Transfagarasan - byłem, vidi,vici....
2012-07-03 10:26:43 - Jackare
Wpawdzie nie motocyklem, ale zawsze. Transalpiny jeszcze nie zaliczyłem bo
jechałem przez jej okolice w nocy i nie widziałem (sic!)sensu. Nic nie
szkodzi. Jeszcze pewnie będę w Rumunii kilka razy w ciągu najbliższych
miesięcy to zaliczę
Jeśli chodzi o Transfagarasan, to wg mnie może ona być jedynym i
wystaczającym powodem do odwiedzenia Rumunii. Z samochodu - piękne widoki, z
motocykla - nie wiem, ale też może być fajnie :)))
Generalnie staję się fanem Rumunii....
Nie wiem ile tysięcy km nakręciłem po Rumunii w ostatnim miesiącu, ale z 5-7
będzie
Tu jedna foteczka, więcej na moim fb
www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=198307203630927&set=a.124500074344974.18699.100003549472874&type=1&theater
Pozdro i szerokości.
--
Jackare