kupno jednego pokoju
2012-04-07 22:53:57 - Marcin P.
Czy spotkał się ktoś z Was z transakcją zmiany własności tylko jednego
pokoju? Ja mam w mieszkaniu za ciasno a sąsiadka za ścianą wręcz
przeciwnie i plan jest taki żeby przebić przejście (jest to możliwe, na
innym piętrze jest takie przejście), drzwi do sąsiadki zamurować,
przepiąć instalację elektryczną i gotowe.
Pytanie tylko czy formalnie coś takiego da się wykonać?
--
Marcin P.
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-07 23:59:29 - Ikselka
> Ja mam w mieszkaniu za ciasno a sąsiadka za ścianą wręcz
> przeciwnie i plan jest taki żeby przebić przejście (jest to możliwe, na
> innym piętrze jest takie przejście)
Jeśli to ściana nośna, to na najwyższym piętrze pewnie i jest możliwe, ale
sprawdź, co to za ściana, bo u Ciebie (niższe piętro) niekoniecznie i
pewnego dnia może się chałupa zawalić.
PS. Formalne względy pomijam.
www.prawo.egospodarka.pl/grupy/sprzedaz-pokoju,t,354046,8.html
forumprawne.org/prawo-nieruchomosci-lokalowe-budowlane/7272-sprzedaz-czesci-mieszkania-spoldzielczo-wlasn.html
--
XL wiosenna
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-08 00:00:41 - Ikselka
> Dnia Sat, 07 Apr 2012 22:53:57 +0200, Marcin P. napisał(a):
>
>> Ja mam w mieszkaniu za ciasno a sąsiadka za ścianą wręcz
>> przeciwnie i plan jest taki żeby przebić przejście (jest to możliwe, na
>> innym piętrze jest takie przejście)
>
> Jeśli to ściana nośna, to na najwyższym piętrze pewnie i jest możliwe, ale
> sprawdź, co to za ściana, bo u Ciebie (
o ile
> niższe piętro) niekoniecznie i
> pewnego dnia może się chałupa zawalić.
>
>
> PS. Formalne względy pomijam.
> www.prawo.egospodarka.pl/grupy/sprzedaz-pokoju,t,354046,8.html
> forumprawne.org/prawo-nieruchomosci-lokalowe-budowlane/7272-sprzedaz-czesci-mieszkania-spoldzielczo-wlasn.html
j.p.
--
XL wiosenna
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-09 17:48:48 - Eneuel Leszek Ciszewski
Ikselka 12fyh6eo4ngf9.1htf945bqqgvb.dlg@40tude.net
> Jeśli to ściana nośna, to na najwyższym piętrze pewnie i jest możliwe, ale
> sprawdź, co to za ściana, bo u Ciebie (niższe piętro) niekoniecznie i
> pewnego dnia może się chałupa zawalić.
Widziałem mieszkanie, w którym między kuchnią i pokojem była nośna,
gruba ściana po której została ,,wisząca'' pod sufitem belka i modły
o to, aby każdy uznawał tę belkę za dekiorację.
Przejście do pokoju to mniej niż 1 metr szerokości -- tam wywalono
ze 3 metry ściany nośnej, ale być może wywalono w czasie budowania
bloku.
Przejście to wywalenie dziury wysokiej na 2 metry z małym hakiem,
tam wywalono ze 30 cm więcej.
Przejścia w ścianach nośnych to codzienność blokowa.
Część z tych przejść pozostaje, część jest zamurowywana.
(służą tylko w czasie budowy)
Widuję nośną ścianę ciętą korytarzem szerokim prawie na 2 metry.
Niekoniecznie mieszkania są oddzielone od siebie ścianami nośnymi.
Widziałem też mieszkanie w wielkiej płycie złożone z dwóch mieszkań.
(mieszkała tam nowa władza)
I widziałem ukryty pokój, do którego wchodziło się przez szafę ubraniową.
(mieszkała tam stara/dawna władza)
I co śmieszniejsze -- stara władza uważała swój sekretny pokój za zabawny,
zaś nowa wolałaby, abym nigdy nie puścił pary z gęby na temat tego połączenia.
I nie puszczam -- pisząc, milczę jak grób. I nawet wiem, co by było, gdybym
puścił tę parę -- oficjalnie dożywocie, nieoficjalnie cichy pochówek moich
zwłok w ogródku władzy.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-09 22:03:03 - Ikselka
> Widziałem mieszkanie, w którym między kuchnią i pokojem była nośna,
> gruba ściana po której została ,,wisząca'' pod sufitem belka i modły
> o to, aby każdy uznawał tę belkę za dekiorację.
