SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Elon Musk każe pracownikom Twittera wybierać: cięższa praca albo odejście z firmy

Nowy właściciel Twittera Elon Musk dał pracownikom serwisu ultimatum - albo będą pracować na maksymalnych obrotach, albo powinni zrezygnować z zajmowanych stanowisk. Na decyzję mają niecałe dwa dni - przekazał w środę dziennik "Washington Post", powołując się na maila wysłanego przez miliardera do podwładnych.

Dołącz do dyskusji: Elon Musk każe pracownikom Twittera wybierać: cięższa praca albo odejście z firmy

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aaa
Zastanawia mnie jedno. Po co on kupił tego twittera i go powoli rujnuje. Nie miał co z kasą zrobić czy co ?
odpowiedź
User
Brawo panie Musk
Ruinę to robi Lewactwo wprowadzając cenzurę lub wolność słowa pod warunkiem że będzie zgodna z naszymi oczekiwaniami
odpowiedź
User
Gosc
Pan Elon stosuje polskie praktyki w swojej wersji. W oryginale wygląda to następująco - góra nakazuje oszczędności, przerośnięta kadra kierownicza zatem urządza na samym dole polowanie na czarownice, potem wykazuje, że zwolniła kogoś i zmniejszyła koszty resztę postraszyła i kazała pracować "wydajniej" i tak do następnej "akcji" - po którymś polowaniu na czarownice okazuje się, że sytuacja się załamuje, zlecenia nie są realizowane, kierownictwo niższego szczebla tuszuje problemy, naciąga statystyki i stara się udowodnić jak jest potrzebne i jakiś czas udaje się przeżyć, a potem jest łubudubu jak sytuacja się pali i nie ma przysłowiowego zdzicha , bo przecież został zwolniony, coraz większa nerwowość i frustracja, że te osoby nie odbierają telefonów albo mówią i jeszcze ten skandal - śmią mówić, że mają inną robotę. Dalej w akcie desperacji - poszukiwanie przez hr nieistniejących tzw kandydatów idealnych - najśmieszniejsze są sytuacje kiedy trafia się ktoś kto zna się na robocie to jakiś hr dziękuje jemu ponieważ np. słabo z angielskim mimo, że tak ndprawdę do niczego nie jest to potrzebne i poszukiwania trwają miesiącami. Potem już nie ma zdzicha, który miał sep, znał się na technologii jednocześnie mógł jeździć ciężarówką , a jak trzeba było to ogarniał inne sprawy. W przypadku Pana Elona przynajmniej sprawa jest postawiona jasno, .
odpowiedź