Akcja #MeToo może przynieść długotrwałe owoce (opinie)
Akcja zamieszczania postów z hashtagiem #MeToo czy #JaTeż nie będzie jedynie kilkudniowym zrywem, ale przyniesie długotrwałe owoce. Ma bowiem niezwykłe znaczenie kulturowo-społeczne. Dotyka i piętnuje zjawisko, które jest powszechne i ma ponadnarodowy charakter. Wykorzystanie mediów społecznościowych do publicznego mówienia o molestowaniu jest niebywale skuteczne i wywołuje naturalny efekt domina - oceniają dla Wirtualnemedia.pl eksperci od komunikacji marketingowej.
Dołącz do dyskusji: Akcja #MeToo może przynieść długotrwałe owoce (opinie)
Nie bądźmy impulsywni, nie dajmy nakarmić się plotkami i zarzutami bez poparcia. Łatwo jest przykleić do człowieka etykietkę zboczeńca, nadużywającego władzy, czego tam jeszcze. Ale przyjmując te wszystkie opowieści "#MeToo" na ślepo, jesteśmy tak samo źli, jak te panny, które nagle uznały, że to co było - było molestowaniem. Nawet jeśli, na tamten moment, w pełni świadomie się na to zgadzały. Dziewczyny, weźcie to na klatę, uczcie się asertywności, ale nie oskarżajcie wszystkich dookoła, świat nie kręci się tylko wokół waszych "ponętnych kształtów". Nie dorabiajcie interpretacji na siłę. To żałosne.
Gdy spojrzę wstecz, mogłabym przynajmniej 4 facetów oskarżyć o molestowanie. Nigdy jednak nie przyłączyłabym się do tej wynaturzonej, niezwykle niebezpiecznej społecznie akcji, jaką jest #MeToo Za dużo tam pseudo-ofiar.
Za dużo niewinnych, zniszczonych ludzi przez oskarżenia pseudo ofiar. Wstyd mi za "siostry".