Jest taki sposób przebijania otworów w ścianach nośnych, że się najpierw
wkuwa w ścianę 2 belki stalowe (kolejno po obu stronach ściany), a potem
dopiero pod nimi wykuwa otwór. Może to ten przypadek.
>
> Przejście do pokoju to mniej niż 1 metr szerokości -- tam wywalono
> ze 3 metry ściany nośnej, ale być może wywalono w czasie budowania
> bloku.
Znam z autopsji przypadek - znajomy wytłukł otwór drzwiowy w nośnej scianie
na parterze starej 4-piętrowej kamienicy. Żadnej belki nie dał i jeszcze
pochwalił sie mnie i mężowi, jak to sobie usprawnił komunikację w
mieszkaniu - a my zzielenieliśmy ze strachu, przestrzegajac go o błędzie.
Drzwi są tam nadal, póki co nic się nie dzieje, ale... no krótko mówiąc
ograniczamy wizyty do minimum i to raczej do pobytu na podwórku.
Ludzie nie mają pojęcia o wyobrażeniu - nie wiem, jak można spać spokojnie
w czymś takim. Przecież to tylko kwestia czasu,kiedy ta sciana pójdzie...
>
> Przejście to wywalenie dziury wysokiej na 2 metry z małym hakiem,
> tam wywalono ze 30 cm więcej.
>
> Przejścia w ścianach nośnych to codzienność blokowa.
> Część z tych przejść pozostaje, część jest zamurowywana.
> (służą tylko w czasie budowy)
No ale chyba nie dzikie przejscia?
>
> Widuję nośną ścianę ciętą korytarzem szerokim prawie na 2 metry.
No ale może projekt to przewidywał?
Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
>
> Niekoniecznie mieszkania są oddzielone od siebie ścianami nośnymi.
Oczywiście, dlatego zwróciłam uwagę, aby to sprawdzić.
>
> Widziałem też mieszkanie w wielkiej płycie złożone z dwóch mieszkań.
> (mieszkała tam nowa władza)
Ja też, i to niejedno - i nie mieszkała tam żadna władza :-)
>
> I widziałem ukryty pokój, do którego wchodziło się przez szafę ubraniową.
> (mieszkała tam stara/dawna władza)
>
> I co śmieszniejsze -- stara władza uważała swój sekretny pokój za zabawny,
> zaś nowa wolałaby, abym nigdy nie puścił pary z gęby na temat tego połączenia.
> I nie puszczam -- pisząc, milczę jak grób. I nawet wiem, co by było, gdybym
> puścił tę parę -- oficjalnie dożywocie, nieoficjalnie cichy pochówek moich
> zwłok w ogródku władzy.
O.
:-/
--
XL wiosenna
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-10 04:01:54 - Eneuel Leszek Ciszewski
Ikselka 2bk0nvksxyps.1u5anfbmrkrr3.dlg@40tude.net
>> Przejścia w ścianach nośnych to codzienność blokowa.
>> Część z tych przejść pozostaje, część jest zamurowywana.
>> (służą tylko w czasie budowy)
> No ale chyba nie dzikie przejscia?
Całkowicie oswojone. :)
>> Widuję nośną ścianę ciętą korytarzem szerokim prawie na 2 metry.
> No ale może projekt to przewidywał?
Przewidywał.
> Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
Chyba w tym mieszkaniach, o których jest ten post także można dać belkę.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-10 12:08:57 - Ikselka
> Ikselka 2bk0nvksxyps.1u5anfbmrkrr3.dlg@40tude.net
>
>>> Przejścia w ścianach nośnych to codzienność blokowa.
>>> Część z tych przejść pozostaje, część jest zamurowywana.
>>> (służą tylko w czasie budowy)
>
>> No ale chyba nie dzikie przejscia?
>
> Całkowicie oswojone. :)
Chodzi o to, czy zgodne z projektem lub zatwierdzone przez nadzór
budowlany.
>
>>> Widuję nośną ścianę ciętą korytarzem szerokim prawie na 2 metry.
>
>> No ale może projekt to przewidywał?
> czynników.
> Przewidywał.
To znaczy, że wszelkie obciązenia są policzone i uwzględnione oraz
porobione belki.
>
>> Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
>
> Chyba w tym mieszkaniach, o których jest ten post także można dać belkę.
Tylko że do tego trzeba najpierw pozwolenia z odpowiednich czynników oraz
fachowego wykonania.
--
XL wiosenna
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-10 14:42:17 - Eneuel Leszek Ciszewski
Ikselka 1vtuubsjpcfz9$.b9d408dt2tha$.dlg@40tude.net
>>> No ale chyba nie dzikie przejscia?
>> Całkowicie oswojone. :)
> Chodzi o to, czy zgodne z projektem
Całkowicie zgodne z projektem.
> lub zatwierdzone przez nadzór budowlany.
> To znaczy, że wszelkie obciązenia są policzone
> i uwzględnione oraz porobione belki.
Nie wątpię w to.
>>> Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
>> Chyba w tym mieszkaniach, o których jest ten post także można dać belkę.
> Tylko że do tego trzeba najpierw pozwolenia z odpowiednich czynników
> oraz fachowego wykonania.
Nie da się tego ukryć, że trzeba najpierw pozwolenia itd...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-10 17:37:37 - Ikselka
> Ikselka 1vtuubsjpcfz9$.b9d408dt2tha$.dlg@40tude.net
>
>>>> No ale chyba nie dzikie przejscia?
>
>>> Całkowicie oswojone. :)
>
>> Chodzi o to, czy zgodne z projektem
>
> Całkowicie zgodne z projektem.
Czyli nie podchodzą pod ten wątek.
>
>> lub zatwierdzone przez nadzór budowlany.
>
>
>> To znaczy, że wszelkie obciązenia są policzone
>> i uwzględnione oraz porobione belki.
>
> Nie wątpię w to.
Jak wyżej.
>
>>>> Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
>
>>> Chyba w tym mieszkaniach, o których jest ten post także można dać belkę.
>
>> Tylko że do tego trzeba najpierw pozwolenia z odpowiednich czynników
>> oraz fachowego wykonania.
>
> Nie da się tego ukryć, że trzeba najpierw pozwolenia itd...
No, więc to podchodzi pod ten wątek :-)
--
XL wiosenna
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-11 03:03:48 - Eneuel Leszek Ciszewski
Ikselka aab81an4q16m$.1mm9zuykm9brb$.dlg@40tude.net
>> Całkowicie zgodne z projektem.
> Czyli nie podchodzą pod ten wątek.
Nie podchodzi. Bo wątkotwórca nie pyta o to, jak to zrobić
kilofem -- to wie, ale pyta o to, jak to zrobić piórem.
Marcin P. 4f80a95f$0$26697$65785112@news.neostrada.pl
> przeciwnie i plan jest taki żeby przebić przejście (jest to możliwe,
> na innym piętrze jest takie przejście), drzwi do sąsiadki zamurować,
> przepiąć instalację elektryczną i gotowe.
> Pytanie tylko czy formalnie coś takiego da się wykonać?
>> Nie da się tego ukryć, że trzeba najpierw pozwolenia itd...
> No, więc to podchodzi pod ten wątek :-)
Jemu raczej chodzi o możliwość kupna jednego pokoju.
Zapewne, gdy to już zgłębi, zechce wiedzieć jak do tego
zabrać się od strony młotka. Czyni to w kolejnym podwątku.
Marcin P. 4f81bb94$0$26693$65785112@news.neostrada.pl
> Pozostaje jeszcze kwestia wybicia dziury w ścianie - do kogo trzeba się
> zwrócić o pozwolenie tak, żeby było to zgodne ze sztuką budowlaną?
Tego, kogo o to pytać -- nie wiem. Można zapytać prawnika (bo na
pewno kogoś zna) można zapytać sprzedawcę drzwi (bo tez kogoś zna) itd...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-12 18:16:17 - Marek Dyjor
> Dnia Mon, 9 Apr 2012 17:48:48 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
> napisał(a):
>
>> Widziałem mieszkanie, w którym między kuchnią i pokojem była nośna,
>> gruba ściana po której została ,,wisząca'' pod sufitem belka i modły
>> o to, aby każdy uznawał tę belkę za dekiorację.
>
> Jest taki sposób przebijania otworów w ścianach nośnych, że się
> najpierw wkuwa w ścianę 2 belki stalowe (kolejno po obu stronach
> ściany), a potem dopiero pod nimi wykuwa otwór. Może to ten przypadek.
Jak konstruktor pozwoli...
>> Przejście do pokoju to mniej niż 1 metr szerokości -- tam wywalono
>> ze 3 metry ściany nośnej, ale być może wywalono w czasie budowania
>> bloku.
>
> Znam z autopsji przypadek - znajomy wytłukł otwór drzwiowy w nośnej
> scianie na parterze starej 4-piętrowej kamienicy. Żadnej belki nie
> dał i jeszcze pochwalił sie mnie i mężowi, jak to sobie usprawnił
> komunikację w mieszkaniu - a my zzielenieliśmy ze strachu,
> przestrzegajac go o błędzie. Drzwi są tam nadal, póki co nic się nie
> dzieje, ale... no krótko mówiąc ograniczamy wizyty do minimum i to
> raczej do pobytu na podwórku.
> Ludzie nie mają pojęcia o wyobrażeniu - nie wiem, jak można spać
> spokojnie w czymś takim. Przecież to tylko kwestia czasu,kiedy ta
> sciana pójdzie...
albo nie pójdzie...
stare kamienice były czasem ciekawei budowane, spora część kamienić z okresu
przed wojną w Krakowie ma szkielety żelbetowe, solidne belki, jeszcze
solidniej zbrojone.
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-12 18:52:23 - Ikselka
> Ikselka wrote:
>> Dnia Mon, 9 Apr 2012 17:48:48 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
>> napisał(a):
>>
>>> Widziałem mieszkanie, w którym między kuchnią i pokojem była nośna,
>>> gruba ściana po której została ,,wisząca'' pod sufitem belka i modły
>>> o to, aby każdy uznawał tę belkę za dekiorację.
>>
>> Jest taki sposób przebijania otworów w ścianach nośnych, że się
>> najpierw wkuwa w ścianę 2 belki stalowe (kolejno po obu stronach
>> ściany), a potem dopiero pod nimi wykuwa otwór. Może to ten przypadek.
>
> Jak konstruktor pozwoli...
>
>>> Przejście do pokoju to mniej niż 1 metr szerokości -- tam wywalono
>>> ze 3 metry ściany nośnej, ale być może wywalono w czasie budowania
>>> bloku.
>>
>> Znam z autopsji przypadek - znajomy wytłukł otwór drzwiowy w nośnej
>> scianie na parterze starej 4-piętrowej kamienicy. Żadnej belki nie
>> dał i jeszcze pochwalił sie mnie i mężowi, jak to sobie usprawnił
>> komunikację w mieszkaniu - a my zzielenieliśmy ze strachu,
>> przestrzegajac go o błędzie. Drzwi są tam nadal, póki co nic się nie
>> dzieje, ale... no krótko mówiąc ograniczamy wizyty do minimum i to
>> raczej do pobytu na podwórku.
>> Ludzie nie mają pojęcia o wyobrażeniu - nie wiem, jak można spać
>> spokojnie w czymś takim. Przecież to tylko kwestia czasu,kiedy ta
>> sciana pójdzie...
>
> albo nie pójdzie...
>
> stare kamienice były czasem ciekawei budowane, spora część kamienić z okresu
> przed wojną w Krakowie ma szkielety żelbetowe, solidne belki, jeszcze
> solidniej zbrojone.
Pewnie masz na myśli raczej tzw wieniec. Ta go nie ma, jest starsza niż
można przypuszczać, stropy ma np drewniane...
--
XL wiosenna
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-12 21:41:52 - Marek Dyjor
>>
>> stare kamienice były czasem ciekawei budowane, spora część kamienić
>> z okresu przed wojną w Krakowie ma szkielety żelbetowe, solidne
>> belki, jeszcze solidniej zbrojone.
>
> Pewnie masz na myśli raczej tzw wieniec. Ta go nie ma, jest starsza
> niż można przypuszczać, stropy ma np drewniane...
nie wieniec, tylko solidny żelbetowy szkielet...
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-08 14:34:33 - Olo
> Witam.
> Czy spotkał się ktoś z Was z transakcją zmiany własności tylko jednego
> pokoju? Ja mam w mieszkaniu za ciasno a sąsiadka za ścianą wręcz
> przeciwnie i plan jest taki żeby przebić przejście (jest to możliwe, na
> innym piętrze jest takie przejście), drzwi do sąsiadki zamurować,
> przepiąć instalację elektryczną i gotowe.
> Pytanie tylko czy formalnie coś takiego da się wykonać?
>
Moja sąsiadka tak ma, tzn. mieszająca na parterze. Więc jest to
wykonalne. Zostało to zrealizowane w bloku spółdzielczym, oba mieszkania
wykupione. Smaczku dodaje fakt, że zakupiony pokój normalnie był częścią
składową mieszkania z sąsiedniej klatki. Z tego co wiem, to zaczynała
załatwianie od właściciela nieruchomości czyli od spółdzielni.
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-08 18:23:48 - Marcin P.
jest tylko zgoda wspólnoty z czym nie powinno być problemu.
Pozostaje jeszcze kwestia wybicia dziury w ścianie - do kogo trzeba się
zwrócić o pozwolenie tak, żeby było to zgodne ze sztuką budowlaną?
--
Marcin P.
Re: kupno jednego pokoju
2012-04-09 17:18:51 - dremka
> Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, wychodzi na to, że formalnie
> potrzebna jest tylko zgoda wspólnoty z czym nie powinno być problemu.
> Pozostaje jeszcze kwestia wybicia dziury w ścianie - do kogo trzeba
> się zwrócić o pozwolenie tak, żeby było to zgodne ze sztuką budowlaną?
Formalnie to taka akcja podchodzi pod pozwolenie na budowę (nie żartuję)...
--
dremka