2012-08-12 10:22, Maciek pisze:
>>
>>
>> Skad sie biora tak ogromne rozbieznosci w przepisach na beton krecony w
>
> Zapamiętnijta kursanty raz na jutro:
> do betonu używa się KRUSZYWA i od niego w głównej mierze zależy
> wytrzymałość betonu. Powinno mieć ono odpowiednią ilość ziarn w różnych
> wielkościach (czyli odpowiedni skład ziarnowy).
> Ponadto ogromny wpływ ma ilość wody: z mieszanki rzadkiej wyjdzie beton
> słaby, a z gęstej pod warunkiem odpowiedniego ubicia znacznie mocniejszy.
> Podawanie składu bez określenia ilości wody i z użyciem piachu i
> żwiru to mniej więcej przepis na drinka typu:
>
> 1 część jakiegoś soku, 3 częsci jakiegoś alkoholu, do tego woda,
> wymieszać i pić ;-)

Dokładnie. W betonie powinno być tyle mleczka cementowego (i tak gęstego
jak się da) ile jest wolnej przestrzeni pomiędzy ziarnami kruszywa.
Jeśli będzie mniej (beton chudy) - beton będzie się kruszył, jeśli
więcej (beton zbyt tłusty)- złapie przy wiązaniu skurcz i popęka.
I teraz - im szerszą frakcję ziaren zawiera kruszywo tym mniej miejsca
między ziarnami pozostaje, zatem mleczka cementowego (wody i cementu)
potrzeba mniej. Oczywiście w betonie lanym granicą jest zapewnienie
lejności betonu, w suchym betonie ubijanym można pójść znacznie dalej.

I w związku z tym że kruszywo kruszywu nierówne nie da się podać jednego
uniwersalnego przepisu na beton.

--
Darek




Re: Rozbieznosci w przepisach na beton

2012-08-12 11:36:33 - Maciek

W dniu 2012-08-12 10:22, Maciek pisze:
> Skad sie biora tak ogromne rozbieznosci w przepisach na beton krecony w
> betoniarce? Dla typowego B15, ktory wedle powszechnej opinii uchodzi za
> maksimum tego, co sie do osiagnac poza betoniarnia, spotkalem ze 3 rozne
> przepisy rozniace sie objetosciami skladnikow o dobre 20 procent, a do tego
> sa jeszcze przepisy z podanymi wagami - tam wychodzi jeszcze inaczej.
Beton określonej klasy ma mieć określone parametry, a przepis to
tajemnica mistrza. Jeśli uzyskasz beton o zadanych parametrach z
piasku, wody i słońca, to też go możesz tak produkować ;-)
Rozbieżności wynikają zapewne z różnych kruszyw i cementów, które
zostały zastosowane w recepturach.

--
Pozdrawiam
Maciek



Re: Rozbieznosci w przepisach na beton

2012-08-12 16:28:12 - Maciek

Dnia Sun, 12 Aug 2012 11:36:33 +0200, Maciek napisał(a):

> Rozbieżności wynikają zapewne z różnych kruszyw i cementów, które
> zostały zastosowane w recepturach.

Pewnie masz racje, mnie tylko zastanawia, ze podaje sie rozne dane, a typu
kruszywa nie.

Co do receptur mistrzow, to widzialem po wsiach domy stojace na
fundamentach z gruzu mieszanego z czyms, co dzis uchodzi na chudziaka, z
plytami lanymi z niewiele lepszego betonu... stoja do dzis :) Tak ze to
osobna historia.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio



Re: Rozbieznosci w przepisach na beton

2012-08-14 11:09:37 - Ergie



Użytkownik Maciek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1uzx4n8ruzs9w$.1axau7xikmk69$.dlg@40tude.net...



> Skad sie biora tak ogromne rozbieznosci w przepisach na beton krecony w
> betoniarce? Dla typowego B15, ktory wedle powszechnej opinii uchodzi za
> maksimum tego, co sie do osiagnac poza betoniarnia, spotkalem ze 3 rozne
> przepisy rozniace sie objetosciami skladnikow o dobre 20 procent, a do
> tego
> sa jeszcze przepisy z podanymi wagami - tam wychodzi jeszcze inaczej.

Jak zaczynałem budowę to też miałem wątpliwości bo co fachowiec to inny
przepis. Wszyscy byli zgodni co do jednego - jak najmniej wody - i to się
sprawdza. Betonowałem wiele rzeczy i tam gdzie było trochę więcej wody beton
wyszedł słabszy.

Co do kruszywa. To piasek + żwir to taki półśrodek. Najlepsza jest pospółka
I klasy. Chodzi o to by kruszywo miało różną wielkość ziarna od piasku
poprzez drobne kamyczki aż do żwiru. Taki beton z pospółki znacznie lepiej
się zagęszcza.

Jak robiłem podciąg to stosowałem proporcje 1 łopata cementu na 3 łopaty
pospółki. Kierownik ocenił że wyszedł B20, albo lepiej. Zwykłymi wiertłami
widiowymi np-name nie udało mi się w nim wywiercić dziury - jedno się
rozgrzało do białości, a w drugim rozkruszyła się widia i zaokrąglił koniec.
Musiałem kupić porządne markowe wiertła.

Gdy robiłem beton na jakieś murki w ogrodzie to zmniejszyłem proporcje na
1:4 i to kierownik ocenił na B15.

Był też moment gdy nie miałem pospółki tylko żwir (2-8 i 8-16) i piasek i
znacznie gorzej mieszało się w betoniarce. Trudniej było uzyskać plastyczną
konsystencję i gorzej się zagęszczał.

Na koniec jeszcze może zdanie innego kierownika (już emeryta obecnie cement
jest tak tani i tak łatwo dostępny, że nie ma sensu się zastanawiać i lepiej
dać trochę więcej i mieć spokój.

Pozdrawiam
Ergie




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS