Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 15:40:47 - romek76
Witam:).
Chcialbym zapytac wtajemniczonych:
Czy istnieja aparaty, w których w trakcie robienia zdjęć film przechodzi do
drugiej kasety, dzieki czemu nie trzeba go przetransportowywac do tej, w której
był?
Dziekuje za odpowiedx :),
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Chcialbym zapytac wtajemniczonych:
Czy istnieja aparaty, w których w trakcie robienia zdjęć film przechodzi do
drugiej kasety, dzieki czemu nie trzeba go przetransportowywac do tej, w której
był?
Dziekuje za odpowiedx :),
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 15:48:02 - Grzegorz Krukowski
On Sun, 02 May 2010 15:40:47 +0200, romek76
wrote:
Psze bałdzo: Zorka 4M, jak założysz dwie kasety ;)
--
Grzegorz Krukowski
Psze bałdzo: Zorka 4M, jak założysz dwie kasety ;)
--
Grzegorz Krukowski
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 17:17:29 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl
On 2010-05-02 16:24:29 +0200, romek76@onet.eu said:
> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z
silnikami. Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw
wyciąga film z kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do kasety.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z
silnikami. Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw
wyciąga film z kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do kasety.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 17:49:44 - JasiekS
Użytkownik JA
news:hrk529$1lj$1@inews.gazeta.pl...
>> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka
>> konstrukacja?:)
'Współczesny analog' to chyba sprzeczność.
> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z
> silnikami. Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw
> wyciąga film z kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do
> kasety.
Nie tylko EOS 1000 (z EOS-ów ponadto 750, 850). Np. małpki Kodaka
też tak miały, Minolta Zoom 80, Nikon N75 że o takim Hasselblad H1
nie wspomnę... Szukaj w guglu 'prewind film transport' albo
podobnego zwrotu. W większości i tak wyskoczą EOS-y/Rebel-e.
--
JasiekS
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 18:15:55 - slownie ka3\@2(slownie)oka.com
JasiekS pisze:
> Użytkownik JA napisał w wiadomości
> news:hrk529$1lj$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka
>>> konstrukacja?:)
>
> 'Współczesny analog' to chyba sprzeczność.
>
>> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z
>> silnikami. Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw
>> wyciąga film z kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do
>> kasety.
>
> Nie tylko EOS 1000 (z EOS-ów ponadto 750, 850). Np. małpki Kodaka
> też tak miały, Minolta Zoom 80, Nikon N75 że o takim Hasselblad H1
> nie wspomnę... Szukaj w guglu 'prewind film transport' albo
> podobnego zwrotu. W większości i tak wyskoczą EOS-y/Rebel-e.
>
moje male cudo Ricoh GR1 :)
> Użytkownik JA
> news:hrk529$1lj$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka
>>> konstrukacja?:)
>
> 'Współczesny analog' to chyba sprzeczność.
>
>> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z
>> silnikami. Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw
>> wyciąga film z kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do
>> kasety.
>
> Nie tylko EOS 1000 (z EOS-ów ponadto 750, 850). Np. małpki Kodaka
> też tak miały, Minolta Zoom 80, Nikon N75 że o takim Hasselblad H1
> nie wspomnę... Szukaj w guglu 'prewind film transport' albo
> podobnego zwrotu. W większości i tak wyskoczą EOS-y/Rebel-e.
>
moje male cudo Ricoh GR1 :)
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-04 15:11:55 - Vituniu
> Nie tylko EOS 1000 (z EOS-ów ponadto 750, 850).
3000n tez ;)
pozdrawiam,
Vituniu.
3000n tez ;)
pozdrawiam,
Vituniu.
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-05 21:47:31 - PeKlesyk
> Nie tylko EOS 1000 (z EOS-ów ponadto 750, 850). Np. małpki Kodaka
> też tak miały, Minolta Zoom 80, Nikon N75 że o takim Hasselblad H1 nie
> wspomnę... Szukaj w guglu 'prewind film transport' albo podobnego zwrotu.
> W większości i tak wyskoczą EOS-y/Rebel-e.
na pewno mówisz o H1 ?
www.fotopolis.pl/index.php?n=911 ?
PMK
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-06 15:17:31 - JasiekS
Użytkownik PeKlesyk
news:4be1cb54$0$2598$65785112@news.neostrada.pl...
> na pewno mówisz o H1 ?
Tak.
> www.fotopolis.pl/index.php?n=911 ?
Wskazany artykuł nie wspomina o transporcie filmu. Ja aparatu nie
miałem w rękach i opieram się na danych z Sieci - posrednich, bo na
stronie hasselblad.com model H1 nie istnieje nawet w kategorii 'H
system/Discontinued products'. H1 występuje na wielu aukcjach i we
wszystkich opisach do aukcji fragment specyfikacji brzmi
Film Transport
Interchangeable Film Back With Interchangeable Film Back
Film Auto Transport Prewind
W opisie do H2F Hasselblad używa zwrotu 'automatic wind-on and
wind-off' co MOŻE (ale NIE MUSI) być równoważne do używanego przez
innych terminu 'prewind'.
--
JasiekS
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-06 18:38:48 - PeKlesyk
>> www.fotopolis.pl/index.php?n=911 ?
>
> Wskazany artykuł nie wspomina o transporcie filmu. Ja aparatu nie miałem w
> rękach i opieram się na danych z Sieci - posrednich, bo na stronie
> hasselblad.com model H1 nie istnieje nawet w kategorii 'H
> system/Discontinued products'. H1 występuje na wielu aukcjach i we
> wszystkich opisach do aukcji fragment specyfikacji brzmi
>
> Film Transport
> Interchangeable Film Back With Interchangeable Film Back
> Film Auto Transport Prewind
>
>
> W opisie do H2F Hasselblad używa zwrotu 'automatic wind-on and wind-off'
> co MOŻE (ale NIE MUSI) być równoważne do używanego przez innych terminu
> 'prewind'
to aparat średnioformatowy - na film 120, 220
ten film przewija sie tylko w przód, ze względu na budowę filmu (jeden
koniec jest luźny) nie da się go cofnąć
PMK
>
> Wskazany artykuł nie wspomina o transporcie filmu. Ja aparatu nie miałem w
> rękach i opieram się na danych z Sieci - posrednich, bo na stronie
> hasselblad.com model H1 nie istnieje nawet w kategorii 'H
> system/Discontinued products'. H1 występuje na wielu aukcjach i we
> wszystkich opisach do aukcji fragment specyfikacji brzmi
>
> Film Transport
> Interchangeable Film Back With Interchangeable Film Back
> Film Auto Transport Prewind
>
>
> W opisie do H2F Hasselblad używa zwrotu 'automatic wind-on and wind-off'
> co MOŻE (ale NIE MUSI) być równoważne do używanego przez innych terminu
> 'prewind'
to aparat średnioformatowy - na film 120, 220
ten film przewija sie tylko w przód, ze względu na budowę filmu (jeden
koniec jest luźny) nie da się go cofnąć
PMK
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-06 18:49:10 - JasiekS
Użytkownik PeKlesyk
news:4be2f09b$0$17106$65785112@news.neostrada.pl...
> to aparat średnioformatowy - na film 120, 220
Wybacz, nie umieściłem informacji, że potrafię czytać... ;-))
> ten film przewija sie tylko w przód, ze względu na budowę filmu
> (jeden koniec jest luźny) nie da się go cofnąć
Teoria. Miałem (dawno) aparat na film 120 i dwie gałki do kręcenia.
Mogłem cofać film (tylko po co?). Miałem również inny aparat, w
którym przesuw (ręczny) był możliwy tylko w jedną stronę. Jak już
napisałem, nie miałem H1 w reku i opierałem się wyłącznie na opisach
przedmiotu aukcji. Być może myliłem się - nie będę się sprzeczał.
--
JasiekS
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-06 22:08:23 - Michal Tyrala
On Thu, 6 May 2010 18:49:10 +0200, JasiekS wrote:
> > ten film przewija sie tylko w przód, ze wzgl?du na budow? filmu
> > (jeden koniec jest lu?ny) nie da si? go cofn??
>
> Teoria. Mia?em (dawno) aparat na film 120 i dwie ga?ki do kr?cenia.
> Mog?em cofa? film (tylko po co?).
Jak aparat na srajtasme na okienko z tylu i się zapedzisz, to mozliwosc
cofniecia się o ten ,,zapedzony'' kawalek jest super.
Calego filmu raczej w tyl nie przewiniesz (Piotr Ci zasugerowal dlaczego).
pozdrawiam,
--
Michał kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
> > ten film przewija sie tylko w przód, ze wzgl?du na budow? filmu
> > (jeden koniec jest lu?ny) nie da si? go cofn??
>
> Teoria. Mia?em (dawno) aparat na film 120 i dwie ga?ki do kr?cenia.
> Mog?em cofa? film (tylko po co?).
Jak aparat na srajtasme na okienko z tylu i się zapedzisz, to mozliwosc
cofniecia się o ten ,,zapedzony'' kawalek jest super.
Calego filmu raczej w tyl nie przewiniesz (Piotr Ci zasugerowal dlaczego).
pozdrawiam,
--
Michał kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-06 22:41:20 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl
On 2010-05-06 18:49:10 +0200, JasiekS
said:
> Teoria. Miałem (dawno) aparat na film 120 i dwie gałki do kręcenia.
> Mogłem cofać film (tylko po co?).
Zmyślasz.
Albo nie przeczytałeś instrukcji. Aha zapomniałem, nie umiesz czytać.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
> Teoria. Miałem (dawno) aparat na film 120 i dwie gałki do kręcenia.
> Mogłem cofać film (tylko po co?).
Zmyślasz.
Albo nie przeczytałeś instrukcji. Aha zapomniałem, nie umiesz czytać.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-06 22:16:57 - Michal Tyrala
On Thu, 6 May 2010 15:17:31 +0200, JasiekS wrote:
> wszystkich opisach do aukcji fragment specyfikacji brzmi
>
> Film Transport
> Interchangeable Film Back With Interchangeable Film Back
> Film Auto Transport Prewind
>
>
> W opisie do H2F Hasselblad u?ywa zwrotu 'automatic wind-on and
> wind-off' co MO?E (ale NIE MUSI) by? równowa?ne do u?ywanego przez
> innych terminu 'prewind'.
Jak to taki elektroniczny cudak juz jest, to moze on potrafi przewinac
poczatek i koniec rolki, tam gdzie jest sam papier?
O, tak wlasnie:
www.luminous-landscape.com/reviews/cameras/hasselblad-h1.shtml
,,When film is loaded there is no need to line up arrows on the paper
backing with a mark on the insert. Simply attach the paper leader to the
take up spool and place the insert in the back. Film advance to frame
one is automatic, as is film wind at the end of the roll. There is a
recessed quick wind-off button on the camera body for emptying a back
before the roll is finished.''
--
Michał kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
> wszystkich opisach do aukcji fragment specyfikacji brzmi
>
> Film Transport
> Interchangeable Film Back With Interchangeable Film Back
> Film Auto Transport Prewind
>
>
> W opisie do H2F Hasselblad u?ywa zwrotu 'automatic wind-on and
> wind-off' co MO?E (ale NIE MUSI) by? równowa?ne do u?ywanego przez
> innych terminu 'prewind'.
Jak to taki elektroniczny cudak juz jest, to moze on potrafi przewinac
poczatek i koniec rolki, tam gdzie jest sam papier?
O, tak wlasnie:
www.luminous-landscape.com/reviews/cameras/hasselblad-h1.shtml
,,When film is loaded there is no need to line up arrows on the paper
backing with a mark on the insert. Simply attach the paper leader to the
take up spool and place the insert in the back. Film advance to frame
one is automatic, as is film wind at the end of the roll. There is a
recessed quick wind-off button on the camera body for emptying a back
before the roll is finished.''
--
Michał kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-05 22:28:35 - Sergiusz Rozanski
Dnia 02.05.2010 JasiekS napisał/a:
>> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z
>> silnikami. Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw
>> wyciąga film z kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do
>> kasety.
>
> Nie tylko EOS 1000 (z EOS-ów ponadto 750, 850).
Mam eos-a 500, też tak kręci filmem właśnie, najpierw cały na prawo, a
póxniej gotowe klatki do kasety.
Kiedyś pamiętam też w jakimś aparacie miałem naciąg po prawej na szpuli
podobnej do tej z kasety i była możliwość założenia filmu kaseta-kaseta,
--
A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu.
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
>> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z
>> silnikami. Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw
>> wyciąga film z kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do
>> kasety.
>
> Nie tylko EOS 1000 (z EOS-ów ponadto 750, 850).
Mam eos-a 500, też tak kręci filmem właśnie, najpierw cały na prawo, a
póxniej gotowe klatki do kasety.
Kiedyś pamiętam też w jakimś aparacie miałem naciąg po prawej na szpuli
podobnej do tej z kasety i była możliwość założenia filmu kaseta-kaseta,
--
A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu.
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 21:02:32 - Dariusz K. Ładziak
Użytkownik JA napisał:
> On 2010-05-02 16:24:29 +0200, romek76@onet.eu said:
>
>> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
>
> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z silnikami.
> Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw wyciąga film z
> kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do kasety.
Większość lustrzanek Canona tak ma, innych producentów - podejrzewam że
też. Zaczęło się od jakiegoś kompakta z elektrycznym przewijaniem
(musiałbym w starych numerach Foto poszukać) - a pomysł ma chronić
zrobione zdjęcia w razie nieplanowanego otwarcia aparatu, jak na prawej
szpulce mamy film naświetlony to po otwarciu większość zdjęć tracimy
bezpowrotnie, jak naświetlony gromadzimy na lewej (czyli w kasecie) to
póki nie rozwalimy wszystkiego tak że kaseta się rozpadnie stracić
możemy ostatnią klatkę i resztę nienaświetlonego filmu.
--
Darek
> On 2010-05-02 16:24:29 +0200, romek76@onet.eu said:
>
>> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
>
> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z silnikami.
> Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw wyciąga film z
> kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do kasety.
Większość lustrzanek Canona tak ma, innych producentów - podejrzewam że
też. Zaczęło się od jakiegoś kompakta z elektrycznym przewijaniem
(musiałbym w starych numerach Foto poszukać) - a pomysł ma chronić
zrobione zdjęcia w razie nieplanowanego otwarcia aparatu, jak na prawej
szpulce mamy film naświetlony to po otwarciu większość zdjęć tracimy
bezpowrotnie, jak naświetlony gromadzimy na lewej (czyli w kasecie) to
póki nie rozwalimy wszystkiego tak że kaseta się rozpadnie stracić
możemy ostatnią klatkę i resztę nienaświetlonego filmu.
--
Darek
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 23:14:17 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl
On 2010-05-02 21:02:32 +0200, Dariusz K. Ładziak
said:
> Większość lustrzanek Canona tak ma
Nie ma. Na pewno nie większość.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
> Większość lustrzanek Canona tak ma
Nie ma. Na pewno nie większość.
--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-04 00:01:18 - crazy bejbi
W dniu 2010-05-02 21:02, Dariusz K. Ładziak pisze:
> Użytkownik JA napisał:
>> On 2010-05-02 16:24:29 +0200, romek76@onet.eu said:
>>
>>> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
>>
>> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z silnikami.
>> Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw wyciąga film z
>> kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do kasety.
>
> Większość lustrzanek Canona tak ma, innych producentów - podejrzewam że
> też. Zaczęło się od jakiegoś kompakta z elektrycznym przewijaniem
> (musiałbym w starych numerach Foto poszukać) - a pomysł ma chronić
> zrobione zdjęcia w razie nieplanowanego otwarcia aparatu, jak na prawej
> szpulce mamy film naświetlony to po otwarciu większość zdjęć tracimy
> bezpowrotnie, jak naświetlony gromadzimy na lewej (czyli w kasecie) to
> póki nie rozwalimy wszystkiego tak że kaseta się rozpadnie stracić
> możemy ostatnią klatkę i resztę nienaświetlonego filmu.
na pewno nikon 601 tak nie ma ...
Wojtek
> Użytkownik JA napisał:
>> On 2010-05-02 16:24:29 +0200, romek76@onet.eu said:
>>
>>> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
>>
>> Wątpię. Na pewno takiej sztuki nie da się zrobić w sprzęcie z silnikami.
>> Najbliższy tej idei jest EOS 1000 (bez De), on najpierw wyciąga film z
>> kasety, a robiąc zdjęcia zwija pojedynczo do kasety.
>
> Większość lustrzanek Canona tak ma, innych producentów - podejrzewam że
> też. Zaczęło się od jakiegoś kompakta z elektrycznym przewijaniem
> (musiałbym w starych numerach Foto poszukać) - a pomysł ma chronić
> zrobione zdjęcia w razie nieplanowanego otwarcia aparatu, jak na prawej
> szpulce mamy film naświetlony to po otwarciu większość zdjęć tracimy
> bezpowrotnie, jak naświetlony gromadzimy na lewej (czyli w kasecie) to
> póki nie rozwalimy wszystkiego tak że kaseta się rozpadnie stracić
> możemy ostatnią klatkę i resztę nienaświetlonego filmu.
na pewno nikon 601 tak nie ma ...
Wojtek
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 20:56:23 - Dariusz K. Ładziak
Użytkownik Grzegorz Krukowski napisał:
> On Sun, 02 May 2010 15:40:47 +0200, romek76
> wrote:
>
> Psze bałdzo: Zorka 4M, jak założysz dwie kasety ;)
Smiena 8 i wcześniejsze...
--
Darek
> On Sun, 02 May 2010 15:40:47 +0200, romek76
>
>
> Psze bałdzo: Zorka 4M, jak założysz dwie kasety ;)
Smiena 8 i wcześniejsze...
--
Darek
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-04 01:45:38 - Jacek_P
romek76 napisal:
> Chcialbym zapytac wtajemniczonych:
> Czy istnieja aparaty, w których w trakcie robienia zdjęć film przechodzi do
> drugiej kasety, dzieki czemu nie trzeba go przetransportowywac do tej, w której
> był?
> Dziekuje za odpowiedx :),
Pierwszy z brzegu: Smiena 8M ;)
--
Pozdrawiam,
Jacek
> Chcialbym zapytac wtajemniczonych:
> Czy istnieja aparaty, w których w trakcie robienia zdjęć film przechodzi do
> drugiej kasety, dzieki czemu nie trzeba go przetransportowywac do tej, w której
> był?
> Dziekuje za odpowiedx :),
Pierwszy z brzegu: Smiena 8M ;)
--
Pozdrawiam,
Jacek
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 16:24:29 - romek76@onet.eu
> Psze bałdzo: Zorka 4M, jak założysz dwie kasety ;)
O, dziekuje bardzo :). Ja kiedys fotografowalem ZORKA4 tylko.
A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
O, dziekuje bardzo :). Ja kiedys fotografowalem ZORKA4 tylko.
A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-09 02:13:40 - Adam Płaszczyca
Dnia Sun, 02 May 2010 16:24:29 +0200, romek76@onet.eu napisał(a):
> O, dziekuje bardzo :). Ja kiedys fotografowalem ZORKA4 tylko.
>
> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
Canony tak robiły.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl
> O, dziekuje bardzo :). Ja kiedys fotografowalem ZORKA4 tylko.
>
> A czy wsrod wspolczesnych analogow znajdzie sie tez taka konstrukacja?:)
Canony tak robiły.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-02 17:44:13 - romek76
Dziekuje bardzo :),
W
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
W
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Transpor filmu w aparacie
2010-05-04 14:13:01 - romek76
Dziekuje Wszystkim :)
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